Dorota Magdalena
S.
psycholog, filolog
rosyjski
Temat: Etyka lekarska...
...Jest tu jakiś spec od tematu?...Nie wiem jak z etyką w innych dziedzinach ale jak chyba wiadomo w medycynie kojarzy się zdecydowanie źle- ot.. mydlenie oczu i tyle...
Co prawda Izba Lekarska ma się zajmowac nie tylko błędem w sztuce lekarskiej ale rowniez etyką ale w praktyce wygląda to tak, że Rzecznik Odpoiwedzialności Zawodowej nigdy nie karze lekarza za zachowanie nieetyczne jesli nie narusza ono prawa...tzn. ściśle mówiąc jesli kary za nie nie wymierzy Sąd Karny!
Czy ktos ma inne doświadczenia albo wie jak ugryźć problem?...
bo ręce opadają, jak Prokuratura pyta Izbe Lekarska czy coś jest zgodne z etyką lekarską a Izba Lekarska na odwrót- pyta prokuraturę czy wniosła akt oskarżenia...!
Najlepsze jest tez, że w postepowaniu cywilnym Sąd pyta również o etykę bieglego lekarza ale jesli nie daj Boże okaże się, że powód-pacjent dochodził sprawiedliwosci przed Izbą Lekarska a ta nic lekarzowi nie zrobiła, biegły potrafi wspanialomyślnie stwierdzić, że nie czuje sie uprawniony roztrząsac zagadnień etycznych gdyz koledzy z szacownej Izby są do tego znacznie bardziej uprawnieni!
Czy to nie skandal?...