konto usunięte

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Wprowadzenie:
Wykonywanie zapłodnienia pozaustrojowego nadal nie jest w Polsce uregulowane prawnie. Obecnie w parlamencie znajduje się kilka projektów ustaw dotyczących tej kwestii, zasadniczo różniących się proponowanymi rozwiązaniami. Najbardziej restrykcyjny z nich, przygotowany przez posła PiS Bolesława Piechę, zakazuje przeprowadzania tego rodzaju zabiegów. Najbardziej liberalny obywatelski projekt ustawy ws. in vitro, złożony przez byłego ministra zdrowia Marka Balickiego, dopuszcza tworzenie i zamrażanie wielu zarodków oraz korzystanie z tej metody nie tylko przez małżeństwa. Niedawno Sejm odrzucił zgłoszony przez posłów koła Polska Plus projekt nowelizacji Kodeksu karnego, przewidujący kary za przeprowadzanie zabiegów zapłodnienia in vitro. Do dyskusji na ten temat włączył się także Kościół katolicki, przypominając swoje stanowisko w tej sprawie. Kwestia ta dość niespodziewanie stała się też istotnym tematem kampanii przed wyborami prezydenckimi. Chociaż przeprowadzanie zapłodnienia in vitro jest przedmiotem sporów politycznych, kwestia ta nie budzi większych kontrowersji w społeczeństwie.

Podsumowanie:
Polacy rozpatrują przeprowadzanie zapłodnienia pozaustrojowego przede wszystkim w kategoriach utylitarnych. Większość z nich dopuszcza stosowanie tej techniki. W opinii społecznej prawo do korzystania z niej powinny mieć przede wszystkim małżeństwa, ale – w ocenie większości dorosłych Polaków – także pary żyjące w związkach nieformalnych. Można odnieść wrażenie, że wysuwane przez Kościół zastrzeżenia moralne dotyczące stosowania tej techniki, odnoszące się przede wszystkim do tworzenia nadliczbowych zarodków i instrumentalizacji ludzkiego życia, wydają się większości osób mało zrozumiałe i nieistotne, szczególnie jeśli stoją one na przeszkodzie realizacji takiej wartości, jaką jest posiadanie dziecka. W efekcie większość społeczeństwa nie zgadza się z nauczaniem Kościoła katolickiego w kwestii zapłodnienia in vitro, nie uznaje też za grzech przeprowadzania takich zabiegów, korzystania z nich czy też popierania prawa, które je dopuszcza.

Pełny raport CBOS-u (Lipiec, 2010): http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2010/K_096_10.PDFDaniel Dzida edytował(a) ten post dnia 12.08.10 o godzinie 00:51
Grzegorz B.

Grzegorz B. Liberum Arbitrium

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Kościół się zmienia od początku swojego istnienia. To co kiedyś budziło sprzeciw kościoła dziś jest „na porządku dziennym”.
Tak więc zapłodnienie IN VITRO jest kolejnym „schodkiem” do przejścia jakie ma Kościół Katolicki na świecie.
W dobie spadającej populacji ludności oraz innych czynników socjologicznych Kościół nie ma wyjścia jak tylko zaakceptować tę metodę poczęcia.
Osoby, które z tym walczą tak naprawdę chcą sobie zrobić kampanię marketingową.
Jako człowiek nie wierzący (ATEISTA) pragnąłbym aby nikt nigdy nie nakazywał mi lub zakazywał mi czegokolwiek co niezgodne by było z moim sumieniem. Niestety przeciwnicy zapłodnienia IN VITRO chcą takim osobom jak ja narzucić swój katolicki sposób myślenia. Mało tego, te osoby chcą aby wszyscy ludzie uznawali ich wartości moralne i intelektualne.
Jeśli dla mnie zapłodnienie IN VITRO jest zgodne z moim przekonaniem to powinienem mieć możliwość z niego skorzystania. Dla przeciwnika IN VITRO nie trzeba wprowadzać prawa zakazującego tych praktyk, człowiek taki nigdy z nich nie skorzysta.
Liberum Arbitrium, co w dosłownym tłumaczeniu znaczy Wolność Wyboru.

Polecam bardzo ciekawy artykuł opisujący szczególnie wartość i potrzeby powołania Soborów:
http://mateusz.pl/ksiazki/dszp/dszp-01-Swiezawski.htm

Pozdrawiam.
Romuald K.

Romuald K. szef, K-mex

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Grzegorz B.:
Jako człowiek nie wierzący (ATEISTA) pragnąłbym aby nikt nigdy nie nakazywał mi lub zakazywał mi czegokolwiek co niezgodne by było z moim sumieniem. Niestety przeciwnicy zapłodnienia IN VITRO chcą takim osobom jak ja narzucić swój katolicki sposób myślenia. Mało tego, te osoby chcą aby wszyscy ludzie uznawali ich wartości moralne i intelektualne.
Tak działa prawo i oficjalna nauka finansowana z przymusowo uzyskiwanych pieniedzy. Polega na przymusie i narzucaniu wartosci ktore moga byc Ci calkowicie obce. Nie jestem pewien czy trzeba być atiestą, żeby to pojąć.

Poki co religia w szkołach trzyma sie dobrze. Księżom placi sie jak innym nauczycielom, lekcje religji sa w srodku bloków lekcyjnych. Wreszcie wpisuje sie je na swiadectwach i uzywa do obliczenia średniej na swiadectwie maturalnym.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 22.09.10 o godzinie 14:03
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Można tak skonkretyzować o jakich WARTOŚCIACH mowa?
Grzegorz B.

Grzegorz B. Liberum Arbitrium

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Wiem, że jako jednostka nie mam takiej siły sprawczej, ale gdyby to ode mnie zależało religii w szkołach by nie było.
Nie było również kłopotu...
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Grzegorz B.:
Kościół się zmienia od początku swojego istnienia. To co kiedyś budziło sprzeciw kościoła dziś jest „na porządku dziennym”.
Tak więc zapłodnienie IN VITRO jest kolejnym „schodkiem” do przejścia jakie ma Kościół Katolicki na świecie.
W dobie spadającej populacji ludności oraz innych czynników socjologicznych Kościół nie ma wyjścia jak tylko zaakceptować tę metodę poczęcia.
Osoby, które z tym walczą tak naprawdę chcą sobie zrobić kampanię marketingową.
Jako człowiek nie wierzący (ATEISTA) pragnąłbym aby nikt nigdy nie nakazywał mi lub zakazywał mi czegokolwiek co niezgodne by było z moim sumieniem.


Pod warunkiem że to sumienie jest zgodne z obowiązującym w danej cywilizacji/kraju prawem.
W niektórych krajach kamienowanie za "skok w bok" jest przyjęte jako norma, u nas nie.

Muszą być jakieś ograniczenia prawne, bo na przykład pedofil uważa że seks z dzieckiem nie jest sprzeczny z jego sumieniem.

Niestety przeciwnicy zapłodnienia IN VITRO chcą takim osobom jak ja narzucić swój katolicki sposób myślenia.

Chcesz powiedzieć że przeciwnikami są tylko katolicy? Tak nie jest. Cała rzecz jest w definiowaniu momentu od którego jest już człowiek. Wielu ateistów również uważa że człowiek jest człowiekiem już od momentu poczęcia.

Zgadzam się natomiast, że nie powinien być tu narzucany żaden religijny sposób myślenia. Powinno usiąść iluś tam etyków, naukowców, lekarzy i filozofów i podyskutować na temat definicji człowieka.

Jeśli dla mnie zapłodnienie IN VITRO jest zgodne z moim przekonaniem to powinienem mieć możliwość z niego skorzystania.


Jeśli jest dozwolone prawnie to tak.

Dla przeciwnika IN VITRO nie trzeba wprowadzać prawa zakazującego tych praktyk, człowiek taki nigdy z nich nie skorzysta.


Logiczne i prawdziwe.

Dla mnie jedyną wątpliwość budzi właśnie los "niewykorzystanych" embrionów. Samą technikę i możliwość uważam za wspaniałe osiągniecie medycyny dla tych którzy pragną się stać rodzicami a nie mogą.
Romuald K.

Romuald K. szef, K-mex

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Grzegorz B.:
Wiem, że jako jednostka nie mam takiej siły sprawczej, ale gdyby to ode mnie zależało religii w szkołach by nie było.
Od kogos jednak zaczynaja sie zmiany. Wedlug mnie najlepiej zacząć je samemu (na nikogo nie czekac) i mimo upokorzeń pozostać konsekwentnym. Za nami pojdą kiedyś inni.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 22.09.10 o godzinie 23:36
Romuald K.

Romuald K. szef, K-mex

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Małgorzata G.:
Dla mnie jedyną wątpliwość budzi właśnie los "niewykorzystanych" embrionów. Samą technikę i możliwość uważam za wspaniałe osiągniecie medycyny dla tych którzy pragną się stać rodzicami a nie mogą.
Ale ostatecznie godzisz sie na jedno mimo ze obciążone jest takim skutkiem jak zniszczone embriony?Romuald K. edytował(a) ten post dnia 22.09.10 o godzinie 23:44

konto usunięte

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Daniel D.:
Wprowadzenie:
[i]Wykonywanie zapłodnienia pozaustrojowego nadal nie jest w Polsce uregulowane prawnie.
Tak jak sprawy, aborcji, eutanazji i wszelkich kwestii bioetycznych. Rzecz w tym, że istnieje coś takiego jak Europejska Konwencja Bioetyczna, którą już dawno jako członek UE powinniśmy byli podpisać. Niestety jako, że konwencja owa dopuszcza wiele praktyk które są sprzeczne z nauczaniem kościoła dokument ten wylądował w szufladzie biurka prezydenckiego i postanowiono o nim zapomnieć. Pamiętam jeszcze za prezydentury Kaczyńskiego wywiad z Michałem Kamińskim. Zapytany dlaczego wciąż nie podpisaliśmy Europejskiej Konwencji Bioetycznej ten odpowiedział: "Nie przypominam sobie w ogóle takiego dokumentu!".
Małgorzata G.:
Dla mnie jedyną wątpliwość budzi właśnie los "niewykorzystanych" embrionów.
Sprecyzuj proszę!
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Romuald K.:
Małgorzata G.:
Dla mnie jedyną wątpliwość budzi właśnie los "niewykorzystanych" embrionów. Samą technikę i możliwość uważam za wspaniałe osiągniecie medycyny dla tych którzy pragną się stać rodzicami a nie mogą.
Ale ostatecznie godzisz sie na jedno mimo ze obciążone jest takim skutkiem jak zniszczone embriony?

Kto powiedział że się godzę?
Dla mnie człowiek jest człowiekiem już od poczęcia i dlatego nie wiem czy zdecydowałabym się na tę metodę wiedząc że reszta embrionów zniknie w koszu albo w jakimś zamrażalniku.

Natomiast jeśli jest to prawnie dozwolone - osoby które nie mają z tym problemu - niech to robią.

Ja jednak jako wolny człowiek mam prawo do wyrażenia moich wątpliwości. I jeśli byłoby referendum na ten temat - to ja jestem za, ale pod warunkiem że są wszczepiane wszystkie embriony albo "tworzy się" tylko tyle zarodków ile kobieta mogłaby ewentualnie donosić do końca ciąży.
Takie jest moje zdanie.

konto usunięte

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Małgorzata G.:
>
Dla mnie człowiek jest człowiekiem już od poczęcia i dlatego nie wiem czy zdecydowałabym się na tę metodę wiedząc że reszta embrionów zniknie w koszu albo w jakimś zamrażalniku.

Dyskusja od jakiego momentu można mówić o człowieku jest długa. Po pierwsze trudno traktować pojedynczą komórkę jako człowieka. O byciu człowiekiem decyduje myślenie, dokąd nie ma mózgu nie ma człowieka (tak jak śmierć mózgu jest równoznaczna z śmiercią). Po drugie zawsze większość zarodków wykazuje poważne wady rozwojowe, które powodują ich obumieranie. W naturze także eliminuje się takie zarodki. Większość poczęć kończy się naturalnym poronieniem w pierwszych dniach rozwoju

konto usunięte

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

In vitro poddają się nie zdrowe kobiety, ale takie które mają problem z zapłodnieniem. Z oczywistego względu w ich sytuacji zajście w ciąże jest mniej prawdopodobne. Z tego względu nie rozumiem tych osób, które są przeciw zamrażaniom zarodków. Procedura in vitro jest bardzo droga i to co proponuje polska prawica powodowałoby duzym zwiekszeniem kosztów zabiegów. O in vitro powinni stanowić przede wszystkim ci co się na tym znają - embriolodzy.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Robert Suski:
Małgorzata G.:
>
Dla mnie człowiek jest człowiekiem już od poczęcia i dlatego nie wiem czy zdecydowałabym się na tę metodę wiedząc że reszta embrionów zniknie w koszu albo w jakimś zamrażalniku.

Dyskusja od jakiego momentu można mówić o człowieku jest długa. Po pierwsze trudno traktować pojedynczą komórkę jako człowieka.


Dla mnie człowiek jest już od momentu poczęcia :o)
Takie jest moje zdanie. Po prostu.
Inni uważają że to nie człowiek - ich prawo.

Z tym że nawet jak nie wiem jakie autorytety by twierdziły że to nie człowiek - nie sądzę że zmieniłabym zdanie.
W praktyce oznacza to tylko to, że (gdyby to mnie dotyczyło) zdecydowałabym się na taki zabieg wyłącznie na warunkach o których napisałam wyżej.
Nikomu natomiast nie zabraniam :o)

Chyba że zostanę zapytana o zdanie - wtedy je wyrażam.

Natomiast zdanie autorytetów jest istotne dla tworzenia prawa obowiązującego wszystkich.

Po drugie zawsze większość zarodków wykazuje poważne wady rozwojowe, które powodują ich obumieranie. W naturze także eliminuje się takie zarodki. Większość poczęć kończy się naturalnym poronieniem w pierwszych dniach rozwoju

Czyli nie ma problemu, bo w macicy te co miały obumrzeć - i tak obumierają.

konto usunięte

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Małgorzata G.:
Dla mnie człowiek jest już od momentu poczęcia :o)
Takie jest moje zdanie. Po prostu.

To żaden argument.
Z tym że nawet jak nie wiem jakie autorytety by twierdziły że to nie człowiek - nie sądzę że zmieniłabym zdanie.

To się nazywa... mniejsza z tym. Jakby autorytety twojej religii głosiłyby że księżyc jest zbudowany z sera. To też byś napisała, że nikt cię nie przekona że księzyc nie jest z sera?
W praktyce oznacza to tylko to, że (gdyby to mnie dotyczyło)
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Robert Suski:
Małgorzata G.:
Dla mnie człowiek jest już od momentu poczęcia :o)
Takie jest moje zdanie. Po prostu.

To żaden argument.


Czy wolny człowiek może mieć własne zdanie na jakikolwiek temat? Dziękuję :o)

Z tym że nawet jak nie wiem jakie autorytety by twierdziły że to nie człowiek - nie sądzę że zmieniłabym zdanie.

To się nazywa... mniejsza z tym.


To się nazywa przekonanie do czegoś a nie ślepe powtarzanie cudzych opinii w imię poprawności politycznej.

Czy jakby autorytety europejskie czy inne helsińskie nagle ustaliły że człowiek jest człowiekiem od poczęcia, to Ty nagle byś zmienił zdanie?

Widzisz?

Wiedz że to działa w obie strony. To wszystko.

Jakby autorytety twojej religii głosiłyby że księżyc jest zbudowany z sera. To też byś napisała, że nikt cię nie przekona że księzyc nie jest z sera?


To nie autorytety mi wmówiły że człowiek jest człowiekiem od poczęcia.
Znajomość etapów embriologii i piękno rozwoju nowej istoty oraz moje własne doznania jako matki - to jest podstawą mojego przekonania.

Głębokie przekonanie o czymś to nie jest coś, co można komuś narzucić. Można próbować dyskutować, ale narzucić się nie da. (Nie mówimy tu o praniu mózgu oczywiście)
Potrafię kwestionować zdanie autorytetów jeśli jestem przekonana że jest inaczej :o)

konto usunięte

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Małgorzata G.:
Czy wolny człowiek może mieć własne zdanie na jakikolwiek temat? Dziękuję :o)

Oczywiście że może. Dobrze by było gdyby potrafił logicznie je uzasadnić:)
Czy jakby autorytety europejskie czy inne helsińskie nagle ustaliły że człowiek jest człowiekiem od poczęcia, to Ty nagle byś zmienił zdanie?

Jeśli koś się ode mnie lepiej zna, to przyjmuje zasadę że takie osoby słucham. Sądzę, że należy słuchać specjalistów
To nie autorytety mi wmówiły że człowiek jest człowiekiem od poczęcia.
Znajomość etapów embriologii i piękno rozwoju nowej istoty oraz moje własne doznania jako matki - to jest podstawą mojego przekonania.

Mylisz dwie rzeczy - poczęcie i rozwój zarodka i punkt od którego można nazwać kogoś człowiekiem. To zasadnicza różnica. Oczywiście w sprzyjających okolicznościach zapłodniona komórka jajowa może rozwinąć się w człowieka (o ile nie zostanie zarodek naturalnie poroniony. Nie w każdej sytuacji jednak tak się dzieje. W ekstremalnych sytuacjach zarodek zaczyna dzielić się bez kontroli i ulega rakowaceniu). Dzięki rozwojowi medycyny i biologii nic nie jest takie proste jak kiedyś

Głębokie przekonanie o czymś to nie jest coś, co można komuś narzucić. Można próbować dyskutować, ale narzucić się nie da. (Nie mówimy tu o praniu mózgu oczywiście)
Potrafię kwestionować zdanie autorytetów jeśli jestem przekonana że jest inaczej :o)

Czy jeśli ktoś powie, że ziemia jet płaska to także będzie dla ciebie "potrafienie kwestionowania autorytetów" Nie masz wiedzy o embriologii i biologii i uważasz, że twoje zdanie jest ważniejsze niż specjalistów?
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Robert Suski:
Małgorzata G.:
Czy wolny człowiek może mieć własne zdanie na jakikolwiek temat? Dziękuję :o)

Oczywiście że może. Dobrze by było gdyby potrafił logicznie je uzasadnić:)


A czy własne doświadczenie i przemyślenia mogą być uzasadnieniem?

Czy jakby autorytety europejskie czy inne helsińskie nagle ustaliły że człowiek jest człowiekiem od poczęcia, to Ty nagle byś zmienił zdanie?

Jeśli koś się ode mnie lepiej zna, to przyjmuje zasadę że takie osoby słucham. Sądzę, że należy słuchać specjalistów


Była już kiedyś o tym mowa....Otóż specjaliści się też czasem mylą :o) Specjaliści od żywienia dzieci najpierw wmawiali matkom że dzieci trzeba karmić w regularnych odstępach czasowych a potem to zarzucili i teraz się twierdzi że należy karmić na żądanie - czyli wróciliśmy do czegoś, co większość matek wiedziała "od zawsze" :o)

Podobnie co chwile zmienia się zdanie specjalistów na temat żywienia. Specjaliści polecają nowe wspaniałe leki i za jakiś czas te leki są wycofywane.

Kiedyś lekarze leczyli każdy organ osobno a teraz pojawia się nurt bardziej holistyczny (badanie spływu psychologii na zdrowie na przykład) - czyli coś co chińska medycyna stosowała już kilka tysięcy lat temu.

Ja zdanie specjalistów traktuję z należytą rezerwą :o)

Głębokie przekonanie o czymś to nie jest coś, co można komuś narzucić. Można próbować dyskutować, ale narzucić się nie da. (Nie mówimy tu o praniu mózgu oczywiście)
Potrafię kwestionować zdanie autorytetów jeśli jestem przekonana że jest inaczej :o)

Czy jeśli ktoś powie, że ziemia jet płaska to także będzie dla ciebie "potrafienie kwestionowania autorytetów"


Dlaczego porównujesz coś co jest fizyczne i do zbadania namacalnie z czymś co jest problemem raczej etycznym?

Nie masz wiedzy o embriologii i biologii i uważasz, że twoje zdanie jest ważniejsze niż specjalistów?


Skąd wiesz jaką ja mam wiedzę na temat embriologii i biologii?

A poza tym ja nie zaprzeczam poszczególnym fazom rozwoju zarodka :o)))))
Moje wątpliwości są natury etycznej.

Zastanów się jakich argumentów używasz :o)))

konto usunięte

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Małgorzata G.:
Była już kiedyś o tym mowa....Otóż specjaliści się też czasem mylą :o) Specjaliści od żywienia dzieci najpierw wmawiali matkom że dzieci trzeba karmić w regularnych odstępach czasowych a potem to zarzucili i teraz się twierdzi że należy karmić na żądanie - czyli wróciliśmy do czegoś, co większość matek wiedziała "od zawsze" :o)

Widzisz specjaliści wiedzą, że mogą się mylić. Wiara zakłada, że posiadała rację, która nie podlega dyskusji. Na tym polega mur pomiędzy religią a nauką. Dwa zupełnie różne porządki
Potrafię kwestionować zdanie autorytetów jeśli jestem przekonana że jest inaczej :o)

To dobre, jeśli ma się odpowiednią wiedzę.
Dlaczego porównujesz coś co jest fizyczne i do zbadania namacalnie z czymś co jest problemem raczej etycznym?

Bo tam gdzie ty dostrzegasz etykę, być może nalezy się odnieść do biologii:)
>
Skąd wiesz jaką ja mam wiedzę na temat embriologii i biologii?

Piszesz bzdury. To widać po twoich wypowiedziach.
Moje wątpliwości są natury etycznej.
Zastanów się jakich argumentów używasz :o)))

Etyka wypływa z wiedzy
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Robert Suski:

Widzisz specjaliści wiedzą, że mogą się mylić. Wiara zakłada, że posiadała rację, która nie podlega dyskusji. Na tym polega mur pomiędzy religią a nauką. Dwa zupełnie różne porządki


W moim przypadku to nie wiara zadecydowała o moich przekonaniach. Zresztą zdarzają się również ateiści mający takie samo przekonanie na temat początku Człowieka.

Dlaczego porównujesz coś co jest fizyczne i do zbadania namacalnie z czymś co jest problemem raczej etycznym?

Bo tam gdzie ty dostrzegasz etykę, być może nalezy się odnieść do biologii:)


Być może? To nie jesteś pewien?

To po co jest w takim razie taki twór jak bioetyka?

>
Skąd wiesz jaką ja mam wiedzę na temat embriologii i biologii?

Piszesz bzdury. To widać po twoich wypowiedziach.


Poproszę o cytaty. Bądź konkretny w swoich zarzutach.

Moje wątpliwości są natury etycznej.
Zastanów się jakich argumentów używasz :o)))

Etyka wypływa z wiedzy


Mimo wszystko porównywanie cechy fizycznej płaskości Ziemi do problemu wyborów życiowych człowieka - jest moim zdaniem bez sensu.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Etyczne aspekty zapłodnienia in vitro

Robert Suski:
O byciu człowiekiem decyduje myślenie, dokąd nie ma mózgu nie ma człowieka


Czyli dziecko które się urodzi bez mózgu - nie jest człowiekiem według tej definicji?

Decyduje myślenie...
Człowiek w śpiączce jest jeszcze człowiekiem czy już nie?

I teraz dobre pytanie. Czy na te pytania daje odpowiedź sama biologia?

Następna dyskusja:

Etyczne aspekty edukacji se...




Wyślij zaproszenie do