Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Silniki na antymaterię
Prędkość pojazdu kosmicznego zbliżona do prędkości światła będzie mogła być osiągnięta za pomocą energii uzyskanej przy anihilacji materii i antymaterii. Gdy elektron anihiluje z pozytonem, energia wyzwala się w postaci dwóch kwantów gamma, które rozbiegają się w przeciwne strony, tak więc nie można ich wykorzystać do nadania siły nośnej. Anihilacja protonów i antyprotonów prowadzi do powstania krótkożyjących cząstek o wielkiej energii zwanych pionami. Cząstek tych można użyć do rozgrzania wolframowego rdzenia, wokół którego przepływałby wodór. Gorący wodór wypływałby pod dużym ciśnieniem z dyszy, dając ciąg. Znacznie efektywny byłby silnik, w którym pole magnetyczne odchylałoby piony w odpowiednim kierunku. Trzeba jednak umieć wyprodukować duże ilości antycząstek i umieć ją magazynować, co dziś jest poza naszymi możliwościami. Wynika z tego, że budowa silników na antymaterię jest sprawą odległej przyszłości.

http://www.fizyka.net.pl/index.html?menu_file=astronom...

Proponuję zatem elektrownie na antymaterię.
:D

A tak w ogóle..

W roku 2002 parlament niemiecki przedstawił scenariusz, według którego do 2050r. całość zapotrzebowania energetycznego mogłaby zostać zrealizowana przy pomocy energii odnawialnych. Co jest możliwe w Niemczech – kraju o małej powierzchni, dużej gęstości zaludnienia i wysokim standardzie życia – musi być możliwe wszędzie. W międzyczasie sam sektor energetyczny przyznaje, że do 2050r. w skali świata więcej energii, niż dzisiaj zużywa ludzkość, pochodzić będzie z odnawialnych źródeł. Zapotrzebowanie energetyczne Ziemi może zostać pokryte poprzez wykorzystanie kombinacji urządzeń do produkcji ciepła i prądu z energii słonecznej, elektrowni wiatrowych oraz wodnych i różnych form wykorzystywania biomasy. W celu ograniczenia wzrostu światowego zapotrzebowania na energię konieczne jest wprowadzenie do powszechnego użytku oszczędnych technologii energetycznych. Szybki rozwój gospodarki światowej opartej na energii słonecznej jest ważnym krokiem do uniknięcia wojen o skromne zasoby surowców tj. ropa naftowa, gaz i uran.

http://www.facts-on-nuclear-energy.info/8_alternatives...

- Nie mamy żadnej innej metody, która by nam dostarczyła wystarczające ilości energii elektrycznej, a tej potrzebujemy do codziennego funkcjonowania - stwierdza prof. Łukasz Turski (PAN).
http://www.polskieradio.pl/9/302/Artykul/327934,W-Pols...

I dla odmiany:

Zapewnienia rzecznika rządu, Pawła Grasia, że elektrownia atomowa, która powstanie w Polsce zostanie zaakceptowana przez większość Polaków nie pokrywa się z wynikami internetowego sondażu, w którym 84% Polaków obawia się rozwoju tej gałęzi energetyki. Rząd powinien liczyć się z opinią większości Polaków – uważa organizacja ekologiczna WWF.

Sondaż internetowy został uruchomiony przez serwis gazeta.pl. Wśród ponad 25 tysięcy osób, które wzięły już w nim udział, aż 84 procent obawia się elektrowni atomowych w Polsce.

Polska ma nadal szansę na rezygnację z energetyki jądrowej i powinna liczyć się z rzeczywistą opinią większości Polaków – uważa Wojciech Stępniewski z WWF Polska.

W ostatnich dniach w Niemczech rozgorzała na nowo debata na temat tego czy elektrownie atomowe są bezpieczne. Niemieccy politycy i opinia publiczna dostrzegli problem związany z energetyką jądrową, apelując do Polski o odstąpienie od planów budowy elektrowni atomowych. Polski rząd nadal jednak forsuje plan budowy elektrowni atomowej w Polsce do 2020 roku, zaniedbując jednocześnie rozwój odnawialnych źródeł energii oraz zwiększenie efektywności energetycznej.

Rzecznik rządu w swojej niedawnej wypowiedzi na temat elektrowni atomowej w Polsce podkreślił, że jest ona potrzebna, ponieważ rosną potrzeby w zakresie energetyki, a energetyka jądrowa będzie i tak potrzebna, bez względu na to, jak będą rozwijać się inne potencjalne źródła energii. WWF przypomina polskim władzom, że istnieją alternatywy wobec takiego rozwiązania. Polska, podobnie jak inne kraje, powinna skupić się przede wszystkim nad rozwojem energetyki z odnawialnych źródeł.

Postawa rzecznika rządu może wynikać też z tego, że polskie władze postanowiły wydać aż 22 miliony złotych na kampanię informacyjną, która ma promować energetykę jądrową i trwać do 2012 roku – mówi Stępniewski – Kampania ma promować założenie, że energetyka jądrowa jest bezpieczna za pośrednictwem publikacji, specjalnych programów dla szkół oraz „nowoczesnych i kreatywnych metod z zakresu komunikacji i public relations”. Brakuje w tym wszystkim miejsca na szeroką debatę publiczną. Z kolei na działania promujące i wdrażające zwiększenie efektywności energetycznej pieniędzy już nie ma.

WWF w lutym opublikował specjalny raport prognozujący możliwości rozwoju energetyki na świecie, wskazujący na korzystanie z czystej energii, jako scenariusz możliwy do zrealizowania do 2050 roku. Według raportu świat może przejść wyłącznie na czystą energię, zarówno w dziedzinie transportu, jak i energii, z której korzysta przemysł i indywidualni użytkownicy. To sprawi, że energia będzie tańsza, a jej produkcja przyjazna środowisku. Świat nie będzie też potrzebował węgla i energii atomowej. Ograniczone zostaną zniszczenia w środowisku, wynikające z produkcji biopaliw i inwestycji hydroelektrycznych. Równie ważne będą korzyści finansowe. Światowa gospodarka dzięki inwestycjom w odnawialne źródła energii i efektywność energetyczną może oszczędzić po czterech dekadach równowartość 4 bilionów euro, a zainwestowane pieniądze zaczną się zwracać już w 2040 roku. Wszystko dzięki wykorzystaniu energii pozyskiwanej w sposób przyjazny środowisku.

Polska powinna, zgodnie z unijnymi zobowiązaniami, osiągnąć 15% udziału odnawialnych źródeł w zużyciu końcowym energii do 2020 roku. Już dziś wiemy, że bez przyspieszenia w tej dziedzinie pozyskiwania energii, osiągnięcie tego limitu będzie niemożliwe. Dodatkowo niepokojące jest to, że obecna Polityka Energetyczna Polski przewiduje udział odnawialnych źródeł na poziomie jedynie 16% w 2030, co oznacza praktyczny brak rozwoju energetyki odnawialnej przez 10 lat - dodaje Stępniewski.

Niestety, w Polsce w dalszym ciągu widoczna jest marginalizacja odnawialnych źródeł energii, energetyki rozproszonej oraz roli samorządów w zapewnianiu bezpieczeństwa energetycznego na poziomie lokalnym wraz ze wzrostem liczby miejsc pracy i szansy na rozwój przedsiębiorczości – kontynuuje Stępniewski.

Raport WWF przewiduje też, że światowe zapotrzebowanie na energię będzie niższe o 15 procent w 2050 roku, od tego które zostało odnotowane w 2005, dzięki efektywności energetycznej – w tym znaczącemu postępowi technologii i zwiększaniu sprawności energetycznej urządzeń. Przestawienie się w pełni na energetykę odnawialną uwarunkowane jest więc przeprowadzeniem działań na rzecz efektywności energetycznej.

Niestety, zbyt mało uwagi w naszym kraju poświęca się roli i znaczeniu władz samorządowych we wspieraniu wdrażania projektów oszczędności energii i jej produkcji z lokalnych odnawialnych surowców. To na tym poziomie tworzy się lokalne bezpieczeństwo energetyczne, co stymuluje rozwój przedsiębiorczości i rynku pracy. Przykładowo, realizacja programu oszczędności energii zaproponowanego przez Fundację na rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii utworzyłoby blisko 300 tysięcy nowych miejsc pracy.

W Polsce jednym z istotnych aspektów tego zagadnienia jest m. in. zwiększenie energooszczędności budynków, które często tracą ciepło i nie wykorzystują go w optymalny sposób. Może to znacząco zmniejszyć nasze zapotrzebowanie na energię. Niskonakładowe inwestycje, które mogłyby wpłynąć na oszczędność energii, są do wprowadzenia od zaraz m.in. w budynkach należących administracji publicznej.

Obowiązek oszczędzania energii przez administrację publiczną został jednak wykreślony z projektu ustawy o efektywności energetycznej na wniosek Ministerstwa Finansów – podsumowuje Stępniewski. - W tej sytuacji trudno dostrzec dobrą wolę rządu w zakresie poszukiwania alternatywy wobec budowy elektrowni atomowej..

http://wwfpl.panda.org/?6660/Rzad-forsuje-atom-zaniedb...

Raport do pobrania ze strony.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 18.03.11 o godzinie 11:44
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/aktualnosci/elekt...

Elektrownia jądrowa to tani prąd przez 60 lat.

A co potem?
No tak, pewnie umrę i nie będzie mnie to obchodziło czy np. moje dzieci by płaciły więcej czy mniej..
A przecież to co robimy to też z myślą o przyszłych pokoleniach.

Strupczewski, który jest też ekspertem ds. bezpieczeństwa w Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), przedstawił w poniedziałek uczestnikom forum własną analizę kosztów budowy polskiej elektrowni jądrowej. Jak przekonywał, źródła konwencjonalne i tzw. Odnawialne Źródła Energii (OZE) są w perspektywie kilkudziesięcioletniego okresu działania siłowni jądrowej dużo droższe.

I znów walka lobby z lobby.
Wg innych ludzi to jądrowa jest droższa.
Niezależnie od ceny starałbym się jednak wybrać najbezpieczniejszą.
Bo jak cena niska to bezpieczeństwo moim zdaniem też może być niskie a za skutki dopiero się zapłaci ogromną sumę.

Bardziej niż wybuchu elektrowni atomowej obawiałbym się tych odpadów, których w przypadku odnawialnej - nie ma wcale!

ps. 35 ton przez 60 lat to 2100 ton..

Chociaż i tak znacznie mniej z tego co kolega podał niż w przypadku elektrowni węglowej..
A odnawialne nic.
:D

Energia ze słońca
Faktem jest, iż na każdym m2 powierzchni ziemi w słoneczny dzień padające promieniowanie wytwarza moc 1 kW (tyle wystarczy do ogrzania dużego pokoju przez grzałkę elektryczną). Energię słońca można pozyskać dzięki zainstalowanym najczęściej na dachach bateriom słonecznym lub kolektorom. Według obliczeń 25 m2 baterii wystarczyłoby do zaopatrzenia w prąd domku jednorodzinnego. Funkcjonowanie kolektorów słonecznych polega na konwersji energii promieniowania słonecznego na energię cieplną nośnika ciepła, którym może być ciecz lub gaz.

- Do integracji z kolektorami słonecznymi może być wykorzystywana pompa ciepła, która przetłacza ciepło pobrane z powietrza lub ziemi czy wód gruntowych do zbiornika z wodą tzw. bufora, dodatkowo dogrzewając tam wodę ogrzewaną poprzez kolektory słoneczne. W ten sposób można zwiększyć ilość ciepła otrzymywanego z kolektorów. – mówi Anna Macina specjalista ds. marketingu firmy architektonicznej ARCHETON Sp. z o.o. – Aby system funkcjonował skutecznie i wydajnie konieczna jest odpowiednia lokalizacja budynku oraz odpowiedni wybór projektu domu.

Domowe wiatraki
Istnieje również możliwość uzyskiwania energii z wiatru na potrzeby przeciętnego gospodarstwa domowego. Obecnie są dostępne niewielkie, przydomowe elektrownie wiatrowe, które sprawdzają się w zasilaniu domów dobrze ocieplonych, potrzebujących małej ilości prądu. Można je traktować jako pewnego rodzaju źródło energii dodatkowe, kiedy tradycyjny dostawca energii elektrycznej zaskakuje niespodziewanymi przerwami w dostawie prądu. Istotne jest, że elektrownie wiatrowe mogą wytwarzać energię elektryczną tylko wtedy, kiedy wieje wiatr i to jeszcze z odpowiednią prędkością (określa się ją jako prędkość startową, po przekroczeniu której turbina zacznie się obracać). Do zasilania domów stosuje się głównie modele elektrowni „mikro” i „małe”. Te pierwsze mogą wytworzyć prąd o mocy poniżej 100 W. Służą one głównie do ładowania baterii akumulatorów, z których energia elektryczna z reguły przeznaczana jest do oświetlenia pojedynczych lamp, czasem niewielkich pomieszczeń. Drugi typ elektrowni daje zaś od 100 do 50000 W mocy, co już pozwala na zaspokojenie potrzeb elektrycznych całego domu. Nie mniej jednak to rozwiązanie również wymaga optymalnej lokalizacji budynku i dużych nakładów finansowych, ponadto charakteryzuje się znacznymi wahaniami wydajności w zależności od siły wiatru.

Woda i młyn
Energia wodna to obecnie forma pozyskiwania energii wzbudzająca większe niż dotąd zainteresowanie. Oczywistym jest, że budowa młynów (bo o nie tutaj chodzi) jest możliwa tylko na niektórych ciekach wodnych. Dobrze zbudowana elektrownia wodna może służyć latami, a woda, mówiąc dokładniej, rzeka nie jest aż tak nieprzewidywalna jak zachmurzenie czy siła wiatru. Jednak i tutaj należy liczyć się z kosztami zakupu turbin, generatora, słowem całego osprzętu. No i nie należy zapominać o konieczności lokalizacji w pobliżu rzeki.

Budownictwo energooszczędne
Pomimo wszelkich niedogodności, jakie pojawiają się wraz z realizacją idei zasilania domów w alternatywne źródła energii, ich znaczenie dla przyszłości budownictwa okazuje się z każdym rokiem coraz większe. Wyrazem tego jest realizacja wartego 6 mln złotych projektu „Zwiększenie wykorzystania energii z odnawialnych źródeł energii w budownictwie”, dokonywana przez konsorcjum naukowo-przemysłowe Politechniki Śląskiej, Uniwersytetu Śląskiego, Głównego Instytutu Górnictwa, Instytutu Technik Innowacyjnych Emag oraz Parku Naukowo-Technologicznego Euro-Centrum. W jego ramach naukowcy przede wszystkim będą badać jakie odnawialne technologie nadają się do szerokiego zastosowania w budownictwie, jaki może być potencjalny koszt wdrożenia takich technologii oraz czy w ogóle jest możliwym zastosowanie konkretnych rozwiązań. Warto wspomnieć, że na terenie Parku Naukowo-Technologicznego, znajdującego się w Katowicach, oddano do użytku Budynek Energooszczędny, zużywający znacznie mniej energii niż standardowe biurowce. Jest to jeden z pierwszych obiektów tego typu w Polsce. Podobne właściwości ma mieć Energooszczędny Hotel Inteligent, będący elementem centrum energii odnawialnej, którego projekt zostanie najprawdopodobniej zrealizowany w 2013 roku pod Warszawą.

- Podobnych obiektów w Polsce jest jak na lekarstwo. Miejmy nadzieję, że powstanie ich więcej i że w ogóle alternatywne źródła energii staną się poważnym konkurentem dla konwencjonalnych sposobów zasilania nieruchomości, tym bardziej, że ta kwestia leży również w obszarze troski Unii Europejskiej, która na lata 2007-2013 jako priorytet wskazała zwiększenie efektywności energetycznej przy wykorzystaniu innych niż tradycyjne źródeł energii. – dodaje Anna Macina, specjalista ds. marketingu firmy architektonicznej ARCHETON Sp. z o.o.


http://ebudownictwo.com/zasilanie-domow-w-energie-odna...Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 18.03.11 o godzinie 11:57
Michał Lester

Michał Lester Front-end Software
Developer

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Ludzie od zawsze boją się najbardziej rzeczy niewidocznych gołym okiem - szatana, bogów, promieniowania i masonów.

Naprawdę rzetelna analiza bilansu mas nie daje elektrowniom nie-atomowym najmniejszych szans na konkurowanie w jakiejkolwiek dziedzinie z atomówkami, od możliwości energotwórczych a co się z tym wiąże - ekonomicznych poczynając, na ekologii kończąc.

Atomówki za to dość dobrze konkurują z nie-atomówkami w kwestii strachu przed nieznanym i oddziałującym na emocje.

Jestem ponadto ciekaw jak duża część wrogów energii atomowej robi coś amacalnego w celu zachowania paliw kopalnianych i ochrony środowiska. Ile osób ma solary, rekuperatory, pompy ciepła a może "wiatraki na balkonie"? Taka inwestycja nie jest tania, wymaga zazwyczaj uwzględnienia już w fazie projektowej no i średnio przynosi zwrot kosztów przy obecnych cenach energii po ok. 10-15 latach, w zależności od sprawności efektywnej urządzeń. Poza tym jest możliwa tylko pod warunkiem, że mamy własny dom.

Pytanie raczej retoryczne, bo póki co mało kto o tym myśli.
Kolega robiący audyty cieplne nowych domów - trafił na solary z wymiennikiem ciepła dopiero przy około setnym! audycie.Michał Lester edytował(a) ten post dnia 18.03.11 o godzinie 13:30
Bartłomiej W.

Bartłomiej W. Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Marcin Południkiewicz:
Proponuję wybudować elektrownię słoneczną i umieścić na orbicie.
:D
Tylko brakuje nam wahadłowców itp..
:)

Niezłe rozwiązanie. Ale równie dobrze moglibyśmy tą drogą posyłać w przestrzeń odpady... :)

konto usunięte

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Michał Lester:
Ludzie od zawsze boją się najbardziej rzeczy niewidocznych gołym okiem - szatana, bogów, promieniowania i masonów.
Sorry Michal,ale teraz dowaliles... :))) w ten sposob mowisz posrednio,ze jestem ignorantka, ktora boi sie niewidzialnego i ma umysl ze sredniowiecza ... szacun:)
Michał Lester

Michał Lester Front-end Software
Developer

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Marta G.:
Michał Lester:
Ludzie od zawsze boją się najbardziej rzeczy niewidocznych gołym okiem - szatana, bogów, promieniowania i masonów.
Sorry Michal,ale teraz dowaliles... :))) w ten sposob mowisz posrednio,ze jestem ignorantka, ktora boi sie niewidzialnego i ma umysl ze sredniowiecza ... szacun:)

Hmm, to Twoje słowa.

konto usunięte

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Michał Lester:

Hmm, to Twoje słowa.

Ludzie od zawsze boją się najbardziej rzeczy niewidocznych gołym okiem - szatana, bogów, promieniowania i masonów.

OK, to prosze bys mi wyjasnil znaczenie tego co napisales powyzej? Jestem za ekologia, widze niebezpieczenstwa w budowie elektrowni atomowych, nie truchleje przed bogiem ( zalezy co kto przez to rozumie) sie nie boje sie jakiegos szatana ( co to jest w ogole? ) , promieniowanei jest bardzo niebezpieczne i minimalizowanie tego faktu nie jest dobra rzecza, massoneria istnieje i nie robie z tego ani tabu ani obsesji- po prostu nazywam rzeczy po imieniu.
I co mi powiesz? :))))Marta G. edytował(a) ten post dnia 18.03.11 o godzinie 15:41
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Czasami jest się czego obawiać w przypadku niewidocznego.
Co zdziesiątkowało Europę jak nie epidemia wirusów?
Wirusy też są niewidoczne gołym okiem.
I czemu po katastrofie w Czarnobylu dzieciom(w tym i mnie) podawano Jod?
Na Ukrainie i Białorusi, gdzie rząd tego nie zrobił było więcej zachorowań na raka tarczycy.

Zatem nie wmówisz mi panie Michale, że nie ma się czego bać bo wszystko co niewidoczne jest bezpieczne a strach jest totalnie bezzasadny.
;)

Inna kwestia to taka, że jak coś się stanie u sąsiadów mających atomówki to i tak możemy być narażeni tak jak w przypadku Czarnobyla.
A to dlatego, że ta elektrownia Czarnobylska miałaby teraz 27 lat a te np,. we Francji mają 31 a więc są starsze. W Niemczech pewnie są równie stare.
Być może bezpieczniejsze, nie wiem.
Na szczęście tam nie robią eksperymentów i do tej pory nic się nie stało.
No i oczywiście w Europie tsunami nam nie grozi a trzęsienia ziemi są o wiele mniejsze i znacznie rzadziej.
Zostaje jeszcze kwestia właśnie odpadów.
Gdyby nie były niebezpieczne to nie byłoby zapisów na temat zabezpieczania ich w cytowanym materiale z Ministerstwa Gospodarki opartym na:

- Materiałach informacyjnych Państwowej Agencji Atomistyki (PAA) oraz Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych (ZUOP) w Świerku

- fragmencie artykułu dr. inż. Andrzeja Strupczewskiego "Czy powinniśmy się obawiać odpadów radioaktywnych"

- fragmencie artykułu prof. Stefana Chwaszczewskiego pt. "Cykl paliwowy: otwarty czy zamknięty. Czy to wystarczy?"

- fragmentach artykułów "Cykl Paliwowy" oraz "Odpady Promieniotwórcze w Polsce" na stronie http://atom.edu.pl

Wydaje mi się, że dr. inż. i prof. oraz Państwowa Agencja Atomistyki chyba nie bez zasadnie o tym piszą.
Tak samo myślę, że nie bez powodu powstał Zakład Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 18.03.11 o godzinie 15:53
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Jak niektórym eko-miko zaczną tyłki do podłogi przymarzać, to sie zaraz z atomówkami przeproszą.
Bartłomiej W.

Bartłomiej W. Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Marcin Południkiewicz:
>
A to dlatego, że ta elektrownia Czarnobylska miałaby teraz 27 lat a te np,. we Francji mają 31 a więc są starsze. W Niemczech pewnie są równie stare.

Elektrownia Czarnobyl miałaby aktualnie 34 lata. A "najmłodszy" reaktor - ten właśnie który uległ awarii - 28.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Witold F.:
Jak niektórym eko-miko zaczną tyłki do podłogi przymarzać, to sie zaraz z atomówkami przeproszą.

Do czasu aż jakiś terrorysta nie wykradnie plutonu co by grozić Polsce bronią nuklearną.
:D
Bartłomiej W.

Bartłomiej W. Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Witold F.:
Jak niektórym eko-miko zaczną tyłki do podłogi przymarzać, to sie zaraz z atomówkami przeproszą.

Tak, w branży energetycznej już pojawiają się dowcipy, że niedługo zapotrzebowanie na energię w Polsce spadnie, bo ze względu na ceny energii uzyskiwanej w konwencjonalnych elektrowniach, ludzie będą w domach siedzieli przy świecach.
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Marcin Południkiewicz:
Inna kwestia to taka, że jak coś się stanie u sąsiadów mających atomówki to i tak możemy być narażeni tak jak w przypadku Czarnobyla.

Stąd wniosek, że lokalizacja w Żrnowcu jest bez sensu. Powinniśmy stawiać atomówki na granicach. Jak coś pieprznie u sąsiadów to my swoje też wywalimy w powietrze i będzie sprawiedliwie.
Bartłomiej W.

Bartłomiej W. Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Marcin Południkiewicz:
Witold F.:
Jak niektórym eko-miko zaczną tyłki do podłogi przymarzać, to sie zaraz z atomówkami przeproszą.

Do czasu aż jakiś terrorysta nie wykradnie plutonu co by grozić Polsce bronią nuklearną.
:D

I sporo Uranu przy okazji... i to wzbogaconego...
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Bartłomiej W.:
Marcin Południkiewicz:
>
A to dlatego, że ta elektrownia Czarnobylska miałaby teraz 27 lat a te np,. we Francji mają 31 a więc są starsze. W Niemczech pewnie są równie stare.

Elektrownia Czarnobyl miałaby aktualnie 34 lata. A "najmłodszy" reaktor - ten właśnie który uległ awarii - 28.

Hmm, to gdzieś pisali, że najmłodszy reaktor powstał w 1983 czyli wtedy kiedy się urodziłem.
Ja tam datę ukończenia elektrowni liczę od ostatniego etapu, czyli najmłodszego reaktora, może niesłusznie.
Bartłomiej W.

Bartłomiej W. Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Marcin Południkiewicz:
Bartłomiej W.:
Marcin Południkiewicz:
>
A to dlatego, że ta elektrownia Czarnobylska miałaby teraz 27 lat a te np,. we Francji mają 31 a więc są starsze. W Niemczech pewnie są równie stare.

Elektrownia Czarnobyl miałaby aktualnie 34 lata. A "najmłodszy" reaktor - ten właśnie który uległ awarii - 28.

Hmm, to gdzieś pisali, że najmłodszy reaktor powstał w 1983 czyli wtedy kiedy się urodziłem.
Ja tam datę ukończenia elektrowni liczę od ostatniego etapu, czyli najmłodszego reaktora, może niesłusznie.

Nie no, jeżeli mówimy o tym właśnie reaktorze to z grubsza masz rację. Ale faktem jest, że 1 reaktor postawili w roku 1977...
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Witold F.:
Marcin Południkiewicz:
Inna kwestia to taka, że jak coś się stanie u sąsiadów mających atomówki to i tak możemy być narażeni tak jak w przypadku Czarnobyla.

Stąd wniosek, że lokalizacja w Żrnowcu jest bez sensu. Powinniśmy stawiać atomówki na granicach. Jak coś pieprznie u sąsiadów to my swoje też wywalimy w powietrze i będzie sprawiedliwie.

Nie powiedziałem, że bez sensu. Na pewno była mocno przemyślana.
:D
Z drugą kwestią zgadzam się w zupełności.
xD
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Marcin Południkiewicz:
Witold F.:
Jak niektórym eko-miko zaczną tyłki do podłogi przymarzać, to sie zaraz z atomówkami przeproszą.

Do czasu aż jakiś terrorysta nie wykradnie plutonu co by grozić Polsce bronią nuklearną.
:D

Ten towar jest dostępny w kierunku wschodnim i tylko kwestią ceny, czy go mieć czy nie mieć. Terorrysta jak mialby czekać na okazję z polskich instalacji, to by z nudów umarł albo poszedł do klasztoru.
Bartłomiej W.

Bartłomiej W. Operator DTP,
Freelancer, Tatuś,
Basissta Amator.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Witold F.:
Marcin Południkiewicz:
Witold F.:
Jak niektórym eko-miko zaczną tyłki do podłogi przymarzać, to sie zaraz z atomówkami przeproszą.

Do czasu aż jakiś terrorysta nie wykradnie plutonu co by grozić Polsce bronią nuklearną.
:D

Ten towar jest dostępny w kierunku wschodnim i tylko kwestią ceny, czy go mieć czy nie mieć. Terorrysta jak mialby czekać na okazję z polskich instalacji, to by z nudów umarł albo poszedł do klasztoru.

Amen
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Elektrownia atomowa w Polsce - tak czy nie?

Bartłomiej W.:

Nie no, jeżeli mówimy o tym właśnie reaktorze to z grubsza masz rację. Ale faktem jest, że 1 reaktor postawili w roku 1977...

Co by nie pisać są stare jak ja lub starsze.
Ale technologia nie potrzebuje czekać do 18-tki by odpowiadała za ważne kwestie typu bezpieczeństwo.
W sumie jak będzie opóźnienie nawet rok to i tak technologia będzie miała więcej czasu na udoskonalenie.
Gdyż jak rozumiem w 2013 może nam zabraknąć prądu.
Mamy więc w sumie aż 2 lata.
z jednej strony fajnie byłoby już coś mieć a z drugiej im póxniej tym nowocześniejsze i lepsze i super.
:D

Coś jak z komputerami.
Teraz chcielibyśmy mieć najlepszy komputer na świecie(co nadal zajmuje dużo miejsca) a za rok nagle się może okazać, że cały superkomputer jest powszechnie dostępny i jest wielkości opakowania od zapałek.
:)

Następna dyskusja:

Widowisko smierci TAK czy NIE?




Wyślij zaproszenie do