konto usunięte

Temat: Dziennikarskie hieny

Małgorzata Halicka:
Jacek K.:
dziecko zadławiło się bułką.

To akurat nic dziwnego. Łatwo się zakrztusić, jeśli jest się głodnym i słabym. Łatwo też o niestrawność czy nawet jakieś uszkodzenie przewodu pokarmowego. Nawet wtedy, gdy celowo robi sobie człowiek głodówkę czy monodietę, to z niej wychodzi powoli, stopniowo przez łagodne, lekkostrawne pokarmy, jedzone powoli, dokładnie i w małych ilościach.

Nie wierzę, że taka sytuacja miała miejsce. Nie wierzę, że reporter jedzie w rejon konfliktu
i nie ma pojęcia, z czym się spotka i jak się ma zachować. Ze nim pojechał nie zainteresował sie co to jest głód, i jak można pomóc.

Słuchaj Zdzisiu, wczoraj robiłeś reportaż z balu przebierańców a dzisiaj zrobisz reportaż z Afryki, bardzo Cię proszę, zachowaj się i nie pajacuj... po prostu nie wierzę, że tak można sobie pojechać do Afryki na safari fotograficzne wśród ludzi.

Wierzę tym, którzy dokumentują historię cierpienia, robią zdjęcia przy okazji i robią to coś dla tamtych ludzi, dają im jakąś nadzieję.

Nienawidzę dziennikarskich hien a dziś mamy ich wysyp. Proszę, nie brońcie ich. Społeczeństwo wcale nie jest takie durne a popyt
na podłość w wiadomościach jest sztucznie kreowany.Jacek K. edytował(a) ten post dnia 11.01.12 o godzinie 16:18
Sobiesław P.

Sobiesław P. Mój profesjonalny
opis dostępny na
życzenie :).

Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Dziennikarskie hieny

Jacek K.:
Nie wierzę, że taka sytuacja miała miejsce. Nie wierzę, że reporter jedzie w rejon konfliktu
i nie ma pojęcia, z czym się spotka i jak się ma zachować. Ze nim pojechał nie zainteresował sie co to jest głód, i jak można pomóc.

A kto powiedział, że to byli reporterzy w rejonie konfliktu ?

Temat: Dziennikarskie hieny

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Czlowiek-z-g...

Zabolało mnie jak zobaczyłem to zdjęcie. Chory człowiek, być może z jakimiś problemami psychicznymi, nie wiadomo co przeżył że tak zareagował jego organizm. Ale fota z błędnym, utkwionym "nigdzie" wzrokiem wzrokiem, półotwartymi ustami i tamponami w nosie musi być. Bo tak jest dramatyczniej.

Płodny czas dla mediów. Najpierw mała Madzia potwierdza empirycznie zasadę zachowania energii kinetycznej i potencjalnej, w tle grasują jasnowidze, wilkołaki, likanie, 20kg maskotek, śmierdząca trupem kurtka i śliski kocyk, "Rutkowski patrol" i "techniki operacyjne" plus mała biała trumienka na "end of story". (ale nadziei nie traćcie, ducha nie gaście, bo teraz można powałkować kolejne wątki w sprawie "co ukrywa zwolniona z aresztu matka?", a dodatkowo nasz detektyw bez licencji ma poważne problemy i dużo wątków z przeszłości), a teraz to.......
To zdjęcie jest bardzo smutne. I pewnie dlatego widzę je na każdym portalu z towarzyszącymi wielkimi jak dziura budżetowa pytajnikami i wykrzyknikami.

Kto pozwala robić w szpitalu zdjęcia pacjentom, którzy nie mogą wyrazić swojego sprzeciwu? Dobrze, że go nie umalowali wcześniej, wszak profesjonalny make-up przed kamerą to podstawa.

Wyobrażam sobie taką scenkę: "ooo tak, proszę szerzej otworzyć usta i zrobić bardziej dramatyczny grymas... taaaak, a teraz włożymy tampony do nosa i trochę uślinimy.... ooo, dobrze, i jeszcze proszę wysunąć język... do cholery, czy on może mocniej krwawić? Niech ta krew tak szybko nie krzepnie bo źle kolory wyjdą".Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 17.02.12 o godzinie 16:04

konto usunięte

Temat: Dziennikarskie hieny

Adrian Olszewski:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Czlowiek-z-g...

Zabolało mnie jak zobaczyłem to zdjęcie. Chory człowiek, być

Etyka mediów...jest coś takiego....
Brakuje w niej jednak najważniejszego etycznego celu: obrony człowieka i jego osobowej wartości i godności.

konto usunięte

Temat: Dziennikarskie hieny

Barbara K.:
Etyka mediów...jest coś takiego....

no właśnie NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO

konto usunięte

Temat: Dziennikarskie hieny

Adrian Olszewski:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Czlowiek-z-g...

Zabolało mnie jak zobaczyłem to zdjęcie. Chory człowiek, być może z jakimiś problemami psychicznymi, nie wiadomo co przeżył że tak zareagował jego organizm. Ale fota z błędnym, utkwionym "nigdzie" wzrokiem wzrokiem, półotwartymi ustami i tamponami w nosie musi być. Bo tak jest dramatyczniej.

Wojsko. Człowiek ten znalazł się znowu w rękach MON. Nie jestem przekonany czy jest to dobre miejsce.

Będzie nam się wmawiać, że MON najlepiej się zna na zjawisku PTSD. Tak jak na wszystkim. Wątpię.

Chciałbym, żeby DZIENNIKARZE PATRZYLI NA RĘCE MON W PRZYPADKU TEGO KOMBATANTA.

CZY OJCZYZNA JEST W STANIE ZADBAĆ O LUDZI, KTÓRZY JEJ BRONIĄ, KTÓRZY JEJ SŁUŻĄ.

Stawiam tezę, że nie, że OJCZYZNA. że MON jak każda jej dziedzina, jest w opłakanym stanie i nie jest w stanie zadbać o żołnierzy z psychiką poranioną przez działania wojenne.

konto usunięte

Temat: Dziennikarskie hieny

PYTANIE TYLKO JAK ONI BRONILI ,,OJCZYZNY " TAK DALEKO OD OJCZYZNY

to nie ojczyzna a politycy odpowiadaja za ten bajzel
najpierw dorobili ,,naszą " ideologie do nienaszych a wyłącznie amerykanskich zapędów mocarstwowych ( mozna by powiedziec ,,imperialistycznych " tyle ze to się z komuną kojarzy )

pozniej posłąli wojsko w ,,klapkach "- czyli bez odpowiedniego sprzetu
zdziwka ze trzeba miec sprzet na wojnie ODPOWIEDNI do wojny , wiec widac ,,mysleli " ze to misje pokojowe

jak juz ktoś wróci z tej nie naszej wojenki to najlepiej jak sam sie wyleczy czy pochowa
no moze dadzą paru z giwerami do eskorty trumny

w posliej armi ciągle widoczne sa tendencje do włazenia w dupę bez wazeliny czy to misiowi ze wschodu czy ,,kombojwi " z zachodu
to włazidusptwo dotyczny równiez oceny moralnej na przykład zdrady
przykład ,,pierwszego zołnierza w nato "

a zdrada to zdrada
czy się zdradzało króla Jagiełłe, czy pierwszą czy drugą czy trzecią Rzeczpospolitą
to zdrada zawsze bedzie zdradą

jak ,,oni " rzadzą to widać i nie ma znaczenia czy to ci z lewej czy z prawej strony
czy zielony czy teczowy
czerwony czy czarny

ogólnie ZANADA
NIC TYLKO SIĘ UPIĆ

i nieprawdą jest ze wódka szkodzi


Obrazek
Stefan Nowacki edytował(a) ten post dnia 18.02.12 o godzinie 12:25

konto usunięte

Temat: Dziennikarskie hieny

Adrian Olszewski:
No przecież napisałem wyraźnie - że rozumiem sytuacje, kiedy należy pisać.

Ale oglądałeś ten materiał? Gość leży, a ci się rzucają nie do ratowania, tylko do cykania fot. O TO mi chodzi. To jest zachowanie hien, a nie ludzi.

PS: i tu był jeden ranny, a hien stadko.


pamietaj, ze samo przedstawienie odbylo sie właśnie po to, żeby mogło zostac zarejstrowane, żeby narobic szumu itd.

dostał to, na co liczył.

zreszta od ratowania sa lekarze. nie sądze, zeby dzurnaliści byli mu wstanie jakoś pomóc. mysle, ze raczej zaszkodzic.

konto usunięte

Temat: Dziennikarskie hieny

Dawid W.:
http://www.youtube.com/watch?v=xkZH5IgjhT4&feature=rel...
zenujacy jestes kolego

konto usunięte

Temat: Dziennikarskie hieny

Stefan Nowacki:
PYTANIE TYLKO JAK ONI BRONILI ,,OJCZYZNY " TAK DALEKO OD OJCZYZNY

to nie ojczyzna a politycy odpowiadaja za ten bajzel
najpierw dorobili ,,naszą " ideologie do nienaszych a wyłącznie amerykanskich zapędów mocarstwowych ( mozna by powiedziec ,,imperialistycznych " tyle ze to się z komuną kojarzy )

pozniej posłąli wojsko w ,,klapkach "- czyli bez odpowiedniego sprzetu
zdziwka ze trzeba miec sprzet na wojnie ODPOWIEDNI do wojny , wiec widac ,,mysleli " ze to misje pokojowe

jak juz ktoś wróci z tej nie naszej wojenki to najlepiej jak sam sie wyleczy czy pochowa
no moze dadzą paru z giwerami do eskorty trumny

w posliej armi ciągle widoczne sa tendencje do włazenia w dupę bez wazeliny czy to misiowi ze wschodu czy ,,kombojwi " z zachodu
to włazidusptwo dotyczny równiez oceny moralnej na przykład zdrady
przykład ,,pierwszego zołnierza w nato "

a zdrada to zdrada
czy się zdradzało króla Jagiełłe, czy pierwszą czy drugą czy trzecią Rzeczpospolitą
to zdrada zawsze bedzie zdradą

jak ,,oni " rzadzą to widać i nie ma znaczenia czy to ci z lewej czy z prawej strony
czy zielony czy teczowy
czerwony czy czarny

ogólnie ZANADA
NIC TYLKO SIĘ UPIĆ

i nieprawdą jest ze wódka szkodzi


Obrazek

Co do misia ze wschodu to się zgodzę,

Nie zapominajmy o wykorzystywaniu przez władzę tzw "węgorków-chlorków",

Jak już pić wódkę to preferuje formę drinkową, a tak czystą walić to jedynie w toastach, okolicznościowo.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Dziennikarskie hieny

Czujesz absurd swojego rozumowania ?
Wychodzi na to, że nie należy dziennikarzy wysyłać do Sudanu, bo zamiast pracować porzucą aparaty i pobiegną ratować dzieci....
Tylko, że tą fotografią pokazał światu problem, który w naszej "cywilizowanej" kulturze jest problemem tabu.

Najprawdopodobniej tym zdjęciem uratował więcej dzieci.
A temu jednemu i tak nie mógł pomóc.

to prawda (w przypadku słynnego zdjęcia dziecka i sępa), dziennikarz to osoba pokazująca problem i w tym przypadku OK, jednak źródło tego wątku to jednak sytuacja "krwista" i bez sensu. Zdjęcie z sepem pokazuje sugestywnie problem nie pokazując "krwi" (jak znam historię tego zdjęcia pstrykniecie trwało ułamek sekundy, fotograf "ogarnął" to dziecko potem..)

nie pamiętam tytułu filmu, jeden z bohaterów - fotoreporter - na pytanie dlatego robi "takie" zdjęcia odpowiedział: bo za zdjęcie uśmiechniętego dziecka nic nie płaca a za zdjęcie martwego $36.

Jeżeli teraz dodamy do tego fakt, że treść gazet to efekt "zapotrzebowania" to odpowiedź jest prosta: mamy takie zdjęcia w mediach jakie (jako ludzie) chcemy tam oglądać.

A jako fotoreporter dodam: każdy robi zdjęcie jakie chce robić...
Romuald K.

Romuald K. szef, K-mex

Temat: Dziennikarskie hieny

Z dziennikarzami jest podobnie jak z dokumentalistami. W tym temacie odsyłam to filmów biograficznych z udziałem Krzysztofa Kieslowskiego. Jego watpliwosci i argumenty sa warte poznania.

Następna dyskusja:

Darmowe warsztaty dziennika...




Wyślij zaproszenie do