Temat: Dlaczego prezydent wzbudza takie kontrowersje (etyczne...
Ależ ja nie mam nic przeciwko takim dyskusjom. Byle się nie skończyło na czystej polityce (czy lepiej wprowadzać podatek stały czy liniowy) albo hmm, estetyce (jak wygląda pan prezydent). ;)
W mojej opinii prezydent Lech Kaczyński nie jest osobą kompetentną do sprawowania urzędu. Nie potrafi oddzielić relacji towarzyskich od relacji formalnych. Zamiast działać niezależnie, wyraźnie próbuje realizować pogram PiS-u. Własną nieporadność próbuje tuszować walką z wyimaginowanym wrogiem, która ostatecznie sprowadza się nie do rozliczania faktycznych zbrodniarzy PRL-u, ale zostaje wykorzystana jako narzędzie polityki bieżącej. A jeśli chodzi o oficjalne wystąpienia pod wpływem alkoholu, to Lecha Kaczyńskiego należy w takim samym stopniu potępić, w jakim potępia się np. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Do tego dochodzi udział w kreowaniu przez pana Jarosława tzw. "IV RP" - ze wszystkimi absurdami i zwykłą głupotą, począwszy od współpracy z przestępcami (Andrzej Lepper) i neofaszystami (Roman Giertych), a na mundurkach, IPN-ie i zdejmowaniu lektur szkolnych skończywszy.
Oczywiście, media można traktować jako "czwartą władzę", ale fakty są faktami. Istnieją ludzie, którzy nie rozumieją takich pojęć, jak "dobro kraju" i "sprawiedliwość". I wg mnie nie powinni oni mieć do czynienia z polityką.