Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Łukasz Filipek:

bo feministka powinna sama skonstruować tą pralkę:)

Feminizm to ruch społeczny kobiet konstruujących pralki??????

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Beata R.:
he he nie ma tak łatwo
dowody, źródła itd. :)

czytam wypowiedzi feministek takich jak Graff, Dunin, Środa - nigdzie nie znalazłam wypowiedzi potwierdzających cyt. wypowiedź
czyżby znów stereotypy?
Katarzyna J.:
Może Pan podać nazwiska(organizacje z jakich się wywodzą) tych radykalnych feministek. Myśląc o feministkach, myślę o takich nazwiskach jak Dunin, Środa, Graf, Gretkowska, Szczuka. Te kobiety deklarują siebie jako feministki. Żyją w związkach małżeńskich, w związkach partnerskich. Niektóre z nich mają dzieci, niektóre nie mają. Może jakieś inne dane?

proszę bardzo:
Kate Millet,Germaine Greer,Marilyn French,Jessie Bernard,Shulamith Firestone
sugeruję google jeżeli chce Pani bliżej poznać ich poglądy,
przykladowy cytat z Pani Millett:
"całkowita destrukcja instytucji małżeństwa i „naturalnej rodziny” jest konieczna by powstać mogło idealne społeczeństwo"Łukasz Filipek edytował(a) ten post dnia 12.10.11 o godzinie 22:02

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Łukasz Filipek:
..... feministka powinna sama skonstruować tą pralkę:)

Dlaczego???? Czy feministak musi być koniecznie konstruktorem pralek? Panu się myli feministaka z Zosią-Samosią :)Katharina Z. edytował(a) ten post dnia 12.10.11 o godzinie 21:58

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Monika S.:

Łukasz Filipek:

bo feministka powinna sama skonstruować tą pralkę:)

Feminizm to ruch społeczny kobiet konstruujących pralki??????

gdyby tak było to by nie istniały:)

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Łukasz Filipek:

Monika S.:

Łukasz Filipek:

bo feministka powinna sama skonstruować tą pralkę:)

Feminizm to ruch społeczny kobiet konstruujących pralki??????

gdyby tak było to by nie istniały:)

Nie wszyscy męscy szowiniści potrafią cokolwiek skonstruować, a jednak istnieją :)Katharina Z. edytował(a) ten post dnia 12.10.11 o godzinie 22:00

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Katharina Z.:

Łukasz Filipek:
..... feministka powinna sama skonstruować tą pralkę:)

Dlaczego???? Czy feministak musi być koniecznie konstruktorem pralek? Panu się myli feministaka z Zosią-Samosią :)

nie musi, ale jako równouprawniona nie powinna zmuszać do tego męża:)

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Paulina Filipek:

Agata P.:
pewnie mają auto kompleksy :-)

Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty miałby Pannie Przybyle coś do powiedzenia:)

nie będzie miał nic do powiedzenia.

ponieważ informacje, Droga Pani Prawnik, na mój temat, powzięła Pani w sposób nielegalny

domyślam się od kogo. Jest Pani bardzo niemądrą kobietą, bo ta osoba może mieć poważne problemy z tego tytułu, gdyż udostępniła informacje niejawne osobom trzecim.

dlatego jestem pewna, że nic już nie wycieknie:-)

naprawdę już gorzej to nie może świadczyc o Pani ani o Pani znajomym. brak klasy i profesjonalizmu.

a swoją drogą, jeśli Panią tak fascynuje, trza było po prostu zapytać.

chce Pani wiedzieć, ja wyglądam, mozemy się spotkać. Ewentualnie zapyta Pani Moniki, albo Maćka Golana, bo chyba widział mnie w przelocie na Szpitalnej, w barze wegetariańskim:-)

bo na zdjęciu chyba kiepsko widać:-)Agata P. edytował(a) ten post dnia 12.10.11 o godzinie 23:50

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Łukasz Filipek:

Katharina Z.:

Łukasz Filipek:
..... feministka powinna sama skonstruować tą pralkę:)

Dlaczego???? Czy feministak musi być koniecznie konstruktorem pralek? Panu się myli feministaka z Zosią-Samosią :)

nie musi, ale jako równouprawniona nie powinna zmuszać do tego męża:)

A więc uważa Pan, że ona go zmusiła (poprzez zaprzestanie ręcznego prania jego kalesonów) do skonstruowania tej pralki? :)Katharina Z. edytował(a) ten post dnia 12.10.11 o godzinie 22:30

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Katharina Z.:
A więc uważa Pan, że ona go zmusiła (poprzez zaprzestanie ręcznego prania jego kalesonów) do skonstruowania tej pralki? :)

nie, to Pani napisała że zastrajkowała, a strajk jest formą nacisku, nieprawdaż? poza tym pisząc strajk, założyła Pani że pranie kalesony było w jej obowiązkach i tu też powiela Pani stereotypy

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Agata P.:

Paulina Filipek:

Agata P.:
pewnie mają auto kompleksy :-)

Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty miałby Pannie Przybyle coś do powiedzenia:)

nie będzie miał nic do powiedzenia.

>

ponieważ informacje, Droga Pani Prawnik, na mój temat, powzięła Pani w sposób nielegalny

domyślam się od kogo. Jest Pani bardzo niemądrą kobietą, bo ta osoba może mieć poważne problemy z tego tytułu, gdyż udostępniła informacje niejawne osobom trzecim.

dlatego jestem pewna, że nic już nie wycieknie:-)

>

naprawdę już gorzej to nie może świadczyc o Pani ani o Pani znajomym. brak klasy i profesjonalizmu.

a swoją drogą, jeśli Panią tak fascynuje, trza było po prostu zapytać.

chce Pani wiedzieć, ja wyglądam, mozemy się spotkać. Ewentualnie zapyta Pani Moniki, albo Maćka Golana, bo chyba widział mnie w przelocie na Szpitalnej, w barze wegetariańskim:-)

bo na zdjęciu chyba kiepsko widać:-)

Hmm, najwyraźniej nie jest Pani świadoma, że bardzo często Pani profil pojawia się na GL jako całkowicie jawny dla każdego (nawet w tej chwili). Każdy może się z nim zapoznać, zobaczyć kogo ma Pani w kontaktach, Pani wypowiedzi, czarujące zdjęcie z komórką i grupy. Prawdopodobnie dzieje się tak wówczas, gdy zmienia Pani coś w ustawieniach prywatności.
Zatem nie jest Pani na GL zupełnie anonimowa, zwłaszcza dla osób, które Pani często cytuje i mają Pani zdjęcie na stronie głównej GL (jak ja w tej chwili).
A z racji uwłaczających bzdur wypisywanych przez Panią zupełnie swobodnie i prawdopodobnie w poczuciu bezkarności warto wiedzieć, z kim zacz - warto zajrzeć do profilu. Co niniejszym swego czasu uczyniłam.

Jest Pani pewna, co do użycia zwrotu (posiadającego swoją definicję w języku PRAWNYM:D) "informacje niejawne" i "nielegalny" w kontekście ukrytego profilu na GL? Budzi to niejaką wesołość:)

Czy jest Pani fascynująca i czy chciałabym się z Panią spotkać? Na pewno jest Pani interesującą osobą, ale powiem Pani szczerze, Pani stosunek do mnie sprawia, że nie mam ochoty Pani poznać osobiście. Szczęśliwie Warszawa to duże miasto.

Natomiast powołanego tutaj Maćka Golana, Małgosię i jeszcze kilka innych osób - bardzo chętnie:)

Dobranoc.

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Paulina Filipek:

Natomiast powołanego tutaj Maćka Golana, Małgosię i jeszcze kilka innych osób - bardzo chętnie:)

Dobranoc.

niech się Pani nie wygłupia. dopiero teraz uzupełniłam profil.

więc nie mogła Pani wiedzieć, czy jestem magistrem, czy nie.

nie trza było aż tak dać się ponieść emocjom.

wiem, skąd miała Pani te informacje, po prostu o tym Panią uprzedzam:-)

nie proponowałam spotkania towarzyskiego :-) z Maćkiem też Panią nie umówię, bo dla mnie to tylko profil, któremu od czasu do czasu wklepię plusa:-)

nie mam dojścia: więc proszę uderzyć z zaproszeniem bezpośrednio do niego, Pani Filipek.

z ludzmi, których na glucie traktuję jako znajomych, nie jest Pani raczej po drodze,więc też nic z tego nie będzie.

dobranocAgata P. edytował(a) ten post dnia 13.10.11 o godzinie 06:38

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Agata P.:

Paulina Filipek:

Natomiast powołanego tutaj Maćka Golana, Małgosię i jeszcze kilka innych osób - bardzo chętnie:)

Dobranoc.

niech się Pani nie wygłupia. dopiero teraz uzupełniąłm profil.

wiec nie mogła Pani wiedzieć, czy jestem magistrem, czy nie.

wiem, skąd miała Pani te informacje, po prostu o tym Panią uprzedzam:-)

Wpisane ma Pani prawo/edukacja. Poważanie, jakie okazuje Pani Panu Adamowi, wskazuje, że nie tylko jest Pani magistrem, ale jest Pani magistrem prawa i prawdopodobnie robi doktorat. Poza tym kiedyś napisała Pani, że wybiera się na wykłady (jak rozumiem - prowadzić je).
Gdyby już Pani zrobiła ten dr, pewnie wpisałaby Pani sobie dr przed nazwiskiem. A tak moim zdaniem jest Pani doktorantem. I to nie na UW, bo na WPiA UW znam kupę ludzi, a Pani nie.

Nie wiem, o kim Pani pisze jako źródle informacji? Powiem szczerze, aż tak nie chciałoby mi się, chyba że potrzebowałabym danych do pozwu o ochronę dóbr osobistych.

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Paulina Filipek:

ma Pani rację.

juz kiedyś proponowałam, zebyśmy nie prowadziły ze sobą dyskusji, bo tak naprawdę dla Nas obu nic z tego dobrego nie wynika.

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Paulina Filipek:

Wpisane ma Pani prawo/edukacja. Poważanie, jakie okazuje Pani Panu Adamowi, wskazuje, że nie tylko jest Pani magistrem, ale jest Pani magistrem prawa i prawdopodobnie robi doktorat.

coż za nadzwyczjnie przenikliwy wywód... Jego logika po prostu powala... zbladłem z wrażenia...

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Adam Bulandra:

Paulina Filipek:

Wpisane ma Pani prawo/edukacja. Poważanie, jakie okazuje Pani Panu Adamowi, wskazuje, że nie tylko jest Pani magistrem, ale jest Pani magistrem prawa i prawdopodobnie robi doktorat.

coż za nadzwyczjnie przenikliwy wywód... Jego logika po prostu powala... zbladłem z wrażenia...

Komplementy, komplementy w nocy, z rana, z wieczora, znów dziękuję.

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Paulina Filipek:

Adam Bulandra:

Paulina Filipek:

Wpisane ma Pani prawo/edukacja. Poważanie, jakie okazuje Pani Panu Adamowi, wskazuje, że nie tylko jest Pani magistrem, ale jest Pani magistrem prawa i prawdopodobnie robi doktorat.

coż za nadzwyczjnie przenikliwy wywód... Jego logika po prostu powala... zbladłem z wrażenia...

Komplementy, komplementy w nocy, z rana, z wieczora, znów dziękuję.

a tak wątpiła Pani w moją kulturę...

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Adam Bulandra:

Paulina Filipek:

Adam Bulandra:

Paulina Filipek:

Wpisane ma Pani prawo/edukacja. Poważanie, jakie okazuje Pani Panu Adamowi, wskazuje, że nie tylko jest Pani magistrem, ale jest Pani magistrem prawa i prawdopodobnie robi doktorat.

coż za nadzwyczjnie przenikliwy wywód... Jego logika po prostu powala... zbladłem z wrażenia...

Komplementy, komplementy w nocy, z rana, z wieczora, znów dziękuję.

a tak wątpiła Pani w moją kulturę...

Ależ skąd - nigdy, ani przez moment, nie zwątpiłam w to, że jej Pan nie ma.

dobranoc:)

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

no cóż... to zależy czym mierzyć poziom kultury... jeśli otwartym na różnorodność umysłem to niestety biorę panią w cuglach... jeśli ciasnota i przywiązaniem do konwenansów to leżę i kwiczę...

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Adam Bulandra:
no cóż... to zależy czym mierzyć poziom kultury... jeśli otwartym na różnorodność umysłem to niestety biorę panią w cuglach... jeśli ciasnota i przywiązaniem do konwenansów to leżę i kwiczę...

Hmm, może i coś w tym jest, zawsze warto zastanowić się nad sobą. Jednak co mnie śmieszy, to Pańskie deklaracje posiadania "otwartego na różnorodność umysłu" - a jednocześnie kategorycznie ocenia Pan moje poglądy jako "staroświeckie i zacofane" - czyli negatywnie - nie zważając na to, że jak każdy mam prawo swobodnie kształtować swój światopogląd i swobodnie go wyrażać (oczywiście w granicach poszanowania praw i wolności innych osób).

Ja zawsze mówię, że urodziłam się małym miasteczku, wychowałam w małym miasteczku i zawsze to małe miasteczko jako wzorzec zwykłej ludzkiej przyzwoitości będę nosiła w sobie. Może właśnie to małe miasteczko, oprócz tego, że daje mi moralną perspektywę, która pozwala spać mi spokojnie i spokojnie patrzeć w lustro, z drugiej strony nie pozwala mi dojrzeć profitów wynikających z wychowywania dzieci przez pary homoseksualne. Na szczęście człowiek rozwija się całe życie i jeśli tkwię w błędnym przekonaniu, że jednak dzieciom jest lepiej w tradycyjnej rodzinie, to czas i doświadczenie życiowe pewnie zweryfikują moje poglądy.

Po katolicku dodam: AMEN.

Temat: Dlaczego feminizm jest zły?

Paulina Filipek:

Hmm, może i coś w tym jest, zawsze warto zastanowić się nad sobą. Jednak co mnie śmieszy, to Pańskie deklaracje posiadania "otwartego na różnorodność umysłu" - a jednocześnie kategorycznie ocenia Pan moje poglądy jako "staroświeckie i zacofane" - czyli negatywnie - nie zważając na to, że jak każdy mam prawo swobodnie kształtować swój światopogląd i swobodnie go wyrażać (oczywiście w granicach poszanowania praw i wolności innych osób).

Ja zawsze mówię, że urodziłam się małym miasteczku, wychowałam w małym miasteczku i zawsze to małe miasteczko jako wzorzec zwykłej ludzkiej przyzwoitości będę nosiła w sobie. Może właśnie to małe miasteczko, oprócz tego, że daje mi moralną perspektywę, która pozwala spać mi spokojnie i spokojnie patrzeć w lustro, z drugiej strony nie pozwala mi dojrzeć profitów wynikających z wychowywania dzieci przez pary homoseksualne. Na szczęście człowiek rozwija się całe życie i jeśli tkwię w błędnym przekonaniu, że jednak dzieciom jest lepiej w tradycyjnej rodzinie, to czas i doświadczenie życiowe pewnie zweryfikują moje poglądy.

Po katolicku dodam: AMEN.

Odczuwasz swoją strefę komfortu. Dała Ci ją małomiasteczkowość i jej katolicka pruderia. Nic dziwnego, ze lękasz się czegoś nowego, innego. Powiem za papieżem JPII: nie lękajcie się, ale otwórzcie swoje serca ;)
Amen.