Temat: czy to objaw kryzysu meskiej seksualnosci, czy skrajnego...

Joanna Mandrosz:

Myślę że sponsoring w Polsce jest obecnie bardziej rozpowszechniony niż kiedykolwiek w XX wieku (nie jestem historykiem, więc nie znam statystyk nt. jak częste było to zjawisko wcześniej). Jeśli studenci nagminnie uczestniczą w tym procederze, to nie jest dobrze. Co to za start w życie okupiony własną godnością?

Przypuszczam, że nie jest bardziej rozpowszechniony, tylko bardziej "widoczny". Kiedyś (np. lata 70 ubiegłego wieku) dziewczyny robiły to bardziej dyskretnie i nie było Internetu :).

Temat: czy to objaw kryzysu meskiej seksualnosci, czy skrajnego...

Katharina Z.:

Joanna Mandrosz:

Myślę że sponsoring w Polsce jest obecnie bardziej rozpowszechniony niż kiedykolwiek w XX wieku (nie jestem historykiem, więc nie znam statystyk nt. jak częste było to zjawisko wcześniej). Jeśli studenci nagminnie uczestniczą w tym procederze, to nie jest dobrze. Co to za start w życie okupiony własną godnością?

Przypuszczam, że nie jest bardziej rozpowszechniony, tylko bardziej "widoczny". Kiedyś (np. lata 70 ubiegłego wieku) dziewczyny robiły to bardziej dyskretnie i nie było Internetu :).

Znalazłam taki cytat na temat różnic między sytuacją we wspomnianych latach 70 i obecną:

„W tej chwili trudno jest mówić o rozwoju prostytucji w Polsce, ale można mówić o pewnych jej przemianach. Na pewno, w porównaniu z latami 60-tymi i 70-tymi, dziś sytuacja wygląda inaczej. Wówczas mieliśmy do czynienia z grupą kobiet prostytuujących się, które wywodziły się ze środowisk patologicznych. Często były uzależnione od alkoholu i miały fatalne relacje ze swoimi rodzicami.”- twierdzi seksuolog Zbigniew Izdebski.

Dziś w grupie prostytutek są kobiety wywodzące się z takich środowisk, ale wyraźnie wzrasta liczba kobiet, które mówiąc o swojej rodzinie wskazują, że nie jest to rodzina patologiczna. Co więcej, wskazują, że ich relacje z rodzicami w zdecydowanej większości były, czy są dobre.
Zdaniem Izdebskiego trzeba to podkreślić, bo często sugeruje się, że osoba, która pracuje w seks biznesie, musi mieć zburzone relacje z rodziną".

Wg. mnie to świadczy o zatarciu się ostrego rozróżnienia między tym co złe a co jeszcze akceptowalne. Rodziny być może są w stanie zaakceptować prostytucję dzieci, co wcześniej było nie do pomyślenia.Joanna Mandrosz edytował(a) ten post dnia 25.07.09 o godzinie 23:17

Temat: czy to objaw kryzysu meskiej seksualnosci, czy skrajnego...

Nie będe polemizowała z wypowiedziami pana Izdebskiego, bo on się tą dziedziną zajmuje zawodowo. Nie zmienia to faktu, że również w latach 70 znałam kilka dziewczyn z "przyzwoitych" domów, które w ten sposób "zarabiały" na wydatki związane ze studiowaniem lub zakupy w Pewexie :). Oczywiście rodzicom się raczej tym nie "chwaliły". Znałam jedną, która czynnie pomagał rodzinie (było tam jeszcze 5 innych dzieci) tłumacząc, że dorabia w spóldziełni studenckiej "Puchatek".

Temat: czy to objaw kryzysu meskiej seksualnosci, czy skrajnego...

Praktyczne stosowanie tego typu specyfików ( w postaci tabletek lub co częściej spotykane, kropli) świadczy o kompleksach, wygodnictwie i tchórzostwie osób je stosujących.

P.S. Podobno zdarza się, że po ten specyfik sięgają czasami panie w celu odbycia stosunku płciowego z wybranym ale wyjątkowo "opornym" mężczyzną :).

Temat: czy to objaw kryzysu meskiej seksualnosci, czy skrajnego...

Mój młody znajomy (wówczas 21 lat) gej, został kilka lat temu w chicagowskim gej klubie potraktowany taką pigułką extazy. Został wywieziony do ludzi, którzy mu tabletkę wrzucili do drinka, zgwałcony i rano obudził się na ulicy leżąc na krawężniku w dzielnicy, w której nigdy nie był.
Nie jest to więc tylko problem "męskości" heteroseksualnej. Nie zawiadomił niestety policji.