Temat: Czy obrzezanie powinno być legalne?

Mariusz C.:

PONIEWAŻ KTOŚ USUNĄŁ MOJĄ ODPOWIEDŹ

Zadałem ci pytanie, ani nie zaprzeczyłeś, ani nie potwierdziłeś.

Nie widzę powodu, żeby odpowiadać na pytania zadane tonem lepperowskich insynuacji... Dobre wzorce sobie znalazłeś :-(

Jeśli twoja wiedza prawnicza dorównuje wiedzy z zakresu biologii i medycyny, to jest to niemalże tragedia
Gdybyś jeszcze nie zrozumiał, albo udawał, że nie rozumiesz, to nie ma najmniejszych przesłanek do zarzutu zniesławienia.

No nie wiem... Są, nie ma... Można by takiemu insynuatorowi troszkę krwi napsuć

A co do twoich teorii o trosce koncernów farmaceutycznych i lekarzy o chorych, to podam ci kilka przykładów tej "troski":

Nie głosiłem takich teorii.

1. Zapalenie pęcherza - bardzo nieprzyjemna dolegliwość, nigdy nie miałem zaawansowanej postaci tej choroby. W znanych mi przypadkach wystarczył korzonek pietruszki z jabłkiem w formie trarcicy (czyli startej) plus cytrynka, powtórzone kilkakrotnie, z tego co wiem, to nie można jednorazowo użyć więcej, niż 50 ml soku z pietruszki. Niektórzy zalecają pietruszkę z jabłkiem i marchią oraz selerem. Albo soczewicę. Gotowanej pietruszki można spożyć więcej, ale ma słabsze właściwości. Znam przypadki, gdy zapalenie pęcherza trwało sześć tygodni, lekarz przetestował kilkanaście leków, w tym kilka antybiotyków. Ale w "oficjalnej" medycynie tego typu leczenie nie funkcjonuje. Pietruszka plus jabłko, to koszty w granicach kilku PLN, lw opisanej sprawie koncerny i lekarz zarobiły kilkaset PLN.

Nie moja to wina, że pacjent jest głupi, lekarz pazerny, a koncern myśli o portfelach akcjonariuszy.

2. Przeziębienia, stany zapalne, grypy - czosnek należy do najsilniejszych antybiotyków, główka to koszt 1,50-2,00 zł, antybiotyki nie pozostają obojętne dla zdrowia, powszechność ich stosowania powoduje, że po paru latach przestają być skuteczne, po prostu następuje uodpornienie na nie, trzeba je zastąpić mocniejszymi. Nierzadko pacjent ma pecha, bo lekarz nie "trafił" z odpowiednim antybiotykiem lub innym lekiem. Grypa, czy przeziębienie ustępuje, ale wirus, czy bakteria pozostaje, atakując tym razem serce.

Od kiedy choroby wirusowe leczy się antybiotykami?

3. VENORUTON, są ludzie, którzy są skazani dożywotnio na ten lek, a to jest wyciąg z natki pietruszki, porównaj cenę natki i cenę VENORUTON. Pietruszkę możesz zamrozić, wyhodować na własnej działce. Koszty znikome, VENORUNON nie należy do najdroższych leków, ale dla rencisty, czy emeryta o skromnej emeryturze kilkaset PLN rocznie, to spora kwota.Koszt wyhodowania pietruszki, to kilkanaście PLN.

Nie pozostaje Ci nic innego, niż rozpropagować tę metodę leczenia. Nie rozumiem, czemu tracisz czas na form, zamiast ratować staruszków!

4. Nowotwory ..., sam stwierdziłeś, że nie wszystkie typy nowotworów są wyleczalne dietą. Czyli potwierdzasz, że są rodzaje nowotworów, które można wyleczyć dietą. A dlaczego nie leczy się dietą, tych, które można wyleczyć?

Uważam, że MOGĄ być nowotwory, które mogą poddać się takiemu leczeniu. I wiem, że jest PRZYNAJMNIEJ kilka, które się nie wyleczą tak prosto.

Bo koncerny stracą masę kasy. Czy tylko koncerny stracą? Lekarze również - odpada skalpel, napromieniowywanie i chemioterapia. Widzisz, jaki jest zakłamany ten świat? Sporo lekarzy i farmaceutów jest tego świadomych, ale prawie wszyscy usprawiedliwiają się z tego zakłamania. Bo .. liczy się kaska, a nie dobro pacjenta.

Nie widziałem poważnego badania porównawczego dla tych dwóch typów terapii. Może pora przeprowadzić? Zbierz grupę ochotników, zdobądź fundusze i jazda.

Też usprawiedliwiasz Macieju koncerny i lekarzy?

A po co?

Temat: Czy obrzezanie powinno być legalne?

Mariusz C.:

Zapomniałem przypomnieć o koszerności żywności w Izraelu. W tradycjach koszerności są również zasady zdrowego odżywiania, a nie tylko hasło: zdrowa, czy ekologiczna żywność.

Troszkę akademicka dyskusja: coraz mniej osób z Izraelu stosuje się do tych zasad. Po drugie całe rodziny Żydów Aszkenazyjskich i Sefardyjskich to obiekt westchnień dziesiątek genetyków - tyle fajnych, nieuleczalnych chorób, w małej grupie ;-). Mimo koszernej diety.

Temat: Czy obrzezanie powinno być legalne?

Maciek G.:

Mariusz C.:
Zapomniałem przypomnieć o koszerności żywności w Izraelu. W tradycjach koszerności są również zasady zdrowego odżywiania, a nie tylko hasło: zdrowa, czy ekologiczna żywność.

Troszkę akademicka dyskusja: coraz mniej osób z Izraelu stosuje się do tych zasad. Po drugie całe rodziny Żydów Aszkenazyjskich i Sefardyjskich to obiekt westchnień dziesiątek genetyków - tyle fajnych, nieuleczalnych chorób, w małej grupie ;-). Mimo koszernej diety.

To, ze coraz mniej Żydów w Izraelu przestrzega koszerności i jej zasad to ujawni się z całą mocą i w pełnej okazałości.
następnych pokoleniach. Przyjmij, że w Izraelu wiedzą co to jest żywność ekologiczna i należy zakładać, że w wielu środowiskach żydowskich pojęcie żywności "koszernej" zostanie zastąpione pojęciem żywności "ekologicznej".

A co do Aszkenazyjczyków i Sefardyjczyków, to wpisują się oni na listę jednych z pierwszych ofiar globalizmu. W czasie tych ich wędrówek przerobili wszystkie choroby charakterystyczne dla regionów po których uprawiali swoje wędrówki oraz dobre i złe nawyki dietetyczne poszczególnych regionów.

Ogólnie zgadzam się z twoją opinią o niezbyt zdrowych europejskich Żydach. Aszkenazyjscy Żydzi w Polsce przyjmowali bardzo ochoczo złe polskie tradycje picia na umór. Organizmy Polaków, Rosjan i Ukraińców mimo wszystko lepiej sobie radzą na imprezach "literackich". Przykład prezydenta zapadającego na "chorobę" filipińską, czy przykład posła z termosem jest tu potwierdzeniem..Syn posła termosianego też nie był okazem zdrowia, gdyż jako kucharz, tak często goszczący w TV, nader gorliwie korzystał ze swoich umiejętności i chyba od zawsze miał problem z otyłością.

Temat: Czy obrzezanie powinno być legalne?

Mariusz C.:

To, ze coraz mniej Żydów w Izraelu przestrzega koszerności i jej zasad to ujawni się z całą mocą i w pełnej okazałości.
następnych pokoleniach. Przyjmij, że w Izraelu wiedzą co to jest żywność ekologiczna i należy zakładać, że w wielu środowiskach żydowskich pojęcie żywności "koszernej" zostanie zastąpione pojęciem żywności "ekologicznej".

Albo nie. Właśnie wróciłem ze szkolenia, gdzie byli również młodzi Izraelczycy. Dziewczyna po prostu odżywiała się zdrowo, ale faceci zażerali się fish & chips (w końcu Anglia) i innymi świństwami...

A co do Aszkenazyjczyków i Sefardyjczyków, to wpisują się oni na listę jednych z pierwszych ofiar globalizmu. W czasie tych ich wędrówek przerobili wszystkie choroby charakterystyczne dla regionów po których uprawiali swoje wędrówki oraz dobre i złe nawyki dietetyczne poszczególnych regionów.

Tak, zwłaszcza Tay - Sachsa, który nie jest powszechny w regionach, gdzie mieszkali, a u nich go pełno. Polska ma za to jeden z wyższych odsetków mukowiscydozy. A Żydzi nie. Mimo, że sporo z nich tutaj mieszkało...