konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:
Mariola najważniejsze abyś Ty była w stosunku do siebie i męża w porządku,noście sobie obrączki,kochajcie się,sznujcie się i bądzcie szczęśliwi.
ŻYJ I DAJ ŻYĆ INNYM

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Agnieszka S.:
to zrób ankietę i przebadaj tysiąc osób, bo tu nie uzyskasz większej próby

albo zaufaj nam

ludzie naprawdę tak myślą

a ci, którzy biorą ślub cywilny czy w innym obrządku religijnym naprawdę są małżeństwem i trochę nie w porządku jest pisać tak jak piszesz

rozumiem, że ty sama uważasz że dla ciebie tylko ślub kościelny jest ważny
ale nie wszyscy muszą tak samo myśleć

a ludzie naprawdę radzą sobie i ze ślubem i ze świadkami

najważniejsze jest niewidoczne dla oczu

Agnieszko, nawet cytaty z "Małego Księcia" nie pomogą! Nawet gdyby sam autor stanął przed bogobojnym obliczem Marioli też by niczego to nie zmieniło. Mariola wie swoje i nie o to tu chodzi aby przekonać się jakie zdanie mają inni, ale o to by przekonać ich by mieli dokładnie takie jak Mariola, co jest nie do zrobienia. Wiesz... takie trochę bezsensowne bicie piany. Z obrączką na palcu czy bez.

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Małgorzata G.:
Mariola T.:
Samo nienoszenie nie jest problemem .Problemem jest ukrywanie albo zaprzeczanie przez nienoszenie ,że taki ślub miał w ogóle miejsce kiedy się jeszcze na tyle kochali ,aby taki związek zawrzeć w kościele.

Ale obrączkę można zgubić i co wtedy?
Poza tym przed kim ta osoba ukrywa, że ślub miał miejsce? Przed sobą na pewno nie. Natomiast następny ewentualny partner/partnerka nie powinna się sugerować brakiem obrączki bo byłaby to naiwność najwyższego rzędu :o)
Wszyscy lekarze byliby do wzięcia :o)

Przede wszystkim chodzi mi o celowe wmanewrowanie kogoś w myślenie ,że jest się stanu wolnego, a tak naprawdę się nie jest,bo rozwód cywilny nie unieważnia ślubu kościelnego( symbolem obrączka)


Obrączka jest także symbolem cywilnego ślubu.

Jeśli ktoś wikła się w związek z człowiekiem o którym nic się nie wie i nie wie się nawet czy był w związku - to jest to ryzykowne.

Zazwyczaj najpierw się poznaje bliżej tę osobę, bywa w kręgach jej/jego znajomych, sprawdza w NK czy na FB :o)
Co jak co ale "żonatość" czy "mężatość" ciężko ukryć.

Ha, ha, ha, tym razem ja umarłam ze śmiechu! :) całe szczęście, że nie ma mnie ani na NK ani na FC. Zatem mogę się czuć bezpieczna i nierozszyfrowana? :)

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Joanna C.:
Agnieszka S.:
to zrób ankietę i przebadaj tysiąc osób, bo tu nie uzyskasz większej próby

albo zaufaj nam

ludzie naprawdę tak myślą

a ci, którzy biorą ślub cywilny czy w innym obrządku religijnym naprawdę są małżeństwem i trochę nie w porządku jest pisać tak jak piszesz

rozumiem, że ty sama uważasz że dla ciebie tylko ślub kościelny jest ważny
ale nie wszyscy muszą tak samo myśleć

a ludzie naprawdę radzą sobie i ze ślubem i ze świadkami

najważniejsze jest niewidoczne dla oczu

Agnieszko, nawet cytaty z "Małego Księcia" nie pomogą! Nawet gdyby sam autor stanął przed bogobojnym obliczem Marioli też by niczego to nie zmieniło. Mariola wie swoje i nie o to tu chodzi aby przekonać się jakie zdanie mają inni, ale o to by przekonać ich by mieli dokładnie takie jak Mariola, co jest nie do zrobienia. Wiesz... takie trochę bezsensowne bicie piany. Z obrączką na palcu czy bez.

nikogo nie chcę do niczego przekonywać Joanno.Już o tym pisałam.Nie chcę się powtarzać.Nigdy w życiu nie przekonywałam na siłę do swojej racji!!!!.Nigdy nikogo do niczego nie zmuszałam.Bardzo nieprawdziwą wydajesz o mnie opinię.Przecież mnie w ogóle nie znasz.Zna mnie w części moja rodzina, choć nie do końca.Ja sama siebie nie znam do końca.Od tak dojrzałej osoby Joanno jak Ty powinnam oczekiwać ostrożności w ocenach mnie. Jak się będziesz śmiać ,to ze mną ,ale nie ze mnie ,proszę.

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Urszula O.:
Mariola T.:
Trafiłaś w samo sedno sprawy.Tak jest , nie uważam ślubu cywilnego za ślub , ponieważ sama takiego ślubu nie miałam. Mieliśmy wyłącznie ślub kościelny. Dopiero po ślubie kościelnym w tzw. zakrystii podpisałam dokument rejestrujący zwiazek z prawo-formalnego punku widzenia dla potrzeb statystyki i udokumentowania w dokumentach państwowych faktu zawarcia związku małżeńskiego w kościele.
No i tu jest pies pogrzebany,bo z prawnego punktu widzenia bez podpisania tych paierków z zakrystii Wasz ślub byłby nie ważny,tak samo jak ślub Pawlikowskiej i Cejrowskiego o którym mówiła w wywiadzie nie dawno,mieli tylko ślub kościelny więc i rozwodu nie było,unieważnili kościelny i Cejrowski wziął ślub kościelny z Najfeld.
Gdyby nie podpisywanie papierków w zakrystii nie miałabyś prawa do niczego po śmierci męża,ba dla Państwa byłabyś osobą obcą dla Twojego "kościelnego" męża i czy Ci się to podoba czy nie :-)
Ja brałam najpierw cywilny z mężem(i też czułam się jego 100% żoną po tym ślubie),a przy chrzcie córki kościelny(który i tak nic między NAmi nie zmienił.)Urszula O. edytował(a) ten post dnia 14.10.10 o godzinie 23:05

rozwód cywilny skutkuje ewentualnym podziałem majątku jak jest co dzielić i de facto czyni obie strony jako niezależne finansowo i bez zobowiązań.Chyba do niczego nie ma się prawa po rozwodzie, ani do emerytury po mężu/żonie ani spadkowe sprawy nie wchodzą chyba w grę, bo i tak zapisem testamentalnym można zmienić wszystko.Dać wszystko męzowi /żonie albo nic i przepisać np.wszystko kochance/kochankowi.W tym sensie cywilny ślub nie ma dla mnie żadnej wartości ani nie zabezpiecza nikogo finansowo ani żony ani męża, a zapłacić za taki ślub urzędnikom trzeba.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Joanna C.:

Zazwyczaj najpierw się poznaje bliżej tę osobę, bywa w kręgach jej/jego znajomych, sprawdza w NK czy na FB :o)
Co jak co ale "żonatość" czy "mężatość" ciężko ukryć.

Ha, ha, ha, tym razem ja umarłam ze śmiechu! :) całe szczęście, że nie ma mnie ani na NK ani na FC. Zatem mogę się czuć bezpieczna i nierozszyfrowana? :)

To było z przymrużeniem oka :o)))
A teraz śmiertelnie poważnie:
strzeż się wróżek i jasnowidza!

ha ha! :o)))
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:

Gdyby byli na bezludnej wyspie mają prawo sobie przysiąc bez księdza i bez kościoła.

tak jest, tylko nie mają wtedy wiarygodnych świadków,że taki ślub zawarli i kiedy pojawią się dzieci z pierwszej przysięgi dozgonności ,a potem następne z następnej przysięgi dozgonności i następnej itd....Dwa pierwsze dziecka zostają bez pełnej rodziny i ewentualnego prawa do alimentów..Znam kobietę ,która ma 4 dzieci każde z innym, każdemu ślubowała i każdy jej ślubował.,ale to tylko dygresja..

Pisałam o bezludnej wyspie :o)
Nie potrzeba świadków bo i nie ma z kim zdradzić :o)

Jeśli będzie z kim zdradzić - to znaczy że wyspa jest "ludna" i wtedy siłą rzeczy będą świadkowie.

Poza tym dla wierzących świadkiem jest Bóg :o)
A on wszystko widzi :o)
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:
W tym sensie cywilny ślub nie ma dla mnie żadnej wartości ani nie zabezpiecza nikogo finansowo ani żony ani męża, a zapłacić za taki ślub urzędnikom trzeba.

Jak to cywilny ślub nie zabezpiecza?
Dopóki mężczyzna jest Twoim mężem, majątek jest wspólny (chyba że podpiszecie intercyzę) i dziedziczycie po sobie i możecie się odwiedzać w szpitalach (nie życzę) i uzyskiwać informacje od lekarza.

Co do kosztów - ślub kościelny jest o wiele droższy :o)
To znaczy był gdy się brało dwa śluby: państwowy i kościelny.

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Małgorzata G.:
Joanna C.:

Zazwyczaj najpierw się poznaje bliżej tę osobę, bywa w kręgach jej/jego znajomych, sprawdza w NK czy na FB :o)
Co jak co ale "żonatość" czy "mężatość" ciężko ukryć.

Ha, ha, ha, tym razem ja umarłam ze śmiechu! :) całe szczęście, że nie ma mnie ani na NK ani na FC. Zatem mogę się czuć bezpieczna i nierozszyfrowana? :)

To było z przymrużeniem oka :o)))
A teraz śmiertelnie poważnie:
strzeż się wróżek i jasnowidza!

ha ha! :o)))
Dlaczego mam się strzec wróżek i jasnowidza?

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:
Joanna C.:
Agnieszka S.:
to zrób ankietę i przebadaj tysiąc osób, bo tu nie uzyskasz większej próby

albo zaufaj nam

ludzie naprawdę tak myślą

a ci, którzy biorą ślub cywilny czy w innym obrządku religijnym naprawdę są małżeństwem i trochę nie w porządku jest pisać tak jak piszesz

rozumiem, że ty sama uważasz że dla ciebie tylko ślub kościelny jest ważny
ale nie wszyscy muszą tak samo myśleć

a ludzie naprawdę radzą sobie i ze ślubem i ze świadkami

najważniejsze jest niewidoczne dla oczu

Agnieszko, nawet cytaty z "Małego Księcia" nie pomogą! Nawet gdyby sam autor stanął przed bogobojnym obliczem Marioli też by niczego to nie zmieniło. Mariola wie swoje i nie o to tu chodzi aby przekonać się jakie zdanie mają inni, ale o to by przekonać ich by mieli dokładnie takie jak Mariola, co jest nie do zrobienia. Wiesz... takie trochę bezsensowne bicie piany. Z obrączką na palcu czy bez.

nikogo nie chcę do niczego przekonywać Joanno.Już o tym pisałam.Nie chcę się powtarzać.Nigdy w życiu nie przekonywałam na siłę do swojej racji!!!!.Nigdy nikogo do niczego nie zmuszałam.Bardzo nieprawdziwą wydajesz o mnie opinię.Przecież mnie w ogóle nie znasz.Zna mnie w części moja rodzina, choć nie do końca.Ja sama siebie nie znam do końca.Od tak dojrzałej osoby Joanno jak Ty powinnam oczekiwać ostrożności w ocenach mnie. Jak się będziesz śmiać ,to ze mną ,ale nie ze mnie ,proszę.


Nie wiem co chcesz przez to powiedzieć, że uważasz mnie za osobę tak dojrzałą i na podstawie czego to wnosisz? Może powinnaś napisać, że jestem po prostu stara? To byłoby bardziej adekwatne.
Co do kształtowania opinii, to chyba na tym forum wszyscy, którzy z Tobą zamienili z Tobą choć wirtualne słowo dali ci do zrozumienia, że sama o sobie kształtujesz opinię poprzez to, co piszesz. Uff! A teraz pozwól, że zapłaczę nad własną dojrzałością. Chyba będę mieć przez to cały dzień w plecy. I kto mnie pocieszy? :)
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Joanna C.:
Małgorzata G.:
Joanna C.:

Zazwyczaj najpierw się poznaje bliżej tę osobę, bywa w kręgach jej/jego znajomych, sprawdza w NK czy na FB :o)
Co jak co ale "żonatość" czy "mężatość" ciężko ukryć.

Ha, ha, ha, tym razem ja umarłam ze śmiechu! :) całe szczęście, że nie ma mnie ani na NK ani na FC. Zatem mogę się czuć bezpieczna i nierozszyfrowana? :)

To było z przymrużeniem oka :o)))
A teraz śmiertelnie poważnie:
strzeż się wróżek i jasnowidza!

ha ha! :o)))
Dlaczego mam się strzec wróżek i jasnowidza?


Oj to był też żart :o)))
Bo wróżka lub jasnowidz wszystko o Tobie powie zainteresowanej osobie :o))))

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Małgorzata G.:
Joanna C.:
Małgorzata G.:
Joanna C.:

Zazwyczaj najpierw się poznaje bliżej tę osobę, bywa w kręgach jej/jego znajomych, sprawdza w NK czy na FB :o)
Co jak co ale "żonatość" czy "mężatość" ciężko ukryć.

Ha, ha, ha, tym razem ja umarłam ze śmiechu! :) całe szczęście, że nie ma mnie ani na NK ani na FC. Zatem mogę się czuć bezpieczna i nierozszyfrowana? :)

To było z przymrużeniem oka :o)))
A teraz śmiertelnie poważnie:
strzeż się wróżek i jasnowidza!

ha ha! :o)))
Dlaczego mam się strzec wróżek i jasnowidza?


Oj to był też żart :o)))
Bo wróżka lub jasnowidz wszystko o Tobie powie zainteresowanej osobie :o))))

Gosia, Ty mnie, cholera jasna, nie strasz, co? :) Ja się tu kamufluję, a Ty mi z takimi tekstami wyjeżdżasz, na litość Boską! :) I to z samego rana! Jedna mi mówi, że jestem "tak dojrzała" z wybitnie obraźliwą intencją, a druga straszy mnie wróżkami i jasnowidzem. :)
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

A gdybym pobierał pieniądze za wykonywanie kolistych ruchów miotłą nad głową klienta przekonując, że w ten sposób przyczynię się o ich szczęścia, to czy byłoby to działanie etycznie uzasadnione?

Nie. Byłoby to oszustwo. Co więcej, ten specyficzny rodzaj oszustwa, kiedy nie sposób go w jasny sposób udowodnić.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Marcin Orliński:
A gdybym pobierał pieniądze za wykonywanie kolistych ruchów miotłą nad głową klienta przekonując, że w ten sposób przyczynię się o ich szczęścia, to czy byłoby to działanie etycznie uzasadnione?

Jeśli wykonywałbyś tę praktykę kilkanaście lat i uzyskiwałbyś bardzo dobre rezultaty - to dlaczego nie? Może nawet na zasadzie placebo.
Chyba że sam byś nie był przekonany do tego co robisz - wtedy jest to robienie kogoś w balona czyli oszustwo.


Nie. Byłoby to oszustwo. Co więcej, ten specyficzny rodzaj oszustwa, kiedy nie sposób go w jasny sposób udowodnić.

To ma krótkie nogi, bo jak nie pomaga to się ośmieszysz :o)
A skoro pomaga, to widocznie odkryłeś przypadkiem wpływ zawirowań powietrza nad głową na ludzkie życie :o)

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Po co żonaci mężczyźni zdejmują obrączki ? żeby wprowadzić w błędne myślenie,że mają do czynienia z wolną osobą z którą mogą budować ewentualnie wspólne życie bez świadomości bycia oszukiwanym/ną i w efekcie końcowym po wyjawieniu prawdy o swoim stanie, na cierpienie.
Po co męzatki zdejmują obrączki? chyba dla tego samego powodu.

Daleko, bardzo daleko idąca nadinterpretacja.
Budowanie wspólnego życia trwa trochę dłużej niż kilka chwil, pozwalających dostrzec, czy na palcu jest obrączka, czy tez jej nie ma.
Bo od momentu poznania meżczyzny czy kobiety, obojetnie czy z obrączką czy bez, do podjęcia decyzji o byciu w związku mija zazwyczaj trochę czasu.
I jest to właśnie czas, by wyjaśnić sobie takie kwestie.
Nie widzę zupełenie powodu, by osoba po rozwodzie, nie czująca się mentalnie w związku, do tego często mająca bolesne z tego z związku wspomnienia miała dalej nosić symbol pozostawania w nim.

Jeśli natomiast chodzi o kwestie noszenia bądź też nie noszenia obrączek przez osoby w związkach, to zaręczam Cię, jest naprawdę wiele powodów, poza nadzieją na łatwy podtyw.
Sam rozwód cywilny bez stwierdzenia nieważności sakramentu małżeńskiego nie upoważnia do wprowadzania w błąd inne osoby,że potencjalny partner jest stanu wolnego,czyli skłaniania go do kradzieży . Bo za kradzież uważa się przywłaszczenie cudzego ślubnego męża z jego dobrami materialnymi,które to dobra należą do partnera/ki z ważnego związku sakramentalnego i ewentualnych dzieci z tego związku.


Przywłaszczyć sobie czyjegos męża nie można, bo nie jest on niczyja własnością. Zatem jako osoba obdarzona wolną wolą, ma prawo decydować z kim chce być.
Jeśli natomisat chodzi o dobra materialne, to owszem, moralnym obowiązkiem mężczyzny jest materialne zabezpieczenie byłej żony i dzieci. I tutaj zupełnie się z Tobą zgadzam, że dzieci z poprzedniego związku mają większe prawa niż kolejna partnerka. Zresztą nie dotyczy to tylko dóbr materialnych.
Tutaj jednak, jak rozumiem rozważamy sytuację, gdy poznają się osoby już po po rozwodzie.
Czy Twoim zdaniem etyczne jest wymagac od kogokolwiek, by do końca życia pozostawał samotny, po to by swoje dobra materialne, jak napisałaś, przekazywać na rzecz byłego partnera i dzieci? Bo im się należy?
Uwierz mi, naprawde da się kochac dzieci, dbać i troszczyć się o nie, a jednocześnie budowac związek z kims innym.
Wiesz, czasem tez jest tak, że ten ktoś inny wchodzi w związek z kimś "po przejściach" nie tylko po to, żeby korzystac z jego pieniędzy.Monika M. edytował(a) ten post dnia 15.10.10 o godzinie 11:27

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:
Jakie macie poglądy na ten temat?

w przypadku ślubu konkordatowego (po złożeniu przysięgi małżeńskiej w kościele podczas ceremonii ślubnej kościelnej , gdzie wiarygodnym świadkiem odbycia się takiej ceremonii przyrzeczenia jest ksiądz reprezentujący instytucję kościoła, świadkowie cywilni jako świadkowie z ludu, bez przeprowadzenia ceremonii ślubu cywilnego i składania cywilnego przyrzeczenia) po rozwodzie cywilnym, czyli rozwiązaniu czegoś co nie miało miejsca w pierwszej instancji etyczne jest wprowadzanie lub sugerowanie ewentualnemu/ej partnerowi/ partnerce iluzji ,że jest się stanu wolnego (bez następnie stwierdzenia nieważności ślubu kościelnego) , poprzez nienoszenie obrączki ślubnej?


Weź pod uwagę jeszcze to, że obrączka jest tak naprawdę tylko symbolem.
To czy szukasz wrażeń, czy nie, sugerujesz tak naprawdę nie obrączką, lecz sposobem bycia, zachowaniem, sałą sobą.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Małgorzata G.:
Pisałam o bezludnej wyspie :o)
Nie potrzeba świadków bo i nie ma z kim zdradzić :o)

Jeśli będzie z kim zdradzić - to znaczy że wyspa jest "ludna" i wtedy siłą rzeczy będą świadkowie.

Poza tym dla wierzących świadkiem jest Bóg :o)
Wtedy z nim będzie można zdradzić.
:)
A on wszystko widzi :o)
Skubaniec mnie podgląda w intymnych chwilach a ludzie się maskują ubraniami.
:D
Małgorzata G.:
Mariola T.:
W tym sensie cywilny ślub nie ma dla mnie żadnej wartości ani nie zabezpiecza nikogo finansowo ani żony ani męża, a zapłacić za taki ślub urzędnikom trzeba.

Jak to cywilny ślub nie zabezpiecza?
Jak nie zabezpiecza to potrzebna antykoncepcja.
:D
Dopóki mężczyzna jest Twoim mężem, majątek jest wspólny (chyba że podpiszecie intercyzę) i dziedziczycie po sobie i możecie się odwiedzać w szpitalach (nie życzę) i uzyskiwać informacje od lekarza.

Co do kosztów - ślub kościelny jest o wiele droższy :o)
To znaczy był gdy się brało dwa śluby: państwowy i kościelny.
Za parę słów kupa kasy, interes się kręci.
;)Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 15.10.10 o godzinie 12:28

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Małgorzata G.:
Mariola T.:
W tym sensie cywilny ślub nie ma dla mnie żadnej wartości ani nie zabezpiecza nikogo finansowo ani żony ani męża, a zapłacić za taki ślub urzędnikom trzeba.

Jak to cywilny ślub nie zabezpiecza?
Dopóki mężczyzna jest Twoim mężem, majątek jest wspólny (chyba że podpiszecie intercyzę) i dziedziczycie po sobie i możecie się odwiedzać w szpitalach (nie życzę) i uzyskiwać informacje od lekarza.

Oto chodzi!!!.Do kiedy mąż jest nazywany mężem, jeżeli np. jest rozwód cywilny,kiedy nie było ceremoni cywilnej ani tzw. ślubu cywilnego, jedynie są w ważnym związku kościelnym, jeżeli jeszcze nie zostało one bo nie ma podstawy stwierdzony jako nieważnie zawarte.Czyli reasumując władze cywilne dają rozwód czegoś co nie miało miejsca, a władze kościelne nie mają takich podstaw żeby stwierdzić nieważność zawartego małżeństwa kościelnego.
Czy związanie się z innym partnerem byłoby lub jest wobec tego grzechem cudzołóstwa? i żedy nikogo nie narażać jeżeli jest osobą wierzącą na takie postępowanie przeciw 6 przykazaniu należałoby nosić obrączkę, choć serce i cała osobowość skłaniałaby się w stronę nowego partnera/ partnerki.
Noszenie obrączki powinno wysłać sygnał,że cena za związek jest duża , może za duża i na szczęście może obrączka działać jako straszak.Jak nie będzie tarczą ,to niestety,ale ceny mogą być bardzo wysokie za wystąpienie przeciw przykazaniu nie cudzołóż ,jeżeli do takiego faktu dojdzie i delikwent/ delikwentka są w ważnym związku kościelnym ,mającym nawet rozwód cywilny,który dzieli jedynie kasę.

Co do kosztów - ślub kościelny jest o wiele droższy :o)
To znaczy był gdy się brało dwa śluby: państwowy i kościelny.Mariola T. edytował(a) ten post dnia 15.10.10 o godzinie 13:32
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Niemniej uwzględniłbym zdjęcie obrączki w przypadku jesi to zagraża zdrowiu lub życiu(różne zawody).
Jak to dobrze, że nie jestem religijny..
;)

ps. nosząc obrączkę i nie uprawiając seksu i nie będąc z innym i tak będą cudzołożyć
:D
chodzi o pożądanie, myśli o seksie z inną osobą
ponoć juz sama masturbacja jest cudzołożeniem
xD

Mt 5, 32

" 32 A ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę - poza wypadkiem nierządu - naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa. "

Czego uczy nas Słowo Boże:

Kobieta po rozwodzie zawsze podczas seksu będzie już popełniać grzech cudzołóstwa. Również mężczyzna, który się z nią kocha (choćby i nie wiedział, że kocha się z rozwódką). Istnieje jednak pewien wyjątek. Jeśli rozwód nastąpił z powodu zdrady żony, to powyższa reguła nie obowiązuje. Wtedy można się kochać po rozwodzie bez grzechu.

http://www.cytatybiblijne.pl/tag/cudzo%C5%82%C3%B3stwo/

Mt 5, 30

" 30 I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła. "

Czego uczy nas Słowo Boże:

Skutecznym sposobem walki z pokusą grzechu samogwałtu jest odcięcie ręki.

Kpł 15, 16

" 16 Jeżeli z mężczyzny wypłynie nasienie, to wykąpie całe ciało w wodzie i będzie nieczysty aż do wieczora. "

Czego uczy nas Słowo Boże:

Uprawiając seks lub onanizując się wieczorem krócej jest się nieczystym.
http://www.cytatybiblijne.pl/tag/masturbacja/

Wybacz, ale nie mogłem się powstrzymac od wklejenia i od śmiechu.
;)

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Ha, ha, ha, ha!!!!!
Jestem zatem cudzołożnicą!!!! :)
Człowiek się ciągle czegoś o samym sobie dowiaduje!!!!! :)

Obawiam się, że jestem beznadziejnym przypadkiem i nawet obcięcie obu rąk by nie pomogło. :) Tylko w takim przypadku na którym palcu nosiłoby sie tę nieszczęsną obrączkę? :)

Marcinie, powaliłeś mnie na kolana! :)Joanna C. edytował(a) ten post dnia 15.10.10 o godzinie 14:07

Następna dyskusja:

Czy traktowanie po macoszem...




Wyślij zaproszenie do