konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Adam Bulandra:
zaczynam odczuwać, iż tutaj trwa jakas osobista autoterapia kosztem rozmowcow

to źle odczuwasz moim zdaniem.Masz prawo jesteś wolny:)

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:
TO TY TO NAPISAŁAŚ .Ja niczego nie uogólniam zadałam tylko pytanie.Czytaj ze zrozumieniem i nie wkładaj w moje usta słów ,których ani nie wypowiedziałam , ani nie napisałam.To Ty coś uogólniasz.
Właśnie w tym zdaniu uogulniłaś,bo zadałaś pytanie i od razu sama sobie na nie odpowiedziałaśPo co żonaci mężczyźni zdejmują obrączki ? żeby wprowadzić w błędne myślenie,że mają do czynienia z wolną osobą z którą mogą budować ewentualnie wspólne życie bez świadomości bycia oszukiwanym/ną i w efekcie końcowym po wyjawieniu prawdy o swoim stanie, na cierpienie.
Po co męzatki zdejmują obrączki? chyba dla tego samego powodu.
Mój maż nie nosi obrączki,bo mu przeszkadza,bo ma pracę w którek noszenie obrączki może grozić utratą palca(a tkie przypadki też się zdarzały),bo mu puchną palce w ciągu dnia,a nie dlatego że szuka laski na podryw.
Nic nowego nie piszesz, to oczywiste,ze tam gdzie istnieje zagrożenie porażenia np. prądem mechanicy samochodowi nie powinni zakładać obrączki.
No włąsnie.
Uwierz mi że z obrączką też można wyrwać faceta i zamężny facet może wyrwać inną kobitkę.
Czy sądzisz,że dopiero co się urodziłam?sądząc po twoim komentarzu.Proszę nie odbierz tego jako arogancję, ale takie spostrzerzenia bardzo mnie irytują.Czy wyglądam na aż tak młodą laskę?
Nie wyglądasz na młodą laskę,bo bez urazy ale pomyślałam wprost odwrotnie,i nie chodzi tu o Twój wiek,tylko Ty uważasz że wszyscy Ci żonaci faceci/mężate kobiety jak nie noszą obrączki to tylko po to żeby dawać mylne sygnały płci przecienwj.
Trzeba się kochać i szanować,oraz dużo rozmawiać i noszenie obrączki do szczęśliwego małżeństwa(cywilnego czy kościelnego) nie ma nic do rzeczy."[/i]
Do porozumienia nie dojdziemy,bo żadne argumenty do Ciebie nie trafiają.Chciałaś znać opinię ludzi zakałdając ten watek,to znasz,ale nie "zmuszaj" Nas żebyśmy myśleli tak samo i uszanuj to że ktoś nie nosi obrączki(jakby to było njważniejsze w życiu) bo nieraz nie może.
Dlaczego sądzisz ,żę nie szanuję tych co nie noszą obrączek? Znowu " wciskasz tutaj coś na siłę, czego nigdzie nie napisałam".Czy potrafisz czytać w myślach.
Żenujące są te dodawane od Ciebie niby moje wypowiedzi.Nie wypowiadaj się za mnie i wyciągaj lepsze wnioski.
Wynika to z Twoim postów i widzę że nie tylko ja się z tym zgadzam.
I napiszę Ci tak,kocham swojego męża czy zakłada obraczkę czy nie.
To pięknie ,ale czy on też tak samo silnie kocha CIEBIE sugerując otoczeniu przez nienoszenie obrączki ,że jest wolny do wzięcia.Nie piszę ,że tak u Was jest ,ale hipotetycznie, tak jak hipotetyczne było pytanie.
Wiesz nie będę pisać o swoim życiu prywatnym,ale jesteśmy razem 10 lat i 3 lata po ślubie,bez żadnych kryzysów,więc mi noszenie jego obraczki nie jest potrzebne.
Dlaczego masz takie spojrzenie na ludzi bez obraqczki a jednak po ślubie ? Czy ta obrączka ta aąż takie wielki problem dla Ciebie ???
To ja bym chciała mieć takie tematy do przemyślenia w zyciu,na prawdę :-)))

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Adam Bulandra:
zaczynam odczuwać, iż tutaj trwa jakas osobista autoterapia kosztem rozmowcow
To samo pomyślałam :-)

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Urszula O.:
Mariola T.:
TO TY TO NAPISAŁAŚ .Ja niczego nie uogólniam zadałam tylko pytanie.Czytaj ze zrozumieniem i nie wkładaj w moje usta słów ,których ani nie wypowiedziałam , ani nie napisałam.To Ty coś uogólniasz.
Właśnie w tym zdaniu uogulniłaś,bo zadałaś pytanie i od razu sama sobie na nie odpowiedziałaśPo co żonaci mężczyźni zdejmują obrączki ? żeby wprowadzić w błędne myślenie,że mają do czynienia z wolną osobą z którą mogą budować ewentualnie wspólne życie bez świadomości bycia oszukiwanym/ną i w efekcie końcowym po wyjawieniu prawdy o swoim stanie, na cierpienie.
Po co męzatki zdejmują obrączki? chyba dla tego samego powodu.
Mój maż nie nosi obrączki,bo mu przeszkadza,bo ma pracę w którek noszenie obrączki może grozić utratą palca(a tkie przypadki też się zdarzały),bo mu puchną palce w ciągu dnia,a nie dlatego że szuka laski na podryw.
Nic nowego nie piszesz, to oczywiste,ze tam gdzie istnieje zagrożenie porażenia np. prądem mechanicy samochodowi nie powinni zakładać obrączki.
No włąsnie.
Uwierz mi że z obrączką też można wyrwać faceta i zamężny facet może wyrwać inną kobitkę.
Czy sądzisz,że dopiero co się urodziłam?sądząc po twoim komentarzu.Proszę nie odbierz tego jako arogancję, ale takie spostrzerzenia bardzo mnie irytują.Czy wyglądam na aż tak młodą laskę?
Nie wyglądasz na młodą laskę,bo bez urazy ale pomyślałam wprost odwrotnie,i nie chodzi tu o Twój wiek,tylko Ty uważasz że wszyscy Ci żonaci faceci/mężate kobiety jak nie noszą obrączki to tylko po to żeby dawać mylne sygnały płci przecienwj.
Trzeba się kochać i szanować,oraz dużo rozmawiać i noszenie obrączki do szczęśliwego małżeństwa(cywilnego czy kościelnego) nie ma nic do rzeczy."[/i]
Do porozumienia nie dojdziemy,bo żadne argumenty do Ciebie nie trafiają.Chciałaś znać opinię ludzi zakałdając ten watek,to znasz,ale nie "zmuszaj" Nas żebyśmy myśleli tak samo i uszanuj to że ktoś nie nosi obrączki(jakby to było njważniejsze w życiu) bo nieraz nie może.
Dlaczego sądzisz ,żę nie szanuję tych co nie noszą obrączek? Znowu " wciskasz tutaj coś na siłę, czego nigdzie nie napisałam".Czy potrafisz czytać w myślach.
Żenujące są te dodawane od Ciebie niby moje wypowiedzi.Nie wypowiadaj się za mnie i wyciągaj lepsze wnioski.
Wynika to z Twoim postów i widzę że nie tylko ja się z tym zgadzam.
I napiszę Ci tak,kocham swojego męża czy zakłada obraczkę czy nie.
To pięknie ,ale czy on też tak samo silnie kocha CIEBIE sugerując otoczeniu przez nienoszenie obrączki ,że jest wolny do wzięcia.Nie piszę ,że tak u Was jest ,ale hipotetycznie, tak jak hipotetyczne było pytanie.
Wiesz nie będę pisać o swoim życiu prywatnym,ale jesteśmy razem 10 lat i 3 lata po ślubie,bez żadnych kryzysów,więc mi noszenie jego obraczki nie jest potrzebne.
Dlaczego masz takie spojrzenie na ludzi bez obraqczki a jednak po ślubie ? Czy ta obrączka ta aąż takie wielki problem dla Ciebie ???
To ja bym chciała mieć takie tematy do przemyślenia w zyciu,na prawdę :-)))

Ja zadając to pytanie nie zawarłam w niej sugestii ani moich poglądów.To było tylko pytanie i ciekawość co Wy myślicie.Zupełnie błędnie mnie odczytałaś i przetłumaczyłaś innym.

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:
Ja zadając to pytanie nie zawarłam w niej sugestii ani moich poglądów.To było tylko pytanie i ciekawość co Wy myślicie.Zupełnie błędnie mnie odczytałaś i przetłumaczyłaś innym.
Wiesz z tego co widzę inni na tym forum są dorosłymi ludzmi i nic nie ,muszę im przetłumaczać,po za tym piszemy po polsku.Właśnie chodzi o to że zawarłaś sugestię i od razu odpowiedz.Ale cóż widzę że jak ktoś nie zgadza się z Twoim poglądem,to błędnie Cię odczytuję.
Jestem w szczęśliwym długoletnim związku,mamy fajną córcię i mi noszenie przez męża obrączki do szczęścia nie jest potrzebne.Najwżniejsze jest zaufanie,bo w przysiędze małżeńskiej a potem w dalszym zyciu potrzebne jest tylko i wyłącznie ZAUFANIEa do tego nie trzeba nocić codziennie obrączki.
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:

No tak,ale na tzw.starość ,kiedy kości już bolą zostałbyś sam ,bo nie związałbyś się na stałe z jedną partnerką ,a był ustawicznie wolnego stanu.
Niekoniecznie.
Jest konkubinat.
Brak oficjalnie zajętego stanu wcale nie oznacza, że nie byłoby związku.
W wieku 60-70 lat pewno będziesz nadal seksownym staruszkiem wolnego stanu dla lasek20+ i one będą parzyć Ci ziółka.
Ziółek nie będę potrzebował.
A mama bez ślubu jest z facetem i nic nie wskazuje by się to zpoadło bo są ze sobą niezależnie od wszystkiego.
Nic nie jest w stanie ich rozłączyć.
Możliwości człowieka z wiekiem ubożeją zarówno fizjonomia jak inne funkcje życiowe,
Powiedz to stuletnim chłopom w Chinach co nadal pracują na polu.
;)
Albo wiekowym Japończykom nie chcącym iść na emeryturę i nadal pracujacym.
:D
chyba ,że wobec starzejącego się społeczeństwa będziemy botoxować się i implantować ,żeby utrzymać w wieku lat 70 figurę laski modelki,
Mama bez tego trzyma figurę.
:D
bo wychowywanie dzieci samotnym rodzicom jest trudnym zadaniem.
Ale wiecznie dziećmi nie będą.
W każdym razie na mojej mamie fizjonomicznie się nie odbiło.
Już biegnę przygotowywać się do roli modelki 60+:))do wzięcia na sesję zdjęć w bieliźnie nocnej.
Jakbyś o siebie dbała i miała inną genetykę to ok.
Zresztą co ja piszę.
Dla mnie nigdy mocy nie miał.
Lecz gdybym wierzył to bym się tego trzymał.Marcin Południkiewicz edytował(a) ten post dnia 14.10.10 o godzinie 08:32

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Urszula O.:
Mariola T.:
Ja zadając to pytanie nie zawarłam w niej sugestii ani moich poglądów.To było tylko pytanie i ciekawość co Wy myślicie.Zupełnie błędnie mnie odczytałaś i przetłumaczyłaś innym.
Wiesz z tego co widzę inni na tym forum są dorosłymi ludzmi i nic nie ,muszę im przetłumaczać,po za tym piszemy po polsku.Właśnie chodzi o to że zawarłaś sugestię i od razu odpowiedz.Ale cóż widzę że jak ktoś nie zgadza się z Twoim poglądem,to błędnie Cię odczytuję.

Pokaż mi gdzie dałam odpowiedź , tylko pytanie,moze nie postawiłam znaku zapytania i to może brzmieć jako sugestia.Również pokaż mi gdzie Ciebie skrytykowałam za poglądy.Znowu sugerujesz nieprawdę.Interesuje mnie co myślicie ,nie oceniam Waszych poglądów. To tylko dyskusja czasami poważna z elementami humorystycznymi.
Jestem w szczęśliwym długoletnim związku,mamy fajną córcię i mi noszenie przez męża obrączki do szczęścia nie jest potrzebne.Najwżniejsze jest zaufanie,bo w przysiędze małżeńskiej a potem w dalszym zyciu potrzebne jest tylko i wyłącznie ZAUFANIEa do tego nie trzeba nocić codziennie obrączki.

Rób i myśl jak chcesz, mnie nic do tego.Ciekawa byłam Waszych myśli.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Jak sobie dobrze poczytacie biblię, jest tam w Nowym Nestamencie napisane wyraźnie niech tak znaczy tak, a nie znaczy nie. Co ciekawe jednocześnie z przestrogą przysięgania na ziemię, niebiosa a już na pewno na Boga.

Chrześcijanie przysięgają sobie w obliczu Boga, a nie na Boga, a to wyraźna różnica.

Kwestia przysięgi i jej dotrzymania jest sprawą dwojga, albo w oczach urzędnika (kwestie prawne) albo jeśli jest to ślub wyznaniowy - kapłana (kwestia wiary).

Noszenie obrączki z wielu powodów może być niewygodne lub wręcz zakazane, np zawodowo. Także nie noszę tak praca, poza tym żona swoją obrączką zaślubiła się (przypadkowo zupełnie) z Neptunem. No i na dnie Bałtyku już pozostanie, obrączka oczywiście :)

Jak słyszę, iż obrączka ma być gwarantem wierności to mnie skręca. Ale pewnie się mylę bo toga daje gwarancję sprawiedliwości a odznaka i mundur prawa i egzekwowania porządku publicznego:)

Noszenie obrączki jest ważne, wtedy kobiety wiedzą jak przypuścić szturm:)

Co do sytuacji bardziej skomplikowanych. Są sytuacje, iż ktoś bierze ślub cywilny lub łączony różne wyznania, różne światopoglądy, itd.

Podstawą są tutaj relacje i jeszcze raz relacje.

Dla ciekawostki podam, iż żonaty mężczyzna który "odchował" dzieci, są dorosłe, no i tak się stało że zmarła mu żona, może zostać duchownym.

No i tu ciekawostka z wierności i wspomnień o ukochanej żonie będzie nosił jako kapłan obrączkę czy nie?

Hipotetycznie? A skądże, z życia.

Pozdrawiam, powodzenia w wyborach ...
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Ale jeśli Bóg jest wszędzie i wszędzie nas widzi to ciągle jesteśmy przed jego obliczem i nie potrzeba latać do kościoła.
:D

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:
Adam Bulandra:
zaczynam odczuwać, iż tutaj trwa jakas osobista autoterapia kosztem rozmowcow

to źle odczuwasz moim zdaniem.Masz prawo jesteś wolny:)

Zdaje się, że na odczucia Adama nie masz wpływu. Zarozumiałością jest twierdzić, że wiesz lepiej co on odczuwa i czy robi to źle czy dobrze.

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Marcin Południkiewicz:
Ale jeśli Bóg jest wszędzie i wszędzie nas widzi to ciągle jesteśmy przed jego obliczem i nie potrzeba latać do kościoła.
:D


Ja mam poważne wątpliwości w tym zakresie Marcinie, bo skoro jest On nieskończoną dobrocią, wyrozumiałością i miłością, to chyba jak patrzył na problemy niewinnych, głodujących dzieci z Trzeciego Świata, to albo zdrzemnął się wtedy na chwilkę albo jednak diabeł maczał w tym swoje aksamitne pazurki... :)
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

może on widzi tylko to co dobre a zło olewa?
:D

"Mt 8, 21-22

" 21 Ktoś inny spośród uczniów rzekł do Niego: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! 22 Lecz Jezus mu odpowiedział: Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych! "
Kontekst
Wyrwane z kontekstu?

Wątpliwe. Przekonaj się sam na biblia.apologetyka.com

Czego uczy nas Słowo Boże:

Zmarli sami sobie powinni organizować pogrzeby.

Mt 10, 19-22

" 19 Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, 20 gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. 21 Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. 22 Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. "
Kontekst
Wyrwane z kontekstu?

Wątpliwe. Przekonaj się sam na biblia.apologetyka.com

Czego uczy nas Słowo Boże:

W dniu próby Duch Święty może was opętać i wydać wasze rodziny na śmierć. Kto mu się podda, zostanie zbawiony.

Rdz 38, 7

" 7 Ponieważ Er, pierworodny syn Judy, był w oczach Pana zły, Pan zesłał na niego śmierć. "
Kontekst
Wyrwane z kontekstu?

Wątpliwe. Przekonaj się sam na biblia.apologetyka.com

Czego uczy nas Słowo Boże:

Nie wszyscy są równi w oczach Pana."
http://www.cytatybiblijne.pl/tag/%C5%9Bmier%C4%87/

Zostaną zatem zbawieni w nagrodę.

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Nie róbcie z tego wątku teologicznego. Dobro "globalne" wcale nie musi mieć nic wspólnego z dobrem jednostek. Może chodzić o dobro i przetrwanie gatunku w obliczu ograniczonych zasobów (pilnowanie liczebności populacji) bądź w zakresie selekcji genów (eugenika), a to może za sobą pociągać bardzo drastyczne posunięcia, włącznie z zarazami, głodem, nienawiścią, wojnami. Podobnie, jak dla dobra pacjenta trzeba mu czasem amputować zgangrenowaną nogę, czyli wyrządzić krzywdę, by jednak zachować całą resztę przy życiu. Nie zapominajmy także o "wolnej woli", którą "dostaliśmy w prezencie". Cytując Ala Pacino w "Adwokacie Diabła" - Wolna wola - co za suka :)Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 14.10.10 o godzinie 13:23
Grzegorz K.

Grzegorz K. jeśli szukam nowych
doznań to.....
muzycznych

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

A ja prawie codziennie zdejmuje obrączkę na parę godzin :-)

W pracy :-)

W moim zakładzie pracy przepisy BHP zabraniają noszenia biżuterii i ozdób. Dotyczy to pracowników produkcji (już nim nie jestem), ale schodząc na wydział produkcyjny (gdzie bywam często) należy tego przestrzegać.

............................................................................

Obrączka jako symbol nie ma całkowicie znaczenia. Że niby w ten sposób dajemy innym osoba znać że jesteśmy "zajęci"??? Bzdura.

Przysięga małżeńska - tak samo jak każda inna - to już zupełnie inna sprawa. Ona nas do czegoś zobowiązuje. szkoda tylko że tak niewiele osób bierze ją do serca....

Ciekawe, może gdyby dać przyszłym nowożeńcom wybór przysięgi? Kto chce niech składa przysięgę na całe życie, a kto nie niech przysięga ... na czas określony, na rok, pięć lat? A po tym okresie należy przedłużyć ślubowanie lub małżeństwo automatycznie się unieważnia?
jak pokazuje życie rzadko kiedy ta przysięga do końca życia bywa dochowana...

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:
Jakie macie poglądy na ten temat?

w przypadku ślubu konkordatowego (po złożeniu przysięgi małżeńskiej w kościele podczas ceremonii ślubnej kościelnej , gdzie wiarygodnym świadkiem odbycia się takiej ceremonii przyrzeczenia jest ksiądz reprezentujący instytucję kościoła, świadkowie cywilni jako świadkowie z ludu, bez przeprowadzenia ceremonii ślubu cywilnego i składania cywilnego przyrzeczenia) po rozwodzie cywilnym, czyli rozwiązaniu czegoś co nie miało miejsca w pierwszej instancji etyczne jest wprowadzanie lub sugerowanie ewentualnemu/ej partnerowi/ partnerce iluzji ,że jest się stanu wolnego (bez następnie stwierdzenia nieważności ślubu kościelnego) , poprzez nienoszenie obrączki ślubnej?

Państwo uznaje rozwody, więc jest moralne. Jak najbardziej:)

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Piotr Szczotka:
Jak sobie dobrze poczytacie biblię, jest tam w Nowym Nestamencie napisane wyraźnie niech tak znaczy tak, a nie znaczy nie. Co ciekawe jednocześnie z przestrogą przysięgania na ziemię, niebiosa a już na pewno na Boga.

Chrześcijanie przysięgają sobie w obliczu Boga, a nie na Boga, a to wyraźna różnica.

Kwestia przysięgi i jej dotrzymania jest sprawą dwojga, albo w oczach urzędnika (kwestie prawne) albo jeśli jest to ślub wyznaniowy - kapłana (kwestia wiary).

Noszenie obrączki z wielu powodów może być niewygodne lub wręcz zakazane, np zawodowo. Także nie noszę tak praca, poza tym żona swoją obrączką zaślubiła się (przypadkowo zupełnie) z Neptunem. No i na dnie Bałtyku już pozostanie, obrączka oczywiście :)

Jak słyszę, iż obrączka ma być gwarantem wierności to mnie skręca. Ale pewnie się mylę bo toga daje gwarancję sprawiedliwości a odznaka i mundur prawa i egzekwowania porządku publicznego:)

Z pewnością nie twierdziłam,że obrączka jest gwarantem wierności dotrzymania przysięgi małżeńskiej.Jej zdjęcie często może oznaczać mylnie ,że ktoś nie jest w żadnym ważnym związku tzw. oszukiwanie i nieuczciwość.Tak często dowiadują się młode uwiedzione kobiety ,że facet jest żonaty, a ona młoda naiwna myślała ,że stanu wolnego. O to mi chodzi.Czy to takie trudne do zrozumienia?Czy to uczciwe i etyczne nie nosić obrączki jak jest się w ważnym związku małżeńskim kościelnym lub cywilnym, poza przypadkami koniecznymi?
Na Boga to bardzo proste pytanie.

Noszenie obrączki jest ważne, wtedy kobiety wiedzą jak przypuścić szturm:)

Co do sytuacji bardziej skomplikowanych. Są sytuacje, iż ktoś bierze ślub cywilny lub łączony różne wyznania, różne światopoglądy, itd.

Podstawą są tutaj relacje i jeszcze raz relacje.

Dla ciekawostki podam, iż żonaty mężczyzna który "odchował" dzieci, są dorosłe, no i tak się stało że zmarła mu żona, może zostać duchownym.

No i tu ciekawostka z wierności i wspomnień o ukochanej żonie będzie nosił jako kapłan obrączkę czy nie?

Hipotetycznie? A skądże, z życia.

Pozdrawiam, powodzenia w wyborach ...
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:

problem nie tkwi w chodzeniu na boki,ale po rozwodzie cywilnym ,jeżeli ślubu cywilnego nie było tylko kościelny uczciwie

Sam ślub kościelny nie jest ważny, dlatego w okresie przedkonkordatowym, aby otrzymać ślub kościelny należało przedstawić akt małżeństwa z Urzędu Stanu Cywilnego. Dzisiaj istnieje mozliwość 2 w 1 czyli mamy do czynienia zarówno ze ślubem cywilnym, jak i z kościelnym. I właśnie ten ślub cywilny zawarty w ramach ślubu konkordatowego zostaje przez urzędników rozwiązany poprzez rozwód.
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:
... Czy to uczciwe i etyczne nie nosić obrączki jak jest się w ważnym związku małżeńskim kościelnym lub cywilnym, poza przypadkami koniecznymi?

Noszenie lub nie noszenie obrączki nie ma nic wspólnego ani z uczciwością, ani z etyką. Istotą ślubu i małżeństwa nie jest bowiem jej noszenie, a wzajemne relacja pomiędzy dwojgiem ludzi.

P.S. Od ponad 26 lat nosimy z mężem obrączkę tylko raz do roku, w rocznicę ślubu (po powrocie z podróży poślubnej zdjeliśmy je sobie wzajemnie w uroczysty sposób). I zapeniam Cię, że nie nie nosimy ich po to, aby móć bezproblemowo "szaleć" z innymi na lewo i prawo. Gdybyśmy chcieli mieć na lewo i prawo "przygody" - obrączka na palcu też by nam w tym nie przeszkadzała :)Katharina Z. edytował(a) ten post dnia 14.10.10 o godzinie 19:44

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Mariola T.:
Z pewnością nie twierdziłam,że obrączka jest gwarantem wierności dotrzymania przysięgi małżeńskiej.Jej zdjęcie często może oznaczać mylnie ,że ktoś nie jest w żadnym ważnym związku tzw. oszukiwanie i nieuczciwość.Tak często dowiadują się młode uwiedzione kobiety ,że facet jest żonaty, a ona młoda naiwna myślała ,że stanu wolnego. O to mi chodzi.Czy to takie trudne do zrozumienia?Czy to uczciwe i etyczne nie nosić obrączki jak jest się w ważnym związku małżeńskim kościelnym lub cywilnym, poza przypadkami koniecznymi?
Na Boga to bardzo proste pytanie.
I otrzymałaś już tu od wielu ludzi odpowiedz na to pytanie,dla Nas udzielających się w tym temacie nie ma żadnego problemu etycznego/moralnego z powodu nie noszenia obrączki i nikt nie widzi w tym nic nieuczciwego co widać po większości wypowiedziach.

konto usunięte

Temat: Czy nienoszenie obrączki po rozwodzie wyłącznie cywilnym...

Urszula O.:
Mariola T.:
Z pewnością nie twierdziłam,że obrączka jest gwarantem wierności dotrzymania przysięgi małżeńskiej.Jej zdjęcie często może oznaczać mylnie ,że ktoś nie jest w żadnym ważnym związku tzw. oszukiwanie i nieuczciwość.Tak często dowiadują się młode uwiedzione kobiety ,że facet jest żonaty, a ona młoda naiwna myślała ,że stanu wolnego. O to mi chodzi.Czy to takie trudne do zrozumienia?Czy to uczciwe i etyczne nie nosić obrączki jak jest się w ważnym związku małżeńskim kościelnym lub cywilnym, poza przypadkami koniecznymi?
Na Boga to bardzo proste pytanie.
I otrzymałaś już tu od wielu ludzi odpowiedz na to pytanie,dla Nas udzielających się w tym temacie nie ma żadnego problemu etycznego/moralnego z powodu nie noszenia obrączki i nikt nie widzi w tym nic nieuczciwego co widać po większości wypowiedziach.

Ja nie odpowiedzi oczekiwałam ,ale wypowiedzi.Mam swój własny pogląd na ten temat.Nie pytam ,dlatego że nie wiem,albo nie mam wyrobionego zdania ,ale pytam, bo tylko chcę znać Waszą opinię.

Następna dyskusja:

Czy traktowanie po macoszem...




Wyślij zaproszenie do