Beata W.

Beata W. Sztuki piękne i
krytyczne

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Złota Reguła mówi: "Nie czyń drugiemu,co tobie nie miło"
Nie znęcam się nad zwierzętami i uważam, że nikt nie powinien.
Nie powinnam jednak zadać pytania:
"Czy należy znęcać się nad zwierzętami?"
To presupozycja, (ukryta sugestia), która mówi "można".

Złota Reguła mówi: "Nie czyń drugiemu,co tobie nie miło"
To nie jest miłe zbierać cięgi, kiedy miało się dobre intencje.
Tym tematem chcę jedynie pokazać jak łatwo potknąć się walcząc w słusznej sprawie.
Trzeba to przyjąć i walczyć dalej o sprawę.

konto usunięte

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Nie ma neutralnych etycznie pytań, ponieważ nie ma jednej etyki. A ty którą etykę wyznajesz bym mógł dostosować się do?
Beata W.

Beata W. Sztuki piękne i
krytyczne

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Jarosław Z.:
Nie ma neutralnych etycznie pytań, ponieważ nie ma jednej etyki.
Musimy więc wymienić wszystkie etyki, aby wiedzieć jaki mamy wybór ;-(( Chyba powinien nas wesprzeć etyk lub filozof, nie znam się na tym.
A ty którą etykę wyznajesz bym mógł dostosować się do?
Chcąc mówić w moim języku tylko pozornie wychodzisz mi na przeciw. Nie oczekuję od nikogo, że będzie podzielał moje poglądy. Oczekuję przekonujących argumentów. Sugestia, że się "dostosujesz do" nie ma nic wspólnego z logiczną argumentacją.

Uważnie słucham każdego. Pozwalam się przekonać. Trzeba mnie przekonywać... ;-))
A ja jestem bardzo cierpliwa.Beata Wąsowska edytował(a) ten post dnia 15.08.08 o godzinie 13:02

konto usunięte

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Beata Wąsowska:

Uważnie słucham każdego. Nie jestem przywiązana do własnych wniosków. Pozwalam się przekonać. Trzeba mnie przekonywać... ;-))
A ja jestem bardzo cierpliwa.

Ależ ja nie szukam argumentów. Po prostu wysłuchuję opinii. Jedyny spór, na wiadomym wątku, był między pewnym panem, a tym czego nie doczytał w tym co myślał o mnie. Za myśli o mnie też nie odpowiadam :-) Mogę najwyżej pomóc jak ktoś nie widzi jakiejś strony... ale to wymaga minimum empatii... :-)
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Owszem, niektóre pytania zdają się sugerować odpowiedź.

Skrajnym przypadkiem może być wspomniany przez kogoś przykład:
"Czy wciąż bijesz swoją matkę?"

Nawet jeśli osoba, do której kierowane jest pytanie, nie bije (i nigdy nie biła) swojej matki, nie może ona odpowiedzieć po prostu "nie" nie wikłając się w winę.

Przykłady innych nieneutralnych pytań:
"Dlaczego warto być faszystą?"
"Co przyjemnego jest w katowaniu zwierząt?"
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Jarosław Z.:
Nie ma neutralnych etycznie pytań, ponieważ nie ma jednej etyki. A ty którą etykę wyznajesz bym mógł dostosować się do?

To nieprawda. Wszystkie pytania zadawane przez etykę powinny być obiektywne i neutralne - w tym sensie, że nie powinny sugerować odpowiedzi, a otworzyć przestrzeń do racjonalnego namysłu i argumentacji.
Beata W.

Beata W. Sztuki piękne i
krytyczne

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Jarosław Z.:
Ależ ja nie szukam argumentów.
W jakim celu stawiasz pytania?
Po prostu wysłuchuję opinii.
Opinia, choć jest odniesieniem i nie wystarcza, by uznać ja za prawdę.
Jedyny spór, na wiadomym wątku, był między pewnym panem, a tym czego nie doczytał w tym co myślał o mnie.
Jeśli zadajemy trudne pytania, musimy liczyć się z tym ,że będziemy mieli przeciwników. Należy się im wdzięczność, bo to oni sprowadzają nas zwykle na właściwą ścieżkę. Czasem robią to nieudolnie i dokładają nam. Czujemy się potraktowani niesprawiedliwie. Jeśli NAPRAWDĘ ważna jest dla nas sprawa, powinniśmy znaleźć odpowiedź na pytanie "dlaczego ktoś tak zareagował na moją dobrą intencję?". Uczciwa analiza pozwoli odkryć przyczynę i wybaczyć, jeśli brak naszej winy, lub przyznać się przed sobą albo przed wszystkimi do winy. Tu mamy wybór.

Z faktu, że ktoś nas potraktował niewłaściwie nie wynika, że nie ma racji w spornej kwestii, lub, że zbacza z tematu.
Zapewne podobnie jak mnie, wspomnianego pana zabolało tak postawione pytanie.
Za myśli o mnie też nie odpowiadam :-)
A jednak odpowiadasz, bo je prowokujesz.
Jeśli mówisz coś, co kogoś rani, prowokujesz złe myśli lub czyny. Odpowiadasz za nie, choć zwykle całą odpowiedzialność przypisujemy temu, kto nie potrafi powstrzymać swoich reakcji.
Mogę najwyżej pomóc jak ktoś nie widzi jakiejś strony...
ale to wymaga minimum empatii... :-)
Zakładasz, że wiesz więcej, widzisz lepiej, że jesteś bardziej empatyczny. To się nazywa próżność ;-))))
Już Sokrates powiedział "Wiem, że nic nie wiem". Jak myślisz dlaczego?
Im więcej wiemy, tym więcej mamy wątpliwości, tym większą mamy świadomość jak wiele nie wiemy. Aż dochodzimy do miejsca, w którym musimy stwierdzić za Sokratesem "...nic nie wiem".

konto usunięte

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

A czy moje pytanie jest neutralne? W świetle co najmniej trzech etyk tu psuje im krew...

konto usunięte

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Beata Wąsowska:

Opinia, choć jest odniesieniem i nie wystarcza, by uznać ja za
prawdę.

Nie szukam prawd. Jeśli będę pisał dzieło filozoficzne to wyjdzie ono ze mnie a najwyżej inni je uznają za prawdę lub nie.
odkryć przyczynę i wybaczyć

Nie wybaczam osobom, które uważają że zrobiłem coś czego nie zrobiłem. To elementarny szacunek dla samego siebie. Nie jestem Chrystusem, wolę trzymać się z dala od religii.
Zakładasz, że wiesz więcej, widzisz lepiej, że jesteś bardziej empatyczny.

Wiem że nie jestem. Więc nie spytałem czy działa. Ja wiem że działa. O tyle wiem więcej, podobnie jak ten pan cytujący mnie samego mówiącego dokładnie odwrotnie niż on myśli że ja mówię. Dlatego moja empatia wobec niego jest na wakacjach w Grenlandii.
w którym musimy stwierdzić za Sokratesem "...nic nie wiem".

Dlatego was słucham.
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Według mnie, pytanie "Czy należy bić kobiety, a jeśli tak, to za co?" nie jest pytaniem neutralnym.

Kiepska prowokacja, Jarek.

I choć na początku postanowiłem potraktować racjonalnie założony przez Ciebie wątek i odpowiedziałem na Twój post, teraz widzę, że chyba niepotrzebnie. Nie jestem zresztą jedyną osobą, którą zdziwił ten wątek. Zgadzam się z argumentami p. Beaty i pozostałych osób.

Pytanie zostało zadane w sposób nieprawidłowy i prowokacyjny.

konto usunięte

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Marcin Orliński:
Według mnie, pytanie "Czy należy bić kobiety, a jeśli tak, to
za co?"

Nie zadałem takiego pytania. Ale na swoje uzyskałem sporo ciekawych odpowiedzi.

Pokazują, że wiele osób tu nie potrafi dyskutować o etyce, natomiast lubi o własnych emocjach wobec innych nieznanych im osób (a tak naprawdę wobec własnego wnętrza, nie ma co nazywać drzemiących tam uczuć są oczywiste dla 10-latka).

Mamy nawet dyskutanta który uważa że wielkie litery czyta się łatwiej niż małe.
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Jarosław Z.:
Marcin Orliński:
Według mnie, pytanie "Czy należy bić kobiety, a jeśli tak, to
za co?"

Nie zadałem takiego pytania.

Nie?

A więc ktoś zrobił to za Ciebie, logując się bez Twojej wiedzy do profilu "Jarosław Zieliński"?

Przeczytaj raz jeszcze tytuł założonego przez siebie wątku i jego rozwinięcie w pierwszym poście.

Chyba że Twoja odpowiedź ("Nie zadałem takiego pytania") to kolejna prowokacja?

konto usunięte

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Marcin Orliński:

Chyba że Twoja odpowiedź ("Nie zadałem takiego pytania") to kolejna prowokacja?

Zadałem krótsze pytanie, to był komentarz. A dlaczego to prowokacja? Bo nikt nie wie, czy należy bić kobiety? Czy strzyka jadem przed przemyśleniem tego?

Ciągle to ciekawa obserwacja.

PS. Ci co biją kobiety nie zastanawiają się, czy należy bić kobiety. Co więcej, prawdopodobnie by odpowiedzieli że nie należy, nie trzeba, nawet nie można, ale są wyjątki (a więc etycznie w miarę poprawnie, coś już tu widziałem w tym stylu). Pytanie było wyraźnie skierowane do reszty populacji.
Beata W.

Beata W. Sztuki piękne i
krytyczne

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Jarosław Z.:
Marcin Orliński:
Według mnie, pytanie "Czy należy bić kobiety, a jeśli tak, to za co?"
Nie zadałem takiego pytania...
Zgadza się, nie zadałeś. Zadałeś dwa pytania.
1. Czy należy bić kobiety?
2. ...a jeśli tak to za co?
które sumują się do przytoczonego pytania, ale oddzielnie są "mocniejsze" niż w całości.
Ad1
Presupozycja:
"Skoro nie należy, można (bije się kobiety, kobiety są bite, ktoś bije kobiety, kto wie czy ktoś z was nie bije kobiet, jestem pewien, że ktoś tu bije kobiety)"
Ad2
Presupozycja:
"niektóre sytuacje uzasadniają użycie siły wobec kobiety"
Pokazują, że wiele osób tu nie potrafi dyskutować o etyce,
Nie dyskutujemy o etyce. Dyskutujemy o przedmiocie etyki, szukamy odpowiedzi na pytanie, które stawia etyka "Jak żyć", "Co czynić?".
natomiast lubi o własnych emocjach wobec innych nieznanych im osób (a tak naprawdę wobec własnego wnętrza, nie ma co nazywać drzemiących tam uczuć są oczywiste dla 10-latka).
Widzisz źdźbło w cudzym oku, a we własnym belki nie widzisz ;-)
Odpowiedzi na pytania etyki są zawsze oparte na uczuciach i emocjach, a nie na twardych dowodach. czujemy, że coś jest dobre lub złe, a dopiero potem wiemy. Dowód w książce:
"Błąd Kartezjusza" A. Damasio http://www.biblionetka.pl/ks.asp?id=37346
Autor obala mit o wyższości umysłu nad emocjami. To emocje decydują o tym, że działamy dobrze, a nie umysł.
Mamy nawet dyskutanta który uważa że wielkie litery czyta się łatwiej niż małe.
Nie oceniajmy argumentów po wielkości liter.

konto usunięte

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Beata Wąsowska:

Autor obala mit o wyższości umysłu nad emocjami. To emocje decydują o tym, że działamy dobrze, a nie umysł.
Nie zgadzam się. Albo mój umysł albo emocje. W przypadku wyborów etycznych kieruję się umysłem.
Beata W.

Beata W. Sztuki piękne i
krytyczne

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Jarosław Z.:
PS. Ci co biją kobiety nie zastanawiają się, czy należy bić kobiety. Co więcej, prawdopodobnie by odpowiedzieli że nie należy, nie trzeba, nawet nie można, ale są wyjątki (a więc etycznie w miarę poprawnie, coś już tu widziałem w tym stylu).
Zgadza się.
Pytanie było wyraźnie skierowane do reszty populacji.
Im należy zadać pytanie sformułowane w inny sposób, ponieważ tak sformułowane obraża ich. Nie biją, a Ty sugerujesz, że biją.
Jestem pewna, że napiszesz "niczego nie sugeruję".
Nie robisz tego celowo, to prawda, zapewne nie uświadamiasz sobie tego. Ale sugestia pozostaje sugestią. Tu powinien włączyć się psycholog, bo ja nie jestem kompetentna. A Wikipedia jest argumentem wykorzystywanym przeciwko mnie, więc tym razem nie zacytuję.

konto usunięte

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Beata Wąsowska:

Im należy zadać pytanie sformułowane w inny sposób, ponieważ tak sformułowane obraża ich.

A to dlatego tak wiele osób usiłowało mnie obrazić... ciekawe. Znaczy że deptanie odcisków elity polskiego społeczeństwa na GoldenLine kończy się odwróceniem kamienia w górach... z gniazdem, no nie przepiórek.

Cenne. Będę pamiętał.
Beata W.

Beata W. Sztuki piękne i
krytyczne

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Jarosław Z.:
Beata Wąsowska:

Autor obala mit o wyższości umysłu nad emocjami. To emocje decydują o tym, że działamy dobrze, a nie umysł.
Nie zgadzam się. Albo mój umysł albo emocje. W przypadku wyborów etycznych kieruję się umysłem.
Podyskutujemy po lekturze. Nie musisz się ze mną zgadzać, powinieneś zaakceptować fakty naukowe.

Umysł posługuje się wiedzą o doświadczeniu.
Emocje mówią to jest Ok, a to nie. Kiedy kierujesz się emocjami zwykle dokonujesz dobrych wyborów.
Kiedy kierujesz się umysłem, możesz reagować tylko na to czego już doświadczyłeś, co już wiesz. Życie ma to do siebie, że wciąż stawia nas w sytuacjach o których nic nie wiemy. Zwykle wtedy nie ma czasu na logiczną analizę. Pozostają emocje, tylko emocje.

Nie mówię o patologiach emocjonalnych. To zupełnie inna sprawa, choć i ją wyjaśnia autor książki.

konto usunięte

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Beata Wąsowska:

Podyskutujemy po lekturze.

Prawo nr 1. Z zasady ignoruję.

Każdy kto to napisał z miejsca lekceważy adwesarza w sposób graniczący z obrazą. Ale ja rozumiem dobre intencje.
Marcin Orliński

Marcin Orliński Wicenaczelny,
„Przekrój”

Temat: Czy każde pytanie jest neutralne etycznie?

Zaangażowanie emocji w wybory i preferencje moralne zauważono być może już w Starożytności.

Współcześnie istnieje skrajne stanowisko zwane emotywizmem, które głosi, że ostatecznym elementem leżącym u podstaw ludzkich ocen, są emocje. "Rozum - powiadają emotywiści - ocenia konkretną sytuację i wykrywa różne możliwości zachowań, sam w sobie jest jednak bezwładny i nie potrafi dostarczyć składnika dynamicznego, który daje początek działaniu, a który mogą zapewnić jedynie uczucia. Język moralnych sądów daje wyraz uczuciom mówiącego i zbudza je u słuchaczy" (Encyklopedia Filozofii, red. Ted Honderich, Zyk i S-ka, Poznań 1998, s. 184).

Według mnie, we wszelkich dyskusjach stosunek pomiędzy racją i emocją powinien być wyrównany. Emocje pomagają ocenić pewien rodzaj sytuacji na podstawie sytuacji już znanych, jednakże mogą również zwieść i zmylić. Np. w gniewie łatwiej reagujemy niechęcią wobec argumentów oponenta i przestajemy być obiektywni w ocenach.



Wyślij zaproszenie do