konto usunięte

Temat: Czy etyczne jest marnowanie czasu i energii przed komputerem

Paweł Celmer:
A wszyscy muszą przychodzić do Ciebie i oświecać Twój umysł. Może by się tak do biblioteki wybrać i poczytać co nieco?

szkoła jest po to by oświecać-widzę że ty nie skorzystałeś :-)
czy nie mam racji?Marek B H. edytował(a) ten post dnia 21.03.10 o godzinie 16:58

konto usunięte

Temat: Czy etyczne jest marnowanie czasu i energii przed komputerem

Paweł Celmer:
A wszyscy muszą przychodzić do Ciebie i oświecać Twój umysł. Może by się tak do biblioteki wybrać i poczytać co nieco?

Paweł ma zupełną rację, bo teraz jest tyle dostępnych informacji,że nie ma problemu,żeby poszerzyć wiedzę na temat religii. Mi został tylko Buddyzm, ale czym więcej czytam, tym mniej wiem.To mnie zastanawia, czy w buddyźmie jest to prawidłowe.Boję się pytać na forum buddystów, bo pomyślą,że jestem malkontent i laik.Muszę się gdzieś dowiedzieć, czy to jest taka zależność,że czym więcej się czyta, tym mniej się wie.

No nie wiem sam, co jest grane

konto usunięte

Temat: Czy etyczne jest marnowanie czasu i energii przed komputerem

widzisz-tu się nie zgodzę...dyplomowany świadek jechowy ma świeże materiały dydaktyczne...a nie jakieś sprzed stu lat jak to w zakurzonych bibliotekach bywa...Podobnie może być z Buddyzmem...

A czy buddyści mogą marnować czas przed komputerem bo animiści to nie mogą...?

konto usunięte

Temat: Czy etyczne jest marnowanie czasu i energii przed komputerem

Marek B H.:
szkoła jest po to by oświecać-widzę że ty nie skorzystałeś :-)
czy nie mam racji?
Tak masz rację, mnie nie wystarczyła wiedza szkolna na etapie podstawowym, średnim i uniwersyteckim, wciąż czytam, wciąż się uczę i staram się poszerzać stan swojej wiedzy, najwyraźniej Ty posiadłeś całkowite oświecenie i wiesz już absolutnie wszystko. Zazdroszczę Ci!

konto usunięte

Temat: Czy etyczne jest marnowanie czasu i energii przed komputerem

Marek B H.:
widzisz-tu się nie zgodzę...dyplomowany świadek jechowy ma świeże materiały dydaktyczne...a nie jakieś sprzed stu lat jak to w zakurzonych bibliotekach bywa...Podobnie może być z Buddyzmem...

A czy buddyści mogą marnować czas przed komputerem bo animiści to nie mogą...?

A skąd mam mieć mantry? Wchodzę na youtube i mam. Z książki mam śpiewać? jak nie znam indyjskiego i tybetańskiego.Wszystko bym poprzekręcał i do bani z taką mantrą.Jeszcze jakieś nieszczęście ściągnąłbym , bo wyszłyby mi jakieś zaklęcia.

Pirackich mantr nawet nie chcę kupować, bo to samo.A kto wie, kto te mantry nagrywa?

konto usunięte

Temat: Czy etyczne jest marnowanie czasu i energii przed komputerem

Józef Mirowicz:
Mi został tylko Buddyzm, ale czym więcej czytam, tym mniej wiem.To mnie zastanawia, czy w buddyźmie jest to prawidłowe.Boję się pytać na forum buddystów, bo pomyślą,że jestem malkontent i laik.Muszę się gdzieś dowiedzieć, czy to jest taka zależność,że czym więcej się czyta, tym mniej się wie.

No nie wiem sam, co jest grane
To jeszcze zależy jaki buddyzm bo troszkę tych odmian jest. Natomiast to, że im więcej czytasz tym mniej wiesz to normalne. Generalnie każda niemal odmiana buddyzmu to jest przemieszanie religii, filozofii i stylu życia. Te granice są płynne, zaś nam jest ciężko w pełni pojąć istotę ponieważ to wynika z różnic kręgów kulturowych. Oni najprawdopodobniej nie zrozumieją katolicyzmu, islamu czy shinto, przy czym buddyzm jest nacechowany dużą dozą altruizmu i szacunku do innych wyznań tego myślę powinniśmy się wszyscy nauczyć.

konto usunięte

Temat: Czy etyczne jest marnowanie czasu i energii przed komputerem

Paweł Celmer:
Józef Mirowicz:
Mi został tylko Buddyzm, ale czym więcej czytam, tym mniej wiem.To mnie zastanawia, czy w buddyźmie jest to prawidłowe.Boję się pytać na forum buddystów, bo pomyślą,że jestem malkontent i laik.Muszę się gdzieś dowiedzieć, czy to jest taka zależność,że czym więcej się czyta, tym mniej się wie.

No nie wiem sam, co jest grane
To jeszcze zależy jaki buddyzm bo troszkę tych odmian jest. Natomiast to, że im więcej czytasz tym mniej wiesz to normalne. Generalnie każda niemal odmiana buddyzmu to jest przemieszanie religii, filozofii i stylu życia. Te granice są płynne, zaś nam jest ciężko w pełni pojąć istotę ponieważ to wynika z różnic kręgów kulturowych. Oni najprawdopodobniej nie zrozumieją katolicyzmu, islamu czy shinto, przy czym buddyzm jest nacechowany dużą dozą altruizmu i szacunku do innych wyznań tego myślę powinniśmy się wszyscy nauczyć.

I co ciekawe jest jedyną religią, która nie jest wrogo, czy nieprzychylnie ukierunkowana na orientację homoseksualną

konto usunięte

Temat: Czy etyczne jest marnowanie czasu i energii przed komputerem

Dokładnie! Oni szanują każde życie, każdy jego przejaw, nie przeszkadzają im orientacja czy zamożność. Mało tego nawet własnych wrogów starają się pokonać na drodze pokoju, mediacji i szacunku.
Izabela Górecka

Izabela Górecka fotogrametria,
teledetekcja,
kartografia

Temat: Czy etyczne jest marnowanie czasu i energii przed komputerem

Cudze chwalicie swego nie znacie.
buddyzm taki wspaniały, a katolicyzm taki brzydki...
A wystarczy popatrzeć, posłuchać, poczytać. Buddyści prześladują wyznawców innych religii. Prześladują chrześcijan w różnych krajach. Nawet w Buthanie ;) Zbyt dużo takich informacji i w różnych mediach, żeby nie było to prawdą, choć częściowo.Czyli ten Wasz buddyzm wcale taki niewinny nie jest ;)
Nic nie mam do buddyzmu, ale...ja tam szukam tego co piękne-blisko. I znajduję. Naprawdę.

konto usunięte

Temat: Czy etyczne jest marnowanie czasu i energii przed komputerem

Dlatego właśnie napisałem:
Paweł Celmer:
To jeszcze zależy jaki buddyzm bo troszkę tych odmian jest.

A tak zupełnie na marginesie nie mówię, że cały buddyzm jest kryształowy i wspaniały, natomiast z pewnością nie sra na własną doktrynę co katolicyzm na starym kontynencie robi wręcz nagminnie, a pięknie ilustrują to choćby ostatnie skandale.Paweł Celmer edytował(a) ten post dnia 23.03.10 o godzinie 10:31

Następna dyskusja:

Czy Etyczne jest sztuczne u...




Wyślij zaproszenie do