Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

MaCiek G.:
"na wszelki wypadek" to ksiądz ch** nosi...
Jak mawiał nieobecny już w polskiej polityce Pan Kern - każdy mężczyzna nosi narzędzie zbrodni (gwałtu) przy sobie.
Może na wszelki wypadek pozbawić wszystkich możliwości popełnienia zbrodni?
Wie Pan - na wszelki wypadek, zgodnie z zasadami "eugeniki" wysterylizowano dziesiątki "nieprzystosowanych społecznie" osób w USA. Na wszelki wypadek nie jest żadną kategorią.
właśnie, na tej samej zasadzie Pani Katharina jest zdania że pozwoliłaby umrzeć wcześniakowi bo "może być" chory gdyby przeżył
czy skrobanie płodów u których zachodzi prawdopodobieństwo że będą chore nie jest przypadkiem właśnie formą eugeniki?
Katharina Z.:
Proszę Pana, "na wszelki wypadek", to Bóg dał księdziu (chociaż nie dał mu żony). Ponieważ róźni naukowcy mają róźne zdanie na ten temat, każdy z nas ma prawo przyjąć dowolny pogląd. Pan przyjmie ten o życiu poczętym, ja o życiu narodzonym (Poród może być postrzegany jako przeciwieństwo śmierci, jako że stanowi początek życia człowieka. W większości kultur wiek określany jest w odniesieniu do tego właśnie wydarzenia. http://www.erodzina.com/index.php?id=32,402,0,0,1,0).
Równie dobrze mogę powiedzieć, że poczekajmy i na wszelki wypadek dopuśćmy skrobanki.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Proszę Pana, narodziny chorego dziecka, to jest jeszcze odrębny problem:
1) Czy rodzice wolą zdecydować się na 'zakończenie ciąży', czy na przykład przez kilka miesięcy opiekować się bardzo chorym noworodkiem, który umrze w bólu i nigdy naprawdę nie pozna świata?
2) Czy może zdecydują się na zajmowanie się przez wiele lat dzieckiem, które nie będzie w stanie NIGDY żyć samodzielnie. Będzie żyć w cierpieniu, z (dajmy na to) zaawansowanym, nie poddającym się leczeniu operacyjnemu rozszczepem kręgosłupa.
Urodzenie i wychowanie takiego dziecka akt bohaterstwa. A bycie bohaterem to sprawa ELITARNA, nie egalitarna. A na pewno nie można ustawowo zmusić nikogo do popełniania czynów bohaterskich.
Łukasz Filipek:
właśnie, na tej samej zasadzie Pani Katharina jest zdania że pozwoliłaby umrzeć wcześniakowi bo "może być" chory gdyby przeżył
czy skrobanie płodów u których zachodzi prawdopodobieństwo że będą chore nie jest przypadkiem właśnie formą eugeniki?
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

MaCiek G.:
Proszę Pana, narodziny chorego dziecka, to jest jeszcze odrębny problem:
1) Czy rodzice wolą zdecydować się na 'zakończenie ciąży', czy na przykład przez kilka miesięcy opiekować się bardzo chorym noworodkiem, który umrze w bólu i nigdy naprawdę nie pozna świata?
2) Czy może zdecydują się na zajmowanie się przez wiele lat dzieckiem, które nie będzie w stanie NIGDY żyć samodzielnie. Będzie żyć w cierpieniu, z (dajmy na to) zaawansowanym, nie poddającym się leczeniu operacyjnemu rozszczepem kręgosłupa.
Urodzenie i wychowanie takiego dziecka akt bohaterstwa. A bycie bohaterem to sprawa ELITARNA, nie egalitarna. A na pewno nie można ustawowo zmusić nikogo do popełniania czynów bohaterskich.
prawda, tylko że w większości przypadków nie ma 100% pewności czy dziecko będzie chore czy nie, lekarze ograniczają się do "dużego prawdopodobieństwa", czy to zatem nie jest "na wszelki wypadek"
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Łukasz Filipek:
prawda, tylko że w większości przypadków nie ma 100% pewności czy dziecko będzie chore czy nie, lekarze ograniczają się do "dużego prawdopodobieństwa", czy to zatem nie jest "na wszelki wypadek"
Więc na wszelki wypadek niech Pani urodzi dziecko z rozszczepem kręgosłupa. Może da się zoperować, może nie. Nawet jak się da, to jest prawdopodobieństwo, że chodzić nie będzie. Jedno z Państwa zrezygnuje kompletnie z jakichkolwiek planów, bo będzie musiało bohatersko spędzać 24 h na opiece nad dzieckiem. Państwo doceni Wasze bohaterstwo, do którego Was zmusiło, nie pomagając absolutnie w niczym. Może jakaś fundacja pomoże. Albo nie. Może będzie szkoła, gdzie dziecko na wózku odbierze edukację, albo nie. Może będą refundowane leki. Albo nie. Może będziecie mogli dziecko oddać do adopcji. Albo nie...
EDIT: Pan też tutaj ogranicza się do "na wszelki wypadek".
W idealnym świecie wszystkie dzieci by się zdrowe rodziły. Ewentualne wady wrodzone by się usuwały zaraz po narodzeniu. Nie żyjemy w idealnym świecie.
Pan chce w ramach asekuranctwa zmuszać ludzi do podejmowania działań heroicznych. A takie działania podejmują tylko jednostki. I nie można od nich tego ustawą wymagać....MaCiek G. edytował(a) ten post dnia 09.05.11 o godzinie 02:52
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

MaCiek G.:
Łukasz Filipek:
prawda, tylko że w większości przypadków nie ma 100% pewności czy dziecko będzie chore czy nie, lekarze ograniczają się do "dużego prawdopodobieństwa", czy to zatem nie jest "na wszelki wypadek"
Więc na wszelki wypadek niech Pani urodzi dziecko z rozszczepem kręgosłupa. Może da się zoperować, może nie. Nawet jak się da, to jest prawdopodobieństwo, że chodzić nie będzie. Jedno z Państwa zrezygnuje kompletnie z jakichkolwiek planów, bo będzie musiało bohatersko spędzać 24 h na opiece nad dzieckiem. Państwo doceni Wasze bohaterstwo, do którego Was zmusiło, nie pomagając absolutnie w niczym. Może jakaś fundacja pomoże. Albo nie. Może będzie szkoła, gdzie dziecko na wózku odbierze edukację, albo nie. Może będą refundowane leki. Albo nie. Może będziecie mogli dziecko oddać do adopcji. Albo nie...
EDIT: Pan też tutaj ogranicza się do "na wszelki wypadek".
W idealnym świecie wszystkie dzieci by się zdrowe rodziły. Ewentualne wady wrodzone by się usuwały zaraz po narodzeniu. Nie żyjemy w idealnym świecie.
Pan chce w ramach asekuranctwa zmuszać ludzi do podejmowania działań heroicznych. A takie działania podejmują tylko jednostki. I nie można od nich tego ustawą wymagać....
to już niestety ale Pańska nadinterpretacja
nikt nikogo nie zmusza do wychowywania chorego dziecka, tak się składa że istnieją instytucje w których można się tego dziecka zrzec
w jakich warunkach będzie tam wychowywane to inna sprawa ale na pewno będzie ŻYĆ i być może będzie szczęśliwe
to co Pan pisze o idealnym społeczeństwie to jest właśnie eugenika
Elżbieta W.

Elżbieta W. właściciel, Twoja
Redakcja

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Łukasz Filipek:
tak się składa że istnieją instytucje w których można się tego dziecka zrzec

I wtedy jesteśmy w porządku??? Problem już nie jest nasz, tak?
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Adam Bulandra:
Małgorzata G.:
Adam Bulandra:
Dlatego nie można z góry założyć co myśli i czuje takie dziecko dopóki nie będzie w stanie mówić...

Droga Małgosiu, jedni chcą żyć, inni chcą umrzeć. Czasem brak chęcie życia wyrażają tez bezgłośnie.


I oczywiście świetnie się orientujesz (jesteś jasnowidzem :o) w którym momencie "bezgłośność" oznacza "chcę żyć" a kiedy "chcę umrzeć"...

Nikt nikomu nie odbiera prawa do cierpienia, ale wielu ludziom odmawia się prawa do jego ukrócenia... Czy to jest sprawiedliwe?

Jeśli człowiek jest "warzywem", ma zniszczony pień mózgu i wiadomo że nie będzie już nigdy świadomy - to moim zdaniem odłączenie od aparatury może być humanitarnym rozwiązaniem.

Natomiast usunięcie dziecka z powodu że mamusia wpadła a nie ma w tej chwili ochoty na dzidziusia (szkołą, studia, niskie zarobki, wpadka wynikająca ze zdrady itd) moim zdaniem nie podpada pod kategorię skracania cierpienia dziecka tylko wygodnictwo owej mamusi.

Nadal podkreślam, że prawo pozwala (i powinno) na aborcję w przypadkach zagrożenia życia i zdrowia matki, w przypadku gwałtu lub ciężkiego nieuleczalnego kalectwa płodu.

Takie jest moje zdanie.
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Elżbieta Wirowska:
Łukasz Filipek:
tak się składa że istnieją instytucje w których można się tego dziecka zrzec

I wtedy jesteśmy w porządku??? Problem już nie jest nasz, tak?
Pani naprawdę myśli tak naiwnie? kto napisał że jesteśmy w porządku?
jeżeli Pani nie zrozumiała to odwrócę Pani pytanie, jak zabijemy chore dziecko to już jesteśmy w porządku, problem nie jest nasz?
tymi dziećmi którymi nie chcą zająć się rodzice albo nie mogą powinno zając się Państwo i nad jakością tej opieki powinniśmy pracować a nie nad uśmiercaniemŁukasz Filipek edytował(a) ten post dnia 09.05.11 o godzinie 08:59
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

MaCiek G.:
Łukasz Filipek:
prawda, tylko że w większości przypadków nie ma 100% pewności czy dziecko będzie chore czy nie, lekarze ograniczają się do "dużego prawdopodobieństwa", czy to zatem nie jest "na wszelki wypadek"
Więc na wszelki wypadek niech Pani urodzi dziecko z rozszczepem kręgosłupa. Może da się zoperować, może nie. Nawet jak się da, to jest prawdopodobieństwo, że chodzić nie będzie. Jedno z Państwa zrezygnuje kompletnie z jakichkolwiek planów, bo będzie musiało bohatersko spędzać 24 h na opiece nad dzieckiem. Państwo doceni Wasze bohaterstwo, do którego Was zmusiło, nie pomagając absolutnie w niczym. Może jakaś fundacja pomoże. Albo nie. Może będzie szkoła, gdzie dziecko na wózku odbierze edukację, albo nie. Może będą refundowane leki. Albo nie. Może będziecie mogli dziecko oddać do adopcji. Albo nie...
EDIT: Pan też tutaj ogranicza się do "na wszelki wypadek".
W idealnym świecie wszystkie dzieci by się zdrowe rodziły. Ewentualne wady wrodzone by się usuwały zaraz po narodzeniu. Nie żyjemy w idealnym świecie.
Pan chce w ramach asekuranctwa zmuszać ludzi do podejmowania działań heroicznych. A takie działania podejmują tylko jednostki. I nie można od nich tego ustawą wymagać....


Ja bym postawiła sprawę inaczej:

Jeśli wymagać ustawą - to równocześnie zadbać aby tacy rodzice mieli wszelką pomoc i fundusze na wychowanie takiego dziecka.

I to jest coś o co powinni ludzie walczyć. Nie skupiać się na zabranianiu czy pozwalaniu na aborcję tylko zadbać właśnie o ten aspekt opieki (chodzi o dzieci chore). Wtedy ilość aborcji może by zmalała.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Elżbieta Wirowska:
Łukasz Filipek:
tak się składa że istnieją instytucje w których można się tego dziecka zrzec

I wtedy jesteśmy w porządku??? Problem już nie jest nasz, tak?

Podobnie jak w aborcji - "problem" również nie jest już nasz a w dodatku dziecko NIGDY nie będzie miało szansy zaznać szczęścia.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Łukasz Filipek:
to już niestety ale Pańska nadinterpretacja
To wynik pracy w polskiej służbie zdrowia. I obserwacji takich rodzin
nikt nikogo nie zmusza do wychowywania chorego dziecka, tak się składa że istnieją instytucje w których można się tego dziecka zrzec
Ile ich jest? Zna Pan adresy?
w jakich warunkach będzie tam wychowywane to inna sprawa ale na pewno będzie ŻYĆ i być może będzie szczęśliwe
Zna Pan warunki panujące w takich instytucjach?
to co Pan pisze o idealnym społeczeństwie to jest właśnie eugenika
Pisałem o idealnym świecie. "W idealnym świecie nie byłoby/byłoby...." to klasyczna w języku polskim fraza. Nie odnosi się do eugeniki. Czyta Pan to, co chce przeczytać.
Adam Bulandra

Adam Bulandra doktor nauk
prawnych, radca
prawny

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Małgorzata G.:
Natomiast usunięcie dziecka z powodu że mamusia wpadła a nie ma w tej chwili ochoty na dzidziusia (szkołą, studia, niskie zarobki, wpadka wynikająca ze zdrady itd) moim zdaniem nie podpada pod kategorię skracania cierpienia dziecka tylko wygodnictwo owej mamusi.

ale tutaj w ogóle nie ma mowy o cierpieniu dziecka, bo ono nie istnieje, nie żyje. To raczej operacja na ciele matki, być może szkodliwa, a być może nie. To kwestia oceny i szacowania.

Wielkim zwolennikiem aborcji nie jestem, ale częstokroć aborcja ze względów społecznych przynosi społeczną korzyść ograniczając patologie.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Małgorzata G.:
Ja bym postawiła sprawę inaczej:
Jeśli wymagać ustawą - to równocześnie zadbać aby tacy rodzice mieli wszelką pomoc i fundusze na wychowanie takiego dziecka.
http://www.youtube.com/watch?v=2xB4dbdNSXY
I to jest coś o co powinni ludzie walczyć. Nie skupiać się na zabranianiu czy pozwalaniu na aborcję tylko zadbać właśnie o ten aspekt opieki (chodzi o dzieci chore). Wtedy ilość aborcji może by zmalała.
Może by zmalała. Na razie znam bardzo miłą Panią ginekolog ze Lwowa, której głównym źródłem utrzymania są Polki, nie mogące dokonać aborcji w kraju.
I wiem, że wyrok w sprawie A. Tysiąc nic nie zmienił - nie jest przestrzegana nawet obecna, restrykcyjna ustawa...
Ostatnio spotkałem się z przypadkiem, kiedy kobieta, której płód z jakiś przyczyn nie zaczął rozwijać nerek i związki azotowe zatruły rozwijający się mózg dostała odmowę wykonania zabiegu w trzech miejscach. I w każdym powiedziano jej, że te dziecko urodzi się z niewielkimi wadami, które da się leczyć... Taaa, jasne. Dopiero w ostatnim szpitalu uzyskała rzetelną informację o opcjach, szansach leczenia dziecka po urodzeniu, sposobie przeprowadzenia aborcji, procesie dochodzenia organizmu do siebie po zabiegu, jak i obciążeniach psychicznych, jakie towarzyszą zabiegowi - tak, jest takie miejsce w Warszawie... Ale nie będę tutaj podawał namiarów, bo i tak mają problem z "obrońcami życia"

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Małgorzata G.:

Ja bym postawiła sprawę inaczej:

Jeśli wymagać ustawą - to równocześnie zadbać aby tacy rodzice mieli wszelką pomoc i fundusze na wychowanie takiego dziecka.

I to jest coś o co powinni ludzie walczyć. Nie skupiać się na zabranianiu czy pozwalaniu na aborcję tylko zadbać właśnie o ten aspekt opieki (chodzi o dzieci chore). Wtedy ilość aborcji może by zmalała.
Gdyby sprawa byla zalatwialna to na obecnym etapie nie powinno byc zadnych domow dziecka i zadnych dzieci zyjacych w ubostwie.
Tak dlugo jednak gdy nie potrawimy sobie poradzic z niechcianymi dziecmi ktore sa na swiecie w tej chwili,tak dlugo mowienie o tym ze jak bedzie ich wiecej i beda wymagaly wiekszych nakladow finansowych to damy sobie rade jest zwykla demagogia.

Osoby ktore glosza takie poglady same jakos nie adoptuja dzieci chorych, nie spedzaja weekendow w hospicjach itd itd. Prosto jest glosic poglad gdy nie broni sie go czynem.

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Aborcja to bardzo trudny problem.
Nie wiem kiedy zaczyna sie zycie, czy jest to na etapie zygoty, czy pozniej... nie ma to dla mnie znaczenia.
gdyby moja partnerka bylaby w ciazy i wiedzielibysmy o jakies powaznej chorobie plodu to optowalbym za aborcja.
Decyzja nie bylaby latwa, wiazalaby sie z konsekwencjami moralnymi, ale to by bylo cierpienie moje, doroslego, dojrzalego czlowieka.
Latwo mowic ze " a moze byloby szczesliwe" "odbieramy prawo do szczescia" a co z cierpieniem? ktos je wezmie nie siebie? Ktos wezmie na siebie brzemie osoby zdeformowanej, nieuleczalnie chorej, powaznie uposledzonej? Wtedy to problem dziecka, tak?

Kto z obroncow zycia moze powiedziec ze czulby sie lepiej moralnie gdyby codziennie patrzyl w oczy swojego cierpiacego na nieuleczalna chorobe dziecka, albo dziecka roslinki. Ktory z takich rodzicow potrafilby spac spokojnie nie myslac o tym co sie stanie gdy go kiedys dla takiego dziecka zabraknie. ja bym nie potrafil.
Dlatego uwazam ze bez wzgledu na to kiedy zycie sie zaczyna egoizmem jest prawne narzucanie komus bohaterstwa, zarowno rodzicom jak i dzieciom.

A jesli chodzi o argumenty religijne.
Jesli ktos wierzy w boski plan to powinien tez wierzyc w to ze o wszystkich zostalo pomyslane. Dusza sie nie zmarnuje, najwyzej pojdzie od razu do nieba, bo chyba nikt nie stwierdzi ze dusza usunietego plodu pojdzie gdzie indziej, hmm?
Nie macie wiary w swojego wszechdobrego boga?
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Marcin Rakowski:
A jesli chodzi o argumenty religijne.
Jesli ktos wierzy w boski plan to powinien tez wierzyc w to ze o wszystkich zostalo pomyslane. Dusza sie nie zmarnuje, najwyzej pojdzie od razu do nieba, bo chyba nikt nie stwierdzi ze dusza usunietego plodu pojdzie gdzie indziej, hmm?
Nie macie wiary w swojego wszechdobrego boga?

Dlaczego zakładasz że przeciwnikami aborcji są wyłącznie osoby wierzące? Wcale tak nie jest i niepotrzebnie mieszasz do dyskusji religię.
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Marcin Rakowski:

Gdyby sprawa byla zalatwialna to na obecnym etapie nie powinno byc zadnych domow dziecka i zadnych dzieci zyjacych w ubostwie.
Tak dlugo jednak gdy nie potrawimy sobie poradzic z niechcianymi dziecmi ktore sa na swiecie w tej chwili,tak dlugo mowienie o tym ze jak bedzie ich wiecej i beda wymagaly wiekszych nakladow finansowych to damy sobie rade jest zwykla demagogia.
zabijmy je zatem, skoro system jest niewydolny
Osoby ktore glosza takie poglady same jakos nie adoptuja dzieci chorych, nie spedzaja weekendow w hospicjach itd itd. Prosto jest glosic poglad gdy nie broni sie go czynem.
nie muszę spędzać weekendów w hospicjach itd, wystarczy że płacę BARDZO wysokie podatki
łatwiej się zgodzić na śmierć niewinnych niechcianych dzieci niż zaprotestować przeciw np zadłużaniu państwa na wiele lata po to żeby np dofinansować prywatny stadion jednej z telewizji żeby dobrze o rządzie mówiła...
Łukasz F.

Łukasz F. właściciel,
Autokompleks

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Marcin Rakowski:
A jesli chodzi o argumenty religijne.
Jesli ktos wierzy w boski plan to powinien tez wierzyc w to ze o wszystkich zostalo pomyslane. Dusza sie nie zmarnuje, najwyzej pojdzie od razu do nieba, bo chyba nikt nie stwierdzi ze dusza usunietego plodu pojdzie gdzie indziej, hmm?
Nie macie wiary w swojego wszechdobrego boga?
jeżeli już plecie Pan takie bzdury to może wytłumaczeniem dla osób wierzących walczących o prawo do życia dla nienarodzonych jest troska o duszę tych co mordują? a nie o dusze dzieci?
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Marcin Rakowski:
Małgorzata G.:

Ja bym postawiła sprawę inaczej:

Jeśli wymagać ustawą - to równocześnie zadbać aby tacy rodzice mieli wszelką pomoc i fundusze na wychowanie takiego dziecka.

I to jest coś o co powinni ludzie walczyć. Nie skupiać się na zabranianiu czy pozwalaniu na aborcję tylko zadbać właśnie o ten aspekt opieki (chodzi o dzieci chore). Wtedy ilość aborcji może by zmalała.
Gdyby sprawa byla zalatwialna to na obecnym etapie nie powinno byc zadnych domow dziecka i zadnych dzieci zyjacych w ubostwie.
Tak dlugo jednak gdy nie potrawimy sobie poradzic z niechcianymi dziecmi ktore sa na swiecie w tej chwili,tak dlugo mowienie o tym ze jak bedzie ich wiecej i beda wymagaly wiekszych nakladow finansowych to damy sobie rade jest zwykla demagogia.

Czyli Twoim zdaniem lepiej jest nic nie zmieniać bo zakładasz że zmiana jest niemożliwa?

Zresztą w tej chwili ustawa zezwala na aborcję płodów obarczonych cieżkimi nieuleczalnymi wadami, gdzie nie ma szans na życie po urodzeniu. Problem natomiast jest z wadami z którymi dziecko może żyć - przykład Vujcica - bez rąk i nóg, ale szczęśliwego że żyje. Albo dzieci po Talidomidzie. Ci ludzie żyją, rozwijają się a nawet pracują. Chcą żyć.

Osoby ktore glosza takie poglady same jakos nie adoptuja dzieci chorych, nie spedzaja weekendow w hospicjach itd itd. Prosto jest glosic poglad gdy nie broni sie go czynem.

Poważny zarzut. Skąd Ty możesz wiedzieć kto co robi prywatnie i jakie adoptował dzieci?

Bronienie czynem jakiegoś poglądu to przede wszystkim postępowanie zgodnie z tym poglądem, a nie ponoszenie skutków czyichś błędów (przypominam że mowa o zdrowych płodach nie zagrażających życiu matki i nie będących owocem gwałtu). Osoba będąca przeciwnikiem aborcji *może* się zdecydować że poniesie skutki czyjejś niefrasobliwości i zaadoptuje dziecko, ale nie masz prawa tego wymagać. Po to jest państwo aby opracować jakiś sposób rozwiązania problemu.

I nie jest to aż tak niewykonalne, bo Katherina pisała jak to jest rozwiązane w Niemczech - o wiele lepiej niż u nas. Oni rzeczywiście coś robią w tym kierunku.

Byłbyś za tym aby przeciwnicy aborcji adoptowali wszystkie dzieci które zostały porzucone przez matki ze względu na wygodę tychże?

Czyli grupa ludzi płodzi dzieci bezmyślnie i bez zastanowienia (przypominam że mowa o zdrowych płodach nie zagrażających życiu matki i nie będących owocem gwałtu), a druga grupa musi ponosić tego konsekwencje mimo że sama się nie przyczynia do powstania problemu?

Bardzo ciekawa wizja ....

Temat: cytat niewinny w temacie od kiedy czlowiek staje sie...

Małgorzata G.:
Marcin Rakowski:
A jesli chodzi o argumenty religijne.
Jesli ktos wierzy w boski plan to powinien tez wierzyc w to ze o wszystkich zostalo pomyslane. Dusza sie nie zmarnuje, najwyzej pojdzie od razu do nieba, bo chyba nikt nie stwierdzi ze dusza usunietego plodu pojdzie gdzie indziej, hmm?
Nie macie wiary w swojego wszechdobrego boga?

Dlaczego zakładasz że przeciwnikami aborcji są wyłącznie osoby wierzące? Wcale tak nie jest i niepotrzebnie mieszasz do dyskusji religię.
nie zalozylem.

Następna dyskusja:

Jak kobietom zabiera sie ko...




Wyślij zaproszenie do