konto usunięte

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:

Tak - ale watek dotyczyl nie dobra a prawa naturalnego przez krytykow rozumianego jako prawo naturalne w sensie uzywanym przez KK.

napisał pan w poprzednim poście: "Ech widze nikt sie nie pokusil o sprawdzenie definicji,ktora krytykuje. Autorce chodzlo o nakaz prawa naturalnego czyli nakaz formalny - czyn dobro!" - tymczasem pojęcie dobro jest bardzo róznie definiowane. Podobnie jest z ową nieszczęsnym prawem naturalnym, który jest subiektywnym zbiorem zakazów obecnych w jednej kulturze, które nie mają uniwersalnego charakteru
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Robert Suski:
Jerzy Mirosław:

Tak - ale watek dotyczyl nie dobra a prawa naturalnego przez krytykow rozumianego jako prawo naturalne w sensie uzywanym przez KK.

napisał pan w poprzednim poście: "Ech widze nikt sie nie pokusil o sprawdzenie definicji,ktora krytykuje. Autorce chodzlo o nakaz prawa naturalnego czyli nakaz formalny - czyn dobro!" - tymczasem pojęcie dobro jest bardzo róznie definiowane. Podobnie jest z ową nieszczęsnym prawem naturalnym, który jest subiektywnym zbiorem zakazów obecnych w jednej kulturze, które nie mają uniwersalnego charakteru

O tym pisalem w pierwszym poscie. Nie bylo dyskusji na poczatku o tym co jest dobre tylko o tym,czy homomisiszm jest zgodny z prawem naturalnym, co pomieszano jako zgodnosc z natura. W pierwszym oscie i w nastepnych wskazalem na formalny chrakter praw naturalnego i dopiero potem wskazalem, ze utresciowiony jest on w tym przypadku przez stwierdzenie,ze rozmnazanie sie jest dobrem.

konto usunięte

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Prawo naturalne nie istnieje - to tylko wytwór mentalności katolickiej
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
No sugestia byla. Tez nie jestem akurat entuzjasta. Ale nie oszukujmy sie. Jakby tak konsekwentnym byc to mozna by postawic teze: jak zdrowy facet nie ma kobiety to szuka rozladowania niezdrowego (hhhmmm a czymze sie rozni homoseksualizm od nekrofilii? mozna by i takim i takim zwiazkom dac te same prawa nie?). Skoro tak to facet niezonaty powinien dostawac od panstwa bilety wstepu do burdelu.Bo jak sobie nie ulzy to moze skrzywdzic kobiete dziecko badz psa. Nie tak? Dajmy wiec spokoj chyba szukaniu zwiazku miedzy celibatem a pedofilia bo pewnych czynow nie usprawieldiwa po prostu napiecie sexualne.
Nie, nie usprawiedliwia. Poza tym pedofilia może wynikać z choroby, a nie z braku bzykania. Poza tym to jak ktoś nie ma innej możliwości rozładowania napięcia, to niech wali konia. Przepraszam za dosadność.
Poza tym celibat akurat jest fajny. Bo coraz częściej nie jest przestrzegany. Co szkodzi samemu wizerunkowi kościoła (pardon: hierarchii, bo zaraz usłyszę, że kościół to wszyscy wierni). Kościół ma obsesję na punkcie kontrolowania i narzucania norm postępowania we wszystkim, co ma związek z rozrodczością od antykoncepcji, do zapłodnienia in vitro, dość autorytarnie ogłaszając, co jest "zgodne z prawem naturalnym" , "moralne" etc... u szeregowych "funkcyjnych" owa kontrola sprowadza się do wyrugowania tej sfery ludzkiego życia. I co? Okazuje się niejednokrotnie, że owi "funkcyjni" krzyczący o moralności etc cierpią z powodu standardowej wady postawy: "dupa na boku". Czyli prawa i nauczanie są dla "maluczkich"? Czyli ile są warte? Nie żadne zawiłości ontologiczne, teologiczne i filozoficzne będą odsuwać ludzi od kościołów, a zwykła dwulicowość.
"Pytano kaznodzieje: "Czemu to, prałacie,
Nie tak sami żywiecie, jako nauczacie?"
(A miał doma kucharkę.) I rzecze: "Mój panie,
Kazaniu się nie dziwuj, bo mam pięćset na nie;
A nie wziąłbych tysiąca, mogę to rzec śmiele,
Bych tak miał czynić, jako nauczam w kościele."

Homoseksualizm różni się od nekrofilii/zoofilii/pedofilii tym, że dwoje dorosłych, zdolnych do podejmowania własnych wyborów homoseksualistów, podejmuje się czynności seksualnych (w skrócie bzykania) za obopólną zgodą. Ciężko mówić o świadomej zgodzie zwierzęcia/małego dziecka/nieboszczyka.
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Tak oczywiscie ale moja krytyka braku definicji dotyczyla braku ujecia definicji prawa naturalnego.Samego dobra nie deiniowalismy.Co wiecej wiele razy podkreslalem,ze utresciowienie formalnego nakazu pawa naturalnego jest kulturowo zrelatywizowane.I nierelatywny i jednoznaczny jest wylacznie sam nakaz.
Tu nie ma sporo miedzy nami - mam nadzieje,ze doprecyzowalem swoja mysl.
OCzywiscie co jest dobrem od strony tresciwoje to juz mozn dyskutowac. Ale i trzeba. Poki,co do tego nie doszlismy :).

napisał pan w poprzednim poście: "Ech widze nikt sie nie pokusil o sprawdzenie definicji,ktora krytykuje. Autorce chodzlo o nakaz prawa naturalnego czyli nakaz formalny - czyn dobro!" - tymczasem pojęcie dobro jest bardzo róznie definiowane. Podobnie jest z ową nieszczęsnym prawem naturalnym, który jest subiektywnym zbiorem zakazów obecnych w jednej kulturze, które nie mają uniwersalnego charakteru
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

ciach

Poza tym celibat akurat jest fajny. Bo coraz częściej nie jest przestrzegany. Co szkodzi samemu wizerunkowi kościoła (pardon: hierarchii, bo zaraz usłyszę, że kościół to wszyscy wierni). Kościół ma obsesję na punkcie kontrolowania i narzucania norm postępowania we wszystkim, co ma związek z rozrodczością od antykoncepcji, do zapłodnienia in vitro, dość autorytarnie ogłaszając, co jest "zgodne z prawem naturalnym" , "moralne" etc... u szeregowych "funkcyjnych" owa kontrola sprowadza się do wyrugowania tej sfery ludzkiego życia. I co? Okazuje się niejednokrotnie, że owi "funkcyjni" krzyczący o moralności etc cierpią z powodu standardowej wady postawy: "dupa na boku". Czyli prawa i nauczanie są dla "maluczkich"? Czyli ile są warte? Nie żadne zawiłości ontologiczne, teologiczne i filozoficzne będą odsuwać ludzi od kościołów, a zwykła dwulicowość.

ciach

Wie Pan to o wszystkich hierarchach? Czy tez sugeruje PAn,ze jak ktos robi cos zlego to staje sie to dobre o ile czyni tak odpowiednio wielka liczba osob?

A co wizerunku - oczywiscie ale....to chyba nie marketing jest tu istotny.


Homoseksualizm różni się od nekrofilii/zoofilii/pedofilii tym, że dwoje dorosłych, zdolnych do podejmowania własnych wyborów homoseksualistów, podejmuje się czynności seksualnych (w skrócie bzykania) za obopólną zgodą. Ciężko mówić o świadomej zgodzie zwierzęcia/małego dziecka/nieboszczyka.


No tak ale swiadome osoby rowniez czesto godza sie np na podduszanie konczace sie czesto zgonem, godza sie na sex np w publicznym miejscu etc. A jak pies pokrywa kobiete to nie jest swiadomy i dobrowolny? PEwne zachowaia penalizuemy ze wzgledu na spoleczenstwo i innych ludzi-nie bioracych udzialu w takim zachowaniu. Nie mam racji?
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Super uzasadniona teza. Słonce też nie istnieje.To co widzimy to tajemniczy dysk opisany przez PAna MAcieja. A moze Pan chociaz dodac co nie istnieje? Co pan rozumie przez prawo naturalne ktore rzekomo nie istnieje?
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
Wie Pan to o wszystkich hierarchach?
Gdzie ja napisałem o "wszystkich"? A "funkcyjni" wyraźnie dotyczyło nie hierarchów, bo tutaj to tylko wiemy o Paetzu, jaki był z niego ksiądz żyjący w celibacie. A liczba księży nie przestrzegających celibatu rośnie. I dobrze. Najlepiej...
Swoją drogą nie rozumiem takiego wizerunkowego strzału w stopę, jak sprawa Paetza. Ale na pewno mnie on cieszy. Im gorzej, tym lepiej...
Czy tez sugeruje PAn,ze jak ktos robi cos zlego to staje sie to dobre o ile czyni tak odpowiednio wielka liczba osob?
Ja tylko mówię, że jeśli ktoś ogłasza "święte zasady", których sam nie chce i nie umie przestrzegać, to nie powinien potem się dziwić, że wszystko, co mówi ulega relatywizowaniu.
A co wizerunku - oczywiscie ale....to chyba nie marketing jest tu istotny.
To nie marketing. Tylko konsekwencja w działaniu. Jeśli hierarchowie głoszą jakieś zasady. I oddelegowują do tego 'funkcyjnych', to fajnie, jakby oni też przestrzegali tych zasad. Jak nie, to d*pa. Bo za czas jakiś pies z kulawą nogą się tym, co głoszą tacy ludzie nie przejmie.
No tak ale swiadome osoby rowniez czesto godza sie np na podduszanie konczace sie czesto zgonem,
I prosta sprawa karna. Podduszanie nie jest zabronione, jak nikt przy tym nie wykorkuje. Jak z wszystkim w życiu "znaj proporcję, Mocium Panie"
godza sie na sex np w publicznym miejscu etc.
Potencjalny negatywny wpływ na psychikę dzieci, które mogą to, potencjalnie, zobaczyć. Znowu prosta sprawa karna.
A jak pies pokrywa kobiete to nie jest swiadomy i dobrowolny?
A dostanie Pan od psa zaświadczenie ustne, lub na piśmie? Zakładając, że pies taki jest (na swą psią miarę) pełnoletni
PEwne zachowaia penalizuemy ze wzgledu na spoleczenstwo i innych ludzi-nie bioracych udzialu w takim zachowaniu...
A dlaczego Pan chce penalizować homoseksualizm, gdzie dwoje dorosłych ludzi pieprzy się w domowym zaciszu? Przepraszam za dosadność określenia...Maciek G. edytował(a) ten post dnia 19.06.10 o godzinie 17:08
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
Super uzasadniona teza. Słonce też nie istnieje.To co widzimy to tajemniczy dysk opisany przez PAna MAcieja. A moze Pan chociaz dodac co nie istnieje? Co pan rozumie przez prawo naturalne ktore rzekomo nie istnieje?

To był opis "Świata dysku", takie fantasy...
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Dodam jeszcze, że mnie osobiście każda niekonsekwencja i wtopa w wykonaniu hierarchów i szeregowych funkcjonariuszy kościoła cieszy. Bo to tylko przybliża nieuchronne:


Obrazek
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Wie Pan to o wszystkich hierarchach?
Gdzie ja napisałem o "wszystkich"? A "funkcyjni" wyraźnie dotyczyło nie hierarchów, bo tutaj to tylko wiemy o Paetzu, jaki był z niego ksiądz żyjący w celibacie. A liczba księży nie przestrzegających celibatu rośnie. I dobrze. Najlepiej...
Swoją drogą nie rozumiem takiego wizerunkowego strzału w stopę, jak sprawa Paetza. Ale na pewno mnie on cieszy. Im gorzej, tym lepiej...

Ja tam sobie mysle, ze PAn jednak myli wiare w Boga z wiara w ludzi. Ciesze sie,ze chce Pan w ksiezy wierzyc ale sam Pan konstatuje,ze to trudne.I dobrze. Nie tedy droga.
Rozumiem,ze (Stosujac Pana logike odnosnie Kosciola) wierzy Pan za to w to samo, co czlonkowie Swiatyni Zakonu Slonca? Tak? Oni sie sami pozabijali. Rozumiem,ze konsekwencja wyznawcow jest dla Pana kryterium prawdziwosci pogladow. Zatem rozszyfrowalem,ze nie jest Pan jednak atesita :DDD gratuluje i prosze sie juz nie ukrywac dluzej :).
To nie marketing. Tylko konsekwencja w działaniu. Jeśli hierarchowie głoszą jakieś zasady. I oddelegowują do tego 'funkcyjnych', to fajnie, jakby oni też przestrzegali tych zasad. Jak nie, to d*pa. Bo za czas jakiś pies z kulawą nogą się tym, co głoszą tacy ludzie nie przejmie.

jak wzyej

No tak ale swiadome osoby rowniez czesto godza sie np na podduszanie konczace sie czesto zgonem,
I prosta sprawa karna. Podduszanie nie jest zabronione, jak nikt przy tym nie wykorkuje. Jak z wszystkim w życiu "znaj proporcję, Mocium Panie"
godza sie na sex np w publicznym miejscu etc.
Potencjalny negatywny wpływ na psychikę dzieci, które mogą to, potencjalnie, zobaczyć. Znowu prosta sprawa karna.

no nie bardzo- dopieroz rozmawialismy o demoralizacji dzieci przez propagande zachowac homo oraz ich adopcje - i tu jakos penalizacji Pan nie popiera. A tu nagle prosta sprawa. hmmmm - serio cenie Pana logike wiec sugeruje celem postepu werefikacje argumenu.

A jak pies pokrywa kobiete to nie jest swiadomy i dobrowolny?
A dostanie Pan od psa zaświadczenie ustne, lub na piśmie? Zakładając, że pies taki jest (na swą psią miarę) pełnoletni
PEwne zachowaia penalizuemy ze wzgledu na spoleczenstwo i innych ludzi-nie bioracych udzialu w takim zachowaniu...
A dlaczego Pan chce penalizować homoseksualizm, gdzie dwoje dorosłych ludzi pieprzy się w domowym zaciszu? Przepraszam za dosadność określenia.

a jak sie pieprzy z psem??? to co Panu to przeszkadza?

Nigdzie i nigdy nie napisalem,ze jestem za penalizacja zachowan homosexualnych. PAnie MAcieju! no prosze :)))
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

wiem wiem -podalem ze taka gola teza jest rownowazna tejze

Jerzy Mirosław:
Super uzasadniona teza. Słonce też nie istnieje.To co widzimy to tajemniczy dysk opisany przez PAna MAcieja. A moze Pan chociaz dodac co nie istnieje? Co pan rozumie przez prawo naturalne ktore rzekomo nie istnieje?

To był opis "Świata dysku", takie fantasy...
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Swoją drogą nie rozumiem takiego wizerunkowego strzału w stopę, jak sprawa Paetza. Ale na pewno mnie on cieszy. Im gorzej, tym lepiej...
Hmmm czyli jednak nie chodzi o prawde uczciwosc i obiektywizm?

NA marginesie-nie jestem na czasie-wie Pan cos o owym biskupie podobno? Znaczy,ze byl skazany czyli uznany za winnego przez niezawisly sad? Tak? Dobrze zrozumialem?
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

przez KK.

napisał pan w poprzednim poście: "Ech widze nikt sie nie pokusil o sprawdzenie definicji,ktora krytykuje. Autorce chodzlo o nakaz prawa naturalnego czyli nakaz formalny - czyn dobro!" - tymczasem pojęcie dobro jest bardzo róznie definiowane. Podobnie jest z ową nieszczęsnym prawem naturalnym, który jest subiektywnym zbiorem zakazów obecnych w jednej kulturze, które nie mają uniwersalnego charakteru
To co PAn napisal nie jest prawem naturalnym w rozumieniu chrzescijanskim.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
Ja tam sobie mysle, ze PAn jednak myli wiare w Boga z wiara w ludzi. Ciesze sie,ze chce Pan w ksiezy wierzyc ale sam Pan konstatuje,ze to trudne.I dobrze. Nie tedy droga
Księżom to można co najwyżej wierzyć. Ale nie wierzyć w nich:-)
Ale nawet jakby, to trudno jest uwierzyć takiej organizacji...
Rozumiem,ze (Stosujac Pana logike odnosnie Kosciola) wierzy Pan za to w to samo, co czlonkowie Swiatyni Zakonu Slonca? Tak? Oni sie sami pozabijali.
Nie, chyba Pan nie skleił. Skoro Boga nie ma, to kościół katolicki jest tylko komiwojażerem, który chce wcisnąć komuś jakiś towar. Ten towar to idea. Sposób na urządzenie świata. Te oszołomy, co pozabijali się w imię czegoś tam, to byli straceni dla świata. A towar ich skierowany do wąskiej grupy osób. Gdyby Ci ludzie zachowali resztki krytycznego myślenia, to nie byłoby tego burdelu...
Rozumiem,ze konsekwencja wyznawcow jest dla Pana kryterium prawdziwosci pogladow. Zatem rozszyfrowalem,ze nie jest Pan jednak atesita :DDD gratuluje i prosze sie juz nie ukrywac dluzej :).
Jeśli wyznawanie jakiejkolwiek idei ma zakończyć się samobójstwem, to z ideą jest coś nie tak. Niezależnie od barw owej idei.
Nie mówimy o prawdziwości, tylko o wiarygodności i ewentualnej szkodliwości dla życia i zdrowia.
Tak, jakby lekarz, który mówił, że medycyna alternatywna jest zła, leczył się u wyznawcy ajurvedy, albo innego homeopaty:-). Ksiądz mający romans na boku jest wiarygodny, jak gruby dietetyk.
Jeśli ktoś przemawia tonem "autorytetu moralnego", to warto, żeby zachowywał się, zgodnie z własnymi naukami. Inaczej jest zakłamanym dupkiem A jego pomysły na urządzenie świata w najlepszym razie wyssane z palca.
Na marginesie: co to za stwór "atesita"?
no nie bardzo- dopieroz rozmawialismy o demoralizacji dzieci przez propagande zachowac homo oraz ich adopcje - i tu jakos penalizacji Pan nie popiera. A tu nagle prosta sprawa. hmmmm - serio cenie Pana logike wiec sugeruje celem postepu werefikacje argumenu.
Ja nie wdawałem się tutaj w oceny moralne zjawiska. Tylko podałem Panu konkretny argument, dlaczego bzykanie się w miejscu publicznym skończy się smutno. Poza tym, w "normalnych" rodzinach też rodzice nie uprawiają seksu przy dzieciach, prawda?
a jak sie pieprzy z psem??? to co Panu to przeszkadza?
Zakładamy, że pies jest "pełnoletni". Jak udowodni Pan, że pies zrobił to z własnej woli? Jak wykluczy Pan, że pies nie został zmuszony/poddany manipulacji? Każdy akt seksualny, gdzie nie ma pełnej, świadomej zgody zaangażowanych stron, gdzie jedna ze stron zmuszana jest do uczestniczenia w nim, bądź poddana manipulacji jest zły.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
Swoją drogą nie rozumiem takiego wizerunkowego strzału w stopę, jak sprawa Paetza. Ale na pewno mnie on cieszy. Im gorzej, tym lepiej...
Hmmm czyli jednak nie chodzi o prawde uczciwosc i obiektywizm?
Chodzi, chodzi. Mnie tylko bawi sytuacja, gdzie osoba odsunięta od pracy z powodu ciążących na niej ciężkich zarzutów zostaje przywrócona do pracy, bez próby wyjaśnienia, choćby: poddał się resocjalizacji/zarzuty nie potwierdziły się. Nie. Po prostu: wraca. Chociaż ostatnio jakieś dementi się pojawiły. I przestałem też śledzić sprawę...
NA marginesie-nie jestem na czasie-wie Pan cos o owym biskupie podobno? Znaczy,ze byl skazany czyli uznany za winnego przez niezawisly sad? Tak? Dobrze zrozumialem?
Wiedziałem tylko, że JP2 odsunął go od sprawowania funkcji, potem przestałem śledzić sprawę.
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Księżom to można co najwyżej wierzyć. Ale nie wierzyć w nich:-)
Ale nawet jakby, to trudno jest uwierzyć takiej organizacji...
Rozumiem,ze (Stosujac Pana logike odnosnie Kosciola) wierzy Pan za to w to samo, co czlonkowie Swiatyni Zakonu Slonca? Tak? Oni sie sami pozabijali.
Nie, chyba Pan nie skleił. Skoro Boga nie ma, to kościół katolicki jest tylko komiwojażerem, który chce wcisnąć komuś jakiś towar. Ten towar to idea. Sposób na urządzenie świata. Te oszołomy, co pozabijali się w imię czegoś tam, to byli straceni dla świata. A towar ich skierowany do wąskiej grupy osób. Gdyby Ci ludzie zachowali resztki krytycznego myślenia, to nie byłoby tego burdelu...

Dziekuje-zaczal mnie Pan obrazac. To Pan "nie skleil" - podwaza Pan nauke Kosciola na podstawie postepowania niektorych ksiezy.Wobec tego przyjmuje Pan,ze konsekwencja postepowania wyznawcow jest wyznacznikem prawdziwosci nauki. Dlatego wlasnie odkrylem w Panu wyznawce owej sekty-pelna konsekwencja wyznawcow jako kryterium prawdy zachowana w 100% :DD-Odwagi PAnie MAcieju-wiem,ze konsekwencja boli.Zwlaszcza konsekwencja bledu w rozumowaniu.
Nie mówimy o prawdziwości, tylko o wiarygodności i ewentualnej szkodliwości dla życia i zdrowia.
Tak, jakby lekarz, który mówił, że medycyna alternatywna jest zła, leczył się u wyznawcy ajurvedy, albo innego homeopaty:-). Ksiądz mający romans na boku jest wiarygodny, jak gruby dietetyk.

a rozumiem-czyta Pan rozprawy autorytetow medrcow filozofow i studiuje Pismo zeby sie odciac od twierdzen niektorych ksiezy? Bardzo dobrze-i tego sie trzymajmy :DDD

Bo chyba nie chce Pan powiedziec ze wybiera slabych ludzi-dostrzega w nich grzechy i twierdzi,ze to co mowia jest nieprawda bo sa grzeszni?

Jeśli ktoś przemawia tonem "autorytetu moralnego", to warto, żeby zachowywał się, zgodnie z własnymi naukami.
tonu wypowiedzi nie slyszalem ale te rozprawy,ktore czytalem sa duzo bardziej pokornie pisane niz wypowiedzi ignorantow na tym forum.

Inaczej jest
zakłamanym dupkiem A jego pomysły na urządzenie świata w najlepszym razie wyssane z palca.
Na marginesie: co to za stwór "atesita"?


nie wiem-robie literowek sporo i nie obiecuje poprawy-czas mnie limituje i liczba adwersarzy jakby nieco przerasta.
no nie bardzo- dopieroz rozmawialismy o demoralizacji dzieci przez propagande zachowac homo oraz ich adopcje - i tu jakos penalizacji Pan nie popiera. A tu nagle prosta sprawa. hmmmm - serio cenie Pana logike wiec sugeruje celem postepu werefikacje argumenu.
Ja nie wdawałem się tutaj w oceny moralne zjawiska. Tylko podałem Panu konkretny argument, dlaczego bzykanie się w miejscu publicznym skończy się smutno. Poza tym, w "normalnych" rodzinach też rodzice nie uprawiają seksu przy dzieciach, prawda?


prawda! ale pamieta Pan,ze potepialem propagowanie zachowa homosexualnych czyli wlasnie sexualnych jako przeszkadzajacych mi

a jak sie pieprzy z psem??? to co Panu to przeszkadza?
Zakładamy, że pies jest "pełnoletni". Jak udowodni Pan, że pies zrobił to z własnej woli? Jak wykluczy Pan, że pies nie został zmuszony/poddany manipulacji? Każdy akt seksualny, gdzie nie ma pełnej, świadomej zgody zaangażowanych stron, gdzie jedna ze stron zmuszana jest do uczestniczenia w nim, bądź poddana manipulacji jest zły.

a zmusi Pan psa? skoro to robi to ma ochote - akurat ma go nie poagituje
jak robi to wlasnie to co mu natura kaze
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Ale Panie MAcieju-jako,ze jestem pozbawiony resztek krytycznego myslenia to z latwoscia sie tu Pan ze mna rozprawi. :DDDD Wprawdzie mniejszy to splendor z takim gluptasem jak ja argumentacyjnie wygrac ale co tam-zawsze na tych wszystkich ateistycznych czyli wierzacych grupach powiesi sobie Pan kolejne trofeum :DDD. Wiec odwagi!
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
Ja nie zacząłem jeszcze Pana obrażać. Ale, jak Pan sobie życzy, mogę zacząć.
Nie rozmawiamy o prawdziwości, bo to nie ten temat. Na razie rozmawiamy o wiarygodności. Jak Pan chce porozmawiać o prawdziwości, to pewnie by trzeba nowy temat założyć.
Z Pana wypowiedzi rozumiem, że katolik może robić, co mu się podoba, bo ludzie są, jacy są, ale idea jest szczytna, tak? To ja przepraszam, ale katolicy nie różnią się od stalinistów, albo Czerwonych Khmerów. Oni też zaczynali od szczytnej idei...
Konsekwencja w działaniu pewnie by się przydała. Ale zapomina Pan jeszcze o nieszkodliwości.
a rozumiem-czyta Pan rozprawy autorytetow medrcow filozofow i studiuje Pismo zeby sie odciac od twierdzen niektorych ksiezy? Bardzo dobrze-i tego sie trzymajmy :DDD
Przeczytałem całą biblię. Tak, jak i Koran. I Mesliera, i Tomasza z Akwinu, i Augustyna i Nietzschego (w większości).
Bo chyba nie chce Pan powiedziec ze wybiera slabych ludzi-dostrzega w nich grzechy i twierdzi,ze to co mowia jest nieprawda bo sa grzeszni?
Ja nie mówię, że to NA PEWNO nie prawda. Ja tylko mówię, że SAMI NIE WIERZĄ, w to co głoszą. A jeśli ktoś nie wierzy w to, co głosi, to chyba nie ma prawa wymagać uwierzenia w jego bajki od innych?
tonu wypowiedzi nie slyszalem ale te rozprawy,ktore czytalem sa duzo bardziej pokornie pisane niz wypowiedzi ignorantow na tym forum.
Uhmmm, zwłaszcza te wokół in vitro i antykoncepcji...
prawda! ale pamieta Pan,ze potepialem propagowanie zachowa homosexualnych czyli wlasnie sexualnych jako przeszkadzajacych mi
Ale zrównał Pan też homoseksualizm uprawiany w domowym zaciszu z nekrofilią. I w zasadzie wtedy powinienem zakończyć rozmowę na ten temat.
a zmusi Pan psa? skoro to robi to ma ochote - akurat ma go nie poagituje
jak robi to wlasnie to co mu natura kaze
[powstrzymałem się od komentarza]
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
Ale Panie MAcieju-jako,ze jestem pozbawiony resztek krytycznego myslenia to z latwoscia sie tu Pan ze mna rozprawi. :DDDD Wprawdzie mniejszy to splendor z takim gluptasem jak ja argumentacyjnie wygrac ale co tam-zawsze na tych wszystkich ateistycznych czyli wierzacych grupach powiesi sobie Pan kolejne trofeum :DDD. Wiec odwagi!
Ja po prostu z Panem rozmawiam. Nie traktuję mojego uczestnictwa w tym forum, jak zawodów sportowych.
EDIT: DOBRANOC.Maciek G. edytował(a) ten post dnia 20.06.10 o godzinie 01:00



Wyślij zaproszenie do