konto usunięte

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Maciek G.:
Mendel? Ogólna teoria względności? Ewolucja? Zasady termodynamiki?
To konstrukty kulturowe? Może i tak.

A czy to jest prawo naturalne? Nie. Prawo naturalne to zespół norm obyczajowo-kulturowych, które uważane są w danej kulturze za zgodne z naturą, co ma przydać im uniwersalny charakter (to zresztą różni kulturę judeochrześcijańską od greckiej gdzie natura uchodziła za coś pośledniejszego niz kultura).Robert Suski edytował(a) ten post dnia 14.06.10 o godzinie 15:50
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Robert Suski:
A czy to jest prawo naturalne? Nie. Prawo naturalne to zespół norm obyczajowo-kulturowych, które uważane są w danej kulturze za zgodne z naturą, co ma przydać im uniwersalny charakter (to zresztą różni kulturę judeochrześcijańską od greckiej gdzie natura uchodziła za coś pośledniejszego niz natura).
Znam podręcznikową definicję. Prawo Mendla jest jak najbardziej naturalne. Z Natury wręcz wynikające:-). Taka zmiana definicji prawa naturalnego:-)

Nie wiem, co Pan miał na myśli, pisząc:

"gdzie natura uchodziła za coś pośledniejszego niz natura"

konto usunięte

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

No tak, ale w dyskursie publicznym używa się trochę inne znaczenia terminu prawo naturalne:)
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Maciek G.:
Jerzy Mirosław:
2. Przyklad z JEhowymi jest tym o czym pisalem-rozna proba przekladania nakazu prawa naturalnego w roznych kulturach - bylo to w mojej wypowiedzi do ktorej sie PAn odnosi wiec nie bede powtarzal.
Dobrze więc, jakie są podstawy uznania jednej rzeczy za zgodną z Naturą, a innej nie? Skąd takie wielkie przekonanie biskupów, rabinów, mułłów o tym, że oni właśnie wiedzą, co jest, a co nie, zgodne z NATURĄ?

Ale ja prosze o uwazne czytanie. Napisalem juz dwukrotnie,ze prawo naturalne i prawa natury to zupelnie inne rzeczy. W skrocie - prawo naturalne zwlaszcza w rozumieniu chrzescijanskim to imperatyw w czlowieku. A prawa natury to zasady przyrody po prostu. Czyli dwi zupelnie rozne rzeczy. I dyskusja z prawem naturalnym poprzez pokazywanie przykladow z praw przyrody jest po prostu nieporozumieniem. Po raz trzeci podkreslam,ze prawo natury i prawo naturalne to w rozumieniu chrzscijanskim zupelnie dwie inne rzeczy.


3. To,że PAnu przeszkadzaja religie to niekoniecznie powod by je bez powodu atakowac - zwykle ateisci nazywaja siebie tolerancyjnymi :DDD
Po raz kolejny osoba wierząca tłumaczy mi, jaką postawę powinni reprezentować ateiści:-). Bomba. Ja nie jestem tolerancyjny wobec zabobonów, śmieszą mnie szamańskie praktyki i wkurza przemycanie światopoglądu religijnego do ustaw.

Napisalem jak widac kilka linijek wyzej: zwykle ateisci nazywaja siebie tolerancyjnymi...Gdziez wiec smialem napisac jaka postawe Pan powinien reprezentowac?PRzyzna Pan jednak,ze ten zarzut wobec mnie jest niezasadny.

Acz ateizm to religia jak kazda inna i jest Pan zapewne tego swiadom
Tak, a moja łysa glaca to mój kolor włosów...

To niech Pan udowodni Szanowny Panie,ze Boga nie ma :DDDD

DDD wiec jak sadze nie jest Pan ani wierzacym ani ateista.
Jestem racjonalistą. Ateizm w naturalny sposób wynika z racjonalizmu

Otoz wiara naturalnie wynika z racjonalizmu.

Tm bardziej dziwie sie atakom na religie.
Skoro osoby związane z religią atakują moją pracę (genetyka kliniczna), każda krytyka kościoła i biblii może się wiązać z wizytą w sądzie (magiczna "obraza uczuć"), a do tego notorycznie jest obrażany mój intelekt: cud w Sokółce, wypowiedzi biskupów w sprawie in vitro, to ja też mam sobie prawo na nich poużywać:-)


Ale czemuz Pan sie rozmija z prawda? Swiadomie? Prosze mi wskazac dokument Kosciola,ktory zdarzenie w Sokolce uznaje za cud. No poprosze tu przy swiadkach o wykazanie sie uczciwoscia. Czekam.

Pana pracy nikt nie atakuje z tego co mi wiadomo o etyce chrzescijanskiej :DDDD przynajmniej dopoki Pana praca sluzy dobru czlowieka :)

To bylo modne w latach 60 tych wsrod oficerow niosacych "oswiate" fizykalizmu z lat 20tych pod strzechy :)
Nie Pan pierwszy nazywa mnie (nie wprost) komunistą. Komunistą nie jestem, mam lewicowe poglądy (tradycja w mojej rodzinie, ale to byli lewicowcy, którym nie było po drodze z PRLowską wizją świata), do tego uważam, że posiadanie lewicowych poglądów na świat to powód do dumy...


Kto za mlodu nie byl komunista ten na starosc bezie swinia :D. Nie, nie nazywam PAna komunista. Chodzilo mi bardziej o inna rzecz. Mysle,ze zdaje sobie Pan sprawe z tego, iz wiedza naukowa potoczna a scislej potoczna swiadomosc nauki jest w chwili obecnej jakies 30 lat za stanem nauk aktualnym. Mierzi mnie zatem sprowadzanie dysput do fizykalimu prostackiego w rodzaju - no jak Pan Bog ulepil czlowieka jak nie ma rak? To sie bialka przypadkowo zmieszaly i juz. Wole raczej, gdy argumentacja dotyczy chocby problematyki wielkiego atraktora-wtedy jestesmy juz tylko 10 lat za aktualna wiedza a nie 70.

5. Co do niesmaku parad i malolat- zgadzamy sie-epatowanie publiczne sexem heterosexualnym jest rowniez niesmaczne.

6. PRzyznanie prawa do zabaw lozkowych oczywiscie nie jest przyznaniem prawa do adopcji dzieci oczywiscie. (nic mi nie wiadomo ze stosunki homosexualne byly wzbronione w tym kraju - przytoczy Pan jakis artykul kodeksu karnego, ktory temu zaprzecza?) Ale stwierdzenie,ze zwiazek homosexualny jest tak samo dobry jak heterosexualny juz jest. Albowiem jesli jest tak samo dobry to w imie rownosci ma prawo korzystac z takich samych praw.
Prawo do dziedziczenia majątku, wspólnego rozliczania podatków, urlopu z powodu choroby partnera i tak dalej...

do posiadania i wychowywania dzieci etc

W tym do posiadania i wychowywania dzieci. W przeciwnym wypadku trzeba bedzie stwierdzic,ze jest dyskryminowany. I slusznie.Bo jesli jest tak samo normalny jak zwiazek malzenksi czyli zwiazek mezczyzny i kobiety to nie wolno go traktowac inaczej.
Nadal nie podał Pan argumentów przemawiających za tym, że dzieci wychowane w związku jednopłciowym są niewydolne społecznie...


Nie podalem bo ja nie napisalem takiej tezy :DD prosze ponownie nie maniplowac. Napisalem, ze dzieci wychowane w zwiazkach homosexualnych w duzej mierze tez beda homoseksualne zmneijszajac tym oczywiscie potencjal spoleczenstwa w sensnie liczebnosci. PRosze wskazac, w ktorym miejscu napisalem,ze beda "niewydolne spolecznie" czyli jak rozumiem nie beda potrafily funkcjonowac w spoleczenswie. Czekam na ten cytat z mojej wypowiedzi albo na przyznanie sie do maniplacji. Beda funkcjonowaly podobnie jak ich hmmm chcialem napisac rodzice upsss - opiekunowie.

7. Pan pyta o definicje prawa naturalnego skoro zaczal Pan je krytykowac? Zapewne Pan ja wprzody poznal :)))) Wiec to ja jej chetnie poslucham.
Ja nie krytykuję prawa naturalnego. Ja krytykuję jego obrońców. Bo nadal nie usłyszałem na jakiej podstawie uznają coś za ZGODNE Z NATURĄ, a coś innego nie:-)czyli paragraf 22:
- To nie jest zgodne z Prawem Naturalnym
- Czym jest Prawo Naturalne
- Każdy powinien wiedzieć, czym jest Prawo Naturalne. Niewiedza jest niezgodna z Prawem Naturalnym.


Alez prosze Pana: ile razy Pan jeszcze mieszac pojecie prawa naturalnego z prawami natury? O Asterixie pisalem juz w pierwszym poscie :DDD

8. Co do przykladu z arabia etc. Nie powiedzialem,ze homosexualizm nie wystepuje tylko,ze jego liczebnosc jest rozna bo zgodzi sie PAn chyba z teza zejak cos jest propagowane to jest powszechniejsze bo sklania niezdecydowanych,experymentujacych etc?
A może po prostu osoby o takich skłonnościach emigrują tam, gdzie ich skłonności nie stają się powodem prześladowań?Dane badaczy wskazują na to, że w każdej populacji (rozpatrywanej na poziomie kontynentu) jest podobny odsetek homoseksualistów.
Czyz nie? Gdyby tak dwie zony mozna bylo miec w tym kraju to nie skusilby sie Pan prawda?
Jestem monogamistą. Już poznałem kobietę swego życia i nie mam ochoty dalej szukać...


Spodziewalem sie ozywiscie takiej odpowiedzi stad zartobliwe pisanie o mestwie. Moim zdaniem zas monogamia jest sprzeczna z natura :DDDD

I pewnie nigdy koki nie powachal? :)))
Od wąchania koki to jeszcze się nikt nie ućpał. To Clinton "palił trawę, lecz się nie zaciągał"...
Been there, done this, not interested anymore, jak mawia odkrywca LSD:-)
Ale nie kazdy jest tak silny :)) zwlaszcza mlodzi ludzie szukajacy swojej tozsamosci.
Młodość jest okresem robienia głupstw. Od wartości/siły przekonań wyniesionych z domu zależy, czy się z tego wyrasta
I chyba zgodzi sie Pan z tym,ze jak dziecko rosnie w "rodzinie" w ktorej ma 2 calujacych sie przy nim ojcow to takie zachowanie bedzie uwazal za normalne?
Być może, jeśli to występuje w naturze, to jednak jest naturalne? Nie wiem. Może tak samo jest z nowotworami i alergiami. A mu działamy przeciwko naturze na siłę je lecząc?


Tak - nie wszytko co naturalne powinnismy akceptowac o ile nie sprowadzamy czlowieka do bytu zwierzecego. Stad i brak akceptacji chorob jako naturalnego eliminatora. JEsli ludzie wyjezdzaja tam gdzie nie sa przesladowani to obecnosc homosiow w Polsce potwierdza,ze nie maja o co tu walczyc bo im dobrze :DDD
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Panie MAcku i niech Pan sie nie obraza za krytyke wlasnej pracy :)))
Tworcow bomby atomowej tez krytykowano....
:DDDD

konto usunięte

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:

To niech Pan udowodni Szanowny Panie,ze Boga nie ma :DDDD

Na szczęście przedstawienie dowodów leży po stronie osób zgłaszających, że dane zjawisko występuje...
Także czekamy kiedy katolicy przedstawią przekonywujące dowody na istnienie Boga...
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Ależ nie psze Pana: jezeli ktos twierdzi,ze racjonalny jest ateizm to niech zechce przedstawic na te teze dowody zamiast obrazac przeciwnow sugerujac u nich brak racjonalnosci :DDD
Tak wiec teze postawil moj adwersarz z tego powodu czekam. Moim zdaniem z braku a co wiecej niemozliwosci dowodow na istnienie badz nie jedyna niereligijna postawa jest postawa agnostycyzmu. Tak wiec ja czekam bedac na pozycji neutralnej. Kto twierdzi,ze czeos nie ma niech to uzasadnia :DDD bo to przeciez jest wynik racjonalnosci a wiec dyskursu rozumowego - logicznego wywodzenia wniosków z przeslanek.
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Panie Danielu a czego to akurat katolicy,ze tak na marginesie zapytam? To jedyna religia teistyczna? Nie no niczego sie nie dopatruje,tak pytam radosnie :)
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Juz wiem-bo sa najlepiej wyedukowani??? Dziekuje zatem za komplement. ;D

konto usunięte

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Ja mam podobny pogląd. Co już kiedyś napisałem, że krzyczenie "Bóg jest" lub "Boga nie ma" i przekonywanie o tym wszystkich w koło jest dla mnie tym samym. Nie da się tego dowieść/udowodnić, więc najbardziej racjonalną postawą jest: nie wiadomo, może być a może nie być. I tyle.

Ja osobiście wierzę w Siłę Wyższą, ale nie spersonifikowaną w postać Jedynego Słusznego Boga/Trójcy Przenajświętszej itp.

konto usunięte

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
Juz wiem-bo sa najlepiej wyedukowani??? Dziekuje zatem za komplement. ;D

Czy Pan zadaje pytania po to, by usłyszeć odpowiedź, czy żeby samemu sobie odpowiedzieć?

konto usunięte

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
Panie Danielu a czego to akurat katolicy,ze tak na marginesie zapytam? To jedyna religia teistyczna? Nie no niczego sie nie dopatruje,tak pytam radosnie :)

Bo żyjemy w Polsce i religią dominującą jest tutaj religia rzymsko-katolicka (słynne 95% katolików), więc zazwyczaj dyskusje toczą się z katolikami i dotyczą Boga katolickiego.
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

co do edukacji to oczywiscie,ze liczylem na komplement :DDD
a tak serio to irytuje mnie czepianie sie katolicyzmu akurat jakby byla to szczegolnie wroga i nietolerancyjna religia
i da Pan spokoj z 95 % - jak jest 10% to gora
"Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca"

tak tez nie kazdy kto mowi,ze jest katolikiem jest nim w rzeczywistosci
katolikiem jest ten kto wyznaje poglady KK. A to na pewno nie 95% Polakow.
Tomasz C.

Tomasz C. Architekt systemów
bazodanowych

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
Kto twierdzi,ze czeos nie ma niech to uzasadnia.
Ateizm to brak wiary w bogów, analogiczny do braku wiary w krasnale, smoki, UFO* itp. Bez przedstawienia definicji boga i dowodów na jego istnienie przez teistów nie ma do czego się odnieść. Równie dobrze mógłbym ci kazać udowodnić nieistnienie bździągw lub grzmągli w twoim mieszkaniu. Mogę je jeszcze "zdefiniować" jako istnienia samoistne lub byty realne same z siebie, żeby było ciekawiej.

Agnostycyzm, czyli przyznanie się do braku wiedzy ma sens w stosunku twierdzeń których przynajmniej podstawa jest dla nas zrozumiała. Np. nie wiemy czy istnieje życie na innych planetach niż Ziemia, ale przynajmniej wiemy co rozumiemy przez życie, potrafimy ustalić zbiór cech którymi istoty żywe powinny się charakteryzować.

* analogia może nie jest do końca trafiona bo krasnale, smoki, UFO da się zdefiniować wykorzystując pojęcia które ludzie znają i rozumieją.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:

Ale ja prosze o uwazne czytanie. Napisalem juz dwukrotnie,ze prawo naturalne i prawa natury to zupelnie inne rzeczy. W skrocie - prawo naturalne zwlaszcza w rozumieniu chrzescijanskim to imperatyw w czlowieku. A prawa natury to zasady przyrody po prostu. Czyli dwi zupelnie rozne rzeczy. I dyskusja z prawem naturalnym poprzez pokazywanie przykladow z praw przyrody jest po prostu nieporozumieniem. Po raz trzeci podkreslam,ze prawo natury i prawo naturalne to w rozumieniu chrzscijanskim zupelnie dwie inne rzeczy.
OK, rozumiem...
Napisalem jak widac kilka linijek wyzej: zwykle ateisci nazywaja siebie tolerancyjnymi...Gdziez wiec smialem napisac jaka postawe Pan powinien reprezentowac?PRzyzna Pan jednak,ze ten zarzut wobec mnie jest niezasadny.
A ja nie jestem tolerancyjny. I dobrze mi z tym. Znudził mnie przepraszający, tolerancyjny ateizm. Nie zamierzam przepraszającym tonem wygłaszać sentencji "nie dostąpiłem łaski wiary". Nie zamierzam też rozdzielać religii od jej wyznawców, czyli katolicyzmu od katolików spod znaku Terlikowskiego, Rydzyka i księży pedofilów. Uważam, że to religia produkuje takie monstra, jako produkt (nie do końca) uboczny. Tak samo islam wyprodukował wahabitów, buddyzm takich, co też mordują innowierców i tak dalej...
To niech Pan udowodni Szanowny Panie,ze Boga nie ma :DDDD
Idea Boga to uboczny efekt ewolucji. Ładnie to ujął Douglas Adams.
Proszę:
http://www.youtube.com/watch?v=0kK1YgR7J0g
Dodatkowo wszelakie dowody na istnienie Boga, z jakimi zapoznali mnie wierzący są cienkie, jak drinki w knajpach na Polach Mokotowskich, czyli nie są istotne. A porażka dowodu istnienia jakiegoś zjawiska, to...
Otoz wiara naturalnie wynika z racjonalizmu.
Punkt widzenia...
Ale czemuz Pan sie rozmija z prawda? Swiadomie? Prosze mi wskazac dokument Kosciola,ktory zdarzenie w Sokolce uznaje za cud. No poprosze tu przy swiadkach o wykazanie sie uczciwoscia. Czekam.
Chciałem zauważyć, że mówiłem o ludziach związanych z religią. A nie o oficjalnym stanowisku hierarchii

Pana pracy nikt nie atakuje z tego co mi wiadomo o etyce chrzescijanskiej :DDDD przynajmniej dopoki Pana praca sluzy dobru czlowieka :)
Ale jak zaangażuję się w badania nad udoskonaleniem in vitro, to już będę atakowany, prawda? A badania prenatalne?

Nie podalem bo ja nie napisalem takiej tezy :DD prosze ponownie nie maniplowac. Napisalem, ze dzieci wychowane w zwiazkach homosexualnych w duzej mierze tez beda homoseksualne zmneijszajac tym oczywiscie potencjal spoleczenstwa w sensnie liczebnosci. PRosze wskazac, w ktorym miejscu napisalem,ze beda "niewydolne spolecznie" czyli jak rozumiem nie beda potrafily funkcjonowac w spoleczenswie. Czekam na ten cytat z mojej wypowiedzi albo na przyznanie sie do maniplacji. Beda funkcjonowaly podobnie jak ich hmmm chcialem napisac rodzice upsss - opiekunowie.
Tak, a jakieś dowody na poparcie tej tezy? Brutalnie rzecz ujmując: też nie jestem przekonany do pomysłu takiej adopcji, ale nie ma NA RAZIE wystarczającej liczby danych, żeby stwierdzić, że takie dzieci będą funkcjonować, jak ich rodzice. Tylko tyle... Nie ma pewności, że dzieci wychowane w związkach homoseksualnych, też będą homoseksualistami. To tak, jakby twierdzić, że dzieci wychowane w "normalnych" małżeństwach będą zawierały i utrzymywały długotrwałe relacje heteroseksualne.
Alez prosze Pana: ile razy Pan jeszcze mieszac pojecie prawa naturalnego z prawami natury? O Asterixie pisalem juz w pierwszym poscie :DDD
Już wiem, czym jest Prawo naturalne. Chciałem tylko zauważyć, że zależnie od kontekstu kulturowego Prawo Naturalne może być różnorakie. Choćby "dzicy" opisani przez Malinowskiego będą uznawać dowolne konfiguracje para - małżeńskie za zgodne z takim prawem, na co przeciętny katolik przystać nie może....
Spodziewalem sie ozywiscie takiej odpowiedzi stad zartobliwe pisanie o mestwie. Moim zdaniem zas monogamia jest sprzeczna z natura :DDDD
Bo i nie jest. Ale mi jest z monogamią dobrze:-)
Tak - nie wszytko co naturalne powinnismy akceptowac o ile nie sprowadzamy czlowieka do bytu zwierzecego. Stad i brak akceptacji chorob jako naturalnego eliminatora. JEsli ludzie wyjezdzaja tam gdzie nie sa przesladowani to obecnosc homosiow w Polsce potwierdza,ze nie maja o co tu walczyc bo im dobrze :DDD
Nie dobrze, ale lepiej. Można zaobserwować tendencję do emigracji homoseksualistów do dużych miast, gdzie łatwiej o zachowanie anonimowości, czyli jest mniejsza szansa na ostracyzm społeczny. A i przy okazji większy poziom tolerancji. Co nie znaczy, że jest im tutaj "dobrze"...
Jerzy M.

Jerzy M. Problematyka MSP,
dotacje
UE,projekty,Prince2
Practitioner

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Tomasz C.:
Jerzy Mirosław:
Kto twierdzi,ze czeos nie ma niech to uzasadnia.
Ateizm to brak wiary w bogów, analogiczny do braku wiary w krasnale, smoki, UFO* itp.

Nieee. :) ateizm to wiara,ze Boga nie ma :))
o smokach to wiemy w sensie naukowym,ze ich nie ma. Acz oczywiscie to kwestia definicji a o deinicje spierac sie nie ma sensu-nalezy jakies zalozyc i nimi operowac.

Dzis juz nie pociagne watkow - watek zyje dynamicznie a przede mna jeszcze noc nad papierami.

Bez przedstawienia definicji boga i
dowodów na jego istnienie przez teistów nie ma do czego się odnieść. Równie dobrze mógłbym ci kazać udowodnić nieistnienie bździągw lub grzmągli w twoim mieszkaniu. Mogę je jeszcze "zdefiniować" jako istnienia samoistne lub byty realne same z siebie, żeby było ciekawiej.

Agnostycyzm, czyli przyznanie się do braku wiedzy ma sens w stosunku twierdzeń których przynajmniej podstawa jest dla nas zrozumiała. Np. nie wiemy czy istnieje życie na innych planetach niż Ziemia, ale przynajmniej wiemy co rozumiemy przez życie, potrafimy ustalić zbiór cech którymi istoty żywe powinny się charakteryzować.

* analogia może nie jest do końca trafiona bo krasnale, smoki, UFO da się zdefiniować wykorzystując pojęcia które ludzie znają i rozumieją.

konto usunięte

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
co do edukacji to oczywiscie,ze liczylem na komplement :DDD
Na komplement trzeba sobie zasłużyć;)
a tak serio to irytuje mnie czepianie sie katolicyzmu akurat jakby byla to szczegolnie wroga i nietolerancyjna religia
A gdzie ja się czepiam? To był tylko przykład.
i da Pan spokoj z 95 % - jak jest 10% to gora
"Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca"

tak tez nie kazdy kto mowi,ze jest katolikiem jest nim w rzeczywistosci
katolikiem jest ten kto wyznaje poglady KK. A to na pewno nie 95% Polakow.

A to ja wiem, ale KK się chwali tą statystyką i polityków elektoratem przyciąga.
To, że rzeczywistych/prawdziwych katolików jest mniej jest oczywiste. Chociażby z badań samego KK wynika, że regularnie do kościoła chodzi ok. 30%, a pewnie jeszcze nie wszyscy z nich to tak do końca wierzą/znają nauki KK i je przestrzegają.Daniel Dzida edytował(a) ten post dnia 14.06.10 o godzinie 23:21
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Dzisiaj usłyszałem o tym, że 40% katolików wierzy w reinkarnację, a dla 25% Trójca to: Bóg Ojciec, Syn Boży, Matka Boska. A ilu wie o tym, co oznacza "niepokalane poczęcie", to był powód do żartów...
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Oczywiście spróbuję odnaleźć oryginalną pracę. Może mi się uda.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Co jest naturalne lub zgodne z naturą człwieka w prawie...

Jerzy Mirosław:
Panie MAcku i niech Pan sie nie obraza za krytyke wlasnej pracy :)))
Tworcow bomby atomowej tez krytykowano....
:DDDD

A niech sobie krytykują.
Twórcy bomby atomowej? To była czysta fizyka.
Poza tym, jak już nie da się być genetykiem w tym kraju, to jest masa miejsc, gdzie można wyjechać...Maciek G. edytował(a) ten post dnia 15.06.10 o godzinie 00:18



Wyślij zaproszenie do