Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Robert Suski:
MaCiek G.:
Robert Suski:
I znów kompleksy pana Macieja pod adresem humanistyki... to takie banalne:-)
Pan jest banalny. Znam i cenię wielu humanistów. Ale oni nie przemawiają tonem kujona, nad którym się w szkole wszyscy znęcali. A Pan tak ;-)
Każdą wypowiedź zaczyna Pan od "jesteś idiotą/idiotką bo masz inne zdanie ode mnie".
znów samokrytyka z pańskiej strony:-)
Umie Pan czytać ze zrozumieniem?
To nie są żadne kompleksy względem humanistyki,

To są bardzo wyraźne kompleksy.
Miał Pan nie wypowiadać się więcej na tematy, których nie zna. Skończył Pan kurs psychoanalizy?
BTW: Nie Panu oceniać, czy czyjekolwiek wypowiedzi na temat biologii mają sens ;-)MaCiek G. edytował(a) ten post dnia 12.09.11 o godzinie 00:24

konto usunięte

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Widzę, że jednak nie wychwytuje pan aluzji. Reszta jest milczeniem:-)
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Umiem, ale inteligentne. Miłej nocy. Szkoda czasu na dalszą dyskusję...

konto usunięte

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

MaCiek G.:
BTW: Nie Panu oceniać, czy czyjekolwiek wypowiedzi na temat biologii mają sens ;-)
a pan o humanistyce ma jeszcze mniejsze pojęcie:-) i jest to bardzo widoczne. Naprawdę. Jest pan tyle agresywny co pozbawiony wiedzy.

konto usunięte

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

MaCiek G.:
Umiem, ale inteligentne. Miłej nocy. Szkoda czasu na dalszą dyskusję...
tak szkoda... zresztą, aby dyskutować to trzeba próbować zrozumieć kogoś z kim się rozmawia. A to przekracza pana możliwości.
Zalecam jakieś ziółka na uspokojenie nerwów. Jest pan strasznie agresywny.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Robert Suski:
MaCiek G.:
Umiem, ale inteligentne. Miłej nocy. Szkoda czasu na dalszą dyskusję...
tak szkoda... zresztą, aby dyskutować to trzeba próbować zrozumieć kogoś z kim się rozmawia. A to przekracza pana możliwości.
Zalecam jakieś ziółka na uspokojenie nerwów. Jest pan strasznie agresywny.

Jak zdiagnozował Pan agresję?
To Pana subiektywne odczucie, czy profesjonalna opinia psychoanalityczna?
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

A wracając do tematu:
"A Wisconsin mother who believes in "divine healing" was convicted Friday of reckless homicide for allowing her 11-year-old daughter Madeline to die of untreated diabetes by praying for her instead of seeking medical treatment. She awaits sentencing."
http://newsweek.washingtonpost.com/onfaith/undergod/20...

http://www.csufresno.edu/physics/rhall/jref/tam3p/05_S...
Mikołaj Gołembiowski

Mikołaj Gołembiowski Doktor nauk
humanistycznych,
poszukuje zajęcia

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

MaCiek G.:
Zalecam jakieś ziółka na uspokojenie nerwów. Jest pan strasznie agresywny.

Jak zdiagnozował Pan agresję?
To Pana subiektywne odczucie, czy profesjonalna opinia psychoanalityczna?

Religia uczy jednak kilku mądrych rzeczy. Np. "Po owocach poznacie." Myślę, że ilość toczonych kłótni na wielu frontach z personalnymi wycieczkami, w dodatku ledwie po powrocie na forum - to dość dobry wskaźnik poziomu agresji.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Paweł Uniejewski:

Edit:
nawet nie chodzi o to, czy badania są słuszne, czy nie, tylko o mechanizm przyznawania dotacji. Zależny od mód, fanaberii itd. I tak naprawdę dzieje się w każdym sektorze, we wszystkich dziedzinach. Łatwiej jest dostać granty na badania nad topowymi/modnymi tematami.
Taka presja selekcyjna :D
Te mody są wszędzie. W biomedycynie i badaniach podstawowych ciężar przesuwa się od chorób neurologicznych wieku podeszłego do raka. I z powrotem. Taka śmieszna sinusoida.
Ale główne mody są związane z różnymi technologiami i metodami badań - było poszukiwanie nowych genów, mikromacierze, sekwencjonowanie całogenomowe i tak dalej...
Najsmutniejsze - rzadkie wrodzone choroby dziecięce jakoś nie zyskują wielkiego finansowania...
Ale tworzymy offtopa.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Mikołaj Gołembiowski:
Religia uczy jednak kilku mądrych rzeczy. Np. "Po owocach poznacie." Myślę, że ilość toczonych kłótni na wielu frontach z personalnymi wycieczkami, w dodatku ledwie po powrocie na forum - to dość dobry wskaźnik poziomu agresji.
Daj spokój...
Szkoda offtopa ciągnąćMaCiek G. edytował(a) ten post dnia 12.09.11 o godzinie 01:52

konto usunięte

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

MaCiek G.:

Jak zdiagnozował Pan agresję?
To Pana subiektywne odczucie, czy profesjonalna opinia psychoanalityczna?

wystarczy zobaczyć jak niektórzy reagują na Biedronia albo Krytykę Polityczną, albo Darskiego. Inteligentny człowiek wie, że nikt nie ma 100% racji i dlatego warto czytać co do powiedzenia ma Staniszkis albo Krytyka Polityczna. Chociaż dlatego że w jednym mają rację a w innych kwestiach nie. A nawet jeśli nie mają racji to ich rozumowanie może być ciekawe.
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Robert Suski:
wystarczy zobaczyć jak niektórzy reagują na Biedronia
?????????????????????????????????????????????
albo Krytykę Polityczną, albo Darskiego. Inteligentny człowiek wie, że nikt nie ma 100% racji i dlatego warto czytać co do powiedzenia ma Staniszkis albo Krytyka Polityczna. Chociaż dlatego że w jednym mają rację a w innych kwestiach nie. A nawet jeśli nie mają racji to ich rozumowanie może być ciekawe.
Jak już Pan chce ciągnąć ten offtop...
Że niby jak reaguję na Biedronia? Nie popieram jego działalności. Muszę? Popieram jego postulaty, nie muszę popierać jego metod.
Co Darskiego Pan się czepił? Mam go przestać uważać za pajaca, a jego gatunek muzyki za jakiś wybitny?
Krytyka Polityczna nie oferuje mi nic ciekawego do przeczytania. Wolę polską edycję Le Monde. I Przegląd. Jakoś tak mam.
Staniszkis - była wybitnym socjologiem, rozmieniła się na drobne. Zdarza się.
Krytykę czytuję, ale tylko, jak się pojawi w mojej bibliotece. Nie zamierzam wydawać na to pieniędzy.
Życie jest zbyt krótkie, żebym miał czytywać wszystko. I jeszcze przysłuchiwać się każdemu ;-)
Czytuje Pan 'Nasz Dziennik'? 'Frondę'?
"Chociaż dlatego że w jednym mają rację a w innych kwestiach nie. A nawet jeśli nie mają racji to ich rozumowanie może być ciekawe."
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

BTW:
Autor takich oto kwiatków zarzuca innym agresję :-)

'Tradycyjnie niewiele pan rozumie i umie. Dyskusja z panem jest o tyle śmieszna, że operuje pan kilkoma definicjami, których pan nie rozumie. Nie rozumie pan także wypowiedzi osób z którymi polemizuje. W końcu być może najłatwiej jest polemizować ze sobą jak pan często czyni:-)'

'Nie liczę że jest pan w stanie zrozumieć sens mojej wypowiedzi
Agato jak zauważyłaś na grupie kino piszę o filmach a nie oceniam wypowowiedzi ludzi w tej grupie, którzy jak ty zachwycają się głupimi filmami.'

'Pańska wypowiedź pokazuje jak mały misio interpretuje rzeczy, których kompletnie nie rozumie.'
EDIT: Jako, że to było 'ctrl+c' i 'ctrl+v' to nie ponoszę odpowiedzialności za błędy ;-)MaCiek G. edytował(a) ten post dnia 12.09.11 o godzinie 02:49

konto usunięte

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Kilka przykładów:
"Powiem szczerze - jedyne, co mnie oburza w tej całej sytuacji, to robienie reklamy tandeciarzowi."
"Tak, nazywam zespół Nergala tandetą. I nie zamierzam zmieniać zdania. Ale jak chce Pan, to "się uprecyzuję" - cały ten nurt jest wyjątkowo tandetny. Sama muzyka nie wzbudza we mnie odruchu "kurwa!, gdzie jest wyjście z tego lokalu?", ani "kurwa!, gdzie jest pilot?".
" A' propos lewicy i wyborów - właśnie przeczytałem, że jednak Pan Robert Biedroń nie startuje z list SLD.
Jedno z niewielu rozsądnych posunięć ostatnimi czasy."
"A teraz Pan nie zrozumiał i powtarza, jak o zniszczeniu Kartaginy:
NIE MÓWIMY O "NAUKOWCACH". Mówimy o tym, że w opinii przeciętnego człowieka jest OK nie wiedzieć, że nie wolno łyknąć blistra leków - co może być groźne dla życia. Natomiast nie jest absolutnie OK pomylić Słonimskiego z Tuwimem - najwyżej nie zaimponujemy małolacie w knajpie :-)"
"Więc powtórzę: Polska humanistyka, ta codziennie wyłażąca z mediów różnorakich, najgłośniejsza - i najbardziej widoczna PIE***DOLI. Nie tylko bredzi. Jako, że nie uznaję zwiedzania Krupówek, to miałem po zejściu z gór troszkę czasu na nadrobienie zaległości.
Ciągle te same gadające głowy. O widocznych sympatiach politycznych. Przedstawiają się PROFESOR / DOKTOR, podają nazwę uczelni.... Ale tak naprawdę są trybunami swoich partii. Z obrzydliwym, napastliwym językiem, charakterystycznym dla polityków, nie dla "elyty yntelektualnej".
i ty, podobne kwiatki
a w dyskusjach ostatnim argumentem używanym przez pana, kiedy nie ma pan nic sensownego do powiedzenia jest często:
"Dlaczego się czepiam?
Nie lubię ich, jeszcze bardziej, niż "Rzeczpospolitej" i "Wyborczej".
Komentarz zbytecznyRobert Suski edytował(a) ten post dnia 12.09.11 o godzinie 06:52
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

A te wypowiedzi czego Pana zdaniem dowodzą?
Jakaś interpretacja?
Natomiast tę wypowiedź zwalił Pan oczywiście na moją "agresywność":
" A' propos lewicy i wyborów - właśnie przeczytałem, że jednak Pan Robert Biedroń nie startuje z list SLD.
Jedno z niewielu rozsądnych posunięć ostatnimi czasy."
Wystarczyło zadać pytanie: "dlaczego tak uważasz"
Pomijając drakę wokół miejsca na liście...
Pan Biedroń już raz kandydował do Sejmu. Zdobywając ... żenującą liczbę głosów. W Warszawie właśnie. Poniżej odwołam się do tekstu Ł. Pałuckiego, bo on wydaje się lepiej znać środowisko lgbt
Kampania ruszała powoli a w międzyczasie Robert Biedroń zrobił medialne drag quen show, bo nie odnalazł się na liście wyborczej SLD. Nie wiadomo skąd Biedroń sobie wydumał, że na liście SLD będzie skoro nikt w sojuszu go na żadnym (nawet wstępnym) projekcie listy nie widział. Rzecznik tej partii mówi o tym wprost: nie było nawet takich planów. Z rozpaczy Biedroń (którego proces pod zarzutem napadu na policjanta wkrótce się rozpocznie) stwierdził, że SLD nie powinno być w sejmie. Ciekawa zmiana, bo jeszcze tydzień wcześniej chwalił się w internecie, że będzie tą partię wspierał. SLD wolało na liście wyborczej Legierskiego. A jednak jestem Pytią !

Ja nie wiem kto na Biedronia miałby głosować, raczej nie środowisko lgbt. Kilka lat temu też kandydował do sejmu i w Warszawie (największym skupisku lesbijek i gejów w kraju) zdobył ok. 1,6 tys głosów, dla porównania, na portalach randkowych w Warszawie jest dzisiaj ok. 14 tys samych gejów. Co więcej Biedroń nawołuje do niegłosowania na SLD po raz kolejny. Cztery lata temu było dokładnie tak samo. Według powyborczych sond w Internecie gejowskim większość go olała i uwierzyła SLD. W tym roku raczej będzie podobnie. Biedroń podłączając się pod rozpacz Nowickiej zaczął też obrzucać błotem ludzi z listy SLD.

Nie wmówi mi Pan, że Warszawiacy to stado homofobów i dlatego biedny Pan Biedroń nie dostał się do Sejmu ;-). Jakoś K. Legierski jest tutaj radnym.
Robert Biedroń na liście byłby zmarnowaniem i tak nie najlepszych szans sojuszu. A on sam nie musiałby być już więcej dwulicowy ;-)

Działacz KPH odpowiada, że to "cena którą trzeba zapłacić za chęć realizowania swoich celów" mimo że "zaciskamy nos, by nie czuć tego fetoru". Przypomina seksistowskie wypowiedzi Leszka Millera, homofobiczne Anity Błochowiak - ale tłumaczy, że wierzył że da się to zmienić. Teraz jednak głosi opinie bardziej radykalne: "Na zgliszczach tej partii [SLD] trzeba zbudować coś nowego". "Im niższy wynik SLD, tym lepsza przyszłość lewicy w Polsce". Kto to mówi? Już nie kandydat SLD, teraz kandydat Ruchu Palikota!MaCiek G. edytował(a) ten post dnia 12.09.11 o godzinie 09:26
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Paweł Uniejewski:
Jeszcze bardziej znany:
"Bóg nie gra w kości!", jako odpowiedź na paradoks "Kota Schroedingera"

Einstein nie wierzył w zależność wyniku pomiaru od samego pomiaru. Ale to nie znaczy, że uznał świat za absurdalny.
Funkcja falowa mówi nam, że nie wiemy, nie jestesmy w stanie przewidzieć, kiedy, gdzie, jak i czy w ogóle obiekt kwantowy się zachowa.
Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy fotony przejdą przez szybę, czy się odbiją. Możemy śmiało założyć, że możliwe jest również, że polecą w zupełnie inną stronę.

To też nie świadczy o absurdalności świata.
Nic o tym nie świadczy - jedynie Twoje przeświadczenie, albo dopowiedziana interpretacja.

Tak apropos, różne są funkcje falowe - kształt orbitalu to też funkcja falowa.
Nie jesteśmy w stanie przewidziec najbliższego zachowania jakiejkolwiek cząstki. Możemy sugerować jej prawdopodobne zachowanie. I tyle. To pan nazywa racjonalnością?

Oczywiście, że tak. Żaden absurd. Pomijając, że nie masz racji, bo jesteśmy w stanie przewidzieć w całej dziedzinie. Dziedzina ma drobne ograniczenia - ale to nie świaczy o nieracjonalności.
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Paweł Uniejewski:
Niemowlaki to takie roślinki - zarodki człowieka, które śmierdzą, jedyne co potrafią to drzeć się i srać bez ostrzeżenia.
Po pierwsze, pisze pan totalne bzdury, nie ma pan zbyt wiele wiedzy w tym temacie, tak, że i ja ze swoimi ścinkami znacznie przewyższam pańską

Bzdurą jest, że dzieci śmierdzą i srają. No cóż...
bo tak naprawdę to brzydko pachną i robią kupkę.
Psychologia dziś w bardzo ścisły sposób wiąże się z medycyną, biologią, chemią, fizyką. Badania prowadzi się w oparciu o empiryczne dane, tu mój drugi adwersarz na pewno

Te empiryczne dane w większości przypadków precyzują obserwacje - dalsze wnioski są już nieuprawnionym "przeczuciem" badaczy.
Przykładem koronnym, ale też typowym jest przykład, który podałem o pochodzeniu homoseksualizmu. Nie tylko tutaj psychologia jako nauka się skompromitowała.

Psychologia jest tak samo racjonalna jak analityka finansowa. Też oparta na wielkim zbiorze danych empirycznych.

Dziś psycholodzy i analitycy finansowi potrafią w sposób PROFESJONALNY i naukowy wytłumaczyć - dlaczego poprzednim razem się pomylili.
Ja też mam swoje obserwacje i swój pogląd - mogę go tu wyrazić, mimo że psychologiem nie jestem. I jakoś mało mnie interesuje czy jest o tym w jakiejś książce czy nie.
Ach, ten argument przekonuje mnie. Pan wie lepiej, niż autorytety, które zęby na badaniach zjadły. Pana poglądy zrewolucjonizują metody leczenia.

To mam prawo do poglądu czy nie ? Na pewno nie zamierzam nikogo przekonywać.

Uważam, że psychologia to archaiczna nauka, która zostanie niedługo wyparta przez neuro-psychologię. Ta druga ma się do psychologii jak chemia do alchemii.

Wiem jedno - kara i nagroda nie działa - bo zabija zdolność do samodzielnej analizy.
Ach, no tak, mimo, że pan od dzieci trzyma się z daleka, to i tak ma pan swoje obserwacje

Noworodki z dala - bo śmierdzą.
Z wychowaniem starszych dzieci (od 12 lat) mam duże doświadczenie pedagogiczne.
Książki dotyczą "większości" populacji - a większość to barany. 95% deklaruje się w Polsce jako katolicy. Sami przecież tych poglądów nie wymyślili - weryfikacja jest niemożliwa (bo jest to przecież wiara).
Weryfikuje się na podstawie realnych działań wymaganych przez instytucje kościelne (uczestnictwo we mszy, sakramenty itp.)

Chyba się nie rozumiemy.
Jeżeli potrzebujesz przykładu, żeby wiedzieć co jest dobre, a co złe - to żal mi Ciebie - bo ja potrafię sam wydedukować.
Wowowowow, wspaniale.
Powiedz mi, co byś zrobił, gdyby przyłożono Ci pistolet do głowy i kazano zabić swoją rodzinę? Albo zginiesz ty, albo wystrzelasz swoją rodzinę.

A co Ty byś zrobił bazując na swoich wzorcach biblijnych ?

Masz jeszcze jakieś głupie pytania w zanadrzu ?
Więc, powiedz, co jest lepsze?

Jeżeli stawiam na "myślenie" to nie znaczy, że mam antidotum na wszystkie problemy tego świata. Jedno w tym jest pewne, że "wiara" nie jest do niczego potrzebna.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Mikołaj Gołembiowski:
A co do wychowywania dzieci, podchodzą do tego bardzo indywidualnie. Jedna z córek znajomych jest osobą niewierzącą, ale bardzo dobrze zna biblię jako dziedzictwo ludzkości. Na prawdę nie chciałbym być w skórze np. jej nauczyciela religii. Uczęszcza z zainteresowania, dyskusje są siarczyste:)

Nie wyobrażam sobie uczenia przedmiotu bez gruntownej znajomości podstawowej literatury, tak że mógłbym się spierać z uczniem,
no i nie tyle spierają się, co rzeczowo dyskutują:)
ale nie dałbym się łatwo "zagiąć". Pokazuje to, że szkoła
nic nie pokazuje. Przecież uciekamy od stereotypów, mówimy o konkretnym przykładzie który świadczy o otwartości na dialog nie tylko wobec innego wyznania, ale także młodzieży deklarującej że są niewierzące.
nie dość, że uczy wątpliwego z naukowego punktu widzenia

a na jakiej podstawie sądzisz, że dyskusja nie ma sensu, że nauczyciel nie sprostał zadaniom?
przedmiotu, to jeszcze płaci marnym specjalistom.

To akurat może się odnosić do jakiegokolwiek przedmiotu.
W szkole miałem fatalną matematyczkę. Matma to taki przedmiot ścisły! Problem nie polegał na wątpliwej wiedzy, ale na domniemaniu że mam problemy z matmą bo symuluję wadę wzroku.
Nie znaczy to iz mimo silnego urazu do nauczyciele, mam zamiar negatywnie wypowiadać się na temat marnych specjalistów od matmy. Choć na jednym przykładzie bym się skupił:(
Posługując się stereotypami można zarówno dobrze powiedzieć, iż zdeklarowanie się jako ateista jest obecnie trendy :) czyż nie?

Właśnie nie bardzo wiem, o co chodzi. Czy ktoś zna przypadki osób, które czerpią profity wynikające z przyznania się do ateizmu? Czy powiedzenie - "popieram Dawkinsa w jego sporze z teistami" - dodaje jakiś "towarzyskich punktów"? Problem polega raczej na tym, że po upadku komuny modne stało się "bycie
jak mnie pamięć nie myli przed jej upadkiem, a zwłaszcza w trakcie! No i pytanie co oznacza upadek komuny. Poza tym ludzi chyba obecnie nie stać na jakikolwiek zryw społeczny typu Solidarność. Mówię o emocjach, dążeniach społecznych, ruchu, a nie o oficjalnym związku. Wtedy kościół był pewnym oparciem, to fakt. Ale nie było w tym żadnej mody.
katolikiem". I teraz ta moda zaczyna się kończyć i co poniektórzy nie potrafią się z tym pogodzić.
Możliwe, ale myślę że katolicy jako kościół apostolski potrafią. Problem mają niektórzy hierarchowie, ale to już inny temat.

Obserwując młodzież nie widzę jakoś kryzysu wiary. Sięgają bardziej do źródeł jakkolwiek to zrozumiemy. Tak więc temat jest otwarty.
Moim zdaniem szkoda że nie ma czegoś na kształt przedmiotu religioznawstwa z elementami etyki, tłumacząc także inny światopogląd. Taki przedmiot w szkole byłby świetny. Religia jako przedmiot ale nie w znaczeniu wyznaniowym.

Moim zdaniem problem stanowi raczej oddzielenie państwa od kościoła instytucjonalnego. Co do tego to konkretnie wypowiedział się Jezus w odpowiedzi na pytanie co z płaceniem podatków:)
Mikołaj Gołembiowski

Mikołaj Gołembiowski Doktor nauk
humanistycznych,
poszukuje zajęcia

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

Piotr Szczotka:
Moim zdaniem szkoda że nie ma czegoś na kształt przedmiotu religioznawstwa z elementami etyki, tłumacząc także inny światopogląd. Taki przedmiot w szkole byłby świetny. Religia jako przedmiot ale nie w znaczeniu wyznaniowym.

A nie lepsza byłaby etyka z elementami religioznawstwa?
Maciej Filipiak

Maciej Filipiak właściciel, VizMedia

Temat: Chrońmy dzieci przed... religią?

to tak jak chemia z elementami historii sztuki



Wyślij zaproszenie do