Agnieszka Karoń

Agnieszka Karoń PhD candidate ||
Social researcher ||
PR | CSR | SM |
New...

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?


Ale nikt nie mowie ze kazdy musi uzywac głowy. Do myslenia nikt nikogo nie zmusi. Ale do bezmyslnosci mozna bardzo łatwo skłonić. Po cos sie bierze za ludzi sławnych.

a ja naiwnie myslałam ze tylko na forum Powstanie Warszawskie rezydują fani spiskowej teori dziejów, a tu taka niespodzianka ! Wybacz ale na poziomie takich insynuacji nie bede dyskutowac .Nie bede tez ingerowac w twój swiatopogląd, masz do niego prawoAgnieszka K. edytował(a) ten post dnia 18.10.09 o godzinie 22:16

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

Agnieszka K.:
Zerknij takze na reporterzy bez granic. I sie zdziwisz, moze nawet bardzo.Romuald K. edytował(a) ten post dnia 18.10.09 o godzinie 22:21
Agnieszka Karoń

Agnieszka Karoń PhD candidate ||
Social researcher ||
PR | CSR | SM |
New...

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

Romuald K.:
Agnieszka K.:
Zerknij takze na reporterzy bez granic. I sie zdziwisz, moze nawet bardzo.
poprosze o linka :)
czekam na akceptacje moderatoraAgnieszka K. edytował(a) ten post dnia 18.10.09 o godzinie 22:22

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

Agnieszka K.:
Romuald K.:
Agnieszka K.:
Zerknij takze na reporterzy bez granic. I sie zdziwisz, moze nawet bardzo.
poprosze o linka :)
juz Ci dałem. :)

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

...Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.01.14 o godzinie 17:26

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

Aleksander Dłużniewski:
Agnieszka K.:
(...) chciałam zaznaczyć krag kulturowy, stad odwołanie do Praw Człowieka.

A od kiedy to ten krąg kulturowy ma coś wspólnego z prawami człowieka? Ja po krótce przypomnę, że większość wojen, mordów, gwałtów i innych zbrodni na czele z holocaustem wywodzi się z tego kręgu kulturowego. Tak więc twierdzenie, że prawa człowieka to coś co jest nieodłącznie związane z tym kręgiem kulturowym to kompletna hipokryzja.
Jestes kolejną osobą ktora zwraca na to uwage. Ludzie odzywajcie sie jesli nie zgadzacie sie myslicie podobnie lub myslicie calkiem inaczej.
Agnieszka Karoń

Agnieszka Karoń PhD candidate ||
Social researcher ||
PR | CSR | SM |
New...

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

Aleksander Dłużniewski:
Agnieszka K.:
(...) chciałam zaznaczyć krag kulturowy, stad odwołanie do Praw Człowieka.

A od kiedy to ten krąg kulturowy ma coś wspólnego z prawami człowieka?


Ja po krótce przypomnę, że większość wojen,
mordów, gwałtów i innych zbrodni na czele z holocaustem wywodzi się z tego kręgu kulturowego. Tak więc twierdzenie, że prawa człowieka to coś co jest nieodłącznie związane z tym kręgiem kulturowym to kompletna hipokryzja.

A czy naruszenia w przestrzeganiu Praw Człowieka zamazuje to skad sie wywodza ( mowie o prawach człowieka w rozumieniu ONZ )chyba nie..

Co do ofiar wykorzystywania (letnich czy nieletnich) to się zgodzę, jednak tu cały czas ani trochę nie jest pewne czy "ofiara" Polańskiego do nich należy, a Ty to traktujesz jako oczywistość tylko dlatego, że była nieletnia, a granica wieku jest ustalona arbitralnie przez system prawny, więc w jakim wieku jeszcze jest wykorzystywanie a jakim już nie jest? Poza tym skąd teza, że dziewczyna została skrzywdzona i teraz ma coś do wybaczania?

W sensie prawnym jak najbardziej :)
Tą tendencje wzmacnia także, nazywanie ofiar "nieletnimi puszczalskimi" ( przecież ta suka mnie prowokowała !)

A skąd twoja pewność, że to właśnie nie ten przypadek?

mozesz jasniej
i tu pojawia sie pytanie od ilu filmow oskarowych lub nie, mozna łamać prawo i
wykorzystywac nieletnie panienki ;)? oraz drugie w duchu orwellowskim o równych i
równiejszych ...

A to jest zupełnie inna sprawa, bo prawo powinno być takie samo dla wszystkich i nikt tu nie usprawiedliwia jego łamania, kiedy ktoś jest VIP-em. Prawdę mówiąc to Polański sam sobie nagrabił, był dorosły świadomie złamał prawo i musi odpowiedzieć, a to, że zbiegł i tak długo unika kary, to facet jeszcze se dodatkowo nagrabił. Jednak znowu to wykorzystywanie - traktujesz z automatu, że tak było w tym przypadku, a wcale to nie jest jasne

mam rozumiec ze to R.P Został wykorzystany ?

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

Jak ogladalem dzis zdjecia z sali sadowej to moge powiedziec tak.
Jedno i drugie zostało oszukane przez mylace pozory. Polanski nie wygladal na faceta po czterdziestce. Z drugiej strony ona nie wygladala na 13 latke. Oboje padli ofiarami oszustwa ktoremu na imie pozory. Smutne co?

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

...Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.01.14 o godzinie 17:27
Agnieszka Karoń

Agnieszka Karoń PhD candidate ||
Social researcher ||
PR | CSR | SM |
New...

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?


No ja nie wiem czy "chyba nie..", według mnie ONZ to jest jeden wielki teatrzyk, działający na terenie i na usługach USA, a oni łamią prawa człowieka na każdym kroku, więc ile te ich deklaracje są warte?
Nieudolnie posuwasz się do manipulacji i celowych (?) przeoczeń, Przeczytaj dokładnie mój post odpowiedający p.Romualdowi (postawił tam problem prawo wyznaniowego i pomocy naszej obywatelce gdyby naruszyła np prawo szariatu zestawiajac go z przypadkiem R.P chybione ale padlo )

Co do praw człowieka.Było by idealnie, gdyby wszędzie panowała wolność, a prawa człowieka były przestrzegane ( a nie tylko deklarowane). Powiem więcej,poziom hipokryzji spadł by wyraźnie gdyby Zachód nie traktowalpraw człowieka jako "fetyszu " służącego do manipulacji w stosunkach międzynarodowych . W tej kwestii chyba sie zgodzimy ?
W sensie prawnym jak najbardziej :)

W sensie prawnym to sobie można pogadać na forum prawniczym, a to chyba bardziej zagadnień etycznych dotyczy, więc może odpuść se już te prawnicze rozkminki, skoro tak bardzo wierzysz w nieomylność i sprawiedliwość systemu prawne (w szczególności systemu prawnego USA)

Znowu manipulujesz.W którym momencie powiedziałam , że wierze w nieomylność sądów w USA ? W kwestii odpowiedzialności przed wymiarem sprawiedliwości wypowiedzialam się tu:

"Sednem tej sprawy nie jest celem aby straszy czlowiek R.P wylądował w pudle i już z niego nie wyszedł, ale żeby padło słowo "WINNY". Cholernie ważne. Nie mysle tu o tej konkretnej Pani na której dokona sie teraz drugiego gwałtu medialnego , ale o innych nieletnich ofiarach dorosłych ludzi, którzy nie ponoszą odpowiedzialności za to, co robią. Udawanie scigania R.P przez lata i ochydna wybiórczość Szwajcarii w wybiraniu tych ktorych oddajemy wymiarowi sprawiedliwości ( casus byłych nazistów) jest tematem na inna dyskusje "
szczęścia, obyś nigdy nie była ofiarą tego systemu i całkiem przez przypadek nie wplątała się w jedną z szeregu akcji, które znam.
Jak to jest że obroncy Romana Polańskiego w przeważającej części fascynują sie spiskowymi teoriami ?
mozesz jasniej

A skąd twoja pewność, że to właśnie nie przypadek pt. "nieletnia puszczalska", co takie niby nie istnieją?

Nie ma nieletnich puszczalskich a jedynie OFIARY -wykorzystywane dzieci . Dziecka które ktoś wykorzystał raz, nie można wykorzystywać do woli, obrażając przy tym okresleniem "nieletniej puszczalskiej" bo to prostacka metoda przerzucania winy ze sprawcy na ofiarę. Większość prostytuujących dzieci na dworcach, było wykorzytywanych w domach - to fakt dowiedziony juz dawno.Pomysl o tym.Agnieszka K. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 14:37

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

...Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.01.14 o godzinie 17:27
Agnieszka Karoń

Agnieszka Karoń PhD candidate ||
Social researcher ||
PR | CSR | SM |
New...

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

Odniosłem się do twojej konkretnej wypowiedz, a nie do dorobku publicystycznego całego życia.


czyli do słów wyrwanych z kontekstu - popularnej metody manipulacyjnej :)
Tak, zgodzimy się w tej kwestii. Jednak ja jestem zdecydowanie przeciwny wszystkiemu co jest deklarowane, a nie ma poparcia w realiach.

Czyli, uwazasz , że skoro mamy doczynienia z niska wykrywalnościa przestepstw trzeba zniesc prawo , bo w pewnym sensie staje sie fikcja deklarowana ?
Także jest to hipokryzja i był bym bardzo ostrożny w powoływaniu się na prawa człowieka w rozumieniu ONZ. Inną kwestią jest np. wywyższania tego kręgu kulturowego nad inny, to że zachód ma tą deklarację i jej nie przestrzega, a w afryce kamieniuje się kobiety za cudzołóstwo, to niby stawia zachód na jakimś wyższym poziomie kultury? zachód jest lepszy w związku z tym?

Jest obłudny co pokazal casus Chin przy okazji Olimpiady :)
Nie ma nieletnich puszczalskich a jedynie OFIARY -wykorzystywane dzieci.

Może Ty nie byłaś taką nieletnią puszczalską i akurat nie znałaś takich i do dzisiaj nie jesteś świadoma, że takie istnieją, a mi się zdarzyło takie spotkać, może to zależy, kto się w jakim środowisku wychował, ja akurat w dzielnicy apartamentowej się nie wychowywałem, a tam gdzie się wychowywałem to takich nieletnich puszczalskich to były całe stada.

Wiesz akurat większość dzieci wykorzystywanych mieszka w slumsach- potem stają się jak to lirycznie nazywasz "nieletnimi puszczalskimi". Czy kiedykowliek zadałes sobie pytanie, dlaczego te 12 , 13 letnie dzieci się puszczają ? Nie przyszlo ci do głowy że wiekszosc z nich jest gwałcona od 7 roku zycia, albo stręczona przez własne matki/ojców braci ?
Tu jak najbardziej się zgodzę, jednak temat nie jest czarno-biały, są zarówno nieletnie puszczalskie jak i dzieci wykorzystywane. Uważam, że nazywanie dziecka wykorzystywanego "nieletnią puszczalską" jest skrajnie krzywdzące, jednak na tej samej zasadzie uważam, że nazywanie nieletnich puszczalskich ofiarami, jest krzywdzące w drugą stronę. Pytanie jest kto tu jest ofiarą, ponieważ jeżeli taka nieletnia puszczalska, wygląda na starszą, prowokuje, ocieka seksualnością i wyuzdaniem i jeszcze na dokładkę kłamie, że jest starsza, to czy wtedy tzw. "sprawca" nie jest właśnie ofiarą?

W casusie R.P , sprawca dokłanie wiedział ile lat ma ofiara i to , ze wyglądała na starszą nie ma nic do rzeczy. No chyba ,że stereotypowo stwierdzimy, że męzczyzna ma dwa mózgi jednak za mało krwi aby oba mogly funkcjonowac jednoczesnie :) Kwestia kłamania w sprawie wieku, to okolicznośc łagodząca w sadzie o ile udowodnimy "brak zlej woli "

Co do literatury tytuły podam wieczorem :)Agnieszka K. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 15:41

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

...Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.01.14 o godzinie 17:28
Agnieszka Karoń

Agnieszka Karoń PhD candidate ||
Social researcher ||
PR | CSR | SM |
New...

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

edytowaneAgnieszka K. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 19:08
Agnieszka Karoń

Agnieszka Karoń PhD candidate ||
Social researcher ||
PR | CSR | SM |
New...

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

Agnieszka K.:
To brzmi tak jakby w dobrych domach tego nie było, a to ma mało wspólnego ze slumsami czy nie slumsami, tam po prostu jest to doskonale widoczne.
To brzmi jakbys nie rozumiał slowa "większość ". Nigdy nie zadales sobie pytania dlaczego ta 13 letnia dziewczynka, która nazywasz "puszczalska' miała tylu partnerów seksualnych? Zaczynała w wieku 10 lat , to dla Ciebie normalne ?Wg mnie jest ofiarą głupiej matki i środowiska. Standardem jest to , że przyjmujemy obojętnie jaki jest kontekst ,że dziecko to dziecko a to ,że spory biust i wypina go do ciebie, nie znaczy, że jest w stanie podjąć świadomą decyzję i ocenić skutki ewentulanego kontaktu płciowego. Temu sankcjonowanie takich kontaktów służy. A żeby były stosowane trzeba wyznaczyć granicę.

To dlaczego ludzie się puszczają, czy mają 12, 13 czy 30 lat jest sprawą dużo bardziej złożoną niż Ci się wydaje, na chwile obecną obawiam się, że wszechstronne pojęcie tematu wykracza poza twoje możliwości poznawcze.
I znowu próbujesz mnie obrażać.


"Inną kwestią jest np. wywyższania tego kręgu kulturowego nad inny, to że zachód ma tą deklarację i jej nie przestrzega, a w afryce kamieniuje się kobiety za cudzołóstwo, to niby stawia zachód na jakimś wyższym poziomie kultury? zachód jest lepszy w związku z tym? Bo miałbym tu pewne wątpliwości"

Nie przestrezganie praw człowieka, jest wyjatkiem u nas , kamieniowanie i inne bestialstwa w prawie wyznaniowym u nich są normą obyczajowo - religijną. Tak jestesmy lepsi , jednak nie doskonali.Agnieszka K. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 19:04

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

...Ten post został edytowany przez Autora dnia 18.01.14 o godzinie 17:28

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

W biografii Romana Polańskiego, autorstwa Christophera Sandforda, autor odkrywa, że ulubionym pytaniem, które uwielbiał zadawać dziewczynom mały Romek było: "dymasz się?".

Zapis rozmowy dziewczynki z prokuratorem, która odbyła się w 1977 roku. Była opublikowana w serwisie Smoking Gun oraz w dodatku Kulisy do Życia Warszawy.

WSZYSTKIM ZWOLENNIKOM PEDOFILII I OBROŃCOM POLAŃSKIEGO:

On mówił: "Chodź tu na dół." A potem ja powiedziałam, że mam astmę i że nie mogę... muszę wyjść z powodu, że zimne i ciepłe powietrze, czy coś takiego - mówiła dziewczynka. A on powiedział: "Chodź tu na dół, tylko na chwilę." Więc w końcu zeszłam. Tam było dużo strumieni jacuzzi i on powiedział wtedy: "Czy nie jest lepiej tu na dole." I on mnie podtrzymywał, bo ponieważ to było prawie nad moją głowę. I ja powiedziałam: "Tak, ale lepiej wyjdę." No i wyszłam.

- Kiedy mówisz, że cię podtrzymywał, to w jaki sposób?

- On miał ręce na moich bokach, tak dokoła tutaj i on był...

- Wokół pasa?

- Tak. Potem on zaczął nimi poruszać, a ja po prostu wyszłam.

- Czy kiedykolwiek miałaś astmę?

- Nie.

- Dlaczego więc powiedziałaś mu, że masz astmę?

- Ponieważ chciałam wyjść.

Samantha wyszła z jacuzzi, założyła majtki i przykryła się znalezionym ręcznikiem. Polański też wyszedł i poszedł do basenu. "Chodź tutaj" - wołał dziewczynę. Nie chciała, więc powiedziała mu, że woda jest zbyt zimna. Polański w końcu ją namówił. Weszła do wody, ale tylko przepłynęła basen i wyszła. Wróciła do łazienki, żeby się wytrzeć. Za nią poszedł Polański i zapytał: "Czy wszystko w porządku, czy astma się nie pogorszyła?"

- Co odpowiedziałaś?

- Powiedziałam, że chcę wrócić do domu, ponieważ potrzebuję wziąć moje lekarstwo.

- A co powiedział pan Polański?

- Powiedział: "Tak, niedługo zabiorę cię do domu."

- Co zrobiłaś?

- Powiedziałam mu... powiedziałam, że chcę... że chcę wrócić do domu. Powiedziałam: "Nie, muszę teraz wrócić do domu."

- Co powiedział pan Polański?

- Powiedział, żebym poszła do innego pokoju i się położyła.

Polański zaprowadził Samanthę do sypialni Jacka Nicholsona. Było tam ciemno. Światło było wyłączone a okna zasłonięte. W pokoju stało łóżko, kanapa i telewizor. Dziewczyna zeznała, że bała się reżysera
. Miała na sobie majtki i ręcznik.

- Co się stało, gdy usiadłaś na kanapie?

- On usiadł obok mnie i zapytał, czy wszystko jest ok.

- Co powiedziałaś?

- Powiedziałam: "Nie."

- Co on powiedział?

- On mówił: "Poczujesz się lepiej." Ja odpowiedziałam: "Nie, nie chcę, muszę wracać do domu."

(...)

- Co się potem stało?

- On przysunął się do mnie i pocałował mnie, a ja mu mówiłam: "Nie. Trzymaj się z daleka." Ale trochę się go bałam, ponieważ nie było tam nikogo innego.

Dziewczyna prosiła Polańskiego, aby przestał. Chciała wracać do domu, na co otrzymała odpowiedź: "Zabiorę cię do domu już niedługo." Ale Polański - jak powiedziała, ściągnął jej majtki, a potem - "zsunął się w dół i zaczął pieszczoty".

- Co to znaczy?

- To znaczy, że on zszedł na dół na mnie, czyli umieścił swoje usta na mojej waginie.

- Co robił?

- On po prostu lizał i sama nie wiem. Zbierało mi się na płacz. Byłam trochę... Miałam zamiar... "Nie. Przestań"... Ale się go bałam.

Przesłuchujący spytał, jaki był w tym czasie stan Samanthy. Dziewczyna stwierdziła, że była pijana i pod wpływem tabletki. Kręciło się jej w głowie, przedmioty widziała "rozmazane". Miała kłopoty z koordynacją ruchów, z chodzeniem.

- Jak długo pan Polański miał swoje usta na twojej waginie?

- Kilka minut.

- Co się potem stało?

- Rozpoczął ze mną stosunek.

- Co uważasz za stosunek?

- Umieścił swojego penisa w mojej waginie.

- Co powiedziałaś, jeśli cokolwiek powiedziałaś, zanim to zrobił?

- Głównie mówiłam: "Nie, przestań." Ale nie walczyłam, ponieważ naprawdę ja, tam nie było nikogo i nie miałam gdzie pójść.

- Czy on cokolwiek powiedział?

- Nic nie odpowiedział, kiedy powiedziałam: "Nie." Myślę, że on... że on coś mówił, ale ja go nie słuchałam i nie zapamiętałam.

Powiedziała, że podczas kopulacji Polański zaczął ją wypytywać, czy bierze pigułki antykoncepcyjne. Odpowiedziała, że nie. On zaczął więc nalegać, aby podała datę ostatniego okresu. Odpowiedziała: "Nie wiem. Tydzień lub dwa temu." To zaniepokoiło reżysera. Nalegał: "Musisz pamiętać." Kiedy usłyszał, że jednak nie pamięta, zapytał: "Czy chcesz, żebym wszedł od tyłu?" Odpowiedziała: "Nie." Ale Polański, jak zeznała: "Podniósł moje nogi dalej i wszedł w mój odbyt."

- Kiedy mówisz, że on wszedł w twój odbyt, co przez to rozumiesz?

- Włożył swojego penisa w moją pupę.

Kopulację przerwało pukanie do drzwi i kobiecy głos zapytał: "Roman, jesteś tam?". Polański odpowiedział: "Tak, właśnie wyszedłem z jacuzzi i się ubieram." Wstał i zaczął rozmaowiać z żoną Jacka Nicholsona. Dziewczynka korzystając z tej szansy wstała i założyła bieliznę.

- Co się potem stało?

- Zatrzymał mnie i znowu położył.

- Co było potem?

- Potem zaczął odbywać znowu ze mną stosunek, a potem po prostu przestał.

- Czy wiesz, co to jest szczytowanie?

- Tak.

- Czy on szczytował?

- Tak.

- A skąd to wiesz?

- Ponieważ ja to mogłam poczuć i to było na mojej bieliźnie. To było na mojej bieliźnie. To było na mojej pupie i na tych rzeczach.

- Mówiąc to, czy sądzisz, że on szczytował w twoim odbycie?

- Tak.

(...)

- Co się potem działo?

- Siedziałam w samochodzie i płakałam.Agnes H. edytował(a) ten post dnia 26.10.09 o godzinie 23:19

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

I po grupie. Agnes wytropiła :'-(((

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

Michał K.:
I po grupie. Agnes wytropiła :'-(((

?

a czy masz coś merytorycznego do powiedzenia, czy tylko uderzasz we mnie argumentami ad personam?

Argumentum ad personam (łac. argument skierowany do osoby) – pozamerytoryczny sposób argumentowania, w którym dyskutant porzuca właściwy spór i zaczyna opisywać faktyczne lub rzekome cechy swego przeciwnika, nie przebierając przy tym w słowach. W ten sposób unika stwierdzenia, że jego racjonalne argumenty zostały wyczerpane, a jednocześnie sugeruje audytorium, że nasze poglądy są fałszywe. Dodatkowo, obrażanie oponenta ma na celu wyprowadzenie go z równowagi, tak by utrudnić mu adekwatne reagowanie na przedstawiane postulaty.

Artur Schopenhauer w swoim dziele Erystyka wskazuje, że jest to ostatni sposób nieuczciwej argumentacji, który stosuje się, gdy wszystkie inne sposoby zawodzą i nie ma szans na wygranie sporu.

konto usunięte

Temat: Casus "Polański": osądzić pedofila czy uniewinnić reżysera?

kto broni Polańskiego? Ano podobni jemu...

Minister Kultury Frederic Mitterrand (bratanek byłego prezydenta), który żarliwie bronił reżysera
przed atakami mediów i apelował o jego uwolnienie, w 2005 roku w autobiografii przyznał się do "seksualnych wypadów turystycznych" do Tajlandii. Tam płacił za seks młodym chłopcom... Minister Kultury!

Książka, zatytułowana Złe życie, wzbudziła liczne kontrowersje we Francji. Przyznający się do homoseksualizmu polityk został ostro skrytykowany przez opinię publiczną. Sprawa wyszła teraz na wierzch po jego ostatnich, mocnych
słowach. Wielu domaga się jego dymisji.

W Złym życiu Mitterand przyznaje, że akt płacenia za seks z chłopcami bardzo go podniecał. Zapewniał jednak, że nie jest pedofilem. Broniąc Polańskiego wzruszał się:

Niezmiernie żałuję, że wystawiono na nową próbę tego, który już wcześniej tak wiele ich zaznał.

Następna dyskusja:

Gunther von Hagens: sztuka ...




Wyślij zaproszenie do