Temat: Biskupi: NIE dla in vitro!
Halina W.:
Panie Pawle Celmer, dziwię się, że powołuje się Pan na etyka, którego poglądy bioetyczne uznaje się za kontrowersyjne
tzn. kościół uznaje za kontrowersyjne. To raczej dobrze o nim świadczy.
australijski etyk Peter Singer). Ja kilka postów wyżej powołałam się na autorytety ogólnie szanowane.
Mam co do tego POWAŻNE wątpliwości.
Wymieniła Pani następujące autorytety:
Bogdan Chazan - jest ginekologiem a nie genetykiem. Pisywał do Naszego Dziennika ;)
Na konferencji 11 lutego 2009 roku
"Jako przyczyny niepłodności wymienił m.in. wczesną inicjację seksualną, dużą liczbę partnerów, a także opóźnianie decyzji o ciąży."
Rudolf Klimek - poniżej opinie jego pacjentów:
http://www.znanylekarz.pl/21087/rudolf-klimek/endokryn...
"Rudolf Klimek zamiast przedrostka profesor powinien mieć oszust i naciągacz."
"Leczyłam się wraz z mężem kilka lat temu przez rok czasu-ani raz mnie nie zbadał -chociaż mu mówiłam że mnie boli dół brzucha,okazało sie że mam bardzo dużą nadżerkę i mięśniaka-nie polecam"
"DZIĘKUJE BOGU ZE PO 2 WIZYYACH U NIEGO ZDECYDOALAM SIE PRZERWAC LECZENIE U TEGO CZLOWIEKA"
"Bardzo lubi pieniądze, nie miły , niekompetentny. Bardzo dobrze opisuje swoje umiejętności robiąc przy tym pacjentce niepotrzebną nadzieję sugerując, że leczenie będzie krótkie i zakończy się pomyślnie na co nie wskazują wyniki badań.
Pan profesor ma specjalizację endokrynologiczną, a przy zwiększonym TSH ok.10( zajście w ciążę jest mało prawdobodobne a jeśli cudem by się udało to i tak skazuje się dziecko na wystąpienie wad genetycznych - układu nerwowego)pan profesor twierdził, że powiększone TSH nie ma żadnego znaczenia, i kazał odstawić leki całkowicie stosowane przy niedoczynności tarczycy. Odradzam korzystanie z usług Pana profesora i znalezienie lekarza który będzie nad pieniądze stawiał dobro pacjenta"
ciekawy jest też ten artykuł:
http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,3249152.html
Maria Rybakowa - udziela się wyłącznie w publikacjach katolickich,w tym w radiu maryja, co dla mnie czyni jej naukowy autorytet wysoce wątpliwym.
Z całą pewnością jej osądy "medyczne" będą podkolorowane katolicką ideologią.
Ale poza tym nie ma się do czego przyczepić.
J. Lejeune - Wszystkie portale katolickie i antyaborcyjne cytują jedną jego wypowiedź, do której przyczepić się nie można. Poza tym nie znalazłem żadnej jego pracy w sieci.
Generalnie na szacunek zasługują wszyscy ludzie dobrej woli - ale na miano autorytetu naukowego nie wszyscy naukowcy.