konto usunięte
Temat: "Biskupi, bójcie się Boga!"
To Jarosław Kaczyński wyznacza dziś kryteria, kto w Polsce jest katolikiem(...)
Bo sęk w tym, że - jak poucza Jezus - "nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego" (Mt 7,21). Analogicznie: nie każdy, kto dziś krzyczy, że broni krzyża, jest wiernym uczniem Mistrza z Nazaretu. Ba, oglądając tych, którzy "bronią" krzyża, trudno oprzeć się wrażeniu, że są oni przede wszystkim wyznawcami Kościoła Jarosława Kaczyńskiego, a nie Kościoła Jezusa Chrystusa. I rzeczywiście: Jarosław Kaczyński zachowuje się dziś jak świecki prymas.
A przecież jeszcze na początku lat 90. ten polityk karcił styl działania liderów partyjnych, głównie ZCHN, sprowadzający się do wykorzystywania religii w wojnie politycznej, który dziś sam uprawia. Mówił, że najkrótsza droga do dechrystianizacji Polski wiedzie przez ZChN. Dziś, na co ślepi są księża i biskupi, najkrótsza droga do dechrystianizacji Polski prowadzi przez PiS.
Bo mało kto dostrzega, że to prezes PiS, a nie biskupi czy księża, wyznacza dziś kryteria, kto jest katolikiem w Polsce, a kto nie jest. Dobrymi katolikami są ci, którzy - podobnie jak Kaczyński - obstają za tym, by krzyż przyniesiony przez harcerzy w dniach żałoby stał przed Pałacem Prezydenckim. Złymi katolikami są ci, którzy uważają, że krzyż powinien zostać przeniesiony do jednego z pobliskich kościołów. Już nie wiara w to, że Jezus jest prawdą, drogą i życiem, czyni kogoś chrześcijaninem, ale to, czy podzielasz przekonania, które wobec krzyża formułuje przywódca partii.
http://wyborcza.pl/1,75515,8157477,biskupi__bojcie_sie...
Daniel Dzida edytował(a) ten post dnia 25.07.10 o godzinie 16:53