Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Małgorzata G.:

Michał K.:
ZNam osobiście ludzi po nowotworach wyleczonych chemioterapią
. Nie znam ani jednej osoby wyleczonycej z nowotworu akupunkturą dietą ziołami homeopatią czy innym feng shui.

Proszę nie mieszaj tu Feng Shui bo to jest projektowanie przestrzeni i jako takie nie zajmuje się leczeniem raka.
Mam nadzieję że to jest jasne.

To byłą ironia, mam nadzieje że to jest jasne.

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Michał K.:

Czasem błędem jest sam użytkownik i wtedy jest to rzeczywiście niewiadoma która w pewnych okolicznościach moze sie sama naprawić ;).

Wszystko byłoby super gdyby nie ci klienci...
;]
Wiem, wiem :o)
Mam informatyka w domu :o)

Czy jak coś instalujesz to zawsze i niezmiennie działa w oczekiwany sposób?
Pozazdrościć :o)

To już kwestia wiedzy lub błedów popełnionych przez innych programistów. Niestety nei lecze programów krwią czarnego koguta zarżniętego o północy ;)

Nie wiesz co tracisz ;]
Ale skuteczniejsze są "Ręce które leczą" :o)))

To prawda że czasem systemy sa tak skomplikowane bo tworzone np przez 10 lat przez roznych ludzi (obecny przypadek), że trudno powtórzyć dany bład bo jego występowanie jest uzaleznione od kilkudziesięciu splotów różnych warunków. Są to najcieższe do wykrycia błędy i najtrudniejsze do naprawienia, jednak i takie błedy musimy usuwać.

Tak, znam to tez z opowiadań :o) Ostra jazda bez trzymanki, zwłaszcza że wersja ma działać na wczoraj :o)

Odsobiście trafiłem keidyś na błąd który mimo wywołania tego samego procesu codziennie wiele razy, wyst apił po raz pierwszy po jakiś 4rech latach funkcjonowania w danej firmie programu. Był nieprawdopodobny, a jednak konkretna przyczyna zapoczątkowana lata wcześniej zostałą znaleziona.

Gratulacje! To chyba satysfakcja maksymalna :o)

Ok, robimy offtop :o)
[ale dla mnie informatycy to arystokracja ducha, szacun ]
:o)

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Michał K.:

Małgorzata G.:

Michał K.:
ZNam osobiście ludzi po nowotworach wyleczonych chemioterapią
. Nie znam ani jednej osoby wyleczonycej z nowotworu akupunkturą dietą ziołami homeopatią czy innym feng shui.

Proszę nie mieszaj tu Feng Shui bo to jest projektowanie przestrzeni i jako takie nie zajmuje się leczeniem raka.
Mam nadzieję że to jest jasne.

To byłą ironia, mam nadzieje że to jest jasne.

No już jest ;]

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Włodzimierz Buliński:

Od kiedy chemioterapia leczy raka?! ona co najwyżej przedłuża życie!
Kolberger też był niby wyleczony i po 15 latach ........

...umarł na niewydolność serca.

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Michał K.:

Włodzimierz Buliński:

Michał K.:

ZNam osobiście ludzi po nowotworach wyleczonych chemioterapią

człowieku, nie wiesz co piszesz!
Od kiedy chemioterapia leczy raka?! ona co najwyżej przedłuża życie!
Kolberger też był niby wyleczony i po 15 latach ........

nie pisz już nie na temat bo tutaj nie o tym dyskutujemy

No to Ty nie wiesz co piszesz, codziennie rozmawiem z człowiekiem i jakos nie chce u mierac i nowotwor nie wraca, a poczytaj Ty troche rzetelnych ksiazek. POgadaj z prawdziwymi lekarzani zanim zaczniesz siac herezje.

A ty myślisz, że opieram się na google ?
Całkiem niedawno będąc u kogoś z odwiedzinami na onkologii, usłyszałem od niego, że lekarz dał mu do zrozumienia : "pan wie, że z tej choroby panią nie wyleczymy ale możemy przedłużyć życie ...."

osoba jest "leczona" tylko chemioterapią

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Tomasz C.:

Włodzimierz Buliński:

Od kiedy chemioterapia leczy raka?! ona co najwyżej przedłuża życie!
Kolberger też był niby wyleczony i po 15 latach ........

...umarł na niewydolność serca.

pewnie samo się zatrzymało, bez żadnej przyczyny ...
nie wypada sobie robić żartów z takich rzeczy ...

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Włodzimierz Buliński:

Michał K.:

Włodzimierz Buliński:

Michał K.:

ZNam osobiście ludzi po nowotworach wyleczonych chemioterapią

człowieku, nie wiesz co piszesz!
Od kiedy chemioterapia leczy raka?! ona co najwyżej przedłuża życie!
Kolberger też był niby wyleczony i po 15 latach ........

nie pisz już nie na temat bo tutaj nie o tym dyskutujemy

No to Ty nie wiesz co piszesz, codziennie rozmawiem z człowiekiem i jakos nie chce u mierac i nowotwor nie wraca, a poczytaj Ty troche rzetelnych ksiazek. POgadaj z prawdziwymi lekarzani zanim zaczniesz siac herezje.

A ty myślisz, że opieram się na google ?
Całkiem niedawno będąc u kogoś z odwiedzinami na onkologii, usłyszałem od niego, że lekarz dał mu do zrozumienia : "pan wie, że z tej choroby panią nie wyleczymy ale możemy przedłużyć życie ...."

osoba jest "leczona" tylko chemioterapią

Jest wiele rodzajów raka i wiele też zależy od stopnia zawansowania choroby, rokowania zależa od indywidualnych przypadków. Natomiast chemioterapia ma za zadanie zniszczyć komórki rakowe, prawda?. Jeśli to sie uda i organizm po tym dojdzie do siebie (bo nei ma co ukrywac że jest ona najczesciej tez silnie toksyczna dla organizmu) to chyba możemy mówić o wyleczeniu?

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Michał K.:

Piotr Szczotka:
Wracając do wątku. Moim zdaniem Steven po prostu wybrał taką czy inną opcję. Nie ma w tym nic głupiego, a gdybanie co by było gdyby? Co to komu da?

To pokazuje jak neibezpieczne jest rozpowszechnianie niepotwierdzonych pseudometod leczenia.
On decydował o sobie na podstawie rad innych. Ot ktoś mu polecił jakas metodę. Tak to była jego decyzja. Mogła kosztować go życie.

nawet z artykułu wynika, że słuchał wielu rad. Rozróżnijmy sugestie, a stan faktyczny. W mojej wypowiedzi nie ma ani odrobiny sugestii do med alternatywnej. Myślę, że przedłożono mu wiele dróg, rozwiązań. Jednak decyzję podjął sam.

ZNam osobiście ludzi po nowotworach wyleczonych chemioterapią
. Nie znam ani jednej osoby wyleczonycej z nowotworu akupunkturą dietą ziołami homeopatią czy innym feng shui. NAwet nei słyszałem nic wiarygodnego o takich.

A dlaczego by miał pan znać? To jeśli już są metody uzupełniające, a nie zastępcze! Także nie podstawowa terapia. Jest spora różnica. Trochę znam rynek medyczny w USA, wątpię aby ktoś śmiał proponować tego rodzaju terapię jako podstawową.
lekarz zobowiązany jest wyłożyć wszelkie możliwości! Nawet czasem rozmawiają o wątpliwych terapiach, eksperymentalnych wręcz. To jest widoczne nawet na przeciętnych filmach fabularnych, dramatach z tego tematu. Proszę zauważyć. Niemniej często stosuje się odpowiednią dietę, nawet po akupunkturę, ale bez rezygnacji z podstawowego leczenia klinicznego. Powtarzam nie mylmy pojęć alternatywnych dróg z zastępowaniem podstawowego leczenia klinicznego i ewentualnie dodatkowych metod.

Ogolnie wiele ludzi traci życie bojąc sie ciężkiej terapii

lub kilkumiesięcznych kolejek do specjalisty lub go po prostu nie stać bo ubezpieczenie tego nie obejmuje(no może nie Stevena).

Problem jest w tym, iż rozmawiamy o konkretnym przypadku w USA, ale z polskiej perspektywy.
Z polskiej perspektywy, to kilka dni temu, miałem pacjentkę po mastektomii skierowaną na zabiegi drenażu limfatycznego. W przychodni skończyły się zapisy na ten rok, a w innej na 3 msc. Zabiegi są potrzebne od zaraz.

No ale odchodzimy od głównego wątku.

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Małgorzata G.:

Skoro nie mając pojęcia o pracach architektów oceniasz ich badania jako kłamstwa i ściemę - to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać....

Jeżeli przyrównujesz szamanów Feng Shui do architektów to obrażasz architektów.

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Małgorzata G.:

Pisałam wcześniej o takich odniesieniach i o współczesności,

We współczesności znamy wszystkie formy energii.
Jeżeli twierdzisz, że samochód wyjeżdżający z garażu zakłóca jakąś energię
chcę wiedzieć jak to zdiagnozowałaś ?

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Całe nieporozumienie polega na tym, że niektórzy hochsztaplerzy w terapiach komplementarnych (w każdej dziedzinie tacy są) twierdza że są w stanie wyleczyć wszystko i wszystkich, zniechęcają ludzi do medycyny akademickiej, każą odstawić leki.

Bioenergoterapia ani żadna z dziedzin terapii komplementarnych (ReiKi, akupunktura itd) NIE MA na celu zastąpienia lekarza!
Te terapie mają pomagać zapobiegać chorobom i poprawiać samopoczucie chorych albo działać jako uzupełnienie w trakcie leczenia medycznego.

Jeśli ktoś "leczy" raka bioenergoterapią i odradza medycynę i leki - taka osoba przekracza swoje kompetencje.

Natomiast nie wylewajmy dziecka z kąpielą - dla niektórych osób dodatkowe terapie mogą bardzo pomóc w poprawie samopoczucia a nawet przyspieszyć zdrowienie. Zostało to zastosowane w słynnym szpitalu Memorial, który należy do czołówki szpitali na świecie, otrzymał też liczne wyróżnienia.

http://www.nmpg.com/integrative-medicine

I jeszcze coś:
"Unfortunately, the side effects associated with conventional therapies often cause patients to end their treatments prematurely, or require that we take a less aggressive approach,” said Schink. “We’ve seen this occurrence decrease with the addition of integrative oncology services.”"

Cytat z: http://www.nmh.org/nm/integrative-oncology

Tłumaczenie: "Niestety skutki uboczne związane z terapiami konwencjonalnymi, często powodują że pacjenci przestają kontynuować leczenie albo trzeba wobec nich zastosować mniej agresywne podejście - mówi Schink - Ujęcie holistyczne w onkologii [w artykule jest mowa o akupunkturze i innych terapiach połączonych z terapią klasycznej medycyny] skutkuje spadkiem tej tendencji".

Czyli łącząc wszystko co tylko się da dla dobra pacjenta przynosi lepsze efekty niż sama czysta medycyna akademicka. Natomiast nie ma to na celu zastępować medycyny w żadnym wypadku.

Moim zdaniem dobro człowieka przede wszystkim.

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Maciej Filipiak:

Małgorzata G.:
Pisałam wcześniej o takich odniesieniach i o współczesności,

We współczesności znamy wszystkie formy energii.
Jeżeli twierdzisz, że samochód wyjeżdżający z garażu zakłóca jakąś energię
chcę wiedzieć jak to zdiagnozowałaś ?

Energia Qi jest hasłem umownym, nie została nigdy zdefiniowana, można tylko opisać pewne prawa którymi się rządzi i przewidzieć skutki.
Nazwano to "energią" ponieważ nie znaleziono bliższego słowa.

Mieszkanie nad garażem może być niekorzystne ze względu na niestabilność pod sypialnią (człowiek intuicyjnie pewniej się czuje gdy ma bliższy kontakt z gruntem, z tego samego powodu domy nadwieszone lub na słupach mogą mieć niekorzystny wpływ na mieszkańca), dochodzi jeszcze problem możliwości przenikania szkodliwych gazów pochodzących ze spalin.
W badaniach POE przedstawiono obserwację, że częstotliwość depresji wzrasta wraz z wysokością piętra na którym ludzie mieszkają. Według Feng Shui im wyżej i im mniej stabilnie - tym więcej cierpi "energia" yin odpowiedzialna za ludzkie zdrowie i związki. Energia yang ma się dobrze w wysokościowcach - ona służy zarabianiu. I dlatego firmę można prowadzić w drapaczu chmur ale mieszkać w nim już niekoniecznie.
Tak więc róznymi drogami - ale wniosek taki sam.

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Maciej Filipiak:

Małgorzata G.:
Skoro nie mając pojęcia o pracach architektów oceniasz ich badania jako kłamstwa i ściemę - to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać....

Jeżeli przyrównujesz szamanów Feng Shui do architektów to obrażasz architektów.

Nadużywasz słowa szaman ostatnio. Cóż, Foster i Wright obrażają się sami, bo inspirowali się feng shui :o)
A wszyscy inni architekci zachłysnęli się wzornictwem greckim i rzymskim :o)
To dopiero obraza!

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Małgorzata G.:

Nadużywasz słowa szaman ostatnio. Cóż, Foster i Wright obrażają się sami, bo inspirowali się feng shui :o)
A wszyscy inni architekci zachłysnęli się wzornictwem greckim i rzymskim :o)
To dopiero obraza!

Co innego inspirować się czymś a co innego pieprzyć o jakichś niezdefiniowanych energiach.

Jeżeli coś nie ma definicji - to skąd wiesz, że zostaje zachwiane ?

To jest absurd. Wszystkie religie są pełne podobnych absurdów.

Dlaczego nauka nie autoryzuje FS ? Bo musiała by wprowadzić do swojej terminologii pojęcia zakazane - nie naukowe, bajkowe, wyimaginowane - czyli zaśmiecić swoje podręczniki bzdurami.

Jeżeli samochód pod podłogą może w czymś przeszkadzać - to zapewniam Cię, że da się to wytłumaczyć bez uciekania się do szarlatanerii.

>Mieszkanie nad garażem może być niekorzystne ze względu na niestabilność pod sypialnią
>dochodzi jeszcze problem możliwości przenikania szkodliwych gazów pochodzących ze spalin.

Niestabilność, to niestabilność. Spaliny to spaliny.
A nie żadne energie Qi.

Możemy się spierać, kto z nas zna się lepiej na architekturze.
Różnica polega na tym - że moja wiedza służy inżynierii.
Twoja - zarabianiu na ludzkiej głupocie.

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Maciej Filipiak:

Małgorzata G.:
Nadużywasz słowa szaman ostatnio. Cóż, Foster i Wright obrażają się sami, bo inspirowali się feng shui :o)
A wszyscy inni architekci zachłysnęli się wzornictwem greckim i rzymskim :o)
To dopiero obraza!

Co innego inspirować się czymś a co innego pieprzyć o jakichś niezdefiniowanych energiach.

No więc zainspirowali się niezidentyfikowanymi energiami. Co gorsza - użyli tej wiedzy w swoich projektach...

Jeżeli coś nie ma definicji - to skąd wiesz, że zostaje zachwiane ?

Może być definicja opisowa. Zachwianie widać po skutkach. Nie musisz znać definicji miłości aby poczuć że właśnie przestałeś kogoś kochać. Skutek braku miłości to rozstanie. To coś podobnego.

Dlaczego nauka nie autoryzuje FS ? Bo musiała by wprowadzić do swojej terminologii pojęcia zakazane - nie naukowe, bajkowe, wyimaginowane - czyli zaśmiecić swoje podręczniki bzdurami.

Podałam Ci dwa przykłady wspólnych badań architektów i konsultantów Feng Shui - musisz poczytać, potem pogadamy.

Nie wiem czy architekturę można nazwać nauką - ale dla architektów Feng Shui bywa ciekawym uzupełnieniem percepcji przestrzeni, poszerza horyzonty.

Co to są pojęcia zakazane? Że jakieś miejsce działa na człowieka? To psychologia przestrzeni. Nie wiem o co tyle hałasu. Architekci nie mają z tym problemu. Ty nie musisz mieć bo Ciebie to nie dotyczy, nikt Cie nie zmusza abyś coś stosował. Właściwie nawet nie musisz czytać tego wątku :o)

Jeżeli samochód pod podłogą może w czymś przeszkadzać - to zapewniam Cię, że da się to wytłumaczyć bez uciekania się do szarlatanerii.

Super. A jak wytłumaczysz przypadki depresji o których wspomniałam? To może być odkrywcze...

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Włodzimierz Buliński:

Tomasz C.:

Włodzimierz Buliński:

Od kiedy chemioterapia leczy raka?! ona co najwyżej przedłuża życie!
Kolberger też był niby wyleczony i po 15 latach ........

...umarł na niewydolność serca.

pewnie samo się zatrzymało, bez żadnej przyczyny ...
nie wypada sobie robić żartów z takich rzeczy ...

1) Nie ma jednego "raka". Swoją drogą słowo rak zastrzeżone jest do szczególnych typów nowotworów. Jak już chce Pan włazić w takie dysputy, to warto precyzyjnie posługiwać się pojęciami
2) Serca zatrzymują się też u osób nie leczonych wcześniej z powodu nowotworu
3) Umie Pan udowodnić związek chemioterapii z niewydolnością krążenia?
4) Każda chemioterapia jest inna. Tak, jak inny jest każdy pacjent i każdy nowotwór. Czasem ubijają cały nowotwór, czasem go tylko powstrzymują...

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Małgorzata G.:

MaCiek G.:

Małgorzata G.:
Co to jest dobry modernizm? Okrąglak w Poznaniu?
:o) Plac Grunwaldzki we Wrocławiu?

Może bardziej o ten przedwojenny Ci chodziło? I tu się zgadzam.

No ale wyłazimy poza temat...

Niektóre socrealistyczne realizacje też są godne uwagi - zarówno osiedla mieszkaniowe, jak i choćby Ministerstwo Rolnictwa ;-)

Czyli nawiązania do starożytności Ci nie przeszkadzają? Bo Muzeum ma chyba w sobie "ducha" księżniczki Hatszepsut jak by się dobrze przyjrzeć :o)
A SGH ma piramidę na dachu?

A czemu by miały mi przeszkadzać?

Generalnie jak się przyjrzysz, to piękno tkwi w harmonii, układzie, kształtach. Wiele tu też inspiracji sztuką helleńską i rzymską. Nie darmo studenci architektury studiują Witruwiusza i projekty starożytne.

Tylko po cholerę mieszać do tego jakąś pseudonaukę?

Kiedyś nawet bardziej to podkreślano w politechnikach (przynajmniej w Gdańskiej, a sorki, bo Hatszepsut była kiedyś na wstępnym w Poznaniu :o).

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Małgorzata G.:

No rzeczywiście jest z innej parafii. Ale podobne kwiatki masz przed Luwrem :o)

Czy musimy na siłę kopiować wszelkie idiotyczne wzorce?

Metropolie mają pecha że coraz mniej wolnego miejsca do zabudowy - widać to niestety w innych miastach też. Dla mnie szokiem były nowoczesne biurowce w starej nobliwej dzielnicy Toronto :o)

Akurat, jak to g**no budowali, to jeszcze było sporo miejsca. To chodziło o postawienie niby prestiżowego budynku w prestiżowym miejscu...

Wygląda to zaskakująco, ale to jest chyba znak czasu - kontrowersyjne mieszanie. Może w tym przypadku genius loci ma właśnie na celu wywołanie konsternacji? Zobaczymy jak sobie biurowiec poradzi :o)

Konsternacji? Raczej obrzydzenia. Te budynki są po prostu kosztownym efekciarstwem i gwałtem na przestrzeni i moich odczuciach estetycznych. Jak konsultanci Feng-Shui byli przy tym zaangażowani (Plac Piłsudskiego) to powinni Wam wszystkich pozsyłać na Kamczatkę ;-)

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Włodzimierz Buliński:

Michał K.:

Włodzimierz Buliński:

Michał K.:
A to być może kolejna słynna ofiara wierzeń w gusła

Najbardziej mnie rozśmiesza fakt, że kolega Michał i kolega Maciej też należą do "świata guseł" (profil informatyczny) i mogę to udowodnić ;-)

PS. Macieju, pretensje w razie czego kieruj do Michała ;-)

edit
Zapomniałem o Tomaszu jeszcze ;-) sorry!

Ależ prosze udowodnić :) z chęcią sie dowiem ze moja do bólu nudna i logiczna profesja jest tajemniczą i fascynującążenby nei rzec magiczną przygodą :)

Widzę (po stylu pisania ostatnich linijek), że zaczynasz się denerwować i słusznie, bo za chwilę się zdziwisz ;-)

daj mi "chwilę" aby przygotować rysunki bo bez nich możesz mieć kłopoty ze zrozumieniem ;-)

Sorry że tak długo ale wolałem się najpierw zrelaksować oglądając mecz, niż udowadniać to, co już dawno zostało udowodnione ;-)

Jak pewnie wiesz, cała ta nudna informatyka, opiera się na systemie dwójkowym, której ojcem był Leibniz. Niby możemy przyjąć, że tak jest, ale jest jeszcze jeden mały szczegół.
Otóż korespondował on z pewnym francuskim jezuitą Joachimem Bouvetem, który przebywał wtedy w Chinach. Pełnił on miedzy innymi rolę nauczyciela matematyki chińskiego cesarza a został oddelegowany przez samego króla Ludwika XIV.
Bouvet zapoznał się z systemem Leibniza i odkrył podobieństwo do chińskiego układu heksagramów, zwanego "układem wcześniejszego nieba". Podstawił zera za linie przerywane a jedynki za linie ciągle.

poniżej tabela heksagramów




Skąd się to wzięło ? - ponizej przedstawiony sposób podziału, zaczynający sie od Tajji czyli kombinacji zera (Yin) i jedynki (Yang)





Powyższa historia pokazuje, że przed Leibnizem byli jeszcze Chińczycy a dokładnie założenia Feng Shui. Jak widać Feng Shui opiera się też na matematyce i logice a tego nie można nazwać szamanizmem ;-)

Jak widzisz należymy do jednej guślarskiej paczki ;-)))Włodzimierz Buliński edytował(a) ten post dnia 04.11.11 o godzinie 00:23

Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?

Małgorzata G.:

No więc zainspirowali się niezidentyfikowanymi energiami. Co gorsza - użyli tej wiedzy w swoich projektach...

Co wcale o nich dobrze nie świadczy.

konsultantów Feng Shui - musisz poczytać, potem pogadamy.

Próbowałem trochę o FS poczytać, wierz mi. W tym Twoje artykuły.
Próbowałem rozgryźć jakiś diagram ze smoczą gwiazdą, czy wędrującą gwiazdą (już nie pamiętam) - z którego wnioski były trywialne (np. że szafa ma być wysoka albo niska). Więcej nie będę tracił czasu na podobne bzdury.

Nie wiem czy architekturę można nazwać nauką

Inżynieria jest nauką.

Co to są pojęcia zakazane?

Raczej, kompromitujące.

Super. A jak wytłumaczysz przypadki depresji o których wspomniałam? To może być odkrywcze...

Nie wiem co to ma wspólnego z tematem. Związek depresji z wysokością jest oczywisty. Wynika z instynktów samozachowawczych. Ewolucyjnie zakodowane mamy poczucie zagrożenia związane z wysokością.
Ministerstwo Ochrony Środowiska współpracuje z organizacjami ekologicznymi, a nie szamanami ze starożytnego wschodu. Nie widzę związku z tematem.