Temat: Astrologia - czy zakazać głoszenia bzdur?
i jeszcze jedna dygresja co do miesiaczek...to widomym jest iz kobiety przebywajace ze soba dużo czasu (np.praca,akademiki) po pewnym czasie maja b.zbliżony cykl miesiaczkowy....choc bzdura jest twierdzenie ,ze ma to cos wspólnego z cyklem księzycowym.
Natomiast faktem tez jest iz fazy księzyca maja wpływ np.przy "braniu" ryb ...co zasłyszałm od zatwardziałch wedkarzy....
to że wszystkie formy zycia ,istnienia posiadaja jakąs "energie".pole elektro-magnetyczne nie jest nowina wszak w naszych organizmach zachodza tysiące procesów biochemicznych wyzwalających i energie i ciepło i prad ......
co w istocie nie jest "magią"!
natomiast nie jest tez nowościa,że wielu rzeczy jeszcze nie potrafimy zbadać,zmierzyc i nazwać ...
Dla nawet mało rozwinietego osobnika ( wyglada na to ,że "szamaństwo" nawet w tej grupie intelektualnej, sie nie "załapuje" :D ) ,najbardziej dostepnym i łatwym do zanalizowania przykładem tego własnie jest przykład wykorzystywania do manipulacji i zastraszania ludźmi zacmieniem słońca, przez dawnych "arcykapłanów" odpowiedników obecnych bioenergooszustów,astrologów,"uzdrowicieli duchowych","naturoterapeutów",feng shuowców...
buahaha
Brarbara R. edytował(a) ten post dnia 01.11.11 o godzinie 11:46