konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Joanna Mandrosz:
Chyba jesteśmy na podobnym etapie strachu przed niezdrowym jedzeniem. Ale w międzyczasie już poczytałam trochę i jednak nie jest tak źle: poza oliwkami i oliwą jeszcze można jeść ziemniaki, niektóre owoce i część warzyw. Jakoś przeżyjemy ;)

No mam nadzieję, że przeżyjemy:) i nie będziemy jeść samej trawy. Ziemniaki w ogóle są zdrowe i bogate odżywczo i wbrew powszechnej opinie wcale nie tuczą (tuczą zazwyczaj wszelakie dodatki na nie wylewane tłuszcze, sosy itp.).

Przy okazji artykuł:
Ortoreksja - co za dużo, to niezdrowo
Kiedy "zdrowe" jedzenie staje się marką a "organiczne" narzędziem marketingowym, jest to symptom społecznej zapaści.
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,11127,1560168,1,czaso...

Także, może lepiej nie przesadzać:)

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Zastanawiam się czy w ogóle warto oddychać?
Bo przecież od oddychania się umiera...

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Joanna Mandrosz:
Marcin Orliński:
A no właśnie. Jeśli ktoś ma ochotę się truć, to robi to na własną odpowiedzialność i własny rachunek. Często jednak ofiarami padają bierni palacze, którzy nierzadko nie mają możliwości wyboru i ucieczki z miejsca, w którym się pali...

Pojawiły się ostatnio e-papierosy, które mają tę zasadniczą przewagę nad tradycyjnymi że trują (i to jedynie nikotyną więc znacznie mniej) samych tylko palaczy. Warto by je rozreklamować, bo problem biernego palenia dzięki nim znika (nie emitują dymu). Są jednak na razie dość drogie. Załączam link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/E-papieros
Nie wyborazam sobie wytrawnych palaczy przerzucających sie na e-papierosa. Przecież to cały rytuał: odpalenie papierosa, pierwszy kłęb dymu etc. Najgorsze w tym wszytskim jest jednak to, że papierosy nie zawierają czystej nikotyny, ale mnóstwo innych toksycznych substancji uzależniających dodawanaych podczas procesu ich produkcji. De facto, uzależnienienie od nikotyny jest tylko jednym z uzależnień palacza tradycyjnych papierosów. Oddychanie też truje.

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Paweł B.:
Joanna Mandrosz:
Marcin Orliński:
>
Nie wyborazam sobie wytrawnych palaczy przerzucających sie na e-papierosa. Przecież to cały rytuał: odpalenie papierosa, pierwszy kłęb dymu etc. Najgorsze w tym wszytskim jest jednak to, że papierosy nie zawierają czystej nikotyny, ale mnóstwo innych toksycznych substancji uzależniających dodawanaych podczas procesu ich produkcji. De facto, uzależnienienie od nikotyny jest tylko jednym z uzależnień palacza tradycyjnych papierosów. Oddychanie też truje.

Spróbuj e-papierosa, bo może się okaże że jednak jesteś uzależniony bardziej od nikotyny, niż od tych substancji smolistych. Cały rytuał palenia łącznie z widowiskowym i spektakularnym wypuszczaniem dymu możesz wykonać :) Może to warto
jeśli przeniesie cię od statusu mordercy do samobójcy ;)Joanna Mandrosz edytował(a) ten post dnia 06.06.09 o godzinie 11:00
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Joanna Mandrosz:
Jakub Polewski:
>>
To jest strasznie trudny temat. Załączam tu link, artykuł długi, ale bardzo ciekawy. Ja zgadzam się jego z autorem: często czyjaś decyzja o samobójstwie/eutanazji może być efektem chwilowego stanu. To może być straszliwa w skutkach pomyłka.


a kto ma ocenic czy to pomylka?
to bedze tego kogos pomylka i o tym tylko on bedzie wiedzial a wlasciwie nie bedzie wiedzial wiec w czym problem?

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

piotr K.:
Joanna Mandrosz:
Jakub Polewski:
>>
To jest strasznie trudny temat. Załączam tu link, artykuł długi, ale bardzo ciekawy. Ja zgadzam się jego z autorem: często czyjaś decyzja o samobójstwie/eutanazji może być efektem chwilowego stanu. To może być straszliwa w skutkach pomyłka.


a kto ma ocenic czy to pomylka?
to bedze tego kogos pomylka i o tym tylko on bedzie wiedzial a wlasciwie nie bedzie wiedzial wiec w czym problem?

Problem jest, bo jeśli ktoś tak naprawdę chciał żyć to jednak eutanazja była wbrew jego woli. Ludzie, którzy prawdziwie go kochali też niepotrzebnie cierpią po stracie. Dla mnie w tym artykule w linku szczególnie wstrząsająca jest informacja o ludziach, którzy nie chcą odebrać śmiertelnie chorych krewnych ze szpitala. To daje do myślenia. Może jednak trzeba intytucjonanie wspierać humanitaryzm ludzi, bo sami nie mają go w sobie wystarczająco dużo (przynajmniej niektórzy).

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Joanna Mandrosz:
To jest strasznie trudny temat. Załączam tu link, artykuł długi, ale bardzo ciekawy. Ja zgadzam się jego z autorem: często czyjaś decyzja o samobójstwie/eutanazji może być efektem chwilowego stanu. To może być straszliwa w skutkach pomyłka.

http://www.hospicja.pl/biblioteka/article/890/897.html

Tak, ale każda myśl jest EFEKTEM JAKIEGOŚ STANU PSYCHICZNEGO. Lęk przed śmiercią np. jest irracjonalny. Sama myśl jest STANEM psychicznym. A piszemy o sytuacji, w której choroba jest nieuleczalna, dlatego podałem przykład raka jelita. Poza tym jak wyjaśnisz stanowisko osób zdrowych biologicznie (nie będących chorymi śmiertelnie), np. mnie, którzy już teraz deklarują niechęć do egzystencji w stanie konania na śmietelną chorobę w warunkach takich jak własnie rak jelita? To też skutek choroby? Chyba nie, raczej racjonalna decyzja wynikająca z preferencji co do poziomu JAKOŚCI życia.

Pozdr.Jakub Polewski edytował(a) ten post dnia 06.06.09 o godzinie 15:32

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Joanna Mandrosz:
Daniel D.:
>

Dieta wyłącznie oliwkowa chyba nie byłaby dobrym rozwiązaniem:) Myślę, że jednak za mało wartości odżywczych, ale dorzucić trochę ekologicznych warzyw i już będzie całkiem smaczna sałatka:)

Chyba jesteśmy na podobnym etapie strachu przed niezdrowym jedzeniem. Ale w międzyczasie już poczytałam trochę i jednak nie jest tak źle: poza oliwkami i oliwą jeszcze można jeść ziemniaki, niektóre owoce i część warzyw. Jakoś przeżyjemy ;)

Nie każdy może jeść ziemniaki, np. osoby z grupą krwi 0, gdyż nierzadko towarzyszy im też niedoczynność lub nadczynność tarczycy, a ich enzymy trawienne nie dają sobie rady z wieloma elementami współczesnej diaty, w tym ziemniakami, produktami mlecznymi i zbożowymi, niektórymi owocami czy wieprzowiną.

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Daniel D.:
Jakub Polewski:
Niby tak, ale nie zupełnie. To nie jest tak, że obowiązuje jedno nazewnictwo. Tzn. nie wiem jak w psychologii ale w psychiatrii są dwa obowiązujące klasyfikacje i nazewnictwo zależy od katalogu, na który się powołasz. Niemniej jasne, masz rację, że to równoległe terminy.

Psychologia nie ma własnej klasyfikacji. Istniejące klasyfikacje to klasyfikacje medyczne: amerykańska DSM IV (ze zmianami) oraz ICD-10 (międzynarodowa, europejska, ona obowiązuje w Polsce).

Dlatego napisałem o PSYCHIATRII, nie psychologii (że "nie wiem jak w psychologii, ale w psychiatrii...").
I zmiany terminologiczne dokonane zostały w obu, więc tamte
nazwy są stare i nieobowiązujące

E to muszę to sprawdzić w takim razie ;)

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Joanna Mandrosz:
Jakub Polewski:

Domena nauki o moralności jak najbardziej.

"Nauki" to chyba eufemizm? ;) Raczej filozofii.

Etycy chyba widzą etykę jako naukę, podobnie jak filozofowie w
swej większości.

Etycy to SĄ filozofowie, a nie każdy filozof jest tak niedouczony na temat filozofii i jej klasyfikacji, żeby nie rozrózniać paradygmatu naukowego od filozofii i nie zauważać absurdu, który jest skutkiem tego, iż nauka to jeden z nurtów FILOZOFII, w tym epistemologii i ontologii (empiryczno-racjonalny). Zatem filozofia jest pojęciem szerszym, większą dziedziną wiedzy, nauka jest jej subdyscypliną o znacznym statusie autonomicznym. Inna sprawa, że w szkolnictwie wyższym niewłaściwie się stosuje nazewnictwo utożsamiając pojęcie: "nauka" z pojęciem: "dziedzina wiedzy". Stąd takie dziwolągi jak "nauki humanistyczne", "nauki filozoficzne" czy "nauki przyrodnicze" (pleonazm). W literaturze anglojęzycznej science oznacza nie więcej niż PRZYRODNICZE dziedziny wiedzy. W Polsce natomiast nauką jest nawet teologia! w której przedmiot badań jest przecież urojony (nieprzyrodniczy).
No jednak palenie znacznie tę śmierć przyspiesza

Ale czas to jedno z kryteriów pojęcia samobójstwo. Zabijasz się po to, aby umrzeć, a nie aby konać latami. Palenie w tym sensie powoduje zaburzenia zdrowotne, a więc cierpienie, co podchodzi raczej pod definicję samookaleczania się. Chociaż - jak wcześniej zaznaczyłem - ponieważ palenie często jest kompulsją, to z samookaleczaniem się jako celem tegoż niewiele ma wspólnego. Jest to jedynie sposób na rozładowanie nadmiernego napięcia emocjonalnego, obniżenia poziomu lęku.
Hej, to chyba nie jest przykład dyskryminacji tylko uprzywilejowania, coś ci sie pomyliło?

Odbieranie palaczom prawa do palenia jest dyskryminacją, bo ogranicza im się prawo do rozładowania napięcia, a np. tnącym się żyletkami niekoniecznie. Chociaż to może zły przykład, bo tutaj mogły by w przestrzeni publicznej zareagować służby sanitarno-epidemiologiczne ;P
Jeśliby nie truli innych (np. paląc e-papierosy) nie byliby mordercami, tylko samobójcami. Teraz wprawdzie są poniekąd mordercami biernych palaczy, ale to powód raczej do karania niż
do dyskryminowania (to dwie różne rzeczy).

Karanie to jest dyskryminacja, CHYBA, że w definicji pojęcia DYSKRYMINACJA zaznaczysz, że chodzi o sytuacje, w których nie doszło do złamania prawa.

A wracając do tematu - tak, jest to szkodzenie innym, dlatego jestem za zakazem całkowitym PALENIA w przestrzeni publicznej (włącznie z paleniem liści jeśli dym przedostaje się poza posesję, a że się przedostaje to wiadomo ;) ).

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Jakub Polewski:

Nie każdy może jeść ziemniaki, np. osoby z grupą krwi 0, gdyż nierzadko towarzyszy im też niedoczynność lub nadczynność tarczycy, a ich enzymy trawienne nie dają sobie rady z wieloma elementami współczesnej diaty, w tym ziemniakami, produktami mlecznymi i zbożowymi, niektórymi owocami czy wieprzowiną.

Ja mam grupę 0 i jem ziemniaki, czy to znaczy, że dokonuję rozłożonego w czasie samobójstwa?:P Produkty mleczne i zbożowe także jadam i owoce (nie wiem, które są te niektóre), wieprzowiny nie jest.
Jakiś czas temu było głośno o książce "Jedz zgodnie z Twoją grupą krwi" (chyba taki tytuł), ale zdania były podzielone (jak zwykle) i niby grupa krwi nie ma znaczenia, kto wie.Daniel D. edytował(a) ten post dnia 06.06.09 o godzinie 15:54

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Daniel D.:
Ja mam grupę 0 i jem ziemniaki, czy to znaczy, że dokonuję rozłożonego w czasie samobójstwa?:P

Spytaj się dietetyka co w wieku 30 lat stanie się z Twoimi kośćmi i stawami ;)
Produkty mleczne i zbożowe
także jadam i owoce (nie wiem, które są te niektóre), wieprzowiny nie jest.
Jakiś czas temu było głośno o książce "Jedz zgodnie z Twoją grupą krwi" (chyba taki tytuł), ale zdania były podzielone (jak
zwykle) i niby grupa krwi nie ma znaczenia, kto wie.

O, to przeczytam ją, ale najlepiej chyba konsultować się z dietetykami (oczywiście lekarzami ;)

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Jakub Polewski:

A wracając do tematu - tak, jest to szkodzenie innym, dlatego jestem za zakazem całkowitym PALENIA w przestrzeni publicznej (włącznie z paleniem liści jeśli dym przedostaje się poza posesję, a że się przedostaje to wiadomo ;) ).

Generalnie nie lubię akademickich dyskusji, a ty takie prowokujesz. Potocznie etyka jest uważana za naukę o moralności. Ze studiów magisterskich a potem doktorskich pamiętam kryteria tego co jest ściśle naukowe, ale nie o tym tu u licha mówimy. Popełniasz ten sam błąd co większośc naukowców popadając w jakieś nic nieznaczące dygresje - popisy erudycyjne. Mówimy o tym że ludzie umierają od palenia. Ja się włączyłam, by dodać fakty dotyczące e-papierosa, które uważam za znaczące dla rozwiązania tego problemu. A tego np. nawet nie skomentowałeś. Czy jesteś za zakazem palenia e-papierosów też?
P.S. Karanie może być dyskryminacją ale nie musi, dyskryminacja może być karaniem ale nie musi. Dyskryminacja jest oparta na przeświadczeniu, że ktoś nie zasługuje na coś, bo jest gorszy, kara ma ścisły związek z wykroczeniem (złamaniem norm ub prawa).Joanna Mandrosz edytował(a) ten post dnia 06.06.09 o godzinie 16:57

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Jakub Polewski:

Dlatego napisałem o PSYCHIATRII, nie psychologii (że "nie wiem jak w psychologii, ale w psychiatrii...").

Ale właśnie nie ma odrębnej dla psychologii i psychiatrii, te klasyfikacje powstały głównie po to by ułatwić komunikację między diagnostami, kiedy jeden specjalista mówi "schizofrenia" drugi wie co ten pierwszy ma na myśli. Poza tym to są klasyfikacje objawowe, stwierdzające jedynie występowanie danych objawów, nie tłumaczą one etiologii. I muszą być niesporne, tj. występujące na gruncie różnych podejść, nie wpisuje się tam specyficznych zaburzeń obecnych tylko w danej szkole psychoterapeutycznej, dlatego nie ma tam np. "nerwicy egzystencjalnej" (szkoła psychoterapii egzystencjalnej) czy "lęku kastracyjnego" (psychoanaliza/ podejście psychodynamiczne).
E to muszę to sprawdzić w takim razie ;)

Ja sprawdziłem, co prawda na Wikipedii, więc źródło to pewne nie jest i część nazw znajduje się w nawiasie (np. "nerwica natręctw").
Ale też w ICD-10 jest "upośledzenie umysłowe" a tego terminu, jak mówiłem już się w Polsce formalnie nie używa.
Może się nadmiernie czepiam, ale ja bym, stawiając diagnozę, nie napisał "nerwica natręctw", tylko zaburzenia obsesyjno-kompulsywne.

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Jakub Polewski:
Spytaj się dietetyka co w wieku 30 lat stanie się z Twoimi kośćmi i stawami ;)
O, to przeczytam ją, ale najlepiej chyba konsultować się z dietetykami (oczywiście lekarzami ;)

Ja bym się chętnie wybrał do dietetyka, ale oni chyba jakoś mało dostępni są. Z drugiej strony też ich specjalnie nie szukałem, ale przeszedłbym się. Chociaż widać, że powinienem przed 30-tką jednak:P

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Jakub Polewski:
Ale czas to jedno z kryteriów pojęcia samobójstwo. Zabijasz się po to, aby umrzeć, a nie aby konać latami. Palenie w tym sensie powoduje zaburzenia zdrowotne, a więc cierpienie, co podchodzi raczej pod definicję samookaleczania się. Chociaż - jak wcześniej zaznaczyłem - ponieważ palenie często jest kompulsją, to z samookaleczaniem się jako celem tegoż niewiele ma wspólnego. Jest to jedynie sposób na rozładowanie nadmiernego napięcia emocjonalnego, obniżenia poziomu lęku.


Ale przecież i w paleniu i samookaleczeniu może chodzić właśnie o redukcję napięcia emocjonalnego. Palenie jest na pewno bliższe samookaleczeniu niż samobójstwu.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Joanna Mandrosz:
piotr K.:
Joanna Mandrosz:
Jakub Polewski:
>>
To jest strasznie trudny temat. Załączam tu link, artykuł długi, ale bardzo ciekawy. Ja zgadzam się jego z autorem: często czyjaś decyzja o samobójstwie/eutanazji może być efektem chwilowego stanu. To może być straszliwa w skutkach pomyłka.


a kto ma ocenic czy to pomylka?
to bedze tego kogos pomylka i o tym tylko on bedzie wiedzial a wlasciwie nie bedzie wiedzial wiec w czym problem?

Problem jest, bo jeśli ktoś tak naprawdę chciał żyć to jednak eutanazja była wbrew jego woli.

to juz po fakcie czasu sie nie odwroci - taka decyzje podjal.

Ludzie, którzy prawdziwie
go kochali też niepotrzebnie cierpią po stracie.

tak juz jest postrzegana smierc w naszej kulturze-predzej czy pozniej wszyscy umrzemy.

Dla mnie w tym
artykule w linku szczególnie wstrząsająca jest informacja o ludziach, którzy nie chcą odebrać śmiertelnie chorych krewnych ze szpitala.

prawda nie najlepiej to o nich swiadczy jaoko ludziach.

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Spróbuj e-papierosa, bo może się okaże że jednak jesteś uzależniony bardziej od nikotyny, niż od tych substancji smolistych. Cały rytuał palenia łącznie z widowiskowym i spektakularnym wypuszczaniem dymu możesz wykonać :) Może to warto
jeśli przeniesie cię od statusu mordercy do samobójcy


ale nie mowie o subst. smolistych tylko uzależniaczach dodawanych do tytoniu przez produkujące je koncerny.

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

piotr K.:
>
Dla mnie w tym
artykule w linku szczególnie wstrząsająca jest informacja o ludziach, którzy nie chcą odebrać śmiertelnie chorych krewnych ze szpitala.

prawda nie najlepiej to o nich swiadczy jaoko ludziach.

Właśnie, warto o tych naszych ludzkich słabościach pomyśleć w kontekście eutanazji. Jak tacy krewni zachowaliby się gdyby dano im podstawę do eutanazji na chorej osobie? Ja bałabym się że podejmą zbyt szybko wygodną dla siebie decyzję. Dlatego jestem zasadniczo przeciwna eutanazji, a jeśli już, to niech to dzieje się tak jak nie tak dawno w USA w przypadku Terri Schiavo: debata publiczna, sprawa nagłośniona. A nie cicha decyzja średnio uczłowieczonych krewnych.
Niedawno spotkałam się z opinią, może trochę na wyrost, ale chyba coś w tym jest: podobno już się zdarza że z Holandii ludzie przenoszą się do Polski wiedząc że gdyby co, to przynajmniej nie spotka ich tu pośpieszna eutanazja.

konto usunięte

Temat: Alarmujący raport WHO: tytoń zabije miliard ludzi

Paweł B.:

ale nie mowie o subst. smolistych tylko uzależniaczach dodawanych do tytoniu przez produkujące je koncerny.

Chcesz pójść im na rękę i dać się uzależnić od tych substancji, które oni podstępnie pakują do papierosów? Nie twierdzę że rzucić palenie jest łatwo, bo wiem że bardzo trudno. Widzę to wszędzie wokół siebie. Ale trzeba chociaż próbować.



Wyślij zaproszenie do