Łukasz Bujar

Łukasz Bujar Zarządzanie jakością
i projektem, lean
management , kaizen

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

>

Wiem, że czasem lubisz dodać coś od siebie ;)
Nie rozumiem

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Juliusz Grzegorz Sumorok:
Marian Marcin O.:
i zacząć mówić prawdę o innych, rzekomo lepszych źródłach energii.

Jeżeli chodzi o Polskę to ani wiatr ani biomasa etc nie wystarczą na przyszłe zapotrzebowanie energetyczne kraju, w mojej opinii energetyka jądrowa jest koniczna.

Ewentualnie można myśleć nad energią geotermalną, chociaż koszta wybudowania takiej elektrowni są znaczne.

A na podstawie jakich analiz Pan tak twierdzi????

Niestety nie mogę podać, gdyż jest to część przyszłej pracy doktorskiej mojego kolegi.

Słyszałem ostatnio w radiu o inteligentnych sieciach energetycznych, które mogłyby w przyszłości rozwiązać wiele problemów, np: sprawności i ilości energii uzyskiwanej z odnawialnych źródeł.
Jako przykład można podać energię słoneczną uzyskaną w Afryce i wysłaną tam gdzie jej potrzeba, np do Polski.
Może to mrzonka, ale myślę, że warto się tym zainteresować.
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Marian Marcin O.:
Juliusz Grzegorz Sumorok:
Marian Marcin O.:
i zacząć mówić prawdę o innych, rzekomo lepszych źródłach energii.

Jeżeli chodzi o Polskę to ani wiatr ani biomasa etc nie wystarczą na przyszłe zapotrzebowanie energetyczne kraju, w mojej opinii energetyka jądrowa jest koniczna.

Ewentualnie można myśleć nad energią geotermalną, chociaż koszta wybudowania takiej elektrowni są znaczne.

A na podstawie jakich analiz Pan tak twierdzi????

Niestety nie mogę podać, gdyż jest to część przyszłej pracy doktorskiej mojego kolegi.

Słyszałem ostatnio w radiu o inteligentnych sieciach energetycznych, które mogłyby w przyszłości rozwiązać wiele problemów, np: sprawności i ilości energii uzyskiwanej z odnawialnych źródeł.
Jako przykład można podać energię słoneczną uzyskaną w Afryce i wysłaną tam gdzie jej potrzeba, np do Polski.
Może to mrzonka, ale myślę, że warto się tym zainteresować.

A o stratach na przesyle Pan słyszał? Przyszłością jest generacja lokalna i rozproszona, ale to nie w smak wielkim producentom i lobbystom.
Łukasz Bujar

Łukasz Bujar Zarządzanie jakością
i projektem, lean
management , kaizen

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Juliusz Grzegorz Sumorok:

A o stratach na przesyle Pan słyszał? Przyszłością jest generacja lokalna i rozproszona, ale to nie w smak wielkim producentom i lobbystom.
Ma Pan rację tylko jest jeden problem, taki że za tymi koncernami niestety stoją rządy, ponieważ we wszystkich państwach,nad sektorem energetycznym kontrolę mma państwo, więc prędzej na pewno znajdą zastosowanie inteligentne sieci szczególnie we Francji, ponieważ chcą oni uruchomić takie sieci ze swoimi byłymi koloniami typu Algieria, Maroko,Tunezja gdzie chcą zainwestować w energetykę słoneczną, a generacja rozproszona będzie jeszcze musiała poczekać, jeśli w ogóle będzie rozwijana.
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Łukasz Bujar:
Juliusz Grzegorz Sumorok:

A o stratach na przesyle Pan słyszał? Przyszłością jest generacja lokalna i rozproszona, ale to nie w smak wielkim producentom i lobbystom.
Ma Pan rację tylko jest jeden problem, taki że za tymi koncernami niestety stoją rządy, ponieważ we wszystkich państwach,nad sektorem energetycznym kontrolę mma państwo, więc prędzej na pewno znajdą zastosowanie inteligentne sieci szczególnie we Francji, ponieważ chcą oni uruchomić takie sieci ze swoimi byłymi koloniami typu Algieria, Maroko,Tunezja gdzie chcą zainwestować w energetykę słoneczną, a generacja rozproszona będzie jeszcze musiała poczekać, jeśli w ogóle będzie rozwijana.

Czyli z poszanowaniem środowiska, sprawnością energetyczną i zdrowym rachunkiem ekonomicznym o bezpieczeństwie energetycznym nie wspominając będzie to miało mało wspólnego.
Łukasz Bujar

Łukasz Bujar Zarządzanie jakością
i projektem, lean
management , kaizen

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Juliusz Grzegorz Sumorok:

Czyli z poszanowaniem środowiska, sprawnością energetyczną i zdrowym rachunkiem ekonomicznym o bezpieczeństwie energetycznym nie wspominając będzie to miało mało wspólnego.
Niekoniecznie, akurat inwestując w energetykę słoneczna na saharze nie wydaje mi się żeby robili jakąś szkodę środowisku, bo te tereny i tak są niezamiszkałe, co do inteligentnych sieci nie wiem co miał na myśli kolega Marian, ponieważ ja czytałem kilka artykułów głownie amerykańskich i francuskich, gdzie były prowadzone badania nad przesyłem energii bez kabli , takie energetyczne wifi, więc wydaje mi się że to mniej zniszczy środowisko niż postawienie słupów energetycznych, a co do sprawności energetycznej ten przesyl energii miał sprawnośc mniejszą od zwykłej o 10%, a to był stan na 2006 rok więc pewnie się poprawiło, czyli w przyszłości będzie to bardziej się opłacało niż zwykłe sieci, co do bezpeczeństwa energetycznego to tu podałem przykład Francji, której srosunki z byłymi koloniami są poprawne, zyska na tym Francja i kolonie, co do Polski wydaje mi się że odpiwednią drogą bezpieczeństwa są elektrownie jądrowe i cieplne na gaz(jeśli rzeczywiści mamy tak duże złoża o czym trąbiono przed kilkoma dniami), albo na węgiel( mam na myśli te z instalacją CCS), żadne biomasy ani wiatr nam nie zapewnią bezpieczeństwa. energetycznego
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Łukasz Bujar:
Juliusz Grzegorz Sumorok:

Czyli z poszanowaniem środowiska, sprawnością energetyczną i zdrowym rachunkiem ekonomicznym o bezpieczeństwie energetycznym nie wspominając będzie to miało mało wspólnego.
Niekoniecznie, akurat inwestując w energetykę słoneczna na saharze nie wydaje mi się żeby robili jakąś szkodę środowisku, bo te tereny i tak są niezamiszkałe, co do inteligentnych sieci nie wiem co miał na myśli kolega Marian, ponieważ ja czytałem kilka artykułów głownie amerykańskich i francuskich, gdzie były prowadzone badania nad przesyłem energii bez kabli , takie energetyczne wifi, więc wydaje mi się że to mniej zniszczy środowisko niż postawienie słupów energetycznych, a co do sprawności energetycznej ten przesyl energii miał sprawnośc mniejszą od zwykłej o 10%, a to był stan na 2006 rok więc pewnie się poprawiło, czyli w przyszłości będzie to bardziej się opłacało niż zwykłe sieci, co do bezpeczeństwa energetycznego to tu podałem przykład Francji, której srosunki z byłymi koloniami są poprawne, zyska na tym Francja i kolonie, co do Polski wydaje mi się że odpiwednią drogą bezpieczeństwa są elektrownie jądrowe i cieplne na gaz(jeśli rzeczywiści mamy tak duże złoża o czym trąbiono przed kilkoma dniami), albo na węgiel( mam na myśli te z instalacją CCS), żadne biomasy ani wiatr nam nie zapewnią bezpieczeństwa. energetycznego


Tak tylko te siłownie na Saharze trzeba zbudować, jak w fazie inwestycyjnej będzie z obciążeniem środowiska, wydobyciem materiału na te panele, transportem itp., tego tak naprawdę nikt nie kalkuluje.
Miałem na myśli nie sieci inteligentne ale rozproszoną produkcję energii w każdym domu, kogeneracja lokalna. Ale to jest nie po drodze dużemu biznesowi i koncernom energetycznym.
Łukasz Bujar

Łukasz Bujar Zarządzanie jakością
i projektem, lean
management , kaizen

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Juliusz Grzegorz Sumorok:

Tak tylko te siłownie na Saharze trzeba zbudować, jak w fazie inwestycyjnej będzie z obciążeniem środowiska, wydobyciem materiału na te panele, transportem itp., tego tak naprawdę nikt nie kalkuluje.
Miałem na myśli nie sieci inteligentne ale rozproszoną produkcję energii w każdym domu, kogeneracja lokalna. Ale to jest nie po drodze dużemu biznesowi i koncernom energetycznym.
No ale chyba lepiej wybudować elektrownię słoneczną niż cipelną na gaz albo ropę, ponieważ te kraje kiedyś zaczną się intensywnie roziwjać i też będą potrzebować prądu, nie wiem co ma Pan na mysli mówiąc o fazie inwestycyjnej, ponieważ jak mają to budować to na pewno to wybudują na pustyni skalistej a nie piaszczystej tak jak to zrobili w USA, na pewno środowisko jest troche przekształcone ale już nie przesadzajmy, bo na pustyniach praktycznie nie występują żadne formy życia, więc obciążenie środowiska będzie tu na pewno dużo mniejsze niż choćby taka budowa gdziekolwiek w Europie, bo jeśli idąc tym tropem to każda elektrownia jest bee, bo zawsze jest jakaś ingerencja w środowisko mniejsza lub większa, akurat na pustyniach jest ona bardzo mała,a kogeneracja lokalna wymaga póki co zmiany w ustawodawstwie na co się nie zanosi.Łukasz Bujar edytował(a) ten post dnia 14.02.10 o godzinie 16:54
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Łukasz Bujar:
Juliusz Grzegorz Sumorok:

Tak tylko te siłownie na Saharze trzeba zbudować, jak w fazie inwestycyjnej będzie z obciążeniem środowiska, wydobyciem materiału na te panele, transportem itp., tego tak naprawdę nikt nie kalkuluje.
Miałem na myśli nie sieci inteligentne ale rozproszoną produkcję energii w każdym domu, kogeneracja lokalna. Ale to jest nie po drodze dużemu biznesowi i koncernom energetycznym.
No ale chyba lepiej wybudować elektrownię słoneczną niż cipelną na gaz albo ropę, ponieważ te kraje kiedyś zaczną się intensywnie roziwjać i też będą potrzebować prądu, nie wiem co ma Pan na mysli mówiąc o fazie inwestycyjnej, ponieważ jak mają to budować to na pewno to wybudują na pustyni skalistej a nie piaszczystej tak jak to zrobili w USA, na pewno środowisko jest troche przekształcone ale już nie przesadzajmy, bo na pustyniach praktycznie nie występują żadne formy życia, więc obciążenie środowiska będzie tu na pewno dużo mniejsze niż choćby taka budowa gdziekolwiek w Europie, bo jeśli idąc tym tropem to każda elektrownia jest bee, bo zawsze jest jakaś ingerencja w środowisko mniejsza lub większa, akurat na pustyniach jest ona bardzo mała,a kogeneracja lokalna wymaga póki co zmiany w ustawodawstwie na co się nie zanosi.Łukasz Bujar edytował(a) ten post dnia 14.02.10 o godzinie 16:54


Panie Łukaszu rachunek ciągniony każe analizować obciążenie dla środowiska na każdym etapie. Ile energii pochłonie zdobycie surowców na panele, ile samo wyprodukowanie paneli, następnie transport i montaż, przecież będzie to energie konwencjonalna. Jakie będzie zanieczyszczenie środowiska na tym etapie, nie Sahary ale Chin bo tam będą zapewne produkowane te panele.
Czy ktoś niezależny robiła rachunek C/B takiej inwestycji czy po prostu koncerny wykombinowały ze to się im opłaci???
Czasem lepiej nic nie robić niż robić głupie inwestycje tak jak w przypadku CCS w Bełchatowie.
Łukasz Bujar

Łukasz Bujar Zarządzanie jakością
i projektem, lean
management , kaizen

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Juliusz Grzegorz Sumorok:

Panie Łukaszu rachunek ciągniony każe analizować obciążenie dla środowiska na każdym etapie. Ile energii pochłonie zdobycie surowców na panele, ile samo wyprodukowanie paneli, następnie transport i montaż, przecież będzie to energie konwencjonalna. Jakie będzie zanieczyszczenie środowiska na tym etapie, nie Sahary ale Chin bo tam będą zapewne produkowane te panele.
Czy ktoś niezależny robiła rachunek C/B takiej inwestycji czy po prostu koncerny wykombinowały ze to się im opłaci???
Czasem lepiej nic nie robić niż robić głupie inwestycje tak jak w przypadku CCS w Bełchatowie.
Ma Pan rację, jednak lepiej teraz wybudować elektrownię słoneczną , wiadomo że panele będą pochodzić z Chin, no ale co my ludzie, społeczeństwo mają zrobić, koncerny mogą zamówić panele gdzie indziej ale tego nie zrobią bo w Chinach jest najtaniej a dodatkowo opanowali oni już tak dobrze proces produkcji że nie widać różnicy pomiędzy chińskimi a amerykańskimi czy niemieckimi, a poza tym wszytkie wyliczenia wskazują że w 2050 będziemy potrzebowali dwa razy tyle energii co dzisiaj, więc łącznie na przestrzeni kolejnych 40 lat obciążenie środowiska będzie niższe niż wybudowanie w tych miejscach za 20 lat elektrowni cieplnych ewentualnie jądrowych, ja także uważam że CCS to jest jakiś bełkot , niestety jeżeli nie chcemy drastycznego wzrostu cen energii po 2020(chyba , bo nie wiem jakie są zalecenia UE), to chyba nie mamy wyjścia bo przez 10 lat nie zdłamy oprzeć naszej energetyki o atom,wiatr czy biomasę, a przy okazji można poprawić technologię wytwarzania energii, kiedy 40 lat temu wprowadzono odsiarczanie do elektrowni też były one energochłonne, a w tym momencie wszystkie elektrownie cieplne mają takie instalacje i nie stanowią one już problemu.
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Łukasz Bujar:
Juliusz Grzegorz Sumorok:

Panie Łukaszu rachunek ciągniony każe analizować obciążenie dla środowiska na każdym etapie. Ile energii pochłonie zdobycie surowców na panele, ile samo wyprodukowanie paneli, następnie transport i montaż, przecież będzie to energie konwencjonalna. Jakie będzie zanieczyszczenie środowiska na tym etapie, nie Sahary ale Chin bo tam będą zapewne produkowane te panele.
Czy ktoś niezależny robiła rachunek C/B takiej inwestycji czy po prostu koncerny wykombinowały ze to się im opłaci???
Czasem lepiej nic nie robić niż robić głupie inwestycje tak jak w przypadku CCS w Bełchatowie.
Ma Pan rację, jednak lepiej teraz wybudować elektrownię słoneczną , wiadomo że panele będą pochodzić z Chin, no ale co my ludzie, społeczeństwo mają zrobić, koncerny mogą zamówić panele gdzie indziej ale tego nie zrobią bo w Chinach jest najtaniej a dodatkowo opanowali oni już tak dobrze proces produkcji że nie widać różnicy pomiędzy chińskimi a amerykańskimi czy niemieckimi, a poza tym wszytkie wyliczenia wskazują że w 2050 będziemy potrzebowali dwa razy tyle energii co dzisiaj, więc łącznie na przestrzeni kolejnych 40 lat obciążenie środowiska będzie niższe niż wybudowanie w tych miejscach za 20 lat elektrowni cieplnych ewentualnie jądrowych, ja także uważam że CCS to jest jakiś bełkot , niestety jeżeli nie chcemy drastycznego wzrostu cen energii po 2020(chyba , bo nie wiem jakie są zalecenia UE), to chyba nie mamy wyjścia bo przez 10 lat nie zdłamy oprzeć naszej energetyki o atom,wiatr czy biomasę, a przy okazji można poprawić technologię wytwarzania energii, kiedy 40 lat temu wprowadzono odsiarczanie do elektrowni też były one energochłonne, a w tym momencie wszystkie elektrownie cieplne mają takie instalacje i nie stanowią one już problemu.


Jest to materiał na większa dyskusję, uważam generalnie że najpierw trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw a potem robić. Bo coś co na pierwszy rzut oka wydaje się całkiem rozsądne tak naprawdę może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Już wiele takich chybionych inwestycji było wieć nie powtarzajmy bęldow.
Łukasz Bujar

Łukasz Bujar Zarządzanie jakością
i projektem, lean
management , kaizen

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Juliusz Grzegorz Sumorok:

Jest to materiał na większa dyskusję, uważam generalnie że najpierw trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw a potem robić. Bo coś co na pierwszy rzut oka wydaje się całkiem rozsądne tak naprawdę może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Już wiele takich chybionych inwestycji było wieć nie powtarzajmy bęldow.
Całkowicie się z Panem zgadzam, jednak jeżeli już wyłożono kasę na CCS( zbyt pochopnie) to uważam że należy zrobić wszystko aby stało się to polską specjalnością na świecie iaby to Polacy byli najlepszymi specjlaistami praktykami z tej diedziny.
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Łukasz Bujar:
Juliusz Grzegorz Sumorok:

Jest to materiał na większa dyskusję, uważam generalnie że najpierw trzeba przeanalizować wszystkie za i przeciw a potem robić. Bo coś co na pierwszy rzut oka wydaje się całkiem rozsądne tak naprawdę może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Już wiele takich chybionych inwestycji było wieć nie powtarzajmy bęldow.
Całkowicie się z Panem zgadzam, jednak jeżeli już wyłożono kasę na CCS( zbyt pochopnie) to uważam że należy zrobić wszystko aby stało się to polską specjalnością na świecie iaby to Polacy byli najlepszymi specjlaistami praktykami z tej diedziny.

Panie Łukaszu, inni liczą i jeśli CCS będzie oznaczało pogorszenie warunków gospodarki nimieckiej czy USA to bardzo bym się zdziwił gdyby było stosowane. Ponadto Globalne Ocieplenie to mit i w ciągu kilku lat wszystkie dopłaty i inne aberracje padną a my znów zostaniemy z reka w nocniku jak zwykle zresztą.
Łukasz Bujar

Łukasz Bujar Zarządzanie jakością
i projektem, lean
management , kaizen

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Juliusz Grzegorz Sumorok:

Panie Łukaszu, inni liczą i jeśli CCS będzie oznaczało pogorszenie warunków gospodarki nimieckiej czy USA to bardzo bym się zdziwił gdyby było stosowane. Ponadto Globalne Ocieplenie to mit i w ciągu kilku lat wszystkie dopłaty i inne aberracje padną a my znów zostaniemy z reka w nocniku jak zwykle zresztą.
No tylko że widzi Pan, niestety póki co histeria z globalnym ociepleniem trwa , praktycznie w każdej dziedzinie nas to nawiedza, szczególnie w dopłatach z UE, kolega starał się o dopłaty na rozpoczęcie jakiegoś biznesu i konsultant doradził mu, żeby napisał że to będzie ekologiczne to ma większe szanse na dotacje.
Stanisław S.

Stanisław S. mgr inż. Automatyki

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Łukasz Bujar:
Ma Pan rację tylko jest jeden problem, taki że za tymi koncernami niestety stoją rządy, ponieważ we wszystkich państwach,nad sektorem energetycznym kontrolę mma państwo,

i chwała za to najwyższemu, dzięki temu jeszcze jakoś jest w miarę bezpiecznie "energetycznie".
Łukasz Bujar

Łukasz Bujar Zarządzanie jakością
i projektem, lean
management , kaizen

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

Stanisław Szewczyk:
Łukasz Bujar:
Ma Pan rację tylko jest jeden problem, taki że za tymi koncernami niestety stoją rządy, ponieważ we wszystkich państwach,nad sektorem energetycznym kontrolę mma państwo,

i chwała za to najwyższemu, dzięki temu jeszcze jakoś jest w miarę bezpiecznie "energetycznie".
Nigdzie nie powiedziałem że to źle i prawdopodobnie nigdy to sie nie zmieni, bo bez prądu nie może funkcjonować współczesna gospodarka.

Temat: Trochę o konkurencji, czyli mitologia enrgetyki wiatrowej.

http://www.elektroonline.pl/a/1338/2,Energetyka_jadrow...

polecam lekturę.



Wyślij zaproszenie do