Temat: Toyota Prius - najpopularniejsze auto hybrydowe w III...

Toyota Prius III generacja modelu w dostępna od 2009 roku

WSTĘP

Prius to pierwsze auto wykorzystujące do napędu dwa rodzaje silników – spalinowy i elektryczny równocześnie, produkowane i sprzedawane masowo na całym świecie. Toyota wprowadziła w 1997 r do sprzedaży w Japonii Priusa I generacji. Po trzech latach dokonano modyfikacji polegającej min na zwiększeniu mocy silników i takie auta pojawiły się na rynkach w Europie i Stanach Zjednoczonych Ameryki. W tym krótkim opisie nie będę skupiał się na historii modelu. Podkreślenia wymaga jednak fakt, że od 10 lat Prius jest obecny na światowym rynku i Toyota dzięki temu nabrała dużego doświadczenia w produkcji i serwisowaniu aut hybrydowych. Do dziś Toyota wyprodukowała ponad dwa miliony samochodów „o dwóch sercach” (sumując wszystkie modele).
Jako ciekawostkę dodam, że drugą w kolejności wprowadzoną do masowej produkcji hybrydą ze znaczkiem Toyoty ( w 2001 roku) jest Van - odpowiednik znanej u nas Previi. Auto to jest jednak dostępne do dziś jedynie na rynku Japońskim. Wracając do Priusa w III odsłonie:

WYGLĄD/ DESIGN/ NADWOZIE/PRAKTYCZNOŚĆ

Kształt Priusa nie przypada wszystkim do gustu, ale o gustach nie można dyskutować. Faktem jest, że osiągnięto dzięki tej stylistycebardzo korzystny współczynnik oporu powietrza CX=0.25. Przypomina mi się dzieło francuskich konstruktorów - Citroen CX, którego bryła przypominała już w 1974 roku kształt omawianego japońskiego auta. Budziła wówczas duże kontrowersje, a jednocześnie podziw z powodu aerodynamiki. Nota bene obydwa samochody uhonorowano mianem auta roku w odstępie 30 lat. Jednak mimo zawansowania technicznego Citroen z powodu zawodności systemu hydraulicznego i skomplikowanej budowy nie stał się popularny, tym bardziej że był autem luksusowym, a nie pasował do tradycyjnej wizji limuzyny.
Prius należy do segmentu aut kompaktowych. Pięciomiejscowy hatchback oferuje dość miejsca tak naprawdę dla czwórki dorosłych pasażerów i bagażnik o pojemności 445-1120 (po złożeniu tylnych siedzeń) litrów mimo, że w jego komorze znajduje się pokaźny zestaw akumulatorów. Piąta osoba może podróżować oczywiście także, ale jeśli jest to dorosły człowiek to będzie się czuł troszkę jak na ramie albo bagażniku rowerowym – twardo, niezbyt miło, ale wciąż bardzo ekologicznie.
Podsumowując: można spierać się odnośnie estetyki, można znaleźć tej samej wielkości auto z większym bagażnikiem, nie sposób jednak odmówić konstruktorom Toyoty konsekwencji – zbudowali auto ekologiczne, którego kształt rzutuje na oszczędność energii niezbędnej do wprawienia go w ruch. I to bez szczególnie wielkich kompromisów użytkowych.

SYNERGICZNY NAPĘD HYBRYDOWY (ang HYBRID SYNERGY DRIVE)

Na ten temat pisze się i mówi najwięcej. Zaznaczę więc tylko najważniejsze cechy i wyróżniki. Prius posiada zaawansowany technologicznie system napędowy, na który składa się silnik spalinowy i dwa silniki elektryczne. Zastosowanie silnika spalinowego z tzw cyklem Atkinsona to kolejny znak proekologicznej polityki producenta. Ten silnik o pojemności 1,8 litra daje tylko 98 KM (koni mechanicznych) mocy. Z takiej wielkości jednostki można „wyciągnąć” nawet 150 KM. Jednak w silniku Priusa spalanie mieszanki paliwowej jest bardzo dokładne, czyli sprawność tego silnika jest większa. W efekcie przez rurę wydechową wydostaje się o wiele mniej toksycznych spalin. Zespół napędowy posiada bezstopniową, automatyczną skrzynię biegów. Rozwiązanie to ma dwa plusy. Po pierwsze silnik spalinowy pracuje prawie zawsze z optymalnymi obrotami (to także wpływa na zużycie paliwa i wysoki moment obrotowy). Po drugie jadący autem w praktyce nie słyszą pracy silnika, ani charakterystycznej dla aut z mechaniczną lub automatyczną wielostopniową przekładnią „wyć" silnika, gdy wyskakuje na wysokie obroty.
Z silnikiem spalinowym współpracują dwa silniki elektryczne, które w inteligentny sposób włączają się w trakcie jazdy dodając elastyczności i mocy autu.Maja wystarczającamoc, aby napędzać samochód same, czyli możemy na przykład rano opuścić garaż i osiedle w idealnej ciszy bez spalin. Właśnie ta cecha jest wyróżnikiem systemu zastosowanego przez Toyotę w Priusie i Aurisie. Pełną hybrydą są także Lexusy z serii „H” i VW Toureg Hybrid oraz BMW ActiveHybrid V6. Te auta są jednak 3, a nawet 4 razy droższe. (Lexus to luksusowa marka Toyoty pierwotnie stworzona na rynek USA obecnie dostępna także w Europie. Niebawem pojawi się kompaktowy, tańszy Lexus wyposażony w system hybrydowy zapożyczony z Priusa).
Honda, która wprowadziła na rynek trzy stosunkowo przystępne cenowo modele z napędem spalinowo-elektrycznym, nie wyposażyła swoich aut w pełne hybrydy – o Hondzie CR-Z (auto o sportowym designie) i Hondzie Insight (bezpośredni konkurent Priusa i Aurisa) będę pisać osobno.
Jak to działa w Priusie - kiedy włączą się silnik elektryczny, kiedy spalinowy, a kiedy obydwa są wyłączone lub się wspomagają opowiada filmik w : http://www.hybridsynergydrive.com/the-full-hybrid/main...
Reasumując napęd hybrydowy Priusa i Aurisa to dopracowany, wyrafinowany technicznie, ale jednocześnie dziecinnie łatwy w obsłudze system.

WYPOSAŻENIE/KOLORYSTYKA/MATERIAŁY

Żeby nie było aż tak radośnie wyposażenie i kolorystyka szczególnie wnętrza Priusa dostępnego w Polsce to temat nieco smutny. Smutek bierze się z faktu, że płacąc 100 000zł za wersję SOL otrzymujemy auto bez wyświetlacza LCD (jeszcze poprzednia generacja miała go w standardzie), bez udogodnień typu czujniki parkowania, z szaro-czarnym wnętrzem. Toyota zadbała natomiast o bezpieczeństwo i komfort. Są elektroniczne systemy wspomagające kierowcę w razie poślizgu podczas nagłego hamowania, przyśpieszania, skręcania i jazdy pod górę (ABS+EBD+BA,VSC+,E-TRC,HAC) – UFF. Jest 7 poduszek powietrznych. Są min 4 szyby regulowane elektrycznie, a klimatyzacja jest automatyczna, stacyjka bez kluczyka itd. Jest regulacja ustawienia kierownicy we wszystkich płaszczyznach, ale mnie nie udało się znaleźć dobrej pozycji, bo kierownicy nie można dostatecznie wysunąć. Lepsze wyposazenie pociaga konieczność bardzo wysokich dopłat :
- do fabrycznej nawigacji z dużym 7 calowym wyświetlaczem i kamerą cofania oraz lepszym audio (9000zł)
- szklanego dachu z baterią słoneczną ze znaną z luksusowych aut funkcją wentylacji auta na postoju (5000zł)
- skórzanej tapicerki i kolejnych trzyliterowych systemów bezpieczeństwa: ACC – aktywnego tempomatu i PCS – systemu ochrony przedzderzeniowej (bagatela - 13 000zł!)
Sumując: zapłacimy 150000 zł i… nadal fotele regulujemy ręcznie, ich podgrzewanie wymaga dalszej dopłaty, no i ta ograniczona kolorystyka wnętrza.

WRAŻENIA Z JAZDY

Teraz będzie weselej! Zawsze dziwię się ludziom, którzy poprzestają na porównaniu danych technicznych i przeczytaniu listy wyposażenia przed zakupem auta. Samochód to środek transportu i szczególnie, gdy mamy zamiar sami nim kierować moim zdaniem najistotniejsze jest wrażenie z jazdy. Przyznaję: nowy Prius zaskakuje na plus. Cisza, cisza i jeszcze raz cisza. Jeśli ktoś poszukuje „rasowego gangu silnika”, basowego brzmienia tłumików, komunikatów o aktualnej nawierzchni … musi szukać innego auta. Jestem bardzo wyczulony na hałasy, a nawet szmery i z prawdziwą radością donoszę – nie słyszałem nic. Nie sprawdziłem, co dzieje się powyżej dopuszczalnej na naszych drogach prędkości 110 km/h. Sądzę jednak, że niski współczynnik CX zmniejsza szum powietrza opływającego karoserię Priusa nawet wyraźnie powyżej 100km/h. Prędkość ta jak wiadomo stanowi granicę, za którą lawinowo narasta znaczenie oporów powietrza. Ciszę we wnętrzu Priusa zakłóci jedynie szum nawiewu klimatyzacji/ogrzew

KOSZTY EKSPLOATACJI

Stosując Eko-driving czyli spokojny styl jazdy, którego można się nauczyć śledząc wskazania komputera pokładowego w Priusie, możemy osiągnąć spalanie w ruchu miejskim na poziomie znacznie poniżej pięciu litrów benzyny na sto kilometrów. Jeżdżąc ostrzej ( a Prius jest całkiem żwawy) spalimy sześć l/100km i więcej, ale raczej nie wiele więcej. Do tego dochodzi koszt okresowych przeglądow, a te są częste – co 15 tyś km. (wymiana oleju i filtrów).

PODSUMOWANIE

Uważam, że Prius jest dojrzałym i prawie perfekcyjnym samochodem*, a jego wadę stanowią: dostępność opcji wyposażenia w Polsce i przede wszystkim wygórowana cena lepszych wersji wyposażenia.

Marek Pluciński

*Wpadki z blokującym się pedałem gazu nie są na razie do końca wyjaśnione. Obiekcje dotyczyły dywaników pod pedałami
i układu elektronicznego, sterującego otwarciem przepustnicy. Toyota wezwała na przegląd ponad 8 milionów samochodów.
Wall Street Journal podaje powołując się na wstępne wyniki analizy, przeprowadzonej przez ekspertów amerykańskiej agencji bezpieczeństwa ruchu drogowego (NHTSA), podległej resortowi transportu, że najprawdopodobniej pomylenie pedałów gazu i hamulca, a nie wada techniczna, było przyczyną serii tajemniczych wypadków Toyot, które jakoby "same" przyspieszały i nie dały się zatrzymać. Gazeta odnotowuje, że rejestratory danych, objęte analizą, zostały wybrane przez NHTSA na podstawie skarg kierowców i że Toyota nie miała żadnego wpływu na interpretację tych danych.


Zapraszam do dyskusji :)Marek Pluciński edytował(a) ten post dnia 16.08.10 o godzinie 22:33