Temat: ŻYła złota - ale dla kogo?

Niestety, nie jestem technikiem, nie mogÄ teraz powiedzieć, ile kosztuje produkcja takiej energii, bo zależy to od surowców (gnojownica, odpady zielone, kiszonka itd.), czy się je ma namiejscu czy nie, wielkości takiej instalacji itd. itd. Tutaj trzeba znać więcej szczegółów. ALe na pewno jst opłacalna, bo inaczej by tego nie stawiali, tym bardziej, że gnojownicę nie trzeba specjalnie produktować, ona jest odpadem. Oprócz tego takie biogazownie rolnicze są i w Polsce coraz to bardziej popularne, albo dlaczego buduje Poldanor takie biogazownie? Jeżeli by się nie opłacało, to by tego na pewno nie robili, przecież są prywatną firmą. Produkcji energi (odnawialnych) z innych żródeł np. wiatr, woda - to już inny temat, jednakże moim zdaniem nie taki aż popularny jak np. biogazownie rolnicze: w Europie środkowej jest rozwnięte rolnictwo, nawet za dużo.

Temat: ŻYła złota - ale dla kogo?

Daria Mak-Walther:
Niestety, nie jestem technikiem, nie mogÄ teraz powiedzieć, ile kosztuje produkcja takiej energii, bo zależy to od surowców (gnojownica, odpady zielone, kiszonka itd.), czy się je ma namiejscu czy nie, wielkości takiej instalacji itd. itd. Tutaj trzeba znać więcej szczegółów. ALe na pewno jst opłacalna, bo inaczej by tego nie stawiali, tym bardziej, że gnojownicę nie trzeba specjalnie produktować, ona jest odpadem. Oprócz tego takie biogazownie rolnicze są i w Polsce coraz to bardziej popularne, albo dlaczego buduje Poldanor takie biogazownie? Jeżeli by się nie opłacało, to by tego na pewno nie robili, przecież są prywatną firmą. Produkcji energi (odnawialnych) z innych żródeł np. wiatr, woda - to już inny temat, jednakże moim zdaniem nie taki aż popularny jak np. biogazownie rolnicze: w Europie środkowej jest rozwnięte rolnictwo, nawet za dużo.

Czym innym jest opłacalność inwestycji bo wystarczy dotacja, czy zielony certyfikat by z nieopłacalnej inwestycji uczynić opłacalną. Czym innym efekt energetyczny i ekologiczny. Szkoda, że PAni kieruje się tylko pozytywnymi emocjami a nie wiedzą. Ja taż nie przesądzam czy takie inwestycje sa dobre czy nie. Jestem tylko niewierzący, niewierzący w zapewnienia, mnie przekonuje dopiero analiza zysków i strat.