Temat: Przewodnik dla firm o zmianie klimatu
Adam B.:Minęły 3 lata, i widzimy jakie zimno nastało. 2010 był najcieplejszym rokiem w całym Holocenie.
Ojej! Za chwilę na krzakach będą rosły gotowane warzywa...
Zamiast się ekscytować holocenami warto poczytać:
Global Highlights
For 2010, the combined global land and ocean surface temperature tied with 2005 as the warmest such period on record
I co, znów się będziemy kłócić o przecinki?
To było do Pańskiego holocenu.
A czyta pan to co wkleja?
Zdarza mi się:
Rank (out of 131 years)
(Holocen (dawniej aluwium) - najmłodsza epoka geologiczna, trwająca od 11700 lat)
January - December Anomaly Rank
(out of 131 years) (Next) Warmest on Record
°C °F Year °C °F
Global
Land +0.96 ± 0.11 +1.73 ± 0.20 2nd warmest* 2007 +0.99 +1.78
Ocean +0.49 ± 0.06 +0.88 ± 0.11 3rd warmest* 2003* +0.51 +0.92
Land and Ocean +0.62 ± 0.07 +1.12 ± 0.13 Warmest* (1998) +0.60 +1.08
Pan może tym się ekscytować; ja nie.
+0.62 ± 0.07 oznacza, że może to być 0,69 jak i 0,55.
W 2007:
January-
December Anomaly Rank Warmest (or Next Warmest) Year on Record
Global
Land
Ocean
Land and Ocean +1.02°C (+1.84°F)
+0.38°C (+0.68°F)
+0.55°C (+0.99°F)
http://www.ncdc.noaa.gov/sotc/global/2007/13
Widać, że lądy są zimniejsze, a oceany cieplejsze. Czy to wynika z działalności człowieka?
W raporcie piszą:
In 2010 there was a dramatic shift in the El Niño–Southern Oscillation, which influences temperature and precipitation patterns around the world. A moderate-to-strong El Niño at the beginning of the year transitioned to La Niña conditions by July. At the end of November, La Niña was moderate-to-strong.
Jaki wpływ na temperatury oceanów i lądów miał 'dramatic shift' El Niño?
---
pozdr.czes;-)