Temat: Ocieplenie klimatu cd
Adam B.:Nie. To ma pan odszczekać:
Tak, a założymy się że jak to sprawdzić to się okaże że nie tylko nigdy z IPCC nie byli związani, ale że w większości nie mają związku z klimatologią i że w większości mają skrajnie prawicowe poglądy?
No ale jak mam odszczekać jak cały czas Pan jej nie przedstawił. Padły tylko 4 nazwiska, które nawet nie wiadomo czy były na tej rzekomej liście, czy je sobie Pan później dokoptował.
Czepił się pan nie tego, co trzeba. Żałosne.
Taka była moja myśl:
Mnie, przy okazji, interesują przyczyny, dla których 700 uczonych kiedyś związanych z IPCC, popierających opinie IPCC zmieniło zdanie w ostatnich latach.
Pana riposta:
Tak, a założymy się że jak to sprawdzić to się okaże że nie tylko nigdy z IPCC nie byli związani, ale że w większości nie mają związku z klimatologią i że w większości mają skrajnie prawicowe poglądy?
Wskazałem 4 z brzegu, którzy byli związani z IPCC lub kiedyś popierający IPCC i teraz nie zgadzają się z hipotezami IPCC.
Bez wysiłku więc wykazałem pańską bezpodstawną próbę zdeprecjonowania naukowców bez poznania ich nazwisk, że o opinii nie wspomnę. Nie ma pan odwagi przyznać się głupiego komentarza ani do wycofania się z niego.
Chce pan rozmydlić swoją niemądrą ripostę...
Taki to pański styl dyskusji. Co wyprodukuje IPCC to święty pewnik. Każdy, kto osmieli się mieć inne zdanie, to kłamca, lekarz, lewak i bierze kasę z Exxona.
Pytanie o
przyczyny zmiany zdania pozostały bez odpowiedzi.
Wiemy, że niektórzy z tych 700 przyznali, że upolitycznienie działań IPCC jest nie do przyjęcia dla naukowca, bo sprawa CO2 stała się sprawą polityczną, rozgrywaną przez polityków.
Rozmawiamy o czymś czego Pan nigdznie nie objawił, i jeszcze ma Pan pretensje że ja nie czytam w Pana myślach ;)
Przede wszystkim nie czyta pan tego, co sam komentuje.
Na stronie tego projektu nie znajdzie Pan jednak prac które mówią że gdzieś było wtedy zimniej.
Kłamie pan ewidentnie. Z braku wiedzy, mam nadzieję.
Oj, miota się Pan strasznie. Kłamstwo byłoby wtedy gdybym wiedział że są a mówił że nie ma.
Dobrze. Pisze pan nieprawdę. Z niewiedzy.
Ja tam nie widziałem takich prac. A Pan widział?
Mięknie pan, mięknie.
Widziałem. Jest ich kilka.
Jak tak to bardzo proszę wyprowadzić mnie z błędu. Obiecuję, odszczekam.
Musi pan postudiować mapkę i dane w niej zawarte.
CO2Science nie mówi od kogo biorą kasę. Podejrzewam że gdyby to zrobili to by się skompromitowali do końca.
Naukowe to podejście. LOL.
Jak Pan zarzuca dziesiątkom tysięcy klimatologów łapownictwo bez dowodów to jest dobrze.
Nie zarzucam.
Pan zaś zarzuca przeciwnikom tez IPCC różne podłości; bezpodstawnie i na wyrost.
Jak ja pokazuje zeznanie podatkowe że blog internetowy bierze kasę od Exxon, to jest źle.
Tego akurat pan nie wykazał i nigdzie nie mówię, że to źle.
Pan, zachwycony naukowymi metodami prowadzenia badań ma gdzieś wskazywanie dowodów własnych tez. W sumie po co? Przecież wiadomo i tak, że to skrajnie prawicowy margines nieuków i kłamców. Skąd to wiadomo? Ano z ich negacji tez IPCC.
Wszystko zależy na co idzie ta dotacja.
Na co poszła ta dotacja?
Na działalność statutową.
Skąd to wiadomo na którą działalność zawartą w statucie?
Udowodniłem:
a) CO2Science nie reprezentuje aktualnego stanu wiedzy naukowej
Nie udowodnił pan.
b) CO2Science jest blogiem internetowym który prowadzony jest przez rodzinę Idso
Żadna sensacja. Sroce spod ogona nie wypadli.
c) CO2Science wybiórczo prezentuje dane by wprowadzić w błąd czytelników
Nie udowodnił pan.
d) CO2Science wychwala wpływ CO2 na środowisko co jest zbieżne z interesem firm paliwowych
CO2 ma pozytywny wpływ na środowisko, co od dawna wiadomo, więc prawdę mówią.
Interesu firm paliwowych pan nie wykazał.
e) CO2Science otrzywał pieniądze od firmy Exxon
Nie udowodnił pan.
f) firma Exxon jest oskarżona o finansowanie grup i stowarzyszeń które wprowadzają ludzi w błąd promując tezy niezgodne ze stanem wiedzy naukowej
Oskarżony... Skazany? Winę udowodniono?
Oto pańskie słowa z poprzedniego postu:
W nauce jest tak jak w sądownictwie. Dopóki się komuś nie udowodni winy, dopóty jest niewinny.
Czego Pan nie udowodnił:
a) błędów i wypaczeń w naukowych podstawach globalnego ocieplenia które stawiałyby w wątpliwości
b) dowodów na korupcję IPCC lub jakiegokolwiek prominentnego klimatologa
c) istnienia jakiejkolwiek międzynarodowej oficjalnej organizacji naukowej która by stała w opozycji do naukowego konsensusu dotyczącego wpływu człowieka na klimat
Niby dlaczego miałbym tu cokolwiek udowadniać?
Że Exxon nie dał tego za darmo? Tego pan nie udowdnił.
Od firmy Exxon nie dostaje się za darmo 90 000$.
LOL.
Wie pan, co oznacza 'udowodnić'?
I to ja twierdzę że naukowcy biorą w łapę i wymyślili sobie całe globalne ocieplenie by zarabiać, tylko od roku nie umiem na to znaleźć przekonywujących dowodów więc na 1000 sposobów próbuję znaleźć dziurę w całym.
Kto więc finansuje działalność IPCC?
Pan płaci. Ja płacę. Społeczeństwo płaci.
No to ja protestuję. Nie życzę sobie, by z moich pieniędzy finansowano takie przedsięwzięcia.
Ciekawe, jak to załatwiono, że nic o tym nie wiem...
No to kto konkretnie przelewa kasę na konta IPCC? Jest gdzie jakiś raport?
W interesie społeczeństwa jest znać sytuację dotyczącą klimatu ziemi. No to płacą IPCC żeby tę sprawę zbadała w oparciu o całość dostępnej naukowej wiedzy w tym temacie.
Jak widać kiepsko to robi i z pewnością nie 'w oparciu o całość dostępnej naukowej wiedzy w tym temacie'.
---
pozdr.czes;-)