Adam
B.
"Never attribute to
malice that which is
adequately expla...
Temat: Ocieplenie klimatu cd
Czeslaw Mrall:
Teraz pan wykaże, że badania, które są przywoływane na tym blogu są nieprawdziwe, oszukane.
Nie są. CO2science, finansowany przez Exxon, poprostu wybiórczo wybiera te które pasują do tezy. Nie znajdzie tam Pan informacji o rejonach Ziemi gdzie było zimniej.
Jak współpracowali z IPCC to byli dobrzy.
Ma pan listę tych uczonych? Sprawdzimy po kolei każdego?
Bardzo chętnie. Twierdzi Pan, że takich jest 700, proszę podać sprawdzimy.
Jaka petycja tacy naukowcy :))I to ma świadczyć, że 31 tysięcy sygnatariuszy to efekt oszustw?
Nie. To tylko świadczy o tym że 13 lat temu wiele osób nie wierzyło w globalne ocieplenie. Do dzisiaj tak jest. Nie liczy się zdanie aktorów i polityków, ale
geofizyków i klimatologów.
Tak napisałem:
Ci uczeni ostrożnie podchodzą do tematu, twierdząc, że wciąż za mało jest przeprowadzonych badań, by defintywnie stwierdzić to ocieplenie w całym obszarze. Pewne jest to, że lokalnie, na południowej półkuli w czasach średniowiecznych temperatura była wysoka.
Jeśli masz pan problem ze zrozumieniem, to poproś kogoś mądrego, ba ja za głupi jestem by to mądrzej wytłumaczyć.
No a ja odposiałem , że to nie jest pewne, i nawet podałem cytat z pracy opublikowanej w Science w 2000 roku, gdzie wyraznie moje słowa zostały potwierdzone.
No i znów unik.No i jak to jest z sufficient documentation oraz nonexistenceAno tak, że w nauce się udowadnia że coś istnieje, a nie odwrotnie.
in the Southern hemisphere?
Pytam się, czy jest dostatecznie dużo dowodów na postawienie tezy typu: 'nie miały charakteru globalnego'?
Tak.
Odsyłam do pracy powyżej zacytowanej.
Mojego wniosku pan nie jest w stanie obalić. LOL.
Nie muszę, Mann et al. obalili go za mnie już dawno temu.
Znów odsyłam do pracy powyżej.
Hipoteza opisująca możliwość pojawienia się oziębienia została już podana.
I wyśmiana przez fachowców.
W razie gdyby podjął się Pan (w co oczywiście wątpię) próby szukania opracowań naukowcyh w tym temacie, bardzo proszę by nie były to jakieś pamiętniki irkuckie, ani niusy z gazet brukowych, tylko żeby to był porządny żurnal, który można znaleźć na liście naszego Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, dostępnej tutaj:
http://www.nauka.gov.pl/fileadmin/user_upload/40/58/40...
Wtedy możemy rozmawiać o naukowych faktach. Bo na plotki i bzdury finansowane przez Exxon i inne firmy żyjące z ropy, szkoda czasu.