konto usunięte

Temat: Ekooszczędności ??

Adam B.:
Nie wierzę że Pan sam nie jest w stanie tego policzyć na kartce w 5 minut.
Wolę zobaczyć, co Pan policzył.
Lenistwo?
Swoim kumplom niech Pan zostawi takie gadanie.
W Polsce mamy około 10 mln gospodarstw domowych.
13,3 mln.
Załóżmy że korzystając z kilku źródeł światła średnio pobierają 500W mocy w godzinach wieczornych (tylko na światło!).
Załóżmy? Czemu nie 999W albo 99W?
500W na trzy używane pomieszczenia to 170W na jedno. Hm....
MSZ, będzie to między 200 a 300W.

Szacuje się: Oświetlenie i drobny sprzęt AGD zużywa 335,9 kWh
rocznie.
okolicach 20 PLN miesięcznie za samo oświetlenie żarówkami.
Wychodzi Panu 20% energii w gospodarstwie na oświetlenie? Chyba tak Pan pisał.

Coś dla Pana:

Obrazek

W jednej chwili zużycie mocy w godzinach wieczornych spada w każdym gospodarstwie z 500W do 100W, tj 0,4 kW.
Przyjęcie 80% oszczędności jest błędne.
10 000 000 gospodarstw * 0,4 kW = 4 gigawaty!
A co tam. 13,3mln * 0,4kW =5,32GW

Obrazek
Czyli według Pana, gdy ludzie, po wymianie z żarówek, zaczną włączać świetlówki w domach to zapotrzebowanie mocy będzie spadać (czerwona kreska)...
Fajne.
I co? Jakby tego nie liczyć, oszczędności idą w gigawaty.

Ps. Nie mam zamiaru wykłócać się o to czy to jest 10% czy 30% mniej lub więcej. Nie wspomniałem nawet o sektorze usług (restauracje, kluby etc.). Chodzi o rząd wielkości. Bynajmniej nie jest to ani 0,1% ani 1% jak sugeruje Pan Czesław intuicyjnie.
Rząd wielkości... Czyli z Pańskich wyliczeń wynika, że gospodarstwa pożerają jakieś 20/36 (a nawet 26/36) dostępnej mocy elektrowni RP...

=====
Skądinąd wiemy, że gospodarstwa domowe zużywają jakieś 20% energii elektrycznej produkowanej w RP, czyli na oświetlenie idzie 4%, przy uznaniu szacunków o 20% energii elektrycznej przeznaczanej na oświetlenie.
Tak, liczby są duże, bo mowa jest o 25TWh/rok, czyli około 2MWh/rok na gospodarstwo. W tym na oświetlenie - 400kWh/rok.
I to by było na tyle.
---
pozdr.czes;-)Czeslaw Mrall edytował(a) ten post dnia 29.10.10 o godzinie 21:27
Adam B.

Adam B. "Never attribute to
malice that which is
adequately expla...

Temat: Ekooszczędności ??

Czeslaw Mrall:
Coś dla Pana:

Obrazek

O, dzięki, właśnie tego szukałem.

Tymbardziej to dziwne jak u Pana 10% na światło idzie BTW.
W jednej chwili zużycie mocy w godzinach wieczornych spada w każdym gospodarstwie z 500W do 100W, tj 0,4 kW.
Przyjęcie 80% oszczędności jest błędne.

Przydałoby się tutaj jakieś konkretne wyjaśnienie, oraz jakaś liczba.
Nawet jakby to było 50% to co, nie spadnie zapotrzebowanie o kilka GW?

Jakby Pan tego nie liczył to przy 13 mln gospodarstw jest więcej niż niejeden blok w Bełchatowie.
Czyli według Pana, gdy ludzie, po wymianie z żarówek, zaczną włączać świetlówki w domach to zapotrzebowanie mocy będzie spadać (czerwona kreska)...
Fajne.

Nie ważne czy spadać, czy rosnąć, to tylko kreska w paintcie. Ważne że zapotrzebowanie na moc spadnie dramatycznie w tych godzinach, w porównaniu z tym co jest dziś.

I ważne że to nie jest 1% mocy, jak Pan sugerował, ale blisko 20%. I to w szczycie.

Nawet gdyby było 5% to w skali kraju warto coś z tym zrobić.

Świetlówki są właśnie często bagatelizowane czy wyśmiewane bez głębszego zastanowienia nad problemami jakie rozwiązują.
Rząd wielkości... Czyli z Pańskich wyliczeń wynika, że gospodarstwa pożerają jakieś 20/36 (a nawet 26/36) dostępnej mocy elektrowni RP...

Nie. Z moim wyliczeń wychodzi że w konkretnych godzinach oświetlenie domostw i sektora usług to spokojnie od 10-20% zapotrzebowania na energie elektryczną w kraju.
=====
Skądinąd wiemy, że gospodarstwa domowe zużywają jakieś 20% energii elektrycznej produkowanej w RP, czyli na oświetlenie idzie 4%, przy uznaniu szacunków o 20% energii elektrycznej przeznaczanej na oświetlenie.

Wykres jest w MW, jak pan sobie policzy całkę z tego wykresu, to pewnie wyjdzie coś koło tego.

Sęk nie w ilości energii, ale w mocy. Wiec MWh niewiele nam tutaj mówią.
I to by było na tyle.

Coś puenty zabrakło.Adam B. edytował(a) ten post dnia 29.10.10 o godzinie 22:30

konto usunięte

Temat: Ekooszczędności ??

Adam B.:
Tymbardziej to dziwne jak u Pana 10% na światło idzie BTW.
'Złośliwie' podałem ten wykres, bo w innych oświetlenie jest na poziomie 18-20%. ;-)
Pisałem wcześniej, że robiłem analizy i optymalizacje, ale Pan zapomniał.
Używam halogenów, żarówek z powierzchnią odblaskową, ściemniaczy. Zwykłe żarówki też są.
W jednej chwili zużycie mocy w godzinach wieczornych spada w każdym gospodarstwie z 500W do 100W, tj 0,4 kW.
Przyjęcie 80% oszczędności jest błędne.
Przydałoby się tutaj jakieś konkretne wyjaśnienie, oraz jakaś liczba.
Wcześniej już pisałem i powyżej też.
Halogeny dają prawie 30% oszczędności. Ściemnianie różnie. Żarówka z powierzchnią odblaskową pozwoliła zejść z 60W na 40W.
Nie ważne czy spadać, czy rosnąć, to tylko kreska w paintcie. Ważne że zapotrzebowanie na moc spadnie dramatycznie w tych godzinach, w porównaniu z tym co jest dziś.
Z pewnością nie 'dramatycznie' i brzuszek będzie do góry. Niżej o jedna kratkę; może.
I ważne że to nie jest 1% mocy, jak Pan sugerował, ale blisko 20%. I to w szczycie.
Bzdura.
O 1% pytałem ale średnio będzie z 4%.
Świetlówki są właśnie często bagatelizowane czy wyśmiewane bez głębszego zastanowienia nad problemami jakie rozwiązują.
Kolejna bzdura.
Wymiana oświetlenia musi mieć jasny sens ekonomiczny dla klienta. Siłowe wprowadzanie świetlówek będzie napotykało opór, bo jest robione bez liczenia się z ludźmi.
Nie. Z moim wyliczeń wychodzi że w konkretnych godzinach oświetlenie domostw i sektora usług to spokojnie od 10-20% zapotrzebowania na energie elektryczną w kraju.
Błedne założenia => błędne wyliczenia.
Wykres jest w MW, jak pan sobie policzy całkę z tego wykresu, to pewnie wyjdzie coś koło tego.
Jasne, a szczyt jest w okolicy dobranocki i wiadomości, więc nie o żarówki idzie...
Z trzeciej strony, budowanie hipotez na podstawie jednego wykresu...
Sęk nie w ilości energii, ale w mocy. Wiec MWh niewiele nam tutaj mówią.
Ale z MWh można oszacować dzienne/godzinowe zużycie energii.
Coś puenty zabrakło.
Powtórzę więc po raz kolejny.
W całym tym zamieszaniu klient musi mieć wymierną korzyść, a zmuszanie go do robienia czegoś, co korzyść być może przyniesie, będzie budziło sprzeciw.
---
pozdr.czes;-)Czeslaw Mrall edytował(a) ten post dnia 29.10.10 o godzinie 23:33

Temat: Ekooszczędności ??

Piotr Turowicz:
Marek R.:

>>
wykresy i praktyka pokazują że musimy mieć nadwyżki energii i jedynie próbować je sensownie sprzedać. W nocy energia powinna być za półdarmo.
Obawiam się, że niedługo nie będziemy mieli żadnych nadwyżek. Przy tragicznie niewydolnej infrastrukturze (podczas przesyłu "gubimy" ponad 50% energii) bez oszczędzania energii za 5 - 10 lat nic i nikt nam nie pomoże. Do tego trzeba rozwijać energię odnawialną i skupić się na małych projektach energetycznych (domy z własnymi instalacjami energetycznymi itp., których koszt zwraca się po kilku latach).

sorry, ale energia odnawialna czy domy z kolektorami itp to wyrzucanie pieniędzy za okno. Ten zwrot wcale nie jest taki szybki pomimo iż energia jest bardzo wysoko opodatkowana.
Przesył to rzeczywiście problem ale za parę lat może pojawią się mini elektrownie jądrowe lub opanujemy syntezę i straty przestaną nas obchodzić.
http://www.alaskajournal.com/stories/042708/hom_200804...Marek R. edytował(a) ten post dnia 30.10.10 o godzinie 23:33
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Ekooszczędności ??

Marek R.:
sorry, ale energia odnawialna czy domy z kolektorami itp to wyrzucanie pieniędzy za okno. Ten zwrot wcale nie jest taki szybki pomimo iż energia jest bardzo wysoko opodatkowana.
Kilka lat na zwrot to chyba ok? Oszczędzanie energii i rozdrobnienie źródeł produkcji energii to jedyne rozwiązanie.
Przesył to rzeczywiście problem ale za parę lat może pojawią się mini elektrownie jądrowe lub opanujemy syntezę i straty przestaną nas obchodzić.
http://www.alaskajournal.com/stories/042708/hom_200804...Marek R. edytował(a) ten post dnia 30.10.10 o godzinie 23:33
Elektrownie jadrowe to droga donikąd. Już pisałem wcześniej, że ciągle nie wiadomo co zrobić z odpadami, a nasz program jądrowy wart ok. 20 mld EURO ma nam dać dwie elektrownie jądrowe i 3-4% całkowitej produkowanej energii... To właśnie energetyka jądrowa to kompletny bezsens w Polsce. Ale też wielkie pieniądze i lobbying.

Temat: Ekooszczędności ??

Piotr Turowicz:
Marek R.:

sorry, ale energia odnawialna czy domy z kolektorami itp to wyrzucanie pieniędzy za okno. Ten zwrot wcale nie jest taki szybki pomimo iż energia jest bardzo wysoko opodatkowana.
Kilka lat na zwrot to chyba ok? Oszczędzanie energii i rozdrobnienie źródeł produkcji energii to jedyne rozwiązanie.

na tym i wielu innych forach , nie przeczytałem realnych wyliczeń na kilkuletni zwrot. Generalnie - każdy chwali swoje :)
Dodam że jako jedyne wiarygodne można przyjąć porównanie dwóch podobnych budynków, leżących blisko siebie.

Przesył to rzeczywiście problem ale za parę lat może pojawią się mini elektrownie jądrowe lub opanujemy syntezę i straty przestaną nas obchodzić.
http://www.alaskajournal.com/stories/042708/hom_200804...Marek R. edytował(a) ten post dnia 30.10.10 o godzinie 23:33
Elektrownie jadrowe to droga donikąd. Już pisałem wcześniej, że ciągle nie wiadomo co zrobić z odpadami, a nasz program jądrowy wart ok. 20 mld EURO ma nam dać dwie elektrownie jądrowe i 3-4% całkowitej produkowanej energii... To właśnie energetyka jądrowa to kompletny bezsens w Polsce. Ale też wielkie pieniądze i lobbying.

odpady ? a ile M3 odpadów generuje EA ( nie wydzielając gazów i pyłów ) ?
Co obejmuje ten księżycowy "koszt programu" ?
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Ekooszczędności ??

Marek R.:
na tym i wielu innych forach , nie przeczytałem realnych wyliczeń na kilkuletni zwrot. Generalnie - każdy chwali swoje :)
Dodam że jako jedyne wiarygodne można przyjąć porównanie dwóch podobnych budynków, leżących blisko siebie.
No tak, każdy chwali swoje.

odpady ? a ile M3 odpadów generuje EA ( nie wydzielając gazów i pyłów ) ?
Musiałbym pogrzebać, ale zdaje się, że niewiele?
Co obejmuje ten księżycowy "koszt programu" ?
Dwie elektrownie jądrowe produkujące właśnie 3-4%. Poniżej link do innego nieco wątku.

http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/1590/energetyka-jad...

Temat: Ekooszczędności ??

Wszelkie dotowane przedsięwzięcia stają się momentalnie drogie - bo bogaty wujek płaci. Żeby daleko nie szukać przykładu: lista leków refundowanych. 2 lata temu czytałem o francuskim specyfiku, który w Polsce jest 10 razy droższy, niż we Francji, ponieważ w Polsce nie ma na rzeczonej liście zamiennika, a we Francji są 3. Istnienie dotacji służy przede wszystkim interesom administratorów tychże dotacji oraz sprytnym realizatorom dotowanych przedsięwzięć. A wszystko na koszt podatnika.Maciej L. edytował(a) ten post dnia 02.11.10 o godzinie 11:14

Temat: Ekooszczędności ??

Piotr Turowicz:
Marek R.:

na tym i wielu innych forach , nie przeczytałem realnych wyliczeń na kilkuletni zwrot. Generalnie - każdy chwali swoje :)
Dodam że jako jedyne wiarygodne można przyjąć porównanie dwóch podobnych budynków, leżących blisko siebie.
No tak, każdy chwali swoje.

dla mnie sprawa jest prosta, oczekuję liczb a nie przerzucania sprawnością urządzeń.

np ogrzewanie elektryczne - koszt instalacji ok 10 000 PLN, koszt utrzymania 7000PLN/rok
dom wolnostojący 170m2 pow użytkowej
odpady ? a ile M3 odpadów generuje EA ( nie wydzielając gazów i pyłów ) ?
Musiałbym pogrzebać, ale zdaje się, że niewiele?
b. niewiele :)
Co obejmuje ten księżycowy "koszt programu" ?
Dwie elektrownie jądrowe produkujące właśnie 3-4%. Poniżej

ta, podobnie jak budujemy chyba najdroższy stadion w Europie to chcemy wybudować najdroższe EA ...
a co stać nas , pospólstwo pogłoduje ekologicznie
link do innego nieco wątku.

http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/1590/energetyka-jad...
te dane to jakieś brednie , koszt budowy EA jest nieco wyższy ale sama energia jest na pewno najtańsza
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Ekooszczędności ??

Marek R.:

dla mnie sprawa jest prosta, oczekuję liczb a nie przerzucania sprawnością urządzeń.

np ogrzewanie elektryczne - koszt instalacji ok 10 000 PLN, koszt utrzymania 7000PLN/rok
dom wolnostojący 170m2 pow użytkowej
Na razie nie mam czasu szukać, ale pogrzebię.
odpady ? a ile M3 odpadów generuje EA ( nie wydzielając gazów i pyłów ) ?
Musiałbym pogrzebać, ale zdaje się, że niewiele?
b. niewiele :)
Cieszę się.
ta, podobnie jak budujemy chyba najdroższy stadion w Europie to chcemy wybudować najdroższe EA ...
a co stać nas , pospólstwo pogłoduje ekologicznie
Ale to nie jest argument. Narodowy najdroższy w Europie? A stadion Juve czy Interu??? nie mówiąc o tych na olimpiadę w Londynie?
link do innego nieco wątku.

http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/1590/energetyka-jad...
te dane to jakieś brednie , koszt budowy EA jest nieco wyższy ale sama energia jest na pewno najtańsza
Koszt budowy jednej EA to 40 mld zł, czyli dwóch - dokładnie 80 mld czyli własnie 20 mld EUR.
Proszę przeczytać ostatnie zdanie z linka:
http://forsal.pl/artykuly/433685,pge_musi_kupic_energe...
Poza tym wcale energia at. nie jest tania, a wręcz przeciwnie:
http://www.rp.pl/artykul/2,329762_Droga_energia_z_atom...Piotr Turowicz edytował(a) ten post dnia 02.11.10 o godzinie 12:42

Temat: Ekooszczędności ??

Piotr Turowicz:
te dane to jakieś brednie , koszt budowy EA jest nieco wyższy ale sama energia jest na pewno najtańsza
Koszt budowy jednej EA to 40 mld zł, czyli dwóch - dokładnie 80 mld czyli własnie 20 mld EUR.
Proszę przeczytać ostatnie zdanie z linka:
http://forsal.pl/artykuly/433685,pge_musi_kupic_energe...

ale tam było o kosztach energii, a co do kosztu inwestycji państwowych monopolistów - jak to mówią - sky is the limit :)

koszt energii
http://paliwa.blogspot.com/2009/07/elektrownia-atomowa...Marek R. edytował(a) ten post dnia 02.11.10 o godzinie 12:45
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Ekooszczędności ??

Marek R.:

>>
ale tam było o kosztach energii, a co do kosztu inwestycji państwowych monopolistów - jak to mówią - sky is the limit :)
Raczej kieszeń podatnika is the limit - bo większość, jeśli nie cała kasa ma pochodzić od państwa.
koszt energii
http://paliwa.blogspot.com/2009/07/elektrownia-atomowa...
...czyli ile źródeł tyle danych. Poza tym cytowany bloger jakimś naukowcem chyba nie jest - wkleja jakieś dane, ale nie powołuje się na badania lub sam ich nie przeprowadził. jak w linku poniżej. Mam jeszcze kilka linków do opracowań naukowych, w których stwierdza się np., że ea jest droższa nawet od ogniw.
Nie rozumiem jednego - dlaczego za 20 mld EUR mamy otrzymać tylko kilka procent energii? Gdzie tu sens? A argument o niebie nie trafia do mojej kieszeni. Nie mam zamiaru sponsorować zachodnich producentów ea, bo to oni ponoć jedyni mają "wiedzę" o ea.
http://gb.pl/gospodarka/analizy/nieoplacalny-atom.htmlPiotr Turowicz edytował(a) ten post dnia 02.11.10 o godzinie 13:06

Temat: Ekooszczędności ??

Piotr Turowicz:
Marek R.:

>>
ale tam było o kosztach energii, a co do kosztu inwestycji państwowych monopolistów - jak to mówią - sky is the limit :)
Raczej kieszeń podatnika is the limit - bo większość, jeśli nie cała kasa ma pochodzić od państwa.

i właśnie dlatego pozostanę przy swoim zdaniu - nie ma limitu na rabunek pod szczytnymi eko-hasłami
koszt energii
http://paliwa.blogspot.com/2009/07/elektrownia-atomowa...
...czyli ile źródeł tyle danych. Poza tym cytowany bloger jakimś naukowcem chyba nie jest - wkleja jakieś dane, ale nie powołuje się na badania lub sam ich nie przeprowadził. jak w linku poniżej. Mam jeszcze kilka linków do opracowań naukowych, w których stwierdza się np., że ea jest droższa nawet od ogniw.
proszę znaleźć link do miejsca gdzie można kupić takie fotoogniwa, ciekawy jestem czy powierzchni Polski by wystarczyło że by nam prądu ( w dzień ) dostarczyć
Nie rozumiem jednego - dlaczego za 20 mld EUR mamy otrzymać tylko kilka procent energii? Gdzie tu sens? A argument o niebie nie trafia do mojej kieszeni. Nie mam zamiaru sponsorować zachodnich producentów ea, bo to oni ponoć jedyni mają "wiedzę" o ea.
http://gb.pl/gospodarka/analizy/nieoplacalny-atom.htmlPiotr Turowicz edytował(a) ten post dnia 02.11.10 o godzinie 13:06
oczekuje Pan 50% dostaw prądu dla Pl za marne 20mld E ?
ja nikogo nie chcę sponsorować , wiatraków też
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Ekooszczędności ??

Marek R.:
Raczej kieszeń podatnika is the limit - bo większość,
jeśli nie cała kasa ma pochodzić od państwa.

i właśnie dlatego pozostanę przy swoim zdaniu - nie ma limitu na rabunek pod szczytnymi eko-hasłami
Jeżeli chodzi o EO, to inwestor ładuje swoją kasę, państwo nie pomaga tak jak przy EA, najwyżej coś z dotacji, nie mówiąc o całej procedurze. Dlaczego mamy inwestować 100% państwowej kasy w atomówkę i dawać przedsiębiorcom z zachodu???
koszt energii
http://paliwa.blogspot.com/2009/07/elektrownia-atomowa...
...czyli ile źródeł tyle danych. Poza tym cytowany bloger jakimś naukowcem chyba nie jest - wkleja jakieś dane, ale nie powołuje się na badania lub sam ich nie przeprowadził. jak w linku poniżej. Mam jeszcze kilka linków do opracowań naukowych, w których stwierdza się np., że ea jest droższa nawet od ogniw.
proszę znaleźć link do miejsca gdzie można kupić takie fotoogniwa, ciekawy jestem czy powierzchni Polski by wystarczyło że by nam prądu ( w dzień ) dostarczyć
Nie rozumiem jednego - dlaczego za 20 mld EUR mamy otrzymać tylko kilka procent energii? Gdzie tu sens? A argument o niebie nie trafia do mojej kieszeni. Nie mam zamiaru sponsorować zachodnich producentów ea, bo to oni ponoć jedyni mają "wiedzę" o ea.
http://gb.pl/gospodarka/analizy/nieoplacalny-atom.html
oczekuje Pan 50% dostaw prądu dla Pl za marne 20mld E ?
ja nikogo nie chcę sponsorować , wiatraków też
"Marne"? :) Skoro to jest tak olbrzymia kasa - równa wszystkim planowanym wydatkom na autostrady, i skoro ma pochodzić wyłącznie z naszych kieszeni - to może trzeba się zastanowić czy EA ma sens przy tych 3-4%???Piotr Turowicz edytował(a) ten post dnia 03.11.10 o godzinie 14:29

Temat: Ekooszczędności ??

Piotr Turowicz:
Marek R.:
Raczej kieszeń podatnika is the limit - bo większość,
jeśli nie cała kasa ma pochodzić od państwa.

i właśnie dlatego pozostanę przy swoim zdaniu - nie ma limitu na rabunek pod szczytnymi eko-hasłami
Jeżeli chodzi o EO, to inwestor ładuje swoją kasę, państwo nie pomaga tak jak przy EA, najwyżej coś z dotacji, nie mówiąc o całej procedurze. Dlaczego mamy inwestować 100% państwowej kasy w atomówkę i dawać przedsiębiorcom z zachodu???
koszt energii

"Obecnie polski system wsparcia odnawialnej energii należy do najdroższych w Europie. Elektrownie wiatrowe, wodne i na biomasę za każdą MWh dostają rynkową cenę energii - ok. 200 zł, a do tego certyfikat ekologiczny wart 270 zł. Taki system jest zbyt drogi - w ub. roku zielone certyfikaty kosztowały Polskę 2,5 mld zł."

rozumiem że dlatego się wycofujemy ( "Z kosztownego wsparcia odnawialnych źródeł energii wycofują się także inne kraje, m.in. Niemcy i Czechy" ) bo inwestorzy EO "ładowali swoją kasę" ?

ja nigdzie nie pisałem żeby EA kupować za państwowe - oczywiście że NIE

http://gb.pl/gospodarka/analizy/nieoplacalny-atom.html
oczekuje Pan 50% dostaw prądu dla Pl za marne 20mld E ?
ja nikogo nie chcę sponsorować , wiatraków też
"Marne"? :) Skoro to jest tak olbrzymia kasa - równa wszystkim planowanym wydatkom na autostrady, i skoro ma pochodzić wyłącznie z naszych kieszeni - to może trzeba się zastanowić czy EA ma sens przy tych 3-4%???Piotr Turowicz edytował(a) ten post dnia 03.11.10 o godzinie 14:29

nie ma co porównywać % do kwot . Ile by kosztowały wszystkie nasze elektrownie ?
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Ekooszczędności ??

Marek R.:
"Obecnie polski system wsparcia odnawialnej energii należy do najdroższych w Europie. Elektrownie wiatrowe, wodne i na biomasę za każdą MWh dostają rynkową cenę energii - ok. 200 zł, a do tego certyfikat ekologiczny wart 270 zł. Taki system jest zbyt drogi - w ub. roku zielone certyfikaty kosztowały Polskę 2,5 mld zł."
To nie jest argument, bo nie na temat. Za chwilę będą również białe certyfikaty związane z emisją CO2 za które będzie płacić każde państwo. Pan podał przykład na poziomie państwa, a mi chodziło o to, że inwestor musi wyłożyć swoją kasę, idącą w miliony, żeby zbudować np. wiatrak.
rozumiem że dlatego się wycofujemy ( "Z kosztownego wsparcia odnawialnych źródeł energii wycofują się także inne kraje, m.in. Niemcy i Czechy" ) bo inwestorzy EO "ładowali swoją kasę"
Bo widocznie już nie trzeba wspierać. Poza tym zdaje się, że Niemcy jakoś nie nie kwapią się do EA, za to wspólnie z Hiszpanami mają EO najbardziej rozwiniętą w Europie.

ja nigdzie nie pisałem żeby EA kupować za państwowe - oczywiście że NIE
Pan nie pisał, ale tak będzie przecież - to oczywista oczywistość. To państwo płaci za inwestycje w EA. I tylko państwo. A inwestor sobie "inwestuje" naszym kosztem.


nie ma co porównywać % do kwot . Ile by kosztowały wszystkie nasze elektrownie ?
No właśnie w kosztach jest pies pogrzebany. Skoro EA jest taka droga to po? Żeby się potem przez następne setki lat zastanawiać co zrobić z odpadami?

Temat: Ekooszczędności ??

Piotr Turowicz:
ja nigdzie nie pisałem żeby EA kupować za państwowe - oczywiście że NIE
Pan nie pisał, ale tak będzie przecież - to oczywista oczywistość. To państwo płaci za inwestycje w EA. I tylko państwo. A inwestor sobie "inwestuje" naszym kosztem.

jeśli oczywistością jest chodzenie na rękach zamiast na nogach to niestety idziemy po dwóch prostych równoległych ....
nie ma co porównywać % do kwot . Ile by kosztowały wszystkie nasze elektrownie ?
No właśnie w kosztach jest pies pogrzebany. Skoro EA jest taka droga to po? Żeby się potem przez następne setki lat zastanawiać co zrobić z odpadami?

ale ile jest tych odpadów ? nie mamy np pustych kopalń ?
no i te setki lat - a w Hiroszimie ludzie mieszkają bo pewnie nie wiedzą.
Nie martwmy się kosztem - jeśli się komuś opłaca to niech stawia EA i tyle.
Piotr T.

Piotr T. Radca prawny

Temat: Ekooszczędności ??

Marek R.:
Piotr Turowicz:
ja nigdzie nie pisałem żeby EA kupować za państwowe - oczywiście że NIE
Pan nie pisał, ale tak będzie przecież - to oczywista oczywistość. To państwo płaci za inwestycje w EA. I tylko państwo. A inwestor sobie "inwestuje" naszym kosztem.

jeśli oczywistością jest chodzenie na rękach zamiast na nogach to niestety idziemy po dwóch prostych równoległych ....
Nie bardzo widze tu Pana argumenty, ale moze to sprawa jak chodzi faktycznie. To jest fakt niepodwazalny - nie ma i nie bedzie kasy prywatnej tylko panstwowa, nasza. I z chodzeniem nie ma to zadnego zwiazku.

ale ile jest tych odpadów ? nie mamy np pustych kopalń ?
no i te setki lat - a w Hiroszimie ludzie mieszkają bo pewnie nie wiedzą.
Nie martwmy się kosztem - jeśli się komuś opłaca to niech stawia EA i tyle.
Jeszcze raz powtorze: nie "komus", a nam. Dlaczego Pan nie chce tego przyznac i wymiguje od stwierdzenia, ze ta potworna kasa bedzie z naszej kieszeni?
Stwierdzenie o kopalniach jako msc. na przechowanie odpadow traktuje jako niezly zart :) Jakos od 70 lat nikt nie wymyslil co zrobic z odpadammi eu - w kosmos? :)
W Czernobyli tez ludzie mieszkaja - i raczej marnie sie maja. W Hiroszymie do dzisiaj widac - po ludziach - skutki wybuchu.
Polecam dzisiejszy wywiad z Kulczykiem. Nie oceniam go jako czlowieka, ale jako najbogatszego czlowieka w PL, ktory zwiazany jest z energetyka od lat. I co mowi ten Pan? Ze ea w Polsce to zadne rozwiazanie, trzeba stawiac na eo, modernizowac elektrownie weglowe, zeby ograniczyc emisje CO2. Moze on Pana przekona?

Temat: Ekooszczędności ??

Piotr Turowicz:
Polecam dzisiejszy wywiad z Kulczykiem. Nie oceniam go jako czlowieka, ale jako najbogatszego czlowieka w PL, ktory zwiazany jest z energetyka od lat. I co mowi ten Pan? Ze ea w Polsce to zadne rozwiazanie, trzeba stawiac na eo, modernizowac elektrownie weglowe, zeby ograniczyc emisje CO2. Moze on Pana przekona?

A w życiu!
Spodziewa się Pan usłyszeć od niego coś, co nie byłoby zgodne z jego interesem? To żadna wyrocznia - wszak nie można wyrokować we własnej sprawie.

Temat: Ekooszczędności ??

Piotr Turowicz:
....
Nie bardzo widze tu Pana argumenty, ale moze to sprawa jak chodzi faktycznie. To jest fakt niepodwazalny - nie ma i nie bedzie kasy prywatnej tylko panstwowa, nasza. I z chodzeniem nie ma to zadnego zwiazku.

to kwestia ideologii więc tu nie znajdziemy porozumienia
ale ile jest tych odpadów ? nie mamy np pustych kopalń ?
no i te setki lat - a w Hiroszimie ludzie mieszkają bo pewnie nie wiedzą.
Nie martwmy się kosztem - jeśli się komuś opłaca to niech stawia EA i tyle.
Jeszcze raz powtorze: nie "komus", a nam. Dlaczego Pan nie chce tego przyznac i wymiguje od stwierdzenia, ze ta potworna kasa bedzie z naszej kieszeni?

owszem będzie
Stwierdzenie o kopalniach jako msc. na przechowanie odpadow traktuje jako niezly zart :)

bo ???

W Czernobyli tez ludzie mieszkaja - i raczej marnie sie maja. W Hiroszymie do dzisiaj widac - po ludziach - skutki wybuchu.

wybuchu , a promieniowanie ?
Polecam dzisiejszy wywiad z Kulczykiem. Nie oceniam go jako czlowieka, ale jako najbogatszego czlowieka w PL, ktory zwiazany jest z energetyka od lat. I co mowi ten Pan? Ze ea w Polsce to zadne rozwiazanie, trzeba stawiac na eo, modernizowac elektrownie weglowe, zeby ograniczyc emisje CO2. Moze on Pana przekona?

to jakiś żart ?
człowiek głęboko powiązany z wiadomymi służbami , który osiągnął wszystko dzięki temu oraz kontraktom rządowym ma nagle powiedzieć - budujmy prywatne elektrownie ?

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Ekooszczędności ??




Wyślij zaproszenie do