Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Ekologia, ekonomia i paliwa czyli ekoschizy cd

Najpierw cytacik:
“Sprzedaż biopaliw podniesie cenę benzyny(Dziennik, pr/01.04.2008, godz. 06:47)Kierowcy słono zapłacą za biopaliwa. Na polskim rynku praktycznie ich nie ma, bo koszty produkcji są wyższe od zysków ze sprzedaży - informuje "Dziennik".
Większe ilości 100 - proc. biodiesla pojawią się dopiero w drugiej połowie roku, gdy zbliży się termin wypełnienia obowiązkowej i obwarowanej wysokimi karami finansowymi normy sprzedaży biokomponentów.
Producenci ostrzegają: będą odbijać sobie straty na biopaliwach podnosząc ceny tradycyjnej benzyny i oleju napędowego o 10-20 groszy.
Dlaczego? Bo na każdej tonie czystych estrów metylowych sprzedawanych jako biodiesel B100 tracą - po uwzględnieniu kosztów logistyki - ok. 1000 zł. Estry kosztują bowiem ok. 4 tys. zł (tona oleju napędowego w hurcie to ok. 3,2 tys.), a B100 jest na stacji tańszy od zwykłego diesla o 20-25 gr.”
Nie wiem śmiać się czy płakać, piszę o tym od kilku lat i jakbym walił grochem o ścianę. To jest chyba połączenie dwu czynników głupoty i naiwności jednych i chciwości drugich. Jeżeli na głupocie można zarobić to znajda się tacy którzy będą zarabiać. Głupota jest siostrą braku wiedzy, nasi decydenci są z nadania politycznego, oni są głodni sukcesu, a sukces to coś medialnego, nie jakaś tam praca u podstaw w gminie, ale wielkie fajerwerki, przy okazji których można się pokazać w mendiach i coś tam zabełkotać, co za akcja ludzie zaraz zapomną ważne żeby twarz została zapamiętana w kontekście troski o środowisko a, że to twarz specjalnej troski?
Gorzej, ze tak samo zaczyna funkcjonować świat naukowy, tylko trudniej wypowiedzi naukowców zweryfikować bo kto się tak naprawdę na tym co oni mówią zna, tylko oni i koło się zamyka. A naukowcy też ścigają się o rozgłos, o kasę o granty. Dawno zapomnieli, że maja odkrywać prawdę i opisywać rzeczywistość. Przykłady różnej maści sprzedajnych ekspertów potwierdzają moje słowa. Do tego dochodzi kres wydajności naszego naukowego oglądu świata wywodzącego się od Kartezjusza, Kartezjański sposób myślenia dobry dla spraw mało skomplikowanych jednak dla problemie takich jak klimat, widać że zaczyna zawodzić. To jednak osobny temat. W tym momencie ważne jest, że to co głoszą naukowcy niekoniecznie jest prawdą objawiona a często bywa prawdą kupioną.
Ekoschiza sięgnęła zenitu, AL Gore uhonorowany został Noblem za promowanie różnych akcji, które nie mają sensu. Przypomina mi on jako żywo radzieckich uczonych i polityków tak pewnych swojej mocy, że chcących zmieniać bieg, rzek i klimat. Przyroda pokazała im co mogą, co najwyżej trochę popsuć. Weźmy choćby akcję gaszenie światłą na godzinę na całym świecie, egzaltowane panienki na różnych forach dostawały orgazmu rozpisując się jak to one chronią środowisko.
A efekty? Motywowanie opinii publicznej do zachować społecznie użytecznych - np. służących ochronie środowiska - poprzez akcje wątpliwe pod względem delikatnie mówiąc rozsądku bardzo szkodliwe:
- ośmieszają wszelkie działanie chroniące środowisko,
- mogą spowodować podjęcia niekorzystnych dla środowiska decyzji, gdy np. koalicja "ekooszołomów" przepchnie swój idiotyczny (ale korzystny dla jakiegoś lobby) a przy tym medialny projekt przez parlament (choćby biopaliwa z surowców rolniczych)
- zagłuszają wszelką dyskusję społeczną,
- blokują napływ środków tam gdzie one są naprawdę potrzebne.
Środowisko jest przede wszystkim lokalne, dopiero suma tych lokalnych zjawisk daje globalne efekty, jest to prawda banalna. Politycy i decydenci skupiają sie na efektach globalnych bo jak pisałem one są medialne i przemawiają do wyobraźni. Brak wiedzy i chciwość są podatnym gruntem do tworzenia matrixów, rozwiązań niepotrzebnych, szkodliwych, nie przynoszących korzyści ale pasących całe armie darmozjadów. Redukcja emisji CO2 pochłonęła ogromne środki i pochłonie jeszcze większe a nic nie da, bo nawet jeżeli to my wywołaliśmy ocieplenie klimatu to i tak tego zjawiska nie powstrzymamy.
Te akcje będą miały natomiast, ba już mają efekty uboczne i to bardzo negatywne. Dla uprawy biopaliw wycina się puszczę tropikalną, zabiera się tereny uprawne. Nie zastanawiając się przy tym, że nawet zajęcie wszystkich obszarów rolnych na świecie nie zaspokoi całkowitego przewidywanego zapotrzebowania na paliwa. Do tego winduję to ceny paliw i energii, już to odczuwamy na własnej skórze.
Do czego to prowadzi lokalnie? Mamy mniej środków na ochronę środowiska obok nas, tego w którym naprawdę żyjemy. Wdychamy palone śmieci bo to jest sposób na wyższe ceny energii i ceny odbioru odpadów, pijemy coraz gorszą wodę bo nie ma wystarczających środków na kanalizację i oczyszczalnie szczególnie na wsi. Oglądamy coraz bardziej poszatkowane przez płoty lasy i atrakcyjne tereny bo jakoś nikomu nie wpadnie do głowy, ze środowisko jest dobrem i dziedzictwem nas wszystkich. Tę listę można ciągnąć, a to tylko lokalnie.
A globalnie?, samozadowolenie decydentów, że chronimy środowisko wraz z systemami dopłat powoduje, że nikomu poza pasjonatami tak naprawdę nie chce się poszukiwać metod efektywnego pozyskiwania energii, czy utylizacji odpadów, bo po co, przecież na tym co jest dzięki łaskawości państwa ( oczywiście z naszej, podatników kieszeni) zarabia się dużą kasę.
I tak to będzie się kręcić, politycy będą zbierać nagrody, zwykli ludzie za ich pomysły będą płacić, chyba, że w końcu przyjdzie opamiętanie i zacznie się szukać rozwiązań efektywnych a nie efektownych. No ale to jest utopia bo wymaga wiedzy i dobrej woli żeby zadbać nie tylko o interesy partykularne ale też pomyśleć o innych.

konto usunięte

Temat: Ekologia, ekonomia i paliwa czyli ekoschizy cd

Juliusz Grzegorz Sumorok:
Najpierw cytacik:
“Sprzedaż biopaliw podniesie cenę benzyny(Dziennik, pr/01.04.2008, godz. 06:47)Kierowcy słono zapłacą za biopaliwa. Na polskim rynku praktycznie ich nie ma, bo koszty produkcji są wyższe od zysków ze sprzedaży - informuje "Dziennik".
Większe ilości 100 - proc. biodiesla pojawią się dopiero w drugiej połowie roku, gdy zbliży się termin wypełnienia obowiązkowej i obwarowanej wysokimi karami finansowymi normy sprzedaży biokomponentów.
Producenci ostrzegają: będą odbijać sobie straty na biopaliwach podnosząc ceny tradycyjnej benzyny i oleju napędowego o 10-20 groszy.
Dlaczego? Bo na każdej tonie czystych estrów metylowych sprzedawanych jako biodiesel B100 tracą - po uwzględnieniu kosztów logistyki - ok. 1000 zł. Estry kosztują bowiem ok. 4 tys. zł (tona oleju napędowego w hurcie to ok. 3,2 tys.), a B100 jest na stacji tańszy od zwykłego diesla o 20-25 gr.”
To sie nadaje do komisji Palikota!
---
pozdr.czes;-)
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Ekologia, ekonomia i paliwa czyli ekoschizy cd

Czeslaw Mrall:
Juliusz Grzegorz Sumorok:
Najpierw cytacik:
“Sprzedaż biopaliw podniesie cenę benzyny(Dziennik, pr/01.04.2008, godz. 06:47)Kierowcy słono zapłacą za biopaliwa. Na polskim rynku praktycznie ich nie ma, bo koszty produkcji są wyższe od zysków ze sprzedaży - informuje "Dziennik".
Większe ilości 100 - proc. biodiesla pojawią się dopiero w drugiej połowie roku, gdy zbliży się termin wypełnienia obowiązkowej i obwarowanej wysokimi karami finansowymi normy sprzedaży biokomponentów.
Producenci ostrzegają: będą odbijać sobie straty na biopaliwach podnosząc ceny tradycyjnej benzyny i oleju napędowego o 10-20 groszy.
Dlaczego? Bo na każdej tonie czystych estrów metylowych sprzedawanych jako biodiesel B100 tracą - po uwzględnieniu kosztów logistyki - ok. 1000 zł. Estry kosztują bowiem ok. 4 tys. zł (tona oleju napędowego w hurcie to ok. 3,2 tys.), a B100 jest na stacji tańszy od zwykłego diesla o 20-25 gr.”
To sie nadaje do komisji Palikota!
---
pozdr.czes;-)

Większość działań Unii w zakresie ochrony środowiska nadaje się do komisji Palikota.

konto usunięte

Temat: Ekologia, ekonomia i paliwa czyli ekoschizy cd

Najważniejsze jest pytanie : co my możemy z takim czymś zrobić? Pamietajcie, że prerogatywy dotyczące ochrony środowiska w zasadzie przekazaliśmy do Komisji Europejskiej... a tam widać kontakt ze środowiskiem kończy sie na wykorzystaniu miekkiego papieru toaletowego i skorzystaniu z "ekologicznego" kibelka.
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Ekologia, ekonomia i paliwa czyli ekoschizy cd

Łukasz Kuźma:
Najważniejsze jest pytanie : co my możemy z takim czymś zrobić? Pamietajcie, że prerogatywy dotyczące ochrony środowiska w zasadzie przekazaliśmy do Komisji Europejskiej... a tam widać kontakt ze środowiskiem kończy sie na wykorzystaniu miekkiego papieru toaletowego i skorzystaniu z "ekologicznego" kibelka.

Chyba czas rozpocząć kampanie obalania "ekologicznych" mitów.

konto usunięte

Temat: Ekologia, ekonomia i paliwa czyli ekoschizy cd

Chetnie sie wlacze.
---
pozdr.czes;-)
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Ekologia, ekonomia i paliwa czyli ekoschizy cd

Czeslaw Mrall:
Chetnie sie wlacze.
---
pozdr.czes;-)

To co na pierwszy ogień może zrobimy listę? Już się do tego zabieram.
Juliusz Grzegorz Sumorok

Juliusz Grzegorz Sumorok Właściciel, P.P.H.U.
Biolinija

Temat: Ekologia, ekonomia i paliwa czyli ekoschizy cd

Mirek Dzwonczyk:
W założeniu ustawa o biopaliwach miała pomóc naszym rolnikom.
Wszelkie ugory i ziemie gorszej jakości zostały zasiane rzepakiem.

Zajmuję się transportem bioestrów i niestety zauważam, że większość paliw bio jest importowana.

Niestety jak zwykle to bywa, mała dziurka pozwoliła na import biopaliw z oleju palmowego.
I tak z naszej kieszeni idą pieniądze dla rolników z Ameryki południowej i USA.

Korzystając z okazji polecam nasze usługi w zakresie:
transport materiałów płynnych w cysternach samochodowych.
W przypadku zainteresowania naszymi usługami podaję dane kontaktowe do wykorzystnia:
Mirosław Dzwończyk
T +48 504 500 400, E miroslaw@dzwonczyk.pl, F +48 71 722 00 71


Dobra, dobra inteligentna reklama, ale proszę ją do jutra usunąć, na temat ogłoszenia.

Następna dyskusja:

Klimat a Ekonomia




Wyślij zaproszenie do