Temat: zdjęcia profilowe z kotem, psem etc.
Sebastian S.:
Nie żebym się czepiał, krytykował (czy cokolwiek), ale po co niektórzy umieszczają w swoich zdjęciach profilowych psy, koty, dzieci (żeby nie było - zdaję sobie sprawę z różnicy pomiędzy dziećmi i kotami - sam dzieci posiadam, kotów nie)?
Przecież to profil osoby (w domyśle człowieka), a nie kota/psa...
Cenna uwaga. Takie naszklasowowsiowe obyczaje. Chciałbym tylko zauwazyc, że w teorii filmu mówi się, że amerykański film, który ma mieć pierdyliardową widownię musi zawierać sceny z:
- dziećmi;
- psami;
- Murzynem;
- a ostatnio wspomnieć coś o tolerancji wobec homusów.
Ale to ostatnie nie dotyczy niniejszego wątku.
Zatem - wniosek - ludzie wiedzą jak zrobić sobie dobry, komercyjny wizerunek. Mądrzy i bystrzy są.
:)))