Emil
S.
Król, poszukiwacz
przygod, dawca...
Temat: dziecięce zdumienie
Anna G.:niestety codziennosc...
Myślę, ze u nas też są takie miejsca.
No nieciekawe przykłady. Ale jak są powszechne?
oficjalnie nie ma rasizmu - "prywatnie": noz moze miec tylko w plecach...;
oficjalnie nie ma prostytucji - powszechnie k*****wo;
inny przyklad:
moj kolega /S-sson/ traci wzrok. siedzimy u znajomych /tez S-ssonow/ i zabieramy sie do jedzenia hamburgerow. niestety ten prawie slepy zaczyna jesc z serwetka. reszta pokazuje go sobie palcami i sie bezglosnie podsmiechuje. chcialem zwrocic uwage i zostalem gwaltownie powstrzymany - oczywiscie w ciszy. pozniej mi wytlumaczono dlaczego: zwracajac mu uwage moglbym go urazic podkreslajac jego ulomnosc...