Temat: dziecięce zdumienie
Hubert S.:
Poziom przekąsu w Twoich wypowiedziach jest wyższy niż Mt.Everest :))
bo ja taka kasliwa zmijka jestem czasami ;)
Ciekawe, co by było gdybys nie miala rodziny, pomocy, nie wiem jak u Ciebie ale spora czesc kobiet korzysta lub korzystała z roznorakich zasiłków ze strony panstwa; gdyby nie było dotowanych przeze MNIE i innych takich frajerów dookoła (w słonych podatkach) - przedszkoli, szkół itd.
pozwolisz ze nie bede wywlekac tutaj swojej sytuacji i tego z czego korzystam a z czego nie...
Po prostu - MOZESZ sobie pozwolić na krytykę tych wrednych facetów i tradycyjnego modelu, tylko dlatego, ze zyjemy w takim swiecie jakim zyjemy. Masz szczescie, że urodziłaś się w takich a nie innych czasach.
alez ja wcale temu nie zaprzeczam ze mam szczescie! :)
powiem wiecej mam cholerne szczescie a do tego majac dziecko na utrzymaniu bardzo szybko ucze sie tego jak temu szczesciu pomagac zeby mnie nie opuszczalo
jak wychodzic calo z sytuacji ktore wczesniej wydawalyby mi sie absolutnie bez wyjscia
masz pretensje o to ze kobiety staraja sie wykorzystywac wszystkie mozliwe srodki zeby zapewnic swoim dzieciom jak najlepsza jakos zycia chocby socjalnego?
to sie nazywa odpowiedzialnosc za potomstwo ktorej wielu panow zwyczajnie nie przejawia (i zeby nie bylo to akurat mnie nie dotyczy)
jako mieszkaniec tego kraju wypelniajacy wszystkie swoje zobowiazania prawne/podatkowe/inne sam sie godzisz na taki stan rzeczy zeby kobiety mogly korzystac z przywilejow jesli maja taka potrzebe i ochote
pozwalam sobie na krytyke tak jak i ty :)