konto usunięte

Temat: Szczepienia. Co sądzicie?

Ostatnio szczepienia to gorący temat. Jakie jest wasze zdanie?
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: Szczepienia. Co sądzicie?

Uważam, że z Polski powinno się wycofać szczepionki 3 w jednym, które wykazały już, że mają niepożądane w działaniach skutki....w wielu przypadkach jest to autyzm.

Polski rząd nie chce rozdzielić szczepionek, co na zachodzie jest normą.
3 w 1 to bubel medyczny i bez względu na koszty nie powinno się go stosować.

konto usunięte

Temat: Szczepienia. Co sądzicie?

Magdalena J.:
Uważam, że z Polski powinno się wycofać szczepionki 3 w jednym, które wykazały już, że mają niepożądane w działaniach skutki....w wielu przypadkach jest to autyzm.

Polski rząd nie chce rozdzielić szczepionek, co na zachodzie jest normą.
3 w 1 to bubel medyczny i bez względu na koszty nie powinno się go stosować.

wszystkie skojarzone czy tylko 3 w 1 ?
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: Szczepienia. Co sądzicie?

Jarosław S.:
wszystkie skojarzone czy tylko 3 w 1 ?

Generalnie, żadna szczepionka nie powinna stanowić zbioru szczepionek. Skutki uboczne w takich multi-szczepionkach już są dostrzegalne a jakie mutacje będą następować w dalszym rozwoju dziecka, trudno przewidzieć.

Szczepionek nie powinno się łączyć. To muszą zrozumieć nasi włodarz i przestać patrzeć na koszty a muszą bardziej zwracać uwagę na zdrowie ludzi. No chyba, że celowo działają na szkodę dzieci przyjmujących szczepionki....Lobby medyczne jest bogate i nie ominie okazji, żeby wepchnąć bubel medyczny za ciężkie pieniądze na nasz rynek.

konto usunięte

Temat: Szczepienia. Co sądzicie?

Magdalena J.:
Jarosław S.:
wszystkie skojarzone czy tylko 3 w 1 ?

Generalnie, żadna szczepionka nie powinna stanowić zbioru szczepionek. Skutki uboczne w takich multi-szczepionkach już są dostrzegalne a jakie mutacje będą następować w dalszym rozwoju dziecka, trudno przewidzieć.

Szczepionek nie powinno się łączyć. To muszą zrozumieć nasi włodarz i przestać patrzeć na koszty a muszą bardziej zwracać uwagę na zdrowie ludzi. No chyba, że celowo działają na szkodę dzieci przyjmujących szczepionki....Lobby medyczne jest bogate i nie ominie okazji, żeby wepchnąć bubel medyczny za ciężkie pieniądze na nasz rynek.

myślałem, że szczepionki skojarzone są droższe bo łatwo naciągnąć
rodziców mówiąc, że ich dziecko będzie mniej kute...
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: Szczepienia. Co sądzicie?

Jarosław S.:
myślałem, że szczepionki skojarzone są droższe bo łatwo naciągnąć
rodziców mówiąc, że ich dziecko będzie mniej kute...

Nas kuli i jakoś funkcjonujemy.
Dziecko też przeżyje.

Nawet wśród moich znajomych, dzieci które były zaszczepione szczepionkami 3 w 1 zaczynają odczuwać niepożądane skutki tych szczepień. Jakie dalsze będą skutki tych szczepień dopiero się okaże....

konto usunięte

Temat: Szczepienia. Co sądzicie?

Magdalena J.:
Jarosław S.:
myślałem, że szczepionki skojarzone są droższe bo łatwo naciągnąć
rodziców mówiąc, że ich dziecko będzie mniej kute...

Nas kuli i jakoś funkcjonujemy.
Dziecko też przeżyje.

Nawet wśród moich znajomych, dzieci które były zaszczepione szczepionkami 3 w 1 zaczynają odczuwać niepożądane skutki tych szczepień. Jakie dalsze będą skutki tych szczepień dopiero się okaże....

3w1 to DTP ? (tężec, krztusiec, błonnica)
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Szczepienia. Co sądzicie?

Jestem przeciwna jakiemukolwiek przymusowi państwa. A tym bardziej karaniu. Moje dzieci sa szczepione ale nie wiem na ile walka państwa o przymus szczepień jest kreowana "dobrem dziecka" a ile dobrem korporacji farmaceutycznych.
No i fajny jest też "wybór" pomiedzy "darmowym" pięciokrotnym wkłuciem a płatnym jednorazowym.
Ciekawe czy martwić sie bólem dziecka czy swoją kieszenią.
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Szczepienia. Co sądzicie?

Nic nie sądzę, bo na medycynie się nie znam.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Szczepienia. Co sądzicie?

Dlatego ja też sie nie wymądrzam szczepić czy nie, skoro zdania lekarzy są podzielone.
Jednak polityka państwa i ustawy, które planują zupełnie mi nie odpowiadają.
Małgorzata G.

Małgorzata G. tablety graficzne

Temat: Szczepienia. Co sądzicie?

Magdalena J.:
3 w 1 to bubel medyczny i bez względu na koszty nie powinno się go stosować.
MMR i Priorix (bo pewnie o tych piszesz, jako 3w1) np. w Japonii są zakazane - od 1991 pierwsza wersja szczepionki i już ostatecznie od 1994 druga szczepionka tego typu.
Jeszcze w 1999 zastanawiali się, czy może tę trójwalentną wprowadzić, ale rząd stwierdził, iż występowanie ciężkich i średnich nopów jest zbyt częste, by ryzykować bezpieczeństwo dzieci, tym bardziej, że skuteczność szczepionki to ok. 15 lat.

Inne skojarzone (Hexa i Pentaxim, czyli 6w1 i 5w1) są odpłatne i może dzięki temu część dzieci nie dostanie tego kombajnu, który charakteryzuje się całym szeregiem nopów (od lekkich do poważnych), których występowanie - wg. producenta - zwiększa się wraz z kolejnymi dawkami.

Aktualnie w Stanach Merck (producent MMR) ma ogromne problemy, włącznie ze specjalną komisją senacką powołaną w tej sprawie, bowiem byli pracownicy koncernu ujawnili, że fałszowano wyniki dot. bezpieczeństwa i skuteczności tej szczepionki. W związku z tym w Wielkiej Brytanii rozważa się całkowite wycofanie MMR.
W Polsce o tym cicho-sza, ważne, że grozi nam epidemia odry (która już dziesiątkuje Berlin!), że 4 osoby mają podejrzenie tejże (w tym jedna Cyganka, która przyjechała z Berlina), która wg. Wprost jest groźniejsza niż ebola (poziom odpału redakcji liczony w galaktykach far, far away). A w Berlinie - pytałam znajomych tam mieszkających od lat, wielu z obywatelstwem - nikt o żadnej epidemii nie słyszał. Polskie media widać lepiej wiedzą, co u Niemców w trawie piszczy, niż sami Niemcy.
A ludzie zapominają, że nawet szczepionym dorosłym już skończyła się poszczepienna ochrona i stanowią takie same zagrożenie - a nawet większe, niż ta garstka nieszczepionych dzieci (z których robi się jakieś chodzące bomby biologiczne). No i sam producent pisze, że po żywych szczepionkach (MMR, polio w 6rż) dziecko zaraża, bo wirus jest tylko osłabiony, ale nadal aktywny. Stąd też np. różyczka/świnka/orda poszczepienna.
A i pamiętajmy, że nie każdy nie szczepi, bo ma takie widzimisię, często jest to podyktowane względami medycznymi (np. wcześniejsze nopy, uczulenia na składniki szczepionek, choroby tarczycy dziecka i w rodzinie, np. Hashimoto - tak, one są przeciwskazaniem do szczepienia, i wiele innych).

Abstrahując już od tego, że za moich czasów :) dzieciaki dostawały łącznie do 18r.ż 25 dawek (łącznie 15 szczepionek - polio, gruźlica, błonica itp.) - to były dawki obowiązkowe i zalecane.
Teraz tych dawek obowiązkowych jest 38 (w 21 szczepionkach), a zalecanych 18 kolejnych szczepionek (kolejne 18 dawek). Łącznie wszystkich obowiązkowych i zalecanych - 49 szczepionek i 56 dawek. Z czego dodajmy - znaczna większość w pierwszych 2 latach życia, gdy układ nerwowy jest niedojrzały. A państwo już planuje dowalić kolejne obowiązkowe szczepionki - pneumokoki, HPV i rota.

Mam porównanie - ze względu na znajome matki rozsiane po całej Europie - jak wyglądają systemy szczepień w innych krajach, jaki rodzice mają tam wybór szczepionek, jak rozpisany jest kalendarz wkłuć, że nie ma przymusu szczepień (mmr jest opcjonalne, bo nikt nie traktuje świnki, różyczki czy odry jako chorób groźnych) itp. I jak mało, w porównaniu z Polską, tam się szczepi dzieci (ilościowo podawanych szczepionek). A i najważniejsze - mimo, że szczepionki tam są nieobowiązkowe, to każdy kraj ma system odszkodowań dla ofiar szczepionek. To też wiele mówi o tym, jak daleko w dupie jesteśmy.

Żeby nie było, nie jestem "antywackiem", chciałabym jednak mieć wybór, co jest podawane (i przede wszystkim kiedy) mojemu dziecku. Bo ustalmy jedno - badanie dziecka przed szczepionką to farsa, a rodzice (wbrew prawu) nie są informowani o składzie, działaniu, nopach itp - ja, jak poprosiłam o ulotkę, to dostęp do niej uzyskałam dopiero po 3 tygodniach (tak, wiem, dostępna w necie, ale chciałam sprawdzić, jak przychodnia się wywiązuje ze swoich ustawowych obowiązków).
I obstawiam, że każdy rodzic chciałby mieć pewność, że gdyby coś się stało po szczepionce, to że dostałyby jakieś odszkodowanie np. na rehabilitację, a nie - jak jest teraz w Polsce, że "skoro żeś podpisał zgodę na szczepienie, to i teraz sam sobie radź z konsekwencjami".



Wyślij zaproszenie do