Temat: Ryszard Kukliński - bohater, zdrajca czy człowiek o...

Adam S.:
I jak twierdzi Andrzej, seriale "Czterej pancerni i pies" i "Stawka większa niż życie", stają doskonałym przykładem na dobrą politykę historyczną w PRL :)

Bardzo celne stwierdzenie - przykład na "dobrą politykę historyczną".
Na taką, która mówi dobrze o własnym kraju.
Niech mi ktoś pokaże szwedzkie filmy o tym, jak ich wojska rabują, mordują i gwałcą w czasie Wojny Trzydziestoletniej czy Potopu. Podobnie - rosyjskie, pokazujące rzezie w Finlandii, tak w XIX, jak i w XX wieku. Z chęcią zobaczyłbym słowacki film sławiący czyn zbrojny oręża słowackiego na froncie wschodnim w czasie ostatniej wojny. Nie byłbym daleki od obejrzenia holenderskiego filmu opowiadającego o bohaterach walczących w szeregach dywizji SS Wiking. Na pewno ciekawą pozycją mógłby być francuski film opowiadający o wybitnych dokonaniach władz i sił zbrojnych Francji Vichy, jak tez ukraiński, który pokazywałby ciężką służbę Ukraińców w strażach obozowych takich miejsc jak Auschwitz.
Pewnie byłyby to wszystko ciekawe pozycje - gdyby tylko dane kraje zdecydowałyby się je nakręcić. Cały pic polega jednak na tym, że żadna tego nie zrobi - bo nikt normalny nie będzie tak szkodliwych form historycznego masochizmu czy wręcz ekshibicjonizmu uprawiał.
A od Polaków robienia takich filmów się chyba wymaga...Ten post został edytowany przez Autora dnia 29.05.15 o godzinie 15:28

Temat: Ryszard Kukliński - bohater, zdrajca czy człowiek o...

Dawid C.:
Szczerze mówiąc - zgadzam się w 100% z tym stwierdzeniem.
Nam, jako dzieciom, wpajano w szkołach miłość do socjalistycznej Ojczyzny. Wiadomo - robiono to w sposób wypaczony, bo była to miłość do Ojczyzny wspólnie z miłością do komunizmu. Jednak to robiono.

Ludzie....albo zwariowaliście albo jesteście lewakami albo zwyczajnie za młodzi :))
Ja stawiam na to ostatnie :)
Nie było i mam nadzieję, że już nie będzie, większego prania dziecięcych mózgów niż w czasach tak przez Was chwalonych. Nikt nigdy nie zrobił nam takiej krzywdy jaką sami sobie wyrządziliśmy tą wspaniałą polityką historyczną, której jesteście fanami. I niestety do dzisiaj ponosimy tego konsekwencje.
To już wtedy podzielono nas na "prawdziwych" i "malowanych" Polaków. To wtedy wpojono dzieciom, że Powstanie Warszawskie wywołali wrogowie Ojczyzny, że Żołnierze Wyklęci to byli bandyci, że Poznań'56 to dzieło sił reakcyjnych.
I tak mógłbym wymieniać do jutra.
Jak można powiedzieć, że miłość do Ojczyzny, połączona nawet z miłością do komunizmu, była czymś dobrym ?!

Przerażacie mnie :(

Ps. O wpajaniu Polakom, że Ślązacy to Niemcy i można im bezkarnie pluć w twarz nie wspomnę. I tak nikt mi nie uwierzy.Ten post został edytowany przez Autora dnia 29.05.15 o godzinie 15:37

Temat: Ryszard Kukliński - bohater, zdrajca czy człowiek o...

Dawid C.:

Bardzo celne stwierdzenie - przykład na "dobrą politykę historyczną".
Na taką, która mówi dobrze o własnym kraju.

Ale w którym momencie mówiło się dobrze o własnym kraju ?
Jedyne dobro to był ZSRR. Jedynie dzięki ZSRR zaistniała Polska. Jedynie dzięki pomocy ZSRR odbudowaliśmy kraj z tego, co zniszczyli Niemcy i ZSRR.

A od Polaków robienia takich filmów się chyba wymaga...

Z naciskiem na "chyba" :)
Nie znam aż tak dobrze kinematografii wymienionych przez Pana krajów. Ale już z niemieckimi jest lepiej. I mógłbym podać wiele tytułów mówiących o samych Niemcach bardzo źle.

Temat: Ryszard Kukliński - bohater, zdrajca czy człowiek o...

Izabela K.:
Czyli uczestnicy uczestnucy powstania listopadowego, styczniowego
, Zolnierze Wykleci itd. nie zasluguja na miano bohaterow? :)

A widzisz - dobrze, że podałaś te przykłady. Bo zauważ, że w przypadku tych ludzi jest tak, że jedni uznają ich za bohaterów, a inni - wprost przeciwnie. I liczba tych innych jest na tyle duża, że można tu już mówić o kontrowersyjnym bohaterstwie.

Mysle, ze odniesienie sukcesu nie powinno byc miara bohaterstwa.
Tak jak wazniejsze od osiagniecia celu, jest dazenie do niego. Na
drodze do sukcesu mozemy napotkac rozne, niezalezne od nas czynniki,
i go zwyczajnie nie odniesc. Wartosc naszego trudu jest jednak wciaz
taka sama, bez wzgledu na wynik.

Ależ dokładnie!
I warto to podkreślić - osiągnięcie sukcesu nie jest miarą bohaterstwa.

Temat: Ryszard Kukliński - bohater, zdrajca czy człowiek o...

Dawid C.:

Izabela K.:
Czyli uczestnicy uczestnucy powstania listopadowego, styczniowego
, Zolnierze Wykleci itd. nie zasluguja na miano bohaterow? :)

A widzisz - dobrze, że podałaś te przykłady. Bo zauważ, że w przypadku tych ludzi jest tak, że jedni uznają ich za bohaterów, a inni - wprost przeciwnie. I liczba tych innych jest na tyle duża, że można tu już mówić o kontrowersyjnym bohaterstwie.

A mnie się wydaje, że bohaterstwo tych ludzi raczej przez niewielu
jest podważane. Jeżeli się już podważa, to raczej sensowność ich czynów,
straceńcze misje/walki z góry skazane na niepowodzenie. Tak jest
np. z krytyką Powstania Warszawskiego, mało kto podważa bohaterstwo
powstańców, ale już z oceną sensowności powstania jest całkiem inaczej.
Czasami misja daleka jest od zdrowego rozsądku,niemal samobójcza, jak to miało miejsce
w przypadku rotmistrza Pileckiego. Bo kto przy zdrowych zmysłach poszedłby
dobrowolnie do Auschwitz? A jednak ten człowiek przez większość uznany jest
za bohatera, choć znależli by się i tacy, którzy nazwaliby go szaleńcem.