Temat: Skąd wiadomo, że Bóg istnieje?
Św. Tomasz podsumował swe dowody w następującym wierszu:
* Ciała są w ruchu; istnieje zatem Pierwszy Poruszyciel.
* Zdarzenia mają powody; jest zatem Pierwsza Przyczyna.
* Rzeczy istnieją; jest zatem ich Stwórca.
* Najwyższe dobro istnieje; ma ono zatem swoje źródło.
* Rzeczy są przemyślane; służą zatem jakiemuś celowi.
pierwszy dowód (ex motu) z istnienia ruchu wnosi, że istnieje pierwsza przyczyna ruchu; wyjaśnienie: Jest rzeczą pewną- stwierdzamy to za pomocą zmysłów- że w świecie istnieje ruch, wszystko zaś, co się porusza, jest przez coś poruszane. Jednakże w szeregu "poruszycieli " nie można postępować w nieskończoność. Gdyby nie było motoru pierwszego, nie byłoby drugiego i następnych, a więc ruch w ogóle by nie występował. Istnieje zatem pierwszy motor, który wprowadził do świata ruch. Motorem owym, pierwszym nieruchomym "poruszycielem", jest właśnie Bóg.
drugi (ex ratione eausae efficientis) z niesamoistności świata wnosi, że istnieje istota samoistna będąca przyczyną świata;
trzeci (ex possibili et necessario) z przypadkowości rzeczy wnosi, że istnieje poza nimi istota konieczna; wyjaśnienie: To, co istnieje, nie może samo przez się powstać. Musi tedy istnieć jakiś byt konieczny, którego egzystencja wynika z samej jego istoty. Ten byt konieczny - Bóg, jest źródłem bytów przypadkowych.
czwarty (ex gradibus perfectionis) z faktu, że istnieją istoty różnej doskonałości, wnosi, że istnieje istota najdoskonalsza Bóg.
piąty (ex gubernatione rerum) z powszechnej celowości przyrody wnosi, że istnieje istota najwyższa, rządząca przyrodą a działająca celowo.
Bóg jest samoistny; jako samoistny, nie ma przyczyny; nie istnieje nic, co mogłoby być przyczyną Jego zmiany, jest więc niezmienny; jest wieczny, bez początku i końca, bo powstanie i koniec byłyby zmianą; jest bytem prostym, niezłożonym.
Rene Descartes to postać filozofii nowożytnej. Dla niego istnienie Boga jest oczywiste. Dowodem na to jest sam fakt, że myśl o Bogu pojawia się w naszym umyśle. Gdyby Boga nie było imię jego nie było by znane, i nie zajmowało by miejsca w naszym umyśle. Kolejny dowód na istnienie Boga podał Pascal: Albo Bóg jest, albo go nie ma, jedno z dwojga musimy przyjąć, decyzja jest nieuchronna, bo albo żyć będziemy z Bogiem, albo bez Boga. Otóż Pascal, nie próbował dowieść, że istnienie Boga jest pewne, ani nawet, o ile jest prawdopodobne; natomiast próbował obliczyć, o ile uznanie go jest dla człowieka zyskowniejsze - całe to rozumowanie znane jest pod nazwą "zakładu Pascala ". Stawiając na istnienie Boga, ryzykujemy niewiele, bo tylko jedno doczesne życie; jeśli zaś okaże się, iż mamy rację, to zyskamy- wieczne życie i szczęście. Założeniem było tu, że Bóg nagradza wiarą, a karze niewiernych. Ściśle mówiąc, nie był to dowód istnienia Boga, lecz co najwyżej dowód, że należy tak żyć, jak gdyby istniał.
W filozofii XIX w. także spotykamy się ze specyficznym dowodem na istnienie Boga. Twórcą jego jest John Henry Newman. Dwie tylko rzeczy poczytywał za absolutnie pewne: istnienie własne i istnienie Boga. Uznajemy- bo mamy dowód lub, bo mamy przeświadczenie o prawdziwości. Miewamy przeświadczenie choć nie mamy dowodu. Dowód zawodzi wobec życia. Nie wystarczą słowa. Dowodu na istnienie Boga nie mamy, bo musielibyśmy czerpać dowody ze świata. Świat zaś jest nie podobny do Boga. "O istnieniu Boga mówi mi głos, który wyraźnie brzmi w moim sercu i sumieniu ".