Przemysław
Igiel
Twórca treści
multimedialnych
Temat: Kundalini
Czy macie doświadczenia z tą energią?Ja nie natrafiłem nigdy na wiarygodne źródło, które wprowadziłoby mnie w ten temat.
Ale na co dzień ćwiczę coś, co nazywam "ruchami szamańskimi". Jest to sekwencja ćwiczeń fizyczno-energetycznych, które ewidentnie powodują silny wzrost ogólnej energii ciała i psychiki. Energia zdaje się wznosić od podstawy kręgosłupa wzwyż. Towarzyszy temu specyficzne uczucie na poziomie lędźwi, trudo je opisać, jest to rodzaj napięcia, ale przyjemnego, zupełnie różego od napięcia typowego dla stresu. W trakcie ćwiczeń czuję bardzo wyraźnie wznoszące fale energii, czuję, jak wzmacnia się moja aura (odczuwam to m.in. tak, jakby gęstniało powietrze wokół mnie). Energia owa wpływa niezwykle pozytywnie na kręgosłup. W dzieciństwie nabawiłem się małego skrzywienia w odcinku krzyżowym, które z czasem stało sie trochę dokuczliwe - gdy dłużej stoję lub siedzę, odczuwam tam ból. Od czasu, gdy ćwiczę regularnie, stan tego miejsca bardzo sie poprawił, co wiecej, w ogóle nie mam tendencji do "krzywego" siedzenia - przepływ energii skłania mnie do siedzenia prosto.
Wzrostowi energii towarzyszy też dosć intensywne oczyszczanie - u mnie dotyczy głównie głębokich pokładów podświadomości związanych z nieuświadomionymi emocjami i nastawieniami. Ostatnio dużo się działo na poziomie splotu słonecznego i ten proces jeszcze trwa.
Obserwuję też silny wzrost oddziaływania mojej osoby na otoczenie o jakości zależnej od tego, w jakim jestem nastroju. To akurat jest zjawisko typowe dla każdej metody pracy z energią, ale odkąd ćwiczę te ruchy, jest ono znacznie silniejsze.
Jeśli to jest kundalini - to odczuwam tą energię jako silnie związaną z ciałem i psychiką. Po prostu bardzo wzrasta nasza siła oddziaływania i może to być szkodliwe, jeśli nie jesteśmy wewnętrznie zharmonizowani. Po pierwsze dlatego, że wszelkie zgrzyty wewnątrz nas w pierwszym rzędzie mają wpływ na nas samych. Po drugie, że w zwiększonym stopniu częstujemy nimi otoczenie. Po trzecie - to, czym emanujemy buduje naszą rzeczywistość ;))
Ale jeśli jesteśmy zharmonizowani, kreujemy niebo ;)) Dlatego niezależnie od ćwiczeń z energią, warto przebywać z naszą wewnętrzną Szlachetnością i chłonąc harmonijne wibracje pozwalać dostrajać sie do nich myślom, emocjom, słowom i ciału ;))