Beata D.

Beata D. dyrektor biura,
Biuro Senatorskie
Senatora RP

Temat: Klapki japonki

Nie rozumiem, na czym polega fenomen tych butów. Kobiety, a także (o zgrozo!) mężczyźni noszą takie obuwie w okresie letnim dosłownie wszędzie na plażę, na imprezę, do pracy, na spacer po mieście, na wycieczkę, na randkę...Dodam, iż zazwyczaj są to buty ze sztucznego materiału, czegoś w rodzaju pianki - przynajmniej tak mi się zdaje. Moim zdaniem ani to nie jest ładne, ani wygodne. A jakie jest Państwa zdanie? Czy należą państwo do grupy fanów japonek? A może, podobnie jak ja, uważają Państwo, że to obuwie typowo plażowe?

konto usunięte

Temat: Klapki japonki

Szczerze mówiąc, o ile kobiety mają jeszcze spory wybór obuwia na lato, mężczyźni niespecjalnie (tak mi się wydaje). Szczerze mówiąc, nigdy nie widziałam ładnych, męskich sandałów... Czy w ogóle dostępne są w sklepach? Panowie latem muszą męczyć się w zakrytym obuwiu, inni wybierają japonki, być może "z braku laku"?Marcela P. edytował(a) ten post dnia 09.07.11 o godzinie 21:21

konto usunięte

Temat: Klapki japonki

Są - kwestia jedynie (MBSZ) dobioru, chociaż ja osobiście sandały zakładam jedynie do krótkich spodenek...

konto usunięte

Temat: Klapki japonki

Marcela Paluch:
Szczerze mówiąc, o ile kobiety mają jeszcze spory wybór obuwia na lato, mężczyźni niespecjalnie (tak mi się wydaje). Szczerze mówiąc, nigdy nie widziałam ładnych, męskich sandałów... Czy w ogóle dostępne są w sklepach? Panowie latem muszą męczyć się w zakrytym obuwiu, inni wybierają japonki, być może "z braku laku"?

W Polsce - nie wiem. Świetne sandały kupowałem zawsze w Berlinie.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Klapki japonki

Hmmm....japonki, na przyklad brazylijskie, sa robione z kauczuku. Ten do sztucznych materialow nie nalezy. To po pierwsze - gwoli scislosci oraz uzupelnienia wiedzy.
Po drugie - to jest letnie, casualowe obuwie. I moze byc noszone, ale wylacznie do stroju casual.
I to tyle w tej kwestii
Jakub Król

Jakub Król chief marketing
officer

Temat: Klapki japonki

Ja mam bardzo fajne japonki, z czarnym parcianym paskiem, wykładane miękką beżową skórą - są rewelacyjnie wygodne i noga oddycha w nich bardziej niż w czymkolwiek (siłą rzeczy ;) ).

Poza noszeniem ich do krótkich spodni, ostatnio przekonałem się również do zakładania ich do długich, w tych samych okolicznościach jak boat shoes. Tak samo też - nogawka albo do wysokości za kostkę lub podwinięta.

Naoczni świadkowie donoszą, że w Australii ludzie zwyczajnie noszą japonki do garniturów :) Ale wymaga to jednak krótszych nogawek niż nasz polski standard (sprawdziłem ;) ).
Daniel W.

Daniel W. Why so serious?

Temat: Klapki japonki

Obowiązują pewne zasady jak mi się wydaje a to jaką wagę przykładamy do własnego wyglądu dużo o nas mówi.

Zakładanie klapek w mieście (na ulicę, do biura, do sklepu, do samochodu, do restauracji, etc.), jest dla mnie dużym faux pas na miarę słynnych białych kozaczków czy innych takich wybryków.

Ubieramy się stosownie do miejsca w którym przebywamy lub mamy zamiar przebywać.
Klapki ubieramy na plażę, basen, wypoczynek nad jeziorem itp. miejscach gdzie klapki pasują i spełniają swoją rolę - absolutnie nie w mieście.

Najgorsze co ostatnio widziałem... to bardzo elegancko ubrana kobieta, w szpileczkach, bardzo ładnej sukience idąca pod rękę z "panem" w kolorowych spodenkach a la Hawaii oraz w klapkach - pomijam fatalny gust i brak szacunku do własnego wyglądu większości panów... ale czy Panie nie zwracają uwagi swoim mężczyznom na to jak wyglądają, tym bardziej w ich towarzystwie[?]

- jeżeli tak, to przestanę się dziwić jak fatalnie ubierają się Panowie.

U kobiet mogę zrozumieć "japonki" ale tylko wtedy, gdy bardziej przypominają dobrej jakości skórzane sandałki niż piankowe badziewie na plażę oraz wtedy gdy wybierają się na spacer, do parku czy innego miejsca wypoczynku - absolutnie nie do biura, "na miasto" czy (o zgrozo) do restauracji, kina czy teatru.
Jakub Król

Jakub Król chief marketing
officer

Temat: Klapki japonki

Daniel Dąbrowiecki:
Zakładanie klapek w mieście (na ulicę, do biura, do sklepu, do samochodu, do restauracji, etc.), jest dla mnie dużym faux pas na miarę słynnych białych kozaczków czy innych takich wybryków.

Nigdy nie wybrałbym się w japonkach (powtarzam - czarnych, skórzanych, materiałowych - nie gumowych hawaiianach) do restauracji czy biura. Natomiast wyjście do znajomych, na spacer ulicą czy do sklepu w upalny dzień jest dla mnie ok.

Ale nadal mówię bardziej o klimacie:

Obrazek


niż takim ;)

Obrazek

konto usunięte

Temat: Klapki japonki

Ten pierwszy tez slabo. Jedyne spodnie dlugie do jakich pasuja japonki IMHO sa z lnu.
Malgorzata Saadani

Malgorzata Saadani Coach ICC, trener,
konsultant
ds.etykiety i
wizerunku (co...

Temat: Klapki japonki

Swietne eleganckie (i ortopedyczne) japonki ma tez Dr. Scholl.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Klapki japonki

Daniel Dąbrowiecki:
No dobrze, chyba trzeba zaczac jednak znowu walke z mieszczanskimi i typowo polskimi przesadami.
Zakładanie klapek w mieście (na ulicę, do biura, do sklepu, do samochodu, do restauracji, etc.), jest dla mnie dużym faux pas na miarę słynnych białych kozaczków czy innych takich wybryków.
To jest kompletna bzdura, o czym bylo juz powyzej. japonki sa butami casual. Tak wiec biuro odpada - bo biuro to nie jest stroj casual. Wydawalo mi sie, ze znam sie troche na Dress Code, ale nie wiedzialam, ze do samochodu jest jakis osobny dress code - moglbys mi to przyblizyc?
Klapki ubieramy na plażę, basen, wypoczynek nad jeziorem itp. miejscach gdzie klapki pasują i spełniają swoją rolę - absolutnie nie w mieście.
A dlaczego nie? Dlaczego nie moge zalozyc klapek idac do klubu, ktory rownoczesnie (na przyklad) jest plaza - jak to ma miejsce w klubie przy ZOO w Warszawie? Albo w srodku lata idac na zakupy? Albo na targ?
czy (o zgrozo) do restauracji,
Wyjscie do restauracji nie jest NICZYM nadzwyczajnym!!!! W wielu krajach Europy generalnie praktycznie w ogole sie nie je w domu, tylko w knajpach. Malo tego, czesto najlepsze knajpy to te, ktore wygladaja troche jak spelunki (w polskim mniemaniu). To tylko w mieszczanskiej mentalnosci, w Polsce, czyli kraju w ktorym nadal do restauracji sie idzie od wielkiego swieta (na wesele albo przyjecie komunijne) pokutuje jakies dziwne przeswiadczenie, ze trzeba sie specjalnie ubierac. Nie trzeba. Restauracja to nie jest ani biuro ani teatr.
Jakub Król

Jakub Król chief marketing
officer

Temat: Klapki japonki

Maria B.:
nie wiedzialam, ze do samochodu jest jakis osobny dress code - moglbys mi to przyblizyc?
Japonki do auta niebezpieczne trochę, policja mandaty za to daje ;)
Daniel W.

Daniel W. Why so serious?

Temat: Klapki japonki

Maria B.:
[...] Wydawalo mi sie, ze znam sie troche na Dress Code [...]
Po przeczytaniu całej Twojej wypowiedzi sugeruję na edycję tego zdania i zmianę na czas teraźniejszy.
Maria B.:
[...] moglbys mi to przyblizyc? [...]
Nie bardzo mam w zwyczaju polemizowanie z kimś "ukrytym za pustym profilem".

Maria B.:
No dobrze, chyba trzeba zaczac jednak znowu walke z mieszczanskimi i typowo polskimi przesadami.
Maria B.:
[...] To tylko w mieszczanskiej mentalnosci, w Polsce [...]
Jakaś fobia?
Zawsze można wrócić do "nie mieszczańskich terenów" i nie robić sobie problemów ze zrozumieniem pewnych "zasad".
- IMHO.Daniel Dąbrowiecki edytował(a) ten post dnia 25.06.10 o godzinie 13:10
Jakub Król

Jakub Król chief marketing
officer

Temat: Klapki japonki

Daniel Dąbrowiecki:
Maria B.:
[...] Wydawalo mi sie, ze znam sie troche na Dress Code [...]
Po przeczytaniu całej Twojej wypowiedzi sugeruję na edycję tego zdania i zmianę na tryb teraźniejszy.
Daniel, nie ma czegoś takiego, jak tryb teraźniejszy. Ja na przykład nie rozumiem za bardzo, co chciałeś powiedzieć, niezależnie od nomenklatury.
Marek G.

Marek G. Patrz, którędy
idziesz byś nie
stąpnął na kawałek
Lasu pr...

Temat: Klapki japonki

Jakub Król:
Maria B.:
nie wiedzialam, ze do samochodu jest jakis osobny dress code - moglbys mi to przyblizyc?
Japonki do auta niebezpieczne trochę, policja mandaty za to daje ;)

cza zdejmować. Nie ma lepszego czucia w aucie niż jazda na bosaka

pozdro
Marek G.

Marek G. Patrz, którędy
idziesz byś nie
stąpnął na kawałek
Lasu pr...

Temat: Klapki japonki

Jakub Król:
Daniel Dąbrowiecki:
Maria B.:
[...] Wydawalo mi sie, ze znam sie troche na Dress Code [...]
Po przeczytaniu całej Twojej wypowiedzi sugeruję na edycję tego zdania i zmianę na tryb teraźniejszy.
Daniel, nie ma czegoś takiego, jak tryb teraźniejszy. Ja na przykład nie rozumiem za bardzo, co chciałeś powiedzieć, niezależnie od nomenklatury.

tryb jest czynny lub bierny. Czas jest przeszły, teraźniejszy lub przyszły.
Ale zapamiętałem. Kocham podstawuffkę :-P
Daniel W.

Daniel W. Why so serious?

Temat: Klapki japonki

Jakub Król:
Daniel Dąbrowiecki:
Maria B.:
[...] Wydawalo mi sie, ze znam sie troche na Dress Code [...]
Po przeczytaniu całej Twojej wypowiedzi sugeruję na edycję tego zdania i zmianę na tryb teraźniejszy.
Daniel, nie ma czegoś takiego, jak tryb teraźniejszy. Ja na przykład nie rozumiem za bardzo, co chciałeś powiedzieć, niezależnie od nomenklatury.

Chodziło mi oczywiście o CZAS a nie o tryb jak napisałem wcześniej.
Mam nadzieję Jakubie, że teraz rozumiesz "co chciałem powiedzieć" a w zasadzie przekazać pisząc.
Jakub Król

Jakub Król chief marketing
officer

Temat: Klapki japonki

Daniel Dąbrowiecki:
Jakub Król:
Daniel Dąbrowiecki:
Maria B.:
[...] Wydawalo mi sie, ze znam sie troche na Dress Code [...]
Po przeczytaniu całej Twojej wypowiedzi sugeruję na edycję tego zdania i zmianę na tryb teraźniejszy.
Daniel, nie ma czegoś takiego, jak tryb teraźniejszy. Ja na przykład nie rozumiem za bardzo, co chciałeś powiedzieć, niezależnie od nomenklatury.

Chodziło mi oczywiście o CZAS a nie o tryb jak napisałem wcześniej.
Mam nadzieję Jakubie, że teraz rozumiesz "co chciałem powiedzieć" a w zasadzie przekazać pisząc.
Brzmiałoby zdanie powyższe:
"Wydaje mi się, że znam się trochę na Dress Code".
Nadal nie rozumiem, jak tu realizowana jest Twoja intencja ośmieszenia Marii.Jakub Król edytował(a) ten post dnia 25.06.10 o godzinie 13:14
Daniel W.

Daniel W. Why so serious?

Temat: Klapki japonki

Jakub Król:
Nadal nie rozumiem, jak tu realizowana jest Twoja intencja ośmieszenia Marii.Jakub Król edytował(a) ten post dnia 25.06.10 o godzinie 13:14

Przykro mi.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Klapki japonki

Jakub Król:
Maria B.:
nie wiedzialam, ze do samochodu jest jakis osobny dress code - moglbys mi to przyblizyc?
Japonki do auta niebezpieczne trochę, policja mandaty za to daje ;)
To juz predzej powinni za szpilki dawac :))))
Daniel Dąbrowiecki:
Nie bardzo mam w zwyczaju polemizowanie z kimś "ukrytym za pustym profilem".
Strasznie mi przykro. ale na tej grupie ukryte profile maja pelne prawa, gdyz sa zgodne z regulaminem GL. Jeden z tych ukrytych profili jest nawet moderatorem, wiec czy chcesz czy nie bedziesz musial z nim dyskkutowac.

A co do reszty - walnales babola, a teraz nie wiesz jak sie wycofac z honorem?



Wyślij zaproszenie do