Miłka P.

Miłka P. człowiek

Temat: Dobre teksty :-)

W ostatnim odcinku Lynette mówi do jednego z bliźniaków, wyrywającego się do obsłużenia ponętnej blondynki: - Tylko ja mogę ją obsłużyć nie strącając szklanek spodniami! :-D

Jeśli pamiętacie jakieś dobre teksty - a jest ich wiele - z GNW, to dawajcie!
Miłka P.

Miłka P. człowiek

Temat: Dobre teksty :-)

Lynette i Tom zawierają układ, że będa się kochać codziennie przez 30 dni, bez względu na wszystko. Niestety, Lynette coraz częściej wraca z pracy zmęczona i nie ma ochoty na figle lub uczestniczy w nich na śpiąco. Tom czyni jej wyrzuty, na co ona: - Kochaliśmy się codziennie przez 23 dni. Oglądałam sufit dłużej niż Michał Anioł! :-D
Miłka P.

Miłka P. człowiek

Temat: Dobre teksty :-)

Były mąż Susan ma prowadzić sprawę rozwodową Bree. Spotykają się i obmyslają, jak Bree może pozbawić Orsona swoich pieniędzy. Karl: - Twój mąż jest trochę pomylony. Bree: - Trochę?! Dodał szczypiorku do mojej sałaty paryskiej! To szleniec! :-D

Kiedy ginie Edie, Dave zamyka się w domu i nikomu nie otwiera. Susan zostawia mu przed domem własnoręcznie przyrządzoną zapiekankę. Susan: - Zapiekanka stoi tu od trzech dni. Gabrielle: - Może wiewiórki ją zjadły? Lynette: - Może zjadły... Widział ktoś martwe wiewiórki? :-)Miłosława P. edytował(a) ten post dnia 15.12.09 o godzinie 12:51
Karolina Błażejak (Stanisławek)

Karolina Błażejak
(Stanisławek)
lekarz weterynarii,
Gabinet
Weterynaryjny Na
Szczęśliwej

Temat: Dobre teksty :-)

Ksiądz prosi Carlosa i Gabi, żeby młoda Chinka,która u ich sąsiadki była zmuszana do niewolniczej pracy, mogła u nich tymczasowo zamieszkać zanim wróci do swojego kraju. Carlos oczywiście się zgadza, a Gabi oczywiście nie i prosi męża na słówko.
Carlos wtedy mówi do Gabi: - Jesteś jak Ci, którzy nie przyjęli Marii i Józefa w gospodzie!!!
A Gabi na to: - Mogli wcześniej zarezerwować!
Karolina Błażejak (Stanisławek)

Karolina Błażejak
(Stanisławek)
lekarz weterynarii,
Gabinet
Weterynaryjny Na
Szczęśliwej

Temat: Dobre teksty :-)

Gabi i Carlos chcą adoptować dziecko. Wynajęty przez nich adwokat przyprowadza im do domu kobietę, która lada dzień urodzi i chce oddać im dziecko. Kobieta niestety jest koszmarnie, ale to koszmarnie brzydka i zaniedbana, a Gabi chce mieć ładne dziecko, więc nie ma zamiaru się zgodzić na adopcję tego dziecka. Prosząc Carlosa (któremu wydaje się uroda kobiety nie przeszkadzać) na słówko mówi: - Czy Ty w ogóle się jej przyjrzałeś? Przecież ona jest tak okropna, że kiedy weszła do naszego domu, to wszystkie zegary przestały chodzić!
Anna Ż.

Anna Ż. Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.

Temat: Dobre teksty :-)

Pokojówka Gabi i Carlosa - Xiao-Mei /owa młoda Chinka/ ma być deportowana do Chin. Gabi wymyśliła, by Xiao urodziła im dziecko i dzięki temu będzie mogła zostać w USA, na co Chinka się godzi. Kiedy próba się udała i nadszedł okres mdłości Carlos kazał "odstawić" Gabrielle wszelkie kosmetyki. Na co Gabi stwierdziła: - Ok. nauczę się żyć bez tych 'produktów', ale jeśli moje włosy zaczną pachnieć włosami - nie chcę słyszeć ani słowa!
Miłka P.

Miłka P. człowiek

Temat: Dobre teksty :-)

Karolina Błażejak (Stanisławek):
Gabi i Carlos chcą adoptować dziecko. Wynajęty przez nich adwokat przyprowadza im do domu kobietę, która lada dzień urodzi i chce oddać im dziecko. Kobieta niestety jest koszmarnie, ale to koszmarnie brzydka i zaniedbana, a Gabi chce mieć ładne dziecko, więc nie ma zamiaru się zgodzić na adopcję tego dziecka. Prosząc Carlosa (któremu wydaje się uroda kobiety nie przeszkadzać) na słówko mówi: - Czy Ty w ogóle się jej przyjrzałeś? Przecież ona jest tak okropna, że kiedy weszła do naszego domu, to wszystkie zegary przestały chodzić!

Pamiętam, to było piękne! :-D
Miłka P.

Miłka P. człowiek

Temat: Dobre teksty :-)

Lynette dowiaduje się, że znów jest w ciąży. I to znów bliźniaczej. Siedzi smętnie nad kubkiem herbaty i rozmyśla, wchodzi Tom: - Co tak pachnie? Lynette: - Rozpacz i przerażenie. T: A myślałem, że gofry... L: Kiedy nowe bliźniaki skończą liceum będę miała 60. T: Nie! Będziesz miała wtedy... O! L: A kiedy skończą studia będę staruszką usmarowaną owsianką... :-)
Anna Ż.

Anna Ż. Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.

Temat: Dobre teksty :-)

Orson rozdaje swoje rzeczy. Niestety nie mogę zdradzić dlaczego ;) Brie wraca do domu i widzi krzątających się sąsiadów żywo oglądających rzeczy Orsona, niczym sępy i woła:
- Dobrze, że przyszłam do domu, bo wybieralibyście rzeczy z jego garderoby!
I w tym momencie, kiedy to mówi, za jej plecami na schodach pojawia się Tom Scavo w garniturze Orsona, zatrzymuje się i gwałtownie zawraca ;)

Kiedy zaczynają wychodzić Brie prosi, by zostawili za sobą swoje „łowy”. Wyrywa z ręki Roya rakietę, na co Roy:
- Hej, w moim wieku to tylko krótkoterminowa pożyczka :)
Anna Ż.

Anna Ż. Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.

Temat: Dobre teksty :-)

Gabi przyszła po Anę do domu Bolenów. Okazało się, że młoda siedzi zamknięta z Danny'm w jednym pokoju. Gabi zaniepokojona, Angie pyta ją, czy rozmawiała z Aną o antykoncepcji. Gabi odp., że dawała jej do pilnowania dziewczynki i sądziła, że to załatwi sprawę :) Na co Angie, że zdecydowanie powinna porozmawiać z Aną o bezpiecznym seksie, prezerwatywach. Gabi:
- Przecież ona jest za młoda, ma dopiero 17 lat!
- A ile ty miałaś lat, kiedy zrobiłaś to po praz pierwszy?
Gabi spojrzała zastanawiającym wzrokiem, po czym krzyknęła:
- Ana, pospiesz się, muszę jeszcze zahaczyć o aptekę!Anna Żybińska edytował(a) ten post dnia 12.02.10 o godzinie 16:49
Anna Ż.

Anna Ż. Spec. ds. rozl. z
klientem REMONDIS
Sp. z o.o.

Temat: Dobre teksty :-)

Susan wzięła męża na stronę i zaproponowała, aby była striptizerka /kto obejrzał już odc. 14 będzie wiedział o co kaman/ zamieszkała u nich do momentu aż znajdzie sobie nową pracę. Na co Mike:
- Pytasz czy się zgadzam, żeby striptizerka mieszkała z nami? Muszę odpowiedzieć nie.
- Dlaczego nie?
- Nie mam pojęcia. Po prostu nie jestem pewny, czy to jest podchwytliwe pytanie. ;)

Następna dyskusja:

Dobre logotypy?




Wyślij zaproszenie do