Temat: Temat licencji oprogramowania wiecznie żywy :)

Witam, pytam tak z ciekawości.
Posiadam licencje na różne oprogramowanie /Adobe, Corel, Quark, Xara, M$, Autodesk itd./ i robiąc małe porządki w szafie okazało się że nie wszystkie papierki mam kompletne :) /norma/ np Adobe CS mam tylko opakowanie z płytkami i kluczem, podobnie Corel X3. Pewnie jak będę grzebał dalej to gdzieś znajdę te wszystkie zguby :) ale ..... powiedzmy że nie znajdę. Przypuśćmy nawet że zgubiłem nawet te płytki i seriale i jedynym dowodem na to że te licencje posiadam jest fakt ich zarejestrowania na stronie producenta.
Czy ja jeszcze te licencje posiadam, czy też już jestem piratem? Czy mogę spać spokojnie? :) Sumienie mam czyste bo kupiłem i mam zarejestrowane, ale szczególnie w naszej absurdalnej rzeczywistości nieczego nie można byc pewnym.

Oczywiście część softu jak pluginy Topaza i AlienSkina czy Autodesk Sketchbook mam zakupione online i nigdy żadnego świstka nie dostałem poza mailem z serialem potwierdzającym zakup i udokumentowanie zapłaty w PayPalu.
Więc logicznie podchodząc do sprawy z softem zakupionym w sklepie powinno być podobnie :)
Zbyszek P.

Zbyszek P. Jeżeli masz cel, to
potrafisz go też
osiągnąć - chyba,
że...

Temat: Temat licencji oprogramowania wiecznie żywy :)

Rozumiem, że pytasz i że Cię to ciekawi ale czy nie lepiej uderzyć do źródła? Opisać w adobe polska i u dystrybutora Corela i co Ci tam jeszcze brakuje?

Jakie są korzyści?
- masz pewność, że dostaniesz konkretne info o konkretnym produkcie
- jakby coś się stało i firmy wyszukujące piratów by Cię chciały zaciągnąć pod sąd to masz chociaż dowody na działania legalizacyjne zakupionych produktów.

Nawet jeśli tutaj ktoś Ci odpowie to wciąż są to spekulacje użytkowników. Czyli nic wiążącego.
Pomyśl o tym.

Następna dyskusja:

temat praw autorskich: "Twe...




Wyślij zaproszenie do