Emilia Herman Grafik
konto usunięte
Temat: Czy to wypada podczas poszukiwania pracy?
Raczej gadaj z akontem, może mają jakąś fuchę na szybko (często firmy są zawalone robotą i szukają outsourcingu). Poznaj ich też, zobacz, jak pracują i czy Ci to pasuje : )Fucha to IMO najszybszy i chyba jeden z lepszych sposobów na nawiązanie kontaktu.
Jeśli to możliwe, to ja bym cisnął na lancz albo coś, żeby się faktycznie poznać, masz wtedy dodatkową możliwość zapunktowania na żywo.
Uderzanie do ich aktualnego grafika to IMO średnia sprawa - teoretycznie jesteś dla niego konkurencją, prawda? Poza tym raz, że on może nie być zupełnie decyzyjny (no i z grafikami się czasem rozmawia taaaaaaaaak ciężko... ; ), a dwa, że może po prostu nie mieć czasu "na pierdoły". : )
Pracownika możesz podpytać mega delikatnie o klimat i czy fajnie jest. Różnie może być z odpowiedzią, ale to też coś znaczy ; )
Powodzenia, miażdż! : )Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.11.16 o godzinie 08:16
Marek Karnecki rozwijamy się ;)
Temat: Czy to wypada podczas poszukiwania pracy?
Dobrze Miłosz gada !
Anna
S.
Doradca zawodowy /
specjalista ds.
szkoleń , rozwoju
Temat: Czy to wypada podczas poszukiwania pracy?
Byłabym ostrożna co do wysyłania portfolio pocztą tradycyjną lub wysyłaniem CV mailem. Z prostej przyczyny najczęściej trafia to do kosza. Zadzwoń (lub przejdź się - o ile jest taka możliwość) i przede wszystkim bierz kontakt do osoby decyzyjnej :). Zapytaj w jaki sposób odbywa rekrutacja etc, zrób wywiad. Podziękuj i dopiero wtedy można konkretniej działać. Jest to jedna z najefektywniejszych metod. ;) przetestowane na sobie ;)Dominik K. designer & developer
Temat: Czy to wypada podczas poszukiwania pracy?
Emilia H.:Ja bym się z grafikami w ogóle nie kontaktował, nawet z szefem grafików czyli na ogół Creative Group Head. Nie wiem jaka jest struktura firmy, warto wyśledzić pozycje ludzi tam pracujących ot choćby przez Goldenline, Linkedin i obstawiał stanowisko chociaż Account Managera, tak jak Miłosz radzi, ale z moich doświadczeń w pracy z agencjami, lepiej z Dyrektorami Kreatywnymi lub Zarządzającymi - Creative Director lub Managing Director (na ogół). Trudno mi na ślepo coś doradzić lepiej, jeśli będziesz miała z tym problem napisz do mniew wiadomości prywatnej co to za firma to pomogę ci przeszperać i przeskanować ich. Nie bój się, ja się do Warszawy nie wybieram, mam ten etap za sobą ;).
Czy mogę napisać przez facebooka do ich zaawansowanego grafika pytając o możliwości pracy? Nie jestem pewna czy to poprawne mimo, że to młody wyluzowany chłopak...
Kontakt przez facebooka niesie za sobą pewne ryzyko, ludzie mają często włączone ustawienia prywatności i od nieznajomych wiadomości lądują w sekcji bez powiadomienia o otrzymanej wiadomości. Lepiej mail firmowy o ile to możliwe, albo kontakt przez Linkedin, Goldenline. W Linkedin, jeśli nie masz konta to załóż i dostaniesz chyba pierwszych 10 wiadomości InMail, możesz je w takim celu wykorzystać.
Anna S.:Ok, rozumiem, że lepiej gołębiem pocztowym wysłać? :) :D
Byłabym ostrożna co do wysyłania portfolio pocztą tradycyjną lub wysyłaniem CV mailem.
Ryzyko jest zawsze takie obojętnie gdzie i w jakiej formie. W branży kreatywnej, tej przez wielkie "K", zabiegi w portfolio, które są namacalne i można to zobaczyć na papierze, powąchać i ogólnie urywają tyłek są bardzo mile widziane i zapamiętane, szczególnie jak się zrobi ręcznie fajnego niemalże "artbooka". Problem polega na tym czy warto wysiłek wkładać, czy firma jest tego warta, czy się odwdzięczy taką jakością pracy po zatrudnieniu i takimi wyzwaniami. Czy wbrew szarej rzeczywistości nie przydzielą "młodego" do robienia chały, której już "celebryci" nie chcą robić - banerki, kampanie, poprawki istniejących projektów, jakieś dziwne testy kreatywne dla świeżaków itd. Nie straszę, ale uświadamiam. Trzeba długiej drogi, żeby "szajsu" nie macać.
Jeśli firma nie szuka to nie szuka, może tak być, że tylko zapamięta, może się odezwie za rok, a może w ogóle - to loteria, ale zasada ta sama, nie zaryzykujesz, nie pijesz szampana. Złapanie pracy w wycelowanej firmie w wymarzonej branży to jak chwycenie boga za nogi, wiem coś o tym. Co z tego wyniknie dalej pracując tam to indywidualna sprawa i czas pokazuje.
PS.
Co do kontaktu z firmami, najlepszymi okazjami, moim zdaniem, są jakieś branżowe evenciki, konferencje, tam gdzie wiadomo, że firmy się wystawiają. Tak robi np. branża IT. Mam bardzo dobre wspomnienia z takich kontaktów, idę do stoiska, zagaduję jakąś osobę przy stanowisku, daje swoje nietypowe CV i to na ogół działa. Rozmach jest taki, że odzew jest po kilku miesiącach, ale jestem zapraszany na rozmowy, często już wstępną rozmowę zaliczam na imprezie. To o tyle dobra metoda, że można przy stoisku poznać firmę, zadać pytania.Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.11.16 o godzinie 12:24
Anna
S.
Doradca zawodowy /
specjalista ds.
szkoleń , rozwoju
Temat: Czy to wypada podczas poszukiwania pracy?
Dominik K.:
Anna S.:Ok, rozumiem, że lepiej gołębiem pocztowym wysłać? :) :D
Byłabym ostrożna co do wysyłania portfolio pocztą tradycyjną lub wysyłaniem CV mailem.
Ryzyko jest zawsze takie obojętnie gdzie i w jakiej formie. W branży kreatywnej, tej przez wielkie "K", zabiegi w portfolio, które są namacalne i można to zobaczyć na papierze, powąchać i ogólnie urywają tyłek są bardzo mile widziane i zapamiętane, szczególnie jak się zrobi ręcznie fajnego niemalże "artbooka".
Haha, no pewnie, że gołębiem, albo "lisem" poleconym ;) - jak to robili "Faceci w rajtuzach".
Jako, ze pisałam na szybko, to może niezbyt precyzyjnie. Chodziło mi oto, aby nie od razu wysyłać, bez uprzedniego kontaktu. Najpierw kontakt, zagajenie, potem cała reszta - wg mnie.
Emilia Herman Grafik
Temat: Czy to wypada podczas poszukiwania pracy?
Bardzo Wam dziękuję za tyle cennej wiedzy i wskazówek! Oczywiście zastosuję się do nich :) Mam jeszcze jedno pytanie. Czy wysyłając CV w odpowiedzi na ogłoszenie dołącza się jeszcze list motywacyjny jeśli nie ma takiej prośby?Dominik K. designer & developer
Temat: Czy to wypada podczas poszukiwania pracy?
Z perspektywy człowieka doświadczonego, mającego za sobą ponad 50 rozmów kwalifikacyjnych w ciągu ostatnich kilku lat, uważam, że absolutnie nie ma sensu pisać listów motywacyjnych nawet jeśli o to proszą. Szczególnie z pozycji specjalisty szukającego pracy w swojej branży, a oferta pracy wynika z wykształcenia i kompetencji kandydata. Dostawałem zaproszenia na rozmowę nie wysyłając LM a nawet czasem bez Portfolio (bo pracuj.pl wymaga max 2 MB rozmiar pliku), kiedy było to wymagane. Brałem Portfolio na pendrivie lub firma kontaktowała się z prośbą o nie, wtedy warto w CV mieć taka informację, że portfolio udostępnisz po kontakcie np. meilowym lub link do zewnętrznej strony, albo profilu behance (lub podobnym), i/lub też sensowny dokument na serwerze czy chmurze typu dropbox, box net, google drive itd.Obecnie odchodzi się od tego, ale niektóre firmy proszą jeszcze o list motywacyjny. Dziwi mnie to i dziwiło kilka lat temu nawet, dlatego swego czasu wpadłem na inny pomysł, co było wynikiem buntu, oporu przeciw pisaniu pretensjonalnego tekstu kilku zdaniowego o mojej... motywacji. Po prostu kiedyś stworzyłem list motywacyjny w formie graficznej, a nawet kilka, na różne okazje i firmy oraz branże. I to był strzał w 10. To może być działanie plakatowe, ilustracja, kompozycja typograficzna, krótki przekaz, wynikający z treści ogłoszenia lub inspirowany filozofią firmy z działu kariera itd. Krótkie max dwa zdania oraz obraz, oczywiście twój własny, spod twojej ręki i materii umysłu, zastępujący 1000 słów, które mimo to zachęcają do zajrzenia do CV i Portfolio. Zdecydowana większość firm pozytywnie na to zareaguje, nie daje ci 100% gwarancji skuteczności, ale moje doświadczenia z tym są dobre, chociaż unikam już tej formy jeśli nie jest wymagana. Oczywiście dokumenty w formacie PDF, podobnie z CV, nie rób w Wordzie, wysil się na fajny układzik, wykorzystując wiedzę nabytą z ASP zasad typografii i składu tekstu skonfrontowana ze wskazówkami jak pisać CV. Poczytaj też co to jest Resume, to trochę inna filozofia dokumentu, może bardziej adekwatna dla ludzi z większym doświadczeniem, ale warto poznać różnice. Jednak trzymaj się formatu A4 i stosuj taką grafikę, którą da radę wydrukować na podłej rozpadającej się drukarce biurowej. Ludzie zajmujący się rekrutacją nie drukują CV na super maszynie, zdarza się, że to czarno-biała laserówka wyłowiona z Wisły niestety :)
Trendy się zmieniają, ale jeśli szukasz pracy w agencji, jak najbardziej niekonwencjonalne zabiegi są bardzo oczekiwane, ludzie zdobywają prace bez CV. Jedna kobitka zdobyła posade w VML wykorzystując technologię typu smartfon i media społecznościowe (Foursquare + twitter o ile dobrze pamiętam). To wymaga oczywiście znajomości trendów i obycia w branży, bo łatwo się wydurnić, jak to w showbiznesie. Ale CV graficzne, z ładną typografią, ikonami, infografikami jak najbardziej będą na czasie. Chociaż w agencjach patrzą na dokonania i portfolio bardziej, to jeśli jesteś na samym początku i twoje portfolio to przewaga prac ze studiów jeszcze, taki graficzny LM, o którym wspominałem może być fajnym pomysłem.Ten post został edytowany przez Autora dnia 17.11.16 o godzinie 12:59
konto usunięte
Temat: Czy to wypada podczas poszukiwania pracy?
Tu case Kariny, która zdobyła u nas pracę w bardzo kreatywny sposób:http://wirtualnemedia.pl/artykul/karina-gos-zatrudnion...
Dziś ruszamy z rekrutacją na Kreatywnego Art Directora. Szczegóły pojawią się niebawem na naszym wallu: http://facebook.com/vml.poland
Pozdrawiam!
Łukasz z VML
Iwona Małecka Grafik, Freelancer
Temat: Czy to wypada podczas poszukiwania pracy?
przyznam, że faktycznie bardzo kreatywny sposób na zdobycie pracy :)Podobne tematy
-
Design » PowerPoint, Keynote czy może Prezi? -
-
Design » Grafik komputerowy a niepelnosprawnosc - historia... -
-
Design » PWSBiA czy WSISiZ? -
-
Design » Czy ktoś zna firmę Outsourcingagency? -
-
Design » Czy to tylko ja... -
-
Design » Czy to ciekawy kierunek ? -
-
Design » Genialny sposób prezentacji - czy ktoś potrafi wykonać... -
-
Design » Grafika komputerowa? zapotrzebowanie na rynku pracy -
-
Design » Czy muszę studiować z korepetytorem przed wejściem na... -
-
Design » jakie studia? WSR, PJWSTK czy WIT? -
Następna dyskusja: