GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Wiem, że Alan odszedł z zespołu już dawno (13 lat temu), ale ciągle zastanawia mnie, jak by brzmiały kawałki, które powstały już po jego odejściu. Pewnie większość z Was o tym wie, ale przypomnę, że gdyby nie Alan, Enjoy The Silence - sztandarowy utwór DM, byłby balladą w stylu wersji Harmonium z singla (taki był zamiar Martina). To jeden z wielu przykładów.

W przeciwieństwie do pozostałych członków zespołu, ja zawsze darzyłem go bardzo dużym szacunkiem za podejście do pracy w studiu i aranżację utworów podczas tras koncertowych.
Link do wypowiedziLink
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Dla mnie Alan był podporą "techniczną" DM.To człowiek,który obrabiał i dopieszczał utwory,podczas gdy reszta szła w "miasto".Multiinstrumentalista,wykształcony muzycznie,w przeciwieństwie do reszty.Jego odejście było niepowetowaną stratą dla DM,co doskonale widać z perspektywy lat i płyt wydanych bez niego.Różnica poziomów jest wyraźna.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Nie żałuję. Dla mnie ta cała otoczka wokół Alana jest niezrozumiała. Ok, zna się na rzeczy, ale to nie on decydował "o sile" DM. Wyobrażacie sobie DM bez Gore`a albo Gahana? Pewnie nie. A bez Wildera żyć się da, co zresztą depesi pokazali, wydając trzy super albumy. Amen.
Link do wypowiedziLink
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Mateusz Marcola:
Nie żałuję. Dla mnie ta cała otoczka wokół Alana jest niezrozumiała. Ok, zna się na rzeczy, ale to nie on decydował "o sile" DM. Wyobrażacie sobie DM bez Gore`a albo Gahana? Pewnie nie. A bez Wildera żyć się da, co zresztą depesi pokazali, wydając trzy super albumy. Amen.


Żyć się da,ale co to za życie,ech...Jak dla mnie to nie ma w DM juz tej magii bez Alana.Funkcjonowanie jako trio,a faktycznie duet,bo przecież Fletch jest raczej managerem niż muzykiem,jest dla mnie w przypadku tego zespołu dziwne.Czy te albumy bez Alana są równe "klasycznym"?...kwestia gustu,moim zdaniem nie,choc przyznaję,że lubiłem "Ultra" za transowość,trochę to śmieszne jak Martin bez Alana jakby nie potrafił zakończyć tych utworów,mogłyby się ciągnąć bez końca..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Tak jak już napisałem, nigdy nie dowiemy się jak brzmiałyby kawałki napisane przez Martina od Ultry do Playing The Angel dopieszczone przez Alana. Jednak ja uważam, że niedocenianie jego wkładu w magię Depeche Mode, to zwykła ignorancja, którą niestety przez lata wykazywali się Martin, Dave i Fletch.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Arkadiusz Sator:
Tak jak już napisałem, nigdy nie dowiemy się jak brzmiałyby kawałki napisane przez Martina od Ultry do Playing The Angel dopieszczone przez Alana. Jednak ja uważam, że niedocenianie jego wkładu w magię Depeche Mode, to zwykła ignorancja, którą niestety przez lata wykazywali się Martin, Dave i Fletch.

Dave ponoć nie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Dave ponoć nie.


Ale Dave powiedział, że mu brakuje Alana dopiero kilka lat po jego odejściu. Wcześniej raczej nie interesował się pracą w studiu i talentem bohatera naszego wątku.
Link do wypowiedziLink
Kasia B.

Kasia B. Specjalista ds.
Rekrutacji i Rozwoju

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Traktuję odejście Alana jako niepowetowaną stratę.

Uważam, że albumom wydawanym po jego odejściu wiele brakuje. To właśnie Alan miał ogromny wpływ na to jak brzmiało DM, a tym samym na to, że ich muzyka spotkała się z tak ogromną aprobatą odbiorców.

Jakoś dziwnym trafem albumy takie jaki Ultra czy PTA przeszły bez większego echa w muzycznym światku...
Link do wypowiedziLink
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Kasia Borys:
Traktuję odejście Alana jako niepowetowaną stratę.

Uważam, że albumom wydawanym po jego odejściu wiele brakuje. To właśnie Alan miał ogromny wpływ na to jak brzmiało DM, a tym samym na to, że ich muzyka spotkała się z tak ogromną aprobatą odbiorców.

Całkowicie się zgadzam
Jakoś dziwnym trafem albumy takie jaki Ultra czy PTA przeszły bez większego echa w muzycznym światku...

Co do Ultra mam inne zdanie.Miało swój wielki przebój (It's No Good),katowany w radio i TV non stop.Poza tym uważam,że ta płyta była naprawdę dobra i Martin mógł pójść dalej tym tropem,i wtedy DM mogłoby rozpocząć swoje drugie życie,już bez Alana,inne ale równie dobre.Niestety Martin na następnych płytach jest juz zachowawczy i wstyd mi przyznać,ale chyba drepcze już w miejscu.Brakuje tej "ręki" Alana w tych utworach,kompozytorsko jest to okej,ale gdzie to nowatorstwo technologiczne,dzięki któremu jak usłyszało się utwór DM,szczególnie instrumentale,to było wiadomo od razu kto zacz.To była działka Alana i to jest wielka strata.
Link do wypowiedziLink
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Arkadiusz Sator:
Dave ponoć nie.


Ale Dave powiedział, że mu brakuje Alana dopiero kilka lat po jego odejściu. Wcześniej raczej nie interesował się pracą w studiu i talentem bohatera naszego wątku.


Wszyscy wiemy czym Dave się interesował,szczególnie po "Violator" ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Bartosz Sobolewski:
Kasia Borys:
Traktuję odejście Alana jako niepowetowaną stratę.

Uważam, że albumom wydawanym po jego odejściu wiele brakuje. To właśnie Alan miał ogromny wpływ na to jak brzmiało DM, a tym samym na to, że ich muzyka spotkała się z tak ogromną aprobatą odbiorców.

Całkowicie się zgadzam
Jakoś dziwnym trafem albumy takie jaki Ultra czy PTA przeszły bez większego echa w muzycznym światku...

Co do Ultra mam inne zdanie.Miało swój wielki przebój (It's No Good),katowany w radio i TV non stop.Poza tym uważam,że ta płyta była naprawdę dobra i Martin mógł pójść dalej tym tropem,i wtedy DM mogłoby rozpocząć swoje drugie życie,już bez Alana,inne ale równie dobre.Niestety Martin na następnych płytach jest juz zachowawczy i wstyd mi przyznać,ale chyba drepcze już w miejscu.Brakuje tej "ręki" Alana w tych utworach,kompozytorsko jest to okej,ale gdzie to nowatorstwo technologiczne,dzięki któremu jak usłyszało się utwór DM,szczególnie instrumentale,to było wiadomo od razu kto zacz.To była działka Alana i to jest wielka strata.

Martin nie mógł pójść tropem Ultra, bo każda płyta DM musi być inna.

A z tym, że Martin stoi w miejscu, nie zgadzam się zupełnie! Ciągle ma głowę pełną pomysłów. Przecież Ultra, Exciter i PTA to trzy zupełnie inne płyty. Jakby stał w miejscu, powtarzałby ciągle te same schematy, a tego nie robi!

Na początku 2009 nowa płyta Depeszów. Jestem pewien, że Martin - wspomagany przez Dawida - znów nas czymś zaskoczy.
Link do wypowiedziLink
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Martin nie mógł pójść tropem Ultra, bo każda płyta DM musi być inna.

Uważam ,że "Some Great Reward" i "Black Celebration" były stylistycznie podobne.
A z tym, że Martin stoi w miejscu, nie zgadzam się zupełnie! Ciągle ma głowę pełną pomysłów. Przecież Ultra, Exciter i PTA to trzy zupełnie inne płyty. Jakby stał w miejscu, powtarzałby ciągle te same schematy, a tego nie robi!

Na początku 2009 nowa płyta Depeszów. Jestem pewien, że Martin - wspomagany przez Dawida - znów nas czymś zaskoczy.

Nie wiem Mateusz,ale jakoś twórczość Martina po Ultra juz zupełnie do mnie nie trafia.No,Only When I Loose Myself jeszcze mnie trafiło,ale potem juz nic.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

A ja się w pełni zgadzam z Mateuszem. Przyznaję, Alan dopieszczał każdą z płyt pod kątem muzycznym, jednakże nie zapominajmy, że to Martin jest niezastąpionym "wirtuozem" DM, to On tworzy te nie- powtarzalne, jakże przepiękne teksty DM i to Jemu powinniśmy być wdzięczni za to, co oferuje nam Depeche Mode. Wielki ukłon w stronę Alana, jak najbardziej, ale i bez Niego DM są niepowtarzalni i jedyni w swoim rodzaju, a to,że każda z płytek jest inna to moim zdaniem wielki plus.
Link do wypowiedziLink
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Sandra K.:
A ja się w pełni zgadzam z Mateuszem. Przyznaję, Alan dopieszczał każdą z płyt pod kątem muzycznym, jednakże nie zapominajmy, że to Martin jest niezastąpionym "wirtuozem" DM, to On tworzy te nie- powtarzalne, jakże przepiękne teksty DM i to Jemu powinniśmy być wdzięczni za to, co oferuje nam Depeche Mode. Wielki ukłon w stronę Alana, jak najbardziej, ale i bez Niego DM są niepowtarzalni i jedyni w swoim rodzaju, a to,że każda z płytek jest inna to moim zdaniem wielki plus.

Mozna sobie postawić to pytanie,jak i czy w ogóle wyglądałaby kariera DM,gdyby Alan nie dołączył do zespołu po odejściu Clarke'a.Nie podważam roli Martina w zespole,ale...jak sam Alan wspomina,to on musiał nakłaniać Gore'a,żeby zmienił Enjoy The Silence z ballady na harmonię (sic!),w to czym ten utwór jest teraz.(Wspominał o tym Arek w pierwszym poście).Martin ma piękne pomysły ale są jak nieoszlifowane diamenty.Bartosz Sobolewski edytował(a) ten post dnia 20.05.08 o godzinie 19:47
Link do wypowiedziLink
Kasia B.

Kasia B. Specjalista ds.
Rekrutacji i Rozwoju

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Panie Bartoszu, widzę że mamy bardzo podobne zdanie na temat wkładu jaki wniósł Alan w muzykę DM. :)

Ja osobiście dzielę ich twórczość na tę z Alanem w szeregach i bez niego....zdecydowanie na niekorzyść tej drugiej opcji.
Link do wypowiedziLink
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Pani Kasiu,zgadza się,mamy bardzo podobny ogląd sprawy :)
A wracając do tematu,pamiętam jak wielkie miałem nadzieje związane z pierwszą solową płytą Martina i jak bardzo byłem rozczarowany.Niby wiedziałem,że to będą covery,ale myślałem naiwnie,że będą tak magiczne i potężne jak największe prtzeboje DM.W swej naiwności wtedy sądziłem,że to będzie taki DM bez Dave'a.I wtedy się okazało,że jak robić coś samemu (bez Alana),to wychodzi oględnie mówiąc,średnio.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Pani Kasiu, Panie Bartoszu, jesteśmy prawie jednomyślni. Alan był i jest wirtuozem i jego wkład w muzykę DM jest niepodważalny. Uwielbiam Martina, jego pomysły i to, że jak nikt inny potrafi pisać świetne kawałki, ale DM to zespół i każdy trybik musi działać w nim tak, aby wspólnie móc osiągnąć sukces. A największym sukcesem jest szacunek i oddanie fanów. To w dużej mierze dzięki Alanowi DM osiągnęli to wszystko i zdobyli nasze serca.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Alan w piosenki które napisał Martin potrafił wnieść swój niesamowity kunszt, dopieścić to dobre słowo, ale jeszcze lepsze jest chyba, że potrafił tchnąć to "coś", tego ducha, który z każdej piosenki robił arcydzieło.
Link do wypowiedziLink
Bartosz Sobolewski

Bartosz Sobolewski Out of Korpo :)

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

A czy wyobrażacie sobie powrót Alana do DM?
Link do wypowiedziLink
Ewa F.

Ewa F. Agent celny

Temat: Czy żałujecie odejścia Alana?

Gościnnie na jeden, dwa kawałki tak ale na stałe nie bo Facet ma charakter. Decyzje o odejściu podjął i nawet jak by Go skręcało to nie wróci!

To moje zdanie ale myślę, że Alan mysli podobnie :PEwa Feszter edytował(a) ten post dnia 21.05.08 o godzinie 10:15
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz



Wyślij zaproszenie do
Anuluj