Barbara
Dziobek
Instytut Rozwoju
Rodziców
Temat: umiera się najczęściej w samotności
Prawie wszyscy rodzą się w szpitalu i tam umierają. Mało komu przy śmierci towarzyszą bliscy. Nie chcemy również , by dzieci były tego świadkami. Umiera się najczęściej w samotności, w poczuciu opuszczenia. Nie chcemy by smierć była obecna w naszym życiu...Temat jest tym trudniejszy, że kultura, w której żyjemy afirmuje młodość, a zaprzecza starości. Nie ma w niej też miejsca na cierpienie, które wiąże się z przemijaniem, ze stratą kogoś najbliższego. Jest walka ze zmarszczkami, ze smutkami i wszystkim, co może przypominać o upływającym czasie...
Jest tak czy mi sie tylko wydaje?