konto usunięte
Temat: junior brand in warsaw city
oryginalny nie będę. jak napiszę, że szukam pracy, to ameryki nie odkryję.nie mam doświadczenia, nie mam wykształcenia, nie jestem ideałem, przeklinam, oglądam się za dziewczynami, piję piwo i jem tłuste żarcie.
o urodzie nie wspominam.
no, ale ideałów nie ma. ludzie są normalni. jedni bardziej, inni mniej.
a dlaczego chcę być junior brandem? w praktyce dwie rzeczy się na to składają. raz - jedna z niewielu rzeczy, które mi wychodzą, to pisanie i tworzenie. ot, takich dziwacznych tekstów i pomysłów jak to to tutaj. nieszablonowo, ponad podziałami, jednocząc narody i klasy, jestem w stanie stworzyć taki tekst, którego nikt nie zrozumie, a jednocześnie ludzie się uśmiechną. chyba. mam nadzieję, że tak.
a dwa? bo mam dosyć reklam z Zygmuntem Hajzerem i ekipą specjalną płynu ajax wpadającą do błyszczącej kuchni z jedną brudną foremką..
fakt, ajax znają i kojarzą wszyscy, choćby po tym, że reklama jest żałośnie nudna. A to, że Ci naukowcy obijający mikrofale, robiący pompki na żelazkach, ciągnący odkurzacz za rurę (też tak robię, ale nie zawodowo) psują na potęgę Electroluxa, wie mniej osób. bo reklama jest za śmieszna, i ludzie zamiast zapamiętać markę, się śmieją.
acha. i tak najlepsze jest "kupiłeś marchewkę" teraz.
to tak z innej beczki. o czym to ja..
a.
szukam pracy. bez doświadczenia, wykształcenia, ale za to kreatywny, wredny, czepialski, optymista i..
i sam nie wiem. promowanie samego siebie jest strasznie trudne.
:)
cv na prośbę. jak ktoś poprosi, to jest równie szalony jak ja.
"czerwony frak, mnie każdy zna, ja jestem słynny Doświadczalski"..