Temat: laptop pilnie potrzebny
Panie Pawle,
Bardzo chętnie przyjmę stacjonarny w którym miejscu wypowiedzi znalazł Pan informacje że takim rozwiązaniem nie jestem zainteresowana ?
Joanna,
Dziękuje za zainteresowanie i chęć pomocy istotnie na allegro można kupić laptopy w cenach jakie przytaczasz ....
Pani Bogno,
Nie upoważniałam Pani do wypowiadania się na mój temat prywatnie na forum rozumiem ze tym samym oczekuje Pani abym ujawniła szczegóły Pani działań tzw charytatywnych .....
Zarzuca mi Pani że po tym jak od Pani otrzymałam niesprawnego laptopa z przeznaczeniem dla osoby niepełnosprawnej ( Pani zdaniem kwestia były ustawienia w biosie )- laptop nie włącza się zupełnie po oddaniu w dwóch serwisach w obu odmówiono i nie podjęto się naprawy .....
Skoro jest Pani ekspertem i doskonale radzi sobie z naprawą (a w serwisach pracują jak Pani napisała sami debile ) dlaczego zatem oddała Pani nie sprawnego laptopa (aby teraz przypisywać sobie miano filantropa ....nie słusznie nie docenionego za swoja dobroć ?) widzi Pani ja w swojej naiwności przyjęłam laptopa z zaufaniem że sprawny bądź naprawa jak to Pani określiła jest kwestią ustawień a jeśli otrzymuje od kilku osób tę samą odpowiedź ufam że mają racje ....
Istnieje jeszcze rzecz jasna możliwość że po otrzymaniu od Pani laptopa .... rzucałam nim o ścianę skakałam w szale zapamiętanym aż złamałam nogę bądź jeszcze kilka innych możliwości które spowodowały że "sprawny laptop" którego od Pani otrzymałam odmówił współpracy i które być może chętnie Pani użyła by uwiarygodnić swoja wersje .... i zdewaluować mnie ....zastanawia mnie natomiast skąd taka potrzeba skoro jest Pani przekonana że rzeczywistość wygląda tak jak Pani zakłada ..... ja biorę pod uwagę ze w Pani wyobrażeniu tak właśnie wygląda ....laptop działa i naprawę nie zamierzam przekonywać Pani że jest inaczej .... nie przypuszczam że wniosło by to cokolwiek do dyskusji ....
Pisze Pani ze chce Pani oddać laptopa osobie naprawdę potrzebującej ..... i oczekuje zwrotu ..... wybaczy Pani ale ze zwrotem ze względu na nogę będę miała niejaki Problem... jednak istotnie jeśli jakiś jak Pani to określiła inwalida byłby zainteresowany taka formą pomocy to serdecznie zapraszam laptop czeka na Panią w serwisie w centrum Warszawy na ul. Brackiej na odcinku pomiędzy alejami a Nowym Światem ...... Przypuszczam że chętnie z Panią omówią szczegóły i naprawią zgodnie z Pani wskazówkami ..... zwykle tak robią pewnie w Pani świecie że jak klient przynosi sprzęt do naprawy mówi że w serwisie pracują debile i na niczym się nie znają a Pani wie jak to trzeba to z cala pewnością się dogadacie życzę sukcesów .... przypuszczam również ze będzie Pani potrafiła powiedzieć co i jak powinno być zrobione żeby dział i dojdziecie Państwo do porozumienia ....
"Tym bardziej, że z tego co wiem nie jest Pani potrzebująca- jest Pani młoda, zdrowa, ma Pani pracę a złamana noga nie przeszkadza..."
Rozumiem że nie przeszkadza Pani moja złamana noga ..... cieszy mnie to ..... czy zatem to że młoda czy że mam prace ( tak się skala że na ten moment właśnie nie mam )?
Rozumiem że jest Pani ekspertem od organizowania sobie warunków współpracy z firmami tak by zapewniały sprzęt do pracy i przysyłały go do domu .......
Ja nie jestem w mojej rzeczywistości jest różnie .... czasem tak jak Pani sugeruje czasem jest inaczej .... nie wypowiadam się natomiast z pełnym przekonaniem na tematy o których wiem nie wiele zwłaszcza gdy dotyczy to osób trzecich .... straszy mnie Pani swoim prawnikiem ..... oskarża.... oczekuje bym nie wracała do tematu po czym atakuje mnie publicznie na forum .....
Istotnie nie mam wpływu na Pani wypowiedzi ani na Pani rzeczywistość .... nie będę Pani straszyć prawnikami ..... ale proszę o powstrzymanie się od projekcji.... i jeśli koniecznie potrzebuje Pani jakiegoś inwalidy za którego pośrednictwem będzie Pani budować swój wizerunek filantropa z wielkim sercem ..... to proszę go sobie znaleźć we własnym zakresie .... nie chce Pani pomocy i nie daje Pani prawa do tego by wypowiadała się Pani prywatnie na mój temat, oceniała mnie i udzielała rad o które nie proszę ..... tym bardziej że intencja Pani jak przypuszczam z pomocą ma niewiele wspólnego ..... Pani wybaczy ale nie jest mi wstyd prosząc otwarcie o to czego potrzebuje ..... W mojej rzeczywistości jest tak że rzeczy których nie potrzebuje chętnie oddaje osobom którym mogą się przydać .... bez względu na ich stan zdrowia kondycje i sytuacje ekonomiczną oraz to jak radzą sobie w życiu nie mnie droga Pani to oceniać .....
Ja zakończyłam Pani Bogno rozmowę z Panią na temat Pani laptopa i nie zamierzam jej kontynuować ....