konto usunięte

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

Witam Wszystkich Piszących...

Otóż mam bardzo nieciekawy problem. Jakiś czas temu pisałam teksty za które mi nie zapłacono- moja młodzieńcza głupota i naiwność, że swego czasu pisałam bez umowy ani nawet zaliczki. I dziś widzę artykuły zamieszczone na stronie internetowej- bezprawnie moim zdaniem. Moje pytanie brzmi: co robić w takich sytuacjach? Zdarzyło mi się również, że pisany przeze mnie artykuł "pokazowy" również zamieszczany był na wszelkiego rodzaju stronach...

Może pomożecie:)
Radosław Zieliński

Radosław Zieliński Z polecenia! Od 2007
roku. / NAZWY DLA
FIRM / NAMING

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

JOANNA ŁYSIKOWSKA:
Witam Wszystkich Piszących...

Otóż mam bardzo nieciekawy problem. Jakiś czas temu pisałam teksty za które mi nie zapłacono- moja młodzieńcza głupota i naiwność, że swego czasu pisałam bez umowy ani nawet zaliczki. I dziś widzę artykuły zamieszczone na stronie internetowej- bezprawnie moim zdaniem. Moje pytanie brzmi: co robić w takich sytuacjach? Zdarzyło mi się również, że pisany przeze mnie artykuł "pokazowy" również zamieszczany był na wszelkiego rodzaju stronach...

Może pomożecie:)
Wyciągnąć wnioski. Postraszyć prawami autorskimi. Szukać pomocy prawnej jeśli nie skutkuje.

konto usunięte

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

Oczywiście, że tak. Pozostaje tylko pytanie jak sprawdzić właściciela tejże pięknej strony.
Anna G.

Anna G. Niezależna,
samorządna i
samofinansująca ;)

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

www.whois.pl

Wpisujesz nazwę domeny i masz.

A na stronie, na której są Twoje teksty nie ma zadnego regulaminu, w którym jest zapisane, kto jest jej właścicielem? Albo w danych kontaktowych?

konto usunięte

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

Sprawdziłam i juz wiem. Pan taki i taki jest na wakacjach w Hiszpanii i nie może rozmawiać:> ale podobno ma umowę na te teksty... Ciekawie, ciekawie przez ile łap jeszcze przeszły
Eliza S.

Eliza S. Mocna w słowach.
Literatura, korekta,
redakcja,
copywriti...

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

To, że on ma umowę - to nieistotne; do niego należy obarczenie konsekwencjami osoby, która sprzedała mu rzecz, do której nie miała uprawnień. KC wyraźnie stanowi, że jeśli strony nie uzgodniły inaczej, prawa majątkowe do dzieła przechodzą na zamawiającego w momencie uiszczenia za to dzieło zapłaty. Dysponujesz zatem w chwili obecnej pełnią praw autorskich do tych tekstów - i lepiej, żeby pan w Hiszpanii szybko to zrozumiał, bo przegrana w sądzie może go słono kosztować. Teksty wiszą na jego stronie - i to jemu masz pełne prawo wytoczyć za to proces.
A od osoby, która nie zapłaciła Ci za teksty i samowolnie nimi rozporządziła - w myśl zapisów KC możesz domagać się sądownie trzykrotności kwoty ustalonej za te teksty + karnych odsetek ustawowych za czas, który upłynął pomiędzy terminem zapłaty a dniem dzisiejszym (z każdym kolejnym dniem suma tych odsetek zatem rośnie).

konto usunięte

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

Eliza S.:
To, że on ma umowę - to nieistotne; do niego należy obarczenie konsekwencjami osoby, która sprzedała mu rzecz, do której nie miała uprawnień. KC wyraźnie stanowi, że jeśli strony nie uzgodniły inaczej, prawa majątkowe do dzieła przechodzą na zamawiającego w momencie uiszczenia za to dzieło zapłaty. Dysponujesz zatem w chwili obecnej pełnią praw autorskich do tych tekstów - i lepiej, żeby pan w Hiszpanii szybko to zrozumiał, bo przegrana w sądzie może go słono kosztować. Teksty wiszą na jego stronie - i to jemu masz pełne prawo wytoczyć za to proces.
A od osoby, która nie zapłaciła Ci za teksty i samowolnie nimi rozporządziła - w myśl zapisów KC możesz domagać się sądownie trzykrotności kwoty ustalonej za te teksty + karnych odsetek ustawowych za czas, który upłynął pomiędzy terminem zapłaty a dniem dzisiejszym (z każdym kolejnym dniem suma tych odsetek zatem rośnie).


Bardzo dziekuję za tą odpowiedź- przyda się:)
Eliza S.

Eliza S. Mocna w słowach.
Literatura, korekta,
redakcja,
copywriti...

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

Powodzenia :)

konto usunięte

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

ha! próbowałam się z Panem dogadać polubownie i niestety...

Może ktoś wie jak skonstruować takowe oskarżenie?
Tomasz B.

Tomasz B. Copywriter,
dziennikarz, trener,
wykładowca

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

Proponowałbym zanim wniesiesz pozew wezwać tegoż pana do zapłaty za wykonaną usługę. W większości przypadków pismo (najlepiej przygotowane przez kancelarię, choć niekoniecznie) takie przynosi skutek. Ludziom nie chce się szarpać po sądach za kilkaset złotych. Spróbuj i daj znać jak Ci poszło.

konto usunięte

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

W takim razie jeszcze jutro wyślę przedsądowe ponaglenie do zapłaty i dam znać..
Ale pan chyba jakieś "jaja" uskutecznia..
Rafał Sylwester Świątek

Rafał Sylwester Świątek Pomożecie? Pomożemy!

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

JOANNA ŁYSIKOWSKA:
W takim razie jeszcze jutro wyślę przedsądowe ponaglenie do zapłaty i dam znać..
Ale pan chyba jakieś "jaja" uskutecznia..
Joanno, popełniasz ten sam błąd, co przed podpisaniem (niepodpisanej) umowy, dlatego nie wróżę ci powodzenia — nie zlecasz prawnikowi. Copyrajterzy z grupy nie pomogą ci na sali rozpraw, a sądy często bezlitośnie i z lubością tępią głupotę.

R.S.

konto usunięte

Temat: Ciekawe pytanie na śniadanie, a raczej na kolację

Pan Prawnik jest:)

Następna dyskusja:

Pytanie do copywriterów




Wyślij zaproszenie do