Temat: PROSIMY BARDZO O POMOC!!!!

Stowarzyszenie Miłośników Koni „Arabian”
Pełkinie Wygarki 309
37-500 Jarosław
tel. +48 605 670 217, +48 500 049 718
e-mail: stowarzyszenie@arabian.org.pl


„RAZEM MOŻEMY WIELE, WIĘC ZBUDUJMY HALĘ, BUDUJĄC W INNYCH NADZIEJĘ”


Zwracam się w imieniu swoim i Stowarzyszenia „ARABIAN” z gorącą prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w sfinansowaniu hali do hipoterapii wraz z zapleczem socjalnym. Prośbę swą motywuję tym, iż jestem osobą niepełnosprawną i tak jak wielu moich kolegów i koleżanek potrzebuję różnych form rehabilitacji, a jak powszechnie wiadomo hipoterapia jest jedną wieloprofilowych form rehabilitacji osób niepełnosprawnych. W naszym regionie taką formę rehabilitacji w pełni zapewnia Stowarzyszenie Arabian, które wśród swoich członków posiada wykształconą i wykwalifikowaną kadrę terapeutów z zakresu hipoterapii, pedagogiki specjalnej, fizjoterapii i rekreacyjnej jazdy konnej. Działalność tego stowarzyszenia jak sama nazwa wskazuje wzięła się z miłości do koni, z miłości do jazdy konnej. Z czasem zaczęto się zastanawiać nad bardziej kreatywną i istotną formą działania jaką jest pomoc osobom niepełnosprawnym właśnie przez hipoterapię. Z własnego doświadczenia wiem, że to stowarzyszenie pełni realizuje swoje cele statutowe jak umie najlepiej. W działalności tego Stowarzyszenia dla mnie najbardziej ujmujące, że Ci terapeuci pracują sercem, dla nich liczy się pomoc i zaangażowanie, a nie korzyści materialne. Dlatego postanowiłam wystąpić w imieniu wszystkich niepełnosprawnych w regionie jak i członków Stowarzyszenia o pomoc w sfinansowaniu hali do hipoterapii, które jest bardzo ważnym elementem w prowadzeniu zajęć z hipoterapii, bo przecież by móc zapewnić hipoterapię nam przez cały rok Stowarzyszenie potrzebuje odpowiednich warunków ścisłe dostosowanych do potrzeb swoich podopiecznych. Niestety Stowarzyszenie nie jest w stanie samo dokonać tego typu inwestycji. Wiem, że dzięki tej hali Stowarzyszenie otworzy się na nowe horyzonty, działania, zapewniając nam swoim podopiecznym jak najlepsze warunki do rozwoju psychofizycznego, oraz emocjonalno- społecznego. Jestem pewna, dzięki państwa pomocy i wparciu oraz ogromnemu doświadczeniu członków stowarzyszenia życie wielu z nas stanie się prostsze, a żeby tak się stało potrzebujemy siebie wzajemnie, dlatego proszę „Daj swój dar serca, by serca innych rozradować i swym dobrym śladem szczęścia im ofiarować”.


Zostaw swój drobny ślad, by lepszy stał się świat
76 9096 0004 2001 0041 3028 0001
Bank Spółdzielczy w Jarosławiu
Stowarzyszenie Miłośników Koni ARABIAN
Z dopiskiem: "Hala do hipoterapii"

Z poważaniem:
Katarzyna Maciałek

Temat: PROSIMY BARDZO O POMOC!!!!

Kasia Maciałek:
Stowarzyszenie Miłośników Koni „Arabian”
Pełkinie Wygarki 309
37-500 Jarosław
tel. +48 605 670 217, +48 500 049 718
e-mail: stowarzyszenie@arabian.org.pl

„RAZEM MOŻEMY WIELE, WIĘC ZBUDUJMY HALĘ, BUDUJĄC W INNYCH NADZIEJĘ”

Zwracam się w imieniu swoim i Stowarzyszenia „ARABIAN” z gorącą prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w sfinansowaniu hali do hipoterapii wraz z zapleczem socjalnym. Prośbę swą motywuję tym, iż jestem osobą niepełnosprawną i tak jak wielu moich kolegów i koleżanek potrzebuję różnych form rehabilitacji, a jak powszechnie wiadomo hipoterapia jest jedną wieloprofilowych form rehabilitacji osób niepełnosprawnych. W naszym regionie taką formę rehabilitacji w pełni zapewnia Stowarzyszenie Arabian, które wśród swoich członków posiada wykształconą i wykwalifikowaną kadrę terapeutów z zakresu hipoterapii, pedagogiki specjalnej, fizjoterapii i rekreacyjnej jazdy konnej. Działalność tego stowarzyszenia jak sama nazwa wskazuje wzięła się z miłości do koni, z miłości do jazdy konnej. Z czasem zaczęto się zastanawiać nad bardziej kreatywną i istotną formą działania jaką jest pomoc osobom niepełnosprawnym właśnie przez hipoterapię. Z własnego doświadczenia wiem, że to stowarzyszenie pełni realizuje swoje cele statutowe jak umie najlepiej. W działalności tego Stowarzyszenia dla mnie najbardziej ujmujące, że Ci terapeuci pracują sercem, dla nich liczy się pomoc i zaangażowanie, a nie korzyści materialne. Dlatego postanowiłam wystąpić w imieniu wszystkich niepełnosprawnych w regionie jak i członków Stowarzyszenia o pomoc w sfinansowaniu hali do hipoterapii, które jest bardzo ważnym elementem w prowadzeniu zajęć z hipoterapii, bo przecież by móc zapewnić hipoterapię nam przez cały rok Stowarzyszenie potrzebuje odpowiednich warunków ścisłe dostosowanych do potrzeb swoich podopiecznych. Niestety Stowarzyszenie nie jest w stanie samo dokonać tego typu inwestycji. Wiem, że dzięki tej hali Stowarzyszenie otworzy się na nowe horyzonty, działania, zapewniając nam swoim podopiecznym jak najlepsze warunki do rozwoju psychofizycznego, oraz emocjonalno- społecznego. Jestem pewna, dzięki państwa pomocy i wparciu oraz ogromnemu doświadczeniu członków stowarzyszenia życie wielu z nas stanie się prostsze, a żeby tak się stało potrzebujemy siebie wzajemnie, dlatego proszę „Daj swój dar serca, by serca innych rozradować i swym dobrym śladem szczęścia im ofiarować”.

Zostaw swój drobny ślad, by lepszy stał się świat
76 9096 0004 2001 0041 3028 0001
Bank Spółdzielczy w Jarosławiu
Stowarzyszenie Miłośników Koni ARABIAN
Z dopiskiem: "Hala do hipoterapii"

Z poważaniem:
Katarzyna Maciałek

Czy macie stronę internetową?

Temat: PROSIMY BARDZO O POMOC!!!!

http://arabian.org.pl

Proszę to stronka

KAMPANIA HALA http://arabian.org.pl/ Zapraszamy do współpracy!

Temat: PROSIMY BARDZO O POMOC!!!!

Przekazuję i również proszę o pomoc - grzegorz s.:

"Witam J
Zwracam się z prośbą dość nietypową chyba… ale kierując się słowami ks. Twardowskiego „Kiedy Bóg drzwi zamyka to otwiera okno” ośmielam się prosić o pomoc. Wspomniana przeze mnie nieśmiała prośba o pomoc dotyczy pewnej rodziny. 2 lata temu rodzina ta otrzymała doraźne wsparcie( w postaci makaronów, ryżu, zużytych ubrań) z akcji Szlachetna Paczka. Rodzina( w skład której wchodzi mąż z żoną oraz 2 małych dzieci- 4lata i niespełna 2 lata) mieszkała przez dłuższy czas w maleńkim jednopokojowym mieszkaniu. Rok temu rodzina z powodu wysokich kosztów mieszkania przeprowadziła się do mieszkania bezczynszowego na przedmieściach, co w konsekwencji okazało się złą decyzją, ponieważ mieszkanie zawierało wiele wad ukrytych, a co więcej samodzielne dbanie o mieszkanie przekroczyło możliwości finansowe rodziny(ogrzewanie, remont przeciekającego dachu, itd.). Dochody rodziny są bardzo niskie, a to jest szczególnie istotne biorąc pod uwagę fakt, że młodszej dziewczynce od urodzenia nie dawano szans na normalny rozwój i od narodzin bez przerwy jest chora, a lekarze nie potrafią tego wyjaśnić. Kobiety nie stać na prywatne wizyty u lekarza, testy, czy drogie leki mimo, że rodzina odejmuje sobie od ust. Kobieta będąc w ciąży z tym dzieckiem zachorowała na boreliozę, ale nie przyjmowała leków aby nie zaburzać rozwoju płodu, wyczekiwanego dziecka. Poza tym cała rodzina cierpi na anemię, co jest dość zrozumiałe biorąc pod uwagę niski status materialny. Drugie dziecko(również często choruje) uczęszcza do przedszkola, a w mieście, w którym mieszkają to kosztowna inwestycja. Nadmienię, że kobieta już dwukrotnie poroniła, do tego bezsprzecznie przyczyniło się niedożywienie i brak środków do życia oraz liczne stresy z tym związane. Oczywiście odcisnęło to piętno na psychice rodziców, a szczególnie kobiety. Na szczególną uwagę i uznanie zasługuje mąż, któremu dzięki wsparciu i pomocy żony udało się przezwyciężyć nałóg alkoholowy oraz wyjść z narkomanii, a teraz pomaga też innym w potrzebie. Trwa to już 5 lat. Niemniej jednak przeszłość w tym przypadku rzutuje na teraźniejszość, co oznacza między innymi, że mężowi trudno znaleźć pracę(szczególnie w tak małym, prowincjonalnym mieście), pomimo aktywnego jej poszukiwania. (Polskie prawo nie pomaga osobom, które podjęły heroiczną walkę i wyszły z nałogów, a jedynie czynni alkoholicy ze względu na swoją chorobę mogą liczyć na wsparcie finansowe oraz materialne z różnego rodzaju instytucji i państwa). A to z kolei wpływa na jakość życia rodziny, ponieważ pracuje tylko żona. Brak pracy mężczyzna znosi bardzo źle, choruje na depresję. Ponadto kobieta opiekuje się starszą matką, która cierpi na omamy, fobie. Mimo tego, że rodzina ma wiele problemów nigdy nie słyszałam aby narzekała, starają się samodzielnie radzić z losem, który jest ich udziałem. Dlatego sądzę, że warto objąć wsparciem tę rodzinę, pomóc malutkim dzieciom… Wśród potrzeb rodziny jedno z czołowych miejsc zajmuje piec, który ogrzewałby mieszkanie w bloku, gdyż rodzina dzieli piec z inną osobą z sąsiedniego mieszkania, co wiąże się z różnymi ograniczeniami, a poza tym piec jest zepsuty i podwyższa koszty utrzymania mieszkania, a co więcej zazwyczaj jest nieczynny. To sprawia, że zazwyczaj dzieci marzną… Proszę o ten piec akurat teraz- na wiosnę, ponieważ obecnie można go nabyć najtaniej(dowiedziałam się, że najtańszy to koszt około 6 tysięcy). Oczywiście nie trudno się domyślić, że to nie koniec łańcuszka potrzeb, ale sądzę, że piec poprawiłby przynajmniej stan zdrowia dzieci. Wspominając słowa Jana Pawła II, że „pochylamy się przed inteligencją, a klękamy przed dobrocią” proszę o pomoc dla maluchów i ich rodziców…
Monika Szczytyńska
czarna777@o2.pl
"