Temat: Powtórne przyjście Mesjasza :-)
Dorotka Ruczaj:
Z tego co wiem to ateistów są postacie śladowe w USA, jeśli 60 procent nie wierzy w Boga to wierzy np. w UFO, silę umysłu i różne inne rzeczy ale w coś wierzy; chodzić może tu o Boga czysto chrześcijańskiego, ale w coś tam każdy wierzy i kazdy sie zastanawia :)
Miałam gdzie fajny wykres wierzeń Amerykanów, ale większość w Boga, chociaż każdy to rozumie po swojemu ...
Przeczytaj zrodla zanim odpowiesz. Specjalnie podalem.
0.Sladowe, oczywiscie. Jak 91% spoleczenstwa wierzy to ateistow jest miej, a jak nawet ktos nie wierzy w boga to sie musi chowac lepiej niz gej, ale to i tak wyplywa przy okazji badan statystycznych. Jak widac na zalaczonym obrazku.
1.W UFO/sile umysly i boga zazwyczaj wierza te same osoby, i zazwyczaj to nie sa naukowcy.
2.Chodzi o osobistego boga, wiec jest to definicja W KTOREJ zawiera sie definicja boga Abrahama.
3.KAZDY WIERZY??? Tu chyba zakonczymy dyskusje, tak? Ja bylem wierzacy. Potrafie wiec sobie to wyobrazic, tak samo jak teraz nie jestem i potrafie sobie wyobrazic. Jak komus nie miesci sie w glowie, ze mozna nie werzyc, w tym samym momencie (sie nie miesci) w ktorym patrzy na statystyki ilu jest ateistow, to... ja juz nie wiem co. ;(
No właśnie :Bóg, HONOR, Ojczyzna- pewne rzeczy mają zakorzenione w sercach.
Szczegolnie w Alabamie i raczej w piesciach niz w sercach, ale to juz zupelnie inna historia.
Taki, na przyklad, Nowy Jork jest inny.