Grzegorz M.

Grzegorz M. Farmaceuta, trener,
redaktor, mediator.

Temat: Czy wierzycie w pieklo?

Piotr Nabielec:
Tomasz Świdziński:
To Kosciol Anglikanski zapedzil sie za daleko?
Skad wiadomo, ze cos to jeszcze teologia, a nie 'tlumaczenie rzeczy, ktorych sie tlumaczyc nie da'?
Hej,

Myślę, że to jest podstawowa kwestia: tego co uznajesz za niepodważalny autorytet. Ja przykładowo Biblię uznaję za niepodważalny autorytet - nie zawsze ją rozumiem - ale poszukuję. Chyba trzeba też umieć powiedzieć 'nie wiem', choć

Tylko niestety wiele sekt chrześcijańskich uważa za autorytet "swoją Biblię" lub Biblię po swojemu bardziej pasuje takie określenie. Spytaj się jak umarł Jezus świadków jehowy, to przecież oczywiste, że na palu a nie na krzyżu.
Przecież mówi o tym Biblia, ich biblia.
Dla mnie właśnie stwierdzenia, które drastycznie przeczą 2000letniej tradycji, nauce, przekazom są powodem do gromkiego śmiechu.
Trzeba dużo zakłamania aby tworzyć swoją religię, podważać prawdy i dogmaty znane i głoszone przez wieki.


bym nie wiem jak był 'wypasiony'.

A jeśli ktoś twierdzi, że piekło nie istnieje - to akurat Konrad ładnie to tu wypisał - jest to wbrew Biblii. I pozostaje podstawowe pytanie: czy ktoś ją uzna za autorytet, czy nie.
Jest moim zdaniem wiele kwestii - 'naleciałości' - które się wkradły do ogólnie pojętego chrześcijaństwa, które są jawnie wbrew Biblii. I myślę, że tylko dlatego, że ludziom tak pasowało. Smutne - i nic dziwnego, że moc krzyża przekształciła się w teologiczne dysputy.

Teologia moim zdaniem pojawia się z tych samych powodów co różne teorie: każdy logiczny wywód opiera się na jakichś założeniach. Zaprzecz prawdziwości założeń, teoria nie ma sensu.

Pozdrawiam,