Temat: Wskaźniki efektywnoności
Justyna,
wyobraźmy sobie, że Klientowi instytucji finansowej zostaje skradziony portfel, a w nim karty kredytowe. Pierwsze co robi Klient to dzwoni do swojego banku, aby ów karty zablokować… niestety kolejka. Każda sekunda czekania, to dla niego ogromny stres, każda sekunda czekania to akumulowanie frustracji, która zostanie „wykorzystana” w czasie rozmowy. Czy krótki czas czekania w tej sytuacji wpływa na satysfakcje? – bardzo.
Ważne jest to, aby każde przedsiębiorstwo/manager odpowiedzialny za dany obszar, potrafiło/a zdefiniować, jak czas oczekiwania na połączenie z Konsultantem wpływa na satysfakcje Klientów, a co za tym idzie na większe zyski firmy w długim okresie czasu.
Dodatkowo, należy określić, czy „5 sekund” ma znaczenie czy nie, dla ogólnej satysfakcji Klienta, bo jeśli nie ma, a my windujemy wskaźniki aby były idealne – bo tak mówi rynej, czyli robimy sztukę dla sztuki, to przekłada się to tylko na wyższe koszty operacyjne, które nie będą miały pokrycia w przychodzie – takie działanie uważam za działanie wręcz szkodliwe.
Jestem daleki od określania, czasu oczekiwania na połączenie z Konsultantem, wskaźników SL i innych parametrów funkcjonowania CC, bez zdefiniowania ich roli i przełożenia na długofalową politykę firmy – musimy pamiętać, że każde CC jest inne – ma inne funkcje i cele, to powinno być aspektem wyjściowym w definiowaniu wskaźników.
Rafale, w pełni się zgadzam, że informacja podawana w IVRze, o kolejce i czasie oczekiwania jest lepiej postrzegana. Kiedy dzwonie na taką infolinie i wiem, że jestem 5 w kolejce, a czas oczekiwania może potrwać 4 minuty, to włączam tryb głośnomówiący i zajmuje się innymi sprawami w oczekiwaniu na połączenie. Dla mnie jest to sytuacja komfortowa.
lukasz